Jump to content
Dogomania

gigel

Members
  • Posts

    130
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by gigel

  1. [quote name='Jurek2050']Oprócz pisania, że takie jaskółki już są dobrze byłoby pokazać te jaskółki i wymienić co robią. Przykłady są bardzo dobrą formą edukacji. Kiedyś TOZ był tylko jedną organizacją w tej materii, aby komuna mogła kontrolować działania szarego obywatela. Teraz można tworzyć własne, przez to dawać przykład do naśladownictwa. Nie każdemu musi odpowiadać uczestniczenie w tak dużej strukturze jakim jest TOZ itp. Nie ma w tym co piszę złośliwości. Byłem i jestem po prostu zwolennikiem odbiurokratyzowania działań obywatelskich. Można również tworzyć małe stowarzyszenia nie koniecznie zarejestrowane w sądzie, fundacje gdzie nie potrzeba organizowania co jakiś czas wyborów władz, ruchy obywatelskie nie zrzeszone. Oczywiście każda z tych form ma zalety, ale również ograniczenia. Wszystko zależy jak komu potrzeba, aby najlepiej zrealizować potrzeby. Jurek[/QUOTE] Panie Jurku, wystarczy czytać nasze forum a zobaczy Pan że nowe struktury podejmują działania. A tak na marginesie każda forma działalności oby tylko uczciwa ,jest wskazana.:cool3:
  2. Mam takie marzenie aby powstające nowe struktury TOZu w Okręgu Poznań udowodniły swoją działalnością że można działać uczciwie i zrobić wiele dobrego dla psów. Oby powstawało jak najwięcej Kół i Oddziałów. A takie jaskółki już są.....:multi:
  3. [quote name='Jurek2050']De facto tak, dlatego, że zgodnie z zasadą prawną obowiązującą w Polsce, dowiedzenie winy należy do strony oskarżającej. Czyli poszkodowany takimi oskarżeniami może wnieść powództwo o pomówienie i wtedy powód (tutaj forujący oskarżenia) ma obowiązek przedstawić dowody na swoje racje. Powołanie przez Panią zasłyszenia nie jest jednoznacznym dowodem winy i do stawiania IMIENNEGO zarzutu. KONIECZNOŚĆ JEST podania czego konkretnie dotyczy i określenia daty. Gdyż oskarżenie może wrócić jak bumerang i uderzyć w osobę oskarżającą, jako w/wym. zarzut pomówienia. Dlatego lepiej jest jak się ma istotne powody skierować wniosek do właściwego organu, który je rozważy. Jurek[/QUOTE] Panie Jurku! Ja niestety jestem mężczyzną. Pewnie wolałby Pan polemizować z kobietą??? i stąd ta pomyłka.
  4. [quote name='Jurek2050']S[B]tawia Pani poważny zarzut, ale jednocześnie sama przy tym informuje, że fakty są tylko zasłyszane??? Jeśli były, to kiedy zostały nagłośnione i kiedy mnie one zostały przekazane? Bo, ja o takim procederze jak chodzi o schron w Swarzędzu nie słyszałem. [/B][/QUOTE] cytuje :J[B][I]"Jeśli były, to kiedy zostały nagłośnione i kiedy mnie one zostały przekazane? Bo, ja o takim procederze jak chodzi o schron w Swarzędzu nie słyszałem."[/I][/B] A czy czy istnieje obowiązek powiadamiania Pana? i z jakiego paragrafu to wynika????
  5. [quote name='Jurek2050']Nie bronię p. Steni jeśli wiedziała i zlekceważyła. Tego jednak nie wiem. Jeśli się wyrokuje, to proszę podać czy oskarżona wiedziała o tych faktach i jak je tłumaczyła? Jak na razie nigdzie nie widziałem odpowiedzi na to pytanie. Wyrok nieprawidłowego traktowania zwierząt nie zapadł za ostatni rok sprawowania funkcji, tylko za wcześniejsze lata. Dlaczego też wyrok nie zapadł za 2010 rok, kiedy również p. Stenia zarządzała tym zwierzętami z tego schroniska? Dlaczego Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna nadzorująca ustawę o ochronie zwierząt nie założyła wówczas w 2007 roku p. Steni sprawę wiedząc o tak poważnym przestępstwie, ponoć świadkowie nagminnie indagowali p. Sobiaka? Dlaczego nie skierowali wówczas pko tej Inspekcji sprawy widząc zaniechania? Można najwyżej oceniać całokształt sprawy i wszystkie związane z tym okoliczności, pozbawić p. Steni zarządu, jeśli tak wola większości, ale do skazania karnego to jeszcze daleka droga.[/QUOTE] A Pan cały czas broni Pani K. Czy to warto?
