Lolek, Bobi, Malwina i Jessi zgraja diablow ;) od najmniejszego do najwiekszego :*

[ania90]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi1139/266f194d0004e8964fc325b1/dsc01322_kopiowanie[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi5889/8cfa67f50002b73b4fc32546/dsc01324_kopiowanie[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi12616/cc7adfae000d69524fc3254e/dsc01325_kopiowanie[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi8810/65cfe2f1002d310c4fc325b5/dsc01320_kopiowanie[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi11887/2857bf61001ec5fe4fc325b2/dsc01321_kopiowanie[/IMG]

[Ptysiak]

[url]http://c.wrzuta.pl/wi1139/266f194d0004e8964fc325b1/dsc01322_kopiowanie[/url] dwa małe słodziaki :loveu:

[ania90]

wrocilam przed chwila z Lolkiem od weterynarza, poniewaz bylismy na odrobaczaniu i przy okazji poprosilam Pania wet zeby sprawdzila oczka od Lolka bo strasznie mu lzawia i okazalo sie ze ma zapalenie spojowek, do tego doradzila mi co jest najlepsze na kleszcze. Na tym nie koniec gdyz juz mi opcji braklo przy lupiezu od Lolka i jego ciaglym drapaniu wiec tez wet sprawdzila czy nie ma niepozadanych domownikow ale nic nie zauwazlyla i teraz mamy zamowiony specjalny szampon dla niego po nim okaze sie czy to alergia na kosmetyki czy cos innego...i musze kupic jeszcze jedwab, poniewaz szampon dziala tylko na skore a nie na wlos. Byla rowniez zdziwiona ze sama o nich dbam

[Ptysiak]

[quote name='ania90']wrocilam przed chwila z Lolkiem od weterynarza, poniewaz bylismy na odrobaczaniu i przy okazji poprosilam Pania wet zeby sprawdzila oczka od Lolka bo strasznie mu lzawia i okazalo sie ze ma zapalenie spojowek, do tego doradzila mi co jest najlepsze na kleszcze. Na tym nie koniec gdyz juz mi opcji braklo przy lupiezu od Lolka i jego ciaglym drapaniu wiec tez wet sprawdzila czy nie ma niepozadanych domownikow ale nic nie zauwazlyla i teraz mamy zamowiony specjalny szampon dla niego po nim okaze sie czy to alergia na kosmetyki czy cos innego...i musze kupic jeszcze jedwab, poniewaz szampon dziala tylko na skore a nie na wlos. Byla rowniez zdziwiona ze sama o nich dbam[/QUOTE]
Ptyś też ma problem z łupieżem, który dostał po wszystkich antybiotykach i osłabieniu przez chorobę,strasznie się drapał. Nie wiem jaki szampon macie przepisany ale u Nas działa świetnie VetriDerm szampon i 2 razy w tygodniu spray. Fajnie nawilża mu skórę i zmiękcza futerko, prawie wcale się już nie drapie:)
A tak z ciekawości... Jaki środek na kleszcze Wam poleciła?

[*Magda*]

Z cozkami będzie dobrze, trzymam kciuki :)

Śliczne chłopaki :loveu:

A pojawią się kiedyś znowu kotki? :loveu:

[ania90]

[quote name='Ptysiak']Ptyś też ma problem z łupieżem, który dostał po wszystkich antybiotykach i osłabieniu przez chorobę,strasznie się drapał. Nie wiem jaki szampon macie przepisany ale u Nas działa świetnie VetriDerm szampon i 2 razy w tygodniu spray. Fajnie nawilża mu skórę i zmiękcza futerko, prawie wcale się już nie drapie:smile:
A tak z ciekawości... Jaki środek na kleszcze Wam poleciła?[/QUOTE]

na kleszcze polecila nam advantix, ma niby jakas substancje dodatkowa ktora dziala na kleszcze odstraszajaco, mysmy mieli z kleszczami plage wiec dlatego musialam sie rozgladac za czyms mocniejszym na te paskudztwa, poniewaz frontline tylko zabija kleszcze a advantix je dodatkowo odstasza. Tylko ze advantix dziala krocej ale cena jest nizsza wiec duzej roznicy nie ma.
Jak znowu bedziemy mieli plage kleszczy to sprobujemy advantex, ale dopoki kleszcze zwolnily tepo znajdowania sobie ofiar na moich psach to zostajemy przy frontline.
Co do szamponu to dowiem sie dopiero dzisiaj wieczorem albo jutro rano jak pojde po niego do wet.
On lupiezu nie ma z oslabienia organizmu bo jest zdrow jak ryba, dlatego stawia na uczulenie a to znowu obroci nasz swiat troche...

