Jump to content
Dogomania

Brodawka na pysku u Goldena-normalne to jest?


Recommended Posts

Posted

[IMG]http://img433.imageshack.us/img433/2307/aniakenzoya1.jpg[/IMG]

Witajcie:)

Dziekujemy za ciepłe słowa:loveu:

Mam juz dokładny wynik:

" Zmiany odpowiadajace obrazowi rozrostu nowotworowego o typie raka z obfitym naciekiem granulocytów obojetnochłonnych"

Bylismy z psiakiem na kontroli. Stan-bardzo dobry:multi: Wezły chłonne w porządalu. Oby tak dalej!!!!


Pozdrawiamy serdecznie.

  • 3 weeks later...
Posted

Witajcie:)

No wiec znów bylismy na kontroli. Wszystko jak ta lala. Węzły bez zastrzeżeń:multi: W dalszym ciagu podaje mu lek na odporność. Jeszcze 2 miesiące bedzie go dostawał. Kurcze jestem taka szczęśliwa, że aż mi sie płakac chce ze szczęścia:loveu:

  • 2 months later...
Posted

[quote name='asher']
A brodawki faktycznie odstają od skóry, sterczą sobie takie gulki, choć niekoniecznie są "kalarofiowate", no takie dzyndzle, mówiąc obrazowo ;)[/quote]

Czy Pani Kenzo jeszcze tu zaglada?
Co slychac u psiaka? Nadal bierze leki na odpornosc?

Odkopalam temat. Wyglada na to ze moj pies tez ma brodawke. Od "zawsze" mial biala kropeczke, wielkosci glowki od szpilki na dziasle. Nawet kiedys pytalam veta o to. Powiedzial ze wszystko ok. W ciagu kilku dni uroslo to do wielkosci ziarna kukurydzy. Idealnie pasuje do tego opisu powyzej.
Moze wiecie po jakim czasie powinno to odpasc? I co robic aby ciagle nie wracalo?

Posted

Witajcie serdecznie:)

To prawda, długo nie pisałam-dogomania była w "remoncie" i chciałam troszke poczekać ale widzę,że juz wszystko oki:))

Kenzik lek na odporność brał 3 miesiące-czuje sie świetnie-na szczęście węzły chłonne są oki:))Lekarz weterynarii powiedział, że moge juz zapomnieć o tamtym zdarzeniu:multi:ale i tak obserwujemy psiaka i chodzimy z nim do kontroli-wole dmuchac na zimne.

Nasz psiak miał narośl na zewnątrz-na poczatku była jasno różowa-potem urosła bardzo. Z tego, co wiem na dziąsłach i wewnatrz jamy ustnej robia się brodawczaki. Warto zasięgnąć opinii nawet kilku lekarzy i nie lekcewarzyć niczego.

Posted

Jeszcze jedno-aaliw-nie czekaj aż samo odpadnie -mnie ludzie na osiedlu tez mówili, żebym to zlekceważyła i dała sobie spokój-okazało się, że gdybym to zlekcewarzyła, to nie byłoby różowo-niestety...

Posted

[quote name='Kenzo']
Kenzik -czuje sie świetnie-na szczęście węzły chłonne są oki:))Lekarz weterynarii powiedział, że moge juz zapomnieć o tamtym zdarzeniu:multi:[/quote]

Brawo Kenzo.:klacz:

Nasz weterynarz juz to widzial (jeszcze pozniej troche uroslo). Stwierdzil ze to nic takiego i nie ma sie czym przejmowac.
I tak pewnie pojdziemy na ful przeglad do innego weta. Ten nasz staly troche mnie wkurzyl ostatnio :shake:

Tak to wyglada:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BIMG%5Dhttp://i83.photobucket.com/albums/j314/aaliw/650.jpg%5B/IMG%5D"][IMG]http://i83.photobucket.com/albums/j314/aaliw/650.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dziekuje, ale do Wroclawia mamy bardzo daleko. Pojdziemy do jakiegos weterynarza w naszym miescie (mam juz tel do dobrego, polecanego przez znajomych)

Posted

Jedz, nie ma co zwlekać-lepiej obejżeć 100 krostek bez znaczenie niz zaniedbac jedną groźną-tak powiedział mój wet i ja sie z tym zgadzam:)napewno wszystko bedzie oki-napisz koniecznie po wizycie co wet powiedział.

  • 2 weeks later...
Posted

Juz po klopocie. Brodawka wczoraj odpadla :multi: Byla to najzwyklejsza brodawa. Jak narazie nic nie widaz zeby mialo sie to rozniesc (i niech tak zostanie) :p

Kenzo, dziekuje za odpowiedzi.

Ja to panikara jestem jesli chodzi o psa :cool3: Juz z dwa razy zaliczylam wizyte z niczym ;) Wet to ma niezly ubaw ze mnie....pies kichnie a ja juz w klinice z nim jestem :diabloti:

Posted

Ja jestem taka sama...

Ostatnio cos mu wymacałam na brzuchu-lece do weta w pocie czoła a to...sutek:crazyeye:Śmiał się ze mnie strasznie.

Byłam z nim na kontroli węzłów w zeszłym tygodniu-wszystko super i mogę na dobra sprawę zapomnieć o tym, co było:multi:

To fajnie, że u Twojego skończyło sie na strachu ale takich brodawek nie wolno lekceważyć.

  • 5 years later...
Posted

Witam,

Dzięki temu wpisowi, mam nadzieję, że wystarczająco szybko udaliśmy się do weta z tym samym przypadkiem.... w piątek zabieg... oby cała ta historia skończyła się jak Wasza... zamieszczam zdjęcie ku przestrodze....
[IMG]C:\Documents and Settings\Kolumb\Pulpit[/IMG]

  • 1 year later...
Posted (edited)

Witam, potrzeba zmusiła mnie do odkopania tak starego wątku. Jakiś czas temu odkryłam u mojego psa takie paskudztwo wklejam zdjęcia

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/711/9bce33e1f889fbba.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images64.fotosik.pl/714/de84168666aebba3.jpg[/IMG][/URL]

ponieważ jestem równie 100 % panikarą na drugi dzień byliśmy u wetki która powiedziała nie ruszać obserwować, minęło 1,5 tygodnia i nic się nie zmieniło, a jeszcze pojawiło się coś na wardze. Jestem załamana od dwóch dni podaję scanomune i od 5 dni heviran tak wycztałam na forum krakvet, oczywiście pójdę jeszcze do dwóch innych lekarzy bo jestem bardzo zaniepokojona. Będę wdzięczna za wszelkie rady osób, które mają doświadczenie w tym problemie.

Edited by jolawigor

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...