  6. [quote name='lew']Uważam,że również pracownicy p.S.Kozłowskiej pracujący w latach 2007-2009 powinni ponieść konsekwencje. To oni byli głównymi oprawcami,którzy działali na zlecenie p.S.K. a normalni i odpowiedzilni ludzie poleceń na szkode zwierząt nie wykonują.[/QUOTE] [B]A gdzie cały Zarząd TOZ w Poznaniu i Warszawie???? Gdzie oni byli w tym czasie na księżycu???? Jak wykonywali swoje statutowe zadania?????[/B]
  7. [quote name='Jurek2050']<br /> <br /> Pani Stenia mi przekazała, że nie uczestniczyła w I posiedzeniu. Jeśli, tak to dlaczego sąd jej nie nakazał uczestniczyć w sprawie karnej? Coś mi tu nie pasuje. Nie jestem prawnikiem, ale chyba kpk nakazuje uczestnictwo w sprawach karnych oskarżonego i nawet w ostateczności nakazuje policji na dowiezienie? Co do oceny sądów mam dosyć długie doświadczenie, aby nie być takim przekonanym o ich nieomylności. Uczestniczyłem w wielu rozprawach i czytania kontrowersyjnych wyroków. Znam sprawę, która przez prawie 10 lat nie może do dzisiaj uzyskać definitywnego zakończenia. Raz się kończy wygraną jednej strony, a następnej instancji wygraną przez drugą stronę. Po kasacji kółko kręci się na nowo. Co do tych dowodów, choć tylko pobieżnie słyszałem, mam wrażenie, że dotyczy innych osób bezpośrednio opiekujących się. Jeśli wina p. Steni, to prawdopodobnie brak stosownego nadzoru i tu [B]Drogi Farabutto, nie ma między nami sprzeczności. Tak samo jak ty uważam, że brak właściwego nadzoru to też jest przestępstwo![/B] [B]Dlatego na ławie oskarżonych, winny zasiadać również osoby bezpośrednio opiekujące się zwierzętami. [/B] Jurek[/QUOTE] Panie Jurku , widze tu po wpisach Pana ze Pan sie na wszystim zna.Jest Pan specjalista najwyrazniej niewykorzystanym. Moze Pan zajmie sie obrona Pani K.na sali sadowej?Beda ku temu okazje.Wtedy nie bedzie Pan krytykowal wyrokow sadu? Pozdrawiam.:shake::shake:
  8. [quote name='natalia.']Nie wiem - nie współpracuję ze Swarzędzem na tyle, by być zorientowaną w tych sprawach. "Sponsorzy" są poszukiwani przez Animal Security, która poza chęcią pomocy, nie ma nic wspólnego ze Swarzędzem. Wiem natomiast jedno - nasza fundacja ma miejsce dla młodych psów, które tęsknią za swoim domkiem. Będą miały kontakt z behawiorystą i będziemy intensywnie szukac im nowego domku. Na pewno wyciągamy ze Swarzędza Guru, który nie był szkolony ani socjalizowany. To fajny astowaty psiak, na oko czteroletni - byłby pociechą dla kogoś po szkoleniu, które przejdzie pod opieką Animal Security. Ja wiem jedno - w Swarzędzu ich los jest niepewny, nie rozumiem, dlaczego nie może tam pozostać schronisko. Z tego co wiem, ma tam być przytulisko. Przytulisko=30 psów. Jest ich za dużo...[/QUOTE] Pani Natalio,swego czasu deklarowała Pani pomoc P.Kozłowskiej.Miała Pani podzielić się z nami w jakim stanie ją Pani zastanie.A tu cisza w eterze!!!!