[quote name='magdabroy']Z cozkami będzie dobrze, trzymam kciuki :smile:

Śliczne chłopaki :loveu:

A pojawią się kiedyś znowu kotki? :loveu:[/QUOTE]

koteczki sie kiedys pojawia tylko nie wiem kiedy:)
co do chorob oczkow to juz u tej rasy norma, dobrze ze Bobiemu narazie sie nic nie dzieje od momentu wyleczenia tego wrzoda.
wypluc ale przynajmniej z Malwinka nie mamy jakis problemow.

[Ptysiak]

Ja chyba właśnie ostatnio miałam advantix ale nie pamiętam dokładnie :/ Wiem tylko, że kleszcze odstrasza i działa 4 tygodnie. Nie znalazłam ani jednego kleszcza nawet na futerku.
Wiem, że nie z osłabienia:)
Napisałam o tym sprayu bo wspominałaś coś o kupnie jedwabiu a ten spray jest przeznaczony do skóry wrażliwej na podrażnienia i przesuszenia.

[ania90]

rozumiem:)
ja uzywalam do chlopakow olejku kokosowego ale on jest zbyt slaby i dalej sie wlos puszy psiakom dlatego wspomnialam o jedwabiu:)
hmmm ciekawa jestem czy ten spray sprawdzi sie na yorku;) czekam na szampon a do niego musze miec cos co ulatwi rozczesywanie po kapieli, poniewaz bez takiego wspomagacza nie dam rady tyle koltunow rozczesac zeby wlosa nie zniszczyc...
z Malwinka jest fajnie ja wystarczy tylko wykapac i juz ma siers mieciutka i zero problemu:loveu:
ten szampon mocno sie pieni i jest wydajny?


te moje dwa mopy bede musiala w koncu ciachnac wtedy nikt ich nie pozna:eviltong: a ja nie bede miala tyle lasy w domu:evil_lol: jak to uslyszal M to od razu stwierdzil "ja sobie dam reke uciac jak Ty ich ciachniesz na lyso"a jak zapytalam czemu tak mowi to mi odp "znajac ciebie i twoje poglady to jest niemozliwe, pozatym komu bys kopala ciagle w siersci?"

Edited May 28, 2012 by ania90

[ania90]

dla Magdy koteczki
[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi19596/f9264a9b000b35ca4fc50136/845aw[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi1954/d965f2db001cc7ea4fc50133/844ab[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi4605/9c76cd8e000927c54fc5012d/841ml[/IMG]

Edited May 29, 2012 by ania90

[ania90]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi12343/1f3ed82e000b45374fc4ffe1/206zi[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi8208/311f422d0005d59c4fc4fff1/839cj[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi13587/1cc3e59900130aea4fc4ffe7/568d[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi12234/87391cf50020de6f4fc4ffdd/188jn[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi1127/c1575b41002117414fc4ffeb/837b[/IMG]

Edited May 29, 2012 by ania90

[ania90]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi13606/24b9e870001859df4fc50138/1022h[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi6424/3901ee44002a7d5b4fc50131/842aa[/IMG]

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi18305/fd286b6e001727c34fc5013a/1032m[/IMG]

Edited May 29, 2012 by ania90

[:: FiGa ::]

Nie widze fotek :(

[*Magda*]

[quote name=':: FiGa ::']Nie widze fotek :([/QUOTE]

Ja też nie :shake::(

[ania90]

[quote name=':: FiGa ::']Nie widze fotek :([/QUOTE]

[quote name='magdabroy']Ja też nie :shake::([/QUOTE]

hmmm to co znowu jest grane:niewiem:
wkleilam fotki tak jak zawsze, i u mnie je widac:roll:

a teraz?
[IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg836/scaled.php?server=836&filename=1022n.jpg&res=landing[/IMG]

[:: FiGa ::]

ja to widze:

[QUOTE][IMG]http://images40.fotosik.pl/1596/8cbd2ad0a8324539.jpg[/IMG][/QUOTE]

[*Magda*]

U mnie to samo co u Figi

[ania90]

nie wiem co jest grane, jutro sprobuje wrzucic fotki kotow.... teraz to mi samej sie fotki nie wyswietlaja tylko ten obrazek z aparatem:(

teraz sprobuje dac foto z Lolkiem i jezeli sie normalnie wyswietli to musze poglowkowac dlaczego koty sie nie wyswietlaja....
[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi12949/149996ee001c77b94fc4da36/dsc01361_kopiowanie[/IMG]

Edited May 29, 2012 by ania90

[*Magda*]

Zdjęcie Lolka widzę ;)

[ania90]

chcialam dac przynajmniej linki do fotek kotow ale tez nie wchodza, wiec musze to rozkminic jakos o co chodzi


[URL]http://w541.wrzuta.pl/obraz/4JdLpbi4mOU/206zi[/URL]

Edited May 29, 2012 by ania90

[Kaaasia]

A ja widzę kociaki :lol:

[*Magda*]

[quote name='Kaaasia']A ja widzę kociaki :lol:[/QUOTE]

No to coś się naprawiło, bo ja też już widzę :)

Dziękuję za koteczki :loveu:

[ania90]

M mi powiedzial jak mam naprawic to. Ha ha specjanie dzwonilam do niego jak przyszlam od weta i przez tel gadal mi co mam klikac i gdzie i tez tak klikalam no i fotki musialam na nowo wklejac. Dobrze ze mam tak inteligentnego faceta bo ja bym na to nigdy nie wpadla:oops:
Co prawda smialismy sie potem jak juz naprawilismy to bo problem byl blachy tylko ja nie jestem az taka dobra jesli chodzi o komputery:mad:
i wiem czemu ja fotki tylko widzialam:evil_lol: a potem juz nie


Aha bylismy wczoraj wieczorem po szampon dla Lolka i jest to VETRIDERM sensiwet shampoo.
Chlopaki sa tacy madrzy ze hej: wzielam ich na spacer i szlismy do wet po szampon wiec tylko powiedzialam ze idziemy do Pani doktor to diably szly(tak jak by wiedzieli co powiedzialam i sami mnie prowadzili)weszlismy do kliniki obowiazkowo panowie weszli sobie na wage(zawsze ich waze jak idziemy do wet)potem Pani wet otwarla nam drzwi do gabinetu i diably weszly. Dobrze wiedzieli ze zawsze daje ich na stol a wczoraj kazalam im siedziec na podlodze to oni siedzieli ale po minucie chcieli wejsc na stol a ze stol jest za wysoko to panowie usiedli sobie obok moich nog , a jacy grzeczni byli jak by mi psy ktos podmienil. Za to wyjsc nie bardzo chcieli bo zawsze wet ich glaska a wczoraj ich nie poglaskala bo bylismy tylko po szampon, tylko mysmy weszli do gabinetu to zaraz ktos przyjechal za nami. Pierwszy raz wczoraj przyszlismy to nikogo nie bylo :cool3:
Za to Malwinka weterynarza traktuje jak najgorszego wroga i nawet nie chce wejsc do srodka, przed drzwiami zacznie robic osla i sie trzes....

[Ptysiak]

[quote name='ania90']rozumiem:)
ja uzywalam do chlopakow olejku kokosowego ale on jest zbyt slaby i dalej sie wlos puszy psiakom dlatego wspomnialam o jedwabiu:)
hmmm ciekawa jestem czy ten spray sprawdzi sie na yorku;) czekam na szampon a do niego musze miec cos co ulatwi rozczesywanie po kapieli, poniewaz bez takiego wspomagacza nie dam rady tyle koltunow rozczesac zeby wlosa nie zniszczyc...
z Malwinka jest fajnie ja wystarczy tylko wykapac i juz ma siers mieciutka i zero problemu:loveu:
ten szampon mocno sie pieni i jest wydajny?


te moje dwa mopy bede musiala w koncu ciachnac wtedy nikt ich nie pozna:eviltong: a ja nie bede miala tyle lasy w domu:evil_lol: jak to uslyszal M to od razu stwierdzil "ja sobie dam reke uciac jak Ty ich ciachniesz na lyso"a jak zapytalam czemu tak mowi to mi odp "znajac ciebie i twoje poglady to jest niemozliwe, pozatym komu bys kopala ciagle w siersci?"[/QUOTE]
Dużo go nie leje i dobrze się pieni (przynajmniej na Ptyśku) i wydaje mi się dużo wydajniejszy niż zwykły, który moja mama używa dla swojej suni. Najgorsze jest tylko, że Ptyś się niecierpliwi w kąpieli a trzeba chwilę zostawić szampon na futerku:D
Nie wiem jak z Yorkami ale co do sprayu to właśnie nawet na sucho jak go popsikam to łatwiej mi jest rozczesywać futerko. Pryskam go 2 razy w tygodniu, tak jak zalecił vet. Trzeba uważać na oczka przy pryskaniu ale fajne jest to, że piesek nawet jak poliże się potem to mu nie zaszkodzi:)

Nie obcinaj im futerek, ślicznie tak wyglądają.:loveu:

[url]http://c.wrzuta.pl/wi13587/1cc3e59900130aea4fc4ffe7/568d[/url] ale słodziutko :loveu:
[url]http://c.wrzuta.pl/wi1127/c1575b41002117414fc4ffeb/837b[/url] taki dzidziuś :loveu:

[Oscar Patric]

popołudniowy dzieńdoberek:)

[ania90]

[quote name='unikatowydiament']popołudniowy dzieńdoberek:)[/QUOTE]

witamy w ciepla popoludniowa srode;)