  9. Ta decyzja TOZ jest skandaliczna.Przeniesienie psów w gorsze warunki kiedy zima za pasem.I tak postępuje organizacja mająca w statucie za zadanie niesienie pomocy psom.To skandal.
  10. Mam podobne odczucia jak Wiktor z Warszawy.To dobra akcja.Dobrze zorganizowana. Dziękuje wszystkim wolontariuszom. Oby takich akcji było jak najwięcej. Szkoda tylko że tak mało jest zdjęć z tej imprezy. Apeluje jeżeli ktoś robił zdjęcia niech umieści je.
  11. No właśnie w TOZ- ie Okręg Poznań znowu zmiana władzy? Co się dzieje? Przychodzi stare? a może jeszcze starsze?Prawdziwy PZPN.
  12. [quote name='BBB123']Hotel lub moze dom"złotej jesieni"dla tych piesków,kóre wpłacaly na jakis filar.[/QUOTE] Pod czyimi auspicjami?
  13. [quote name='Jurek2050']Proszę do siebie to adresować. Ja, swoje robię. J.[/QUOTE] ][B][I]Ja też ale zawsze można więcej i lepiej.[/I][/B]
  14. [quote name='Jurek2050']To raczej Pan jest przewrażliwiony. Są granice przekroczenia również zachowań kulturalnych, nie tylko łamania prawa. Prawdopodobnie siebie nie przekonamy. więc skończmy. Pozdrawiam, Jurek[/QUOTE] No właśnie niech Pan Panie Jurku , kończy,a swój wolny czas wykorzysta w pracy na rzecz psów.Idzie zima pracy jest wiele................
  15. [quote name='Jurek2050']Ten numer to jest karta, nie zarejestrowana. Sporny numer to ten kończący się na 123, który ponoć został zamknięty.[/QUOTE] [COLOR="green"][SIZE="5"]A o co chodzi z tym numerem kończącym się na 132????????????????? Czy to następny numerek tandemu TOZ-Kozłowska?????????????[/SIZE][/COLOR]
  16. [quote name='Jurek2050']Jeżeli już też ile wydała w ciągu tych 20 lat , [B]ze swoich pieniędzy [/B]na wsparcie ludzi i psiaków. Choćby razem z p. Kasprowicz na bank mogliśmy zawsze przewidzieć, że za swoją kasę będzie organizować przypadające święta dla pracowników. Dla mnie na przykład wiele mówiące zdarzenie, to gdy stojąc na światłach dała proszącemu najpierw 5,- , a potem zawołała go jak się oddalił i dała jeszcze 10,- , bo znalazła. Mówi, się że po tego typu drobnych sytuacjach poznaje się prawdziwą psyche. [B] Pani Pumo, to pastwienie się też szkodzi!!! [/B]Co, innego jest powiedzieć raz wskazać > ten popełnił grzech, a co innego stale do tego nawracać. Myślę, że na tym forum Wszyscy już wiemy o tych zdarzeniach. [B]Choć nie we wszystkim jeszcze wyjaśnionych. [/B]Też, czy dzwoniąc ma się licznik rozmów przed sobą? Czy śmierć męża, brak odzewu ze strony władz, a przez to silna trauma i zagubienie nie stanowią DLA NAS PONOĆ OBROŃCÓW HUMANITARYZMU w jakieś mierze usprawiedliwienia. Chciałoby się powiedzieć ciekawy jestem jak by się Pani w takich okolicznościach zachowała, mając jej charakter. Nie pytam, bo nie jesteśmy w sądzie i nie pastwię się. Swoją drogą w sądzie za stołem też siedzą LUDZIE i analizują wszystkie okoliczności przed wyrokowaniem. Ta Pani "pisanina" jest już zaocznym wyrokowaniem. Co warte jest ono? Bo, dla mnie taka postawa to jest normalna zawiść. Mojemu wrogowi powinęła się noga to go dobiję. Jak spotykam tych, którzy wcześniej mnie opluwali, a teraz są w biedzie, to im pomagam. Na pewno krzywdy zwierzakom nie robiła. Możliwe, że były poważne zaniedbania, których nie umiała opanować. Na pewno nie, ażeby zwierzaki cierpiały. Jeśli już nie analizowała, tego np. jak Pani. Nie odbieram Pani argumentacji racji, jednak trzeba widzieć kto to robił i czy W PEŁNI ZDAWAŁ SOBIE Z TEGO SPRAWĘ ? Taki ma charakter. jak by do niej ta argumentacja na prawdę dotarła, że w ten sposób również można krzywdzić zwierzęta, to pewnie by dom zastawiła i zwróciła. Do niektórych osób nie była łatwa, do innych zbyt tolerancyjna, którzy to nadużywali. W wielu aspektach tuszowała różne machlojki mając nadzieję, że się poprawią i dalszej krzywdy nie będą robić. A, czy wie Pani, że obecnie [B]Pani Stenia nie ma prądu, gazu. jednak stara się jak może i nadal dokarmia zwierzaki? Jeszcze raz apeluje do Tych, którym pomagała i to nawet znacznie, aby teraz choć trochę jej w tej niedoli pomogli. Jurek [/B][/QUOTE] Panie Jurku, Widzę że Pan zmienił optykę obrony Pani Steni. Poprzednia nie dawała efektów to teraz "bierze Pan na litość". Ale czy to da jakieś efekty???? Powątpiewam.
  17. [quote name='marcinn']jak tak czytam to forum to panie jurku polecam może forum dla filozofów tam bardziej się pan dogada, bo tutaj pewne pana posty można opisać w jednym zdaniu, a pan się rozpisuje jakby pan miał za dużo czasu, a czas ten można przecież przeznaczyć na pomoc zwierzętom.[/quote] [b]raczej dla pseudofilozofów!!!!!![/b]
  18. [B]Wszystkie te wpisy Pana Jurka to słyszałem, dowiedziałem się ktoś mi powiedział i tak dalej... Do tego wysuwa takie wnioski jakby tam był ,widział ,brał czynny udział. Jak to się nazywa? Czy nie czasem manipulacja???? Proszę Pana o czysty klarowny przekaz.Bez tych wywodów z których nic nie wynika mało tego są nie zrozumiałe.Tyle że dużo napisanie ale bez treści!!!! Proponuje Panu zamiast pisania popracować przy adopcji psów ze schroniska w Swarzędzu.Będzie to większy pożytek a Pan będzie miał satysfakcje . Coś na ten temat wiem.Pozdrawiam. [/B]
  19. [quote name='Jurek2050'][B][FONT=Times New Roman] Rozumiem zmęczenie, jednak nie zgadzam się z argumentacją. Odwołanie z funkcji nie musi stanowić o winie. Nieprawidłowości mogą być niczym, w aspekcie gdy "naprawiacze" całkowicie niszczą. Tego można było się obawiać w aspekcie historii TOZ w Poznaniu i Towarzystwa w Polsce. Nadto co takiego faktycznie było złego robione przez p. Stenię w samym Schronisku, ściśle czego dotyczy temat wątku? [/FONT][/B][/QUOTE] Nie mam już siły na Pana argumenty.Poddaje się.Niech Pan dalej brnie.Pozostawiam Pana w przeświadczeniu genialności Pani Steni.Pozdrawiam.
  20. [quote name='Jurek2050'][FONT=Times New Roman]Czy na pewno bronię p. Steni i Zarządu w pełnym kontekście znaczenia? Kiedy Ona sama przyznała się do popełniania błędów w relacjach interpersonalnych, o czym kilka razy pisałem? Pisałem też, że przez to prawdopodobnie przyczyniała się do powstania konfliktów. Czy jest to całkowita obrona? Kiedy uznaję też zarzuty, że nadużyła telefonu służbowego? Podaję tylko okoliczności wskazujące, że nie była prawdopodobnie w pełni świadoma, gdyż była w traumie po śmierci męża. Owszem nadużyła telefonu, jednak dzwoniła w sprawie schroniska do bardzo drogiego doradcy i wątpliwego, gdy nie otrzymała pomocy prawnika z TOZ. Wydaje mi się to bardzo prawdopodobne, gdyż znając się z daną osobą przez tak długi czas (ponad 20 lat) można również poznać zwyczaje. Przez to pewnie również brak właściwego nadzoru całego Zarządu. Jednak w końcu sprawę telefonów zauważono i jak pisałem ponoć (vide wcześniejsza dyskusja na temat dowodów) zostały już przez p. Stenię opłacone. Więc na pewno nie bronię p. Steni, też Zarządu w kontekście, jakim by chciano tu wmówić. Krytyka jednak, to też widzenie dorobku i dlatego się odezwałem, bo oprócz totalnego negowania zachowań p. Steni, wcześniej nikt nie napisał, co przy tym też dobrego robiła. Stąd moje tu na Dogomanii moje wtrącenie się. Gdyby Ktoś inny wcześniej to wskazał, pewnie bym nie odezwał się. Inaczej ma się sprawa do stanu psiaków i ich warunków w schronisku na koniec 2010 roku, kiedy p. Ireneusz Sobiak, powiatowy inspektor weterynarii, je finitywnie zamknął - [B]o czym de facto ponoć ma się odbywać ta dyskusja.[/B] Wtedy nie widziałem istotnych naruszeń i będę to dalej twierdzić. [/FONT] [FONT=Times New Roman]Nie widziałem gehenny psiaków w Swarzędzu, ponad miarę do podobnych w innych polskich schroniskach. Nie znaczy że mi nie jest żal [/FONT][FONT=Times New Roman]psiaków. Więc w czym takim to Schronisko się tak negatywnie "wyróżniało" od innych podobnych? [/FONT][FONT=Times New Roman]Jak bym mógł od razu bym je zabrał. Pytania do mnie kierowane, nie były przyjemne, ale nie znaczy, że odbieram Zadających je mnie jako wrogów zwierząt, czy im obojętnych na los. Jednak dyskusja nie dotyczy mojej osoby i moich uczuć. Dotyczy czy należało schronisko zamknąć!!!! [/FONT][FONT=Times New Roman]Na tym moim zdaniem winna się skupić nasza uwaga. [/FONT] [FONT=Times New Roman][B]Bardzo psy przeszkadzały p. Steni.[/B] Truizm, który do niczego nie prowadzi. Tak, można pisać o każdym. Bo, zawsze może być lepiej. Ja, też mogę podobnie pisać. Choćby:[B] "jestem zaszokowany, że ZYGA nie zaadaptował wszystkich psiaków, a wtedy by nie było schronu w Swarzędzu." [/B] Dobrze? Może w ten sposób mam pisać, aby się zrozumieć? [/FONT][FONT=Times New Roman] Tak jak widzę po zadawanych mnie tu pytaniach, że pytający nie zawsze przeczytał wszystkie moje wypowiedzi, tak jest możliwe że ja jakieś istotne info przeoczyłem i popełniam błąd w swoim uporze? Może, chodzi o to, że p. Stenia nie pozwalała na pomoc wolontariuszy? Choć jak początku podaję, żę p. Stenia przyznała się, że popełniała błędy w relacjach interpersonalnych, jednak jak chodzi o wolontariuszy, nie jest to dla mnie tak całkiem jasne. We wcześniejszych odpowiedziach już ukazałem swój punkt widzenia. Wszystko zależy też od okoliczności i nie jestem przekonany, że w każdej sytuacji popełniała błąd. Bywają również tzw. "nawiedzeni", którzy jak wejdą do schroniska, to już myślą, że są dyrektorami. Z takimi osobami w poznańskim (dot. lat 70-ych, kiedy tam pracowałem) nie raz miałem styczność. Uważam, że darami należy się dzielić. Czy dochodziło do nadużyć, nie wiem. Pozdrawiam, Jurek[/FONT][/QUOTE] Tak Pan cały czas powraca w swoich wpisach do "niewinności" Pani Kozłowskiej a prawda jest taka że za jej rządów doszło do likwidacji schroniska,że stwierdzono wiele nieprawidłowości w działalności Okręgu TOZ Poznań i schroniska Swarzędz.I w efekcie pozbawiono ją wszystkich funkcji. Proszę .błagam niech Pan jej już na forum nie broni. Szkoda czasu. Lepiej zrobić coś dla psów.
  21. I to jest tragedia.Ludzie którzy mieli pomagać psom,mało tego za takich się uważają są ich wrogami.Ciekawy jestem ile pieniędzy zebrano za sprzedaż bud i kojców? Czy sprzedawano według jakiegoś cennika? i kto go ustalił?Czy według uznania.Czy jest dokumentacja na tą sprzedaż? I czy pieniądze znalazły się na koncie schroniska?Kto kontroluje p.Marcina? Może się dowiemy od zainteresowanych? Proszę o wyjaśnienie tej sprawy. Proponuje aby TOZ cyklicznie informował o tym co robi na swojej stronie internetowej . Strona jest o zgrozo martwa.Wstyd . A można na niej się reklamować co inni czynią. No chyba że się nie ma czym pochwalić?
  22. Czytam tu dziś o kontroli w schroniskach TOZ prowadzonej przez TOZ. Moim zdaniem to kpina. To towarzystwo wzajemnej adoracji. np. w Zarządzie Głównym występują powiązania rodzinne?.W Oddziałach TOZ też. Na przykład w Poznaniu? I jak myślicie mąż kontroluje żonę czy żona męża? Członkami Zarządu Głównego są osoby odpowiedzialne za schroniska TOZ. I tak to obchodzi ich dobro psów.
  23. [quote name='Jurek2050'][COLOR=blue] Pełna zgoda. Podaję, jeszcze raz, jeśli wcześniej z mojej korespondencji to nie wynika, że w tym aspekcie źródłem na które się powoływałem, są kilkakrotne stwierdzenia p. Steni. Jednak wystarczy skierować zapytania do biura Zarządu Okręgu w Poznaniu lub ZG TOZ o podanie jak się sprawa ma. Ze względu na stawiane publicznie zarzuty p. Steni w tej materii. Myślę, że odpowiedzą. PS. Swoją drogą do dzisiaj nie otrzymałem, żadnego pisma z Głównej Inspekcji Weterynaryjnej. Nawet gdzieś mają zapytania z Kancelarii Rady Ministrów w tej sprawie. [/COLOR] [COLOR=blue]:( Jurek[/COLOR][/QUOTE] Sam Pan twierdzi ,cytuje -[B]że w tym aspekcie źródłem na które się powoływałem, są kilkakrotne stwierdzenia p. Steni. [/B] I tego nie podważam.Dziwi mnie tylko że jak inni blogerzy piszą co usłyszeli o Panu to Pan straszy ich sądem. Czy tak nie było?
  24. [quote name='Wiktor z Warszawy']P.Marcin w schronisku w Swarzędzu [B]sprzedaje ofiarowane przez sponsorów budy dla [/B][B]psów. Cena -co łaska.[/B] Czy to jest zgodne z prawem? Kto podjął taką uchwałę w TOZ Poznań? Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie bud do innych schronisk? (wiemy w jakim stanie są nasze schroniska i jakie są potrzeby). Czy wydawanie bo trudno to nazwać sprzedażą czegoś co inni ludzie ofiarowali z potrzeby serca jest fer? Czy ktoś z ofiarodawców wyraził na to zgodę?Czy ofiarodawcy są powiadomieni?[/QUOTE] Po tych ruchach z budami nie widzę przysłowiowej poznańskiej gospodarności w schronisku Swarzędzkim.Rozumiem że są niepotrzebne.Należy dać je do innych schronisk TOZ .Po wcześniejszych uzgodnieniach z ich fundatorami.
  25. Mam wrażenie, że dla osób z kręgu TOZ w Poznaniu, to Forum jest zbyt mało poważne, aby udzielać się na nim. :( Pozdrawiam, Jurek[/QUOTE] A ja myślę że oni dokładnie czytają to forum.Piszą też.A do śmiechu tu faktycznie jest niewiele.Raczej czarna rozpacz.
×
×
  • Create New...