Jump to content
Dogomania

Alme i Armani- moje diabły wcielone


lourdnes

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Z tym mlekiem to zdania są podzielone. Ja może podam nasz przypadek i Ziny (siostry Pinki). Zina dostawała regularnie mleko i była i jest zdrowa. Pinka dostawała sporadycznie (bardziej dla urozmaicenia smaku) i głównie jogurt naturalny (bo lubi) i też była i jest zdrowa:diabloti:
Dostałam kiedyś ochrzan od weta, że daje szczeniakowi pomarańcze (podobno powodują uczulenie). Pina nigdy nie miała z tego powodu uczuleń wręcz sama nam powiedziała, że lubi pomarańcze kradną kawałek i w wielkim szczęściu go pożerając.

Link to comment
Share on other sites

Ok to może wiele hałasu o nic z tym mlekiem ale to się dowiem jakie jest uzasadnienie ,żeby nie dawać chyba ,że ja już coś sama źle zrozumiałam i pokręciłam- Ty wiesz ,że w moim wypadku to możliwe;) .Karmę już zamówiłam 28kg za 305zl z jakiejś stronki co te karmy sprzedaje.Faktycznie w zoologikach te ceny są z kosmosu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lourdnes']Z tym mlekiem to nawet nie wiem dopytam się a może tu nasi mądrzejsi forumowicze się wypowiedzą.Zielona nie daje ale pamiętam,że jak były kozy to dawała kozie tylko nie wiem czy baskom też czy samym podhalanom.Może chodzi o to ,że w tych kartonach to sam syf jest i trupy bakteri hihi-żartuję ale nie wiem i sie dowiem.Jajkowe żółtka to pamiętam ,że na sierść a białka nie wolno bo wypłukuje o ile czegoś nie pokręcę biotynę.[/QUOTE]
Kozie mleko zielona dawała tez i baskom. To wiem na pewno:)

A co do jedzenia.
Moje jedzą prawie wsio. Podstawa to jednak gotowa karma. Do każdego posiłku (a jedza 3 razy dziennie) coś ciekawego dodaję:
wedzona ryba
gotowana ryba
(surowej nie daję! zawsze staram się chociaz ją sparzyć)
gotowane warzywa, szczególnie te, ugotowane w rosołku, mniam, mniam, mniam...
buraki gotowane
jabłuszka + wszelkie owoce, jakie chcą (najpierw trzeba popróbować)
ser biały
puszki
saszetki
mięso surowe, gotowane
mleka nie daję, jedynie jogurt
jajka na twardo; jeżeli na surowo to tylko zółtka; białka surowe nie sa trawione i rzeczywiście coś tam wytrącają
makaron rozgotowany
ryż tez prawie-prawie rozgotowany
z suplementów - tran/kapsułki tranowe
...
...
Staram się, aby ich posiłek był urozmaicony. Moje szatanki mają dobry apetyt, ładnie wyglądają, choć ostatnio Dżezik i Serek znowu zaczęli linieć. Obawiam się troche wystaw... Dżezik - głowa, Serek - znowu całe ciałko, ze szczególnym uwzględnieniem głowy i pasa barkowego...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lourdnes']Nio ja też daję tą Purinę tylko nie wiedziałam wcześniej jak to się pisze bo kupiłam na wage ale dokładnie to.Nie daje żadnych puszek ( to juz mój wybór i pomysł własny) ale bym chciała wiedzieć co jeszcze baski mogą jeść prócz tego co wymieniłam u mnie i czego nie mogą, żeby było bezpiecznie dla ich brzuszków :)No i jak to jest z tym mlekiem.Zielonej nie złapałam dziś na tel i w końcu nie wiem[/QUOTE]

Mi wczoraj wet na szczepieniu powiedział, ze purina jest od jakiedos czasu kiepska bo przejeło ja Nestle...miał przypadek na kotch, z którymi było cos nie tak i jak sie okazało, łaczy te koty własnie karma...

Zaproponował mi inna karme....
Amis po szczepieniu juz za 2 tygodnie mamy zrobic kolejne...ale bardzo dobrze sie czuje i kompletnie nie było z Nim problemu.

Chociaz chyba czuł, ze jedzie do weta bo od wyjscia z domu zaczał szaleć:D

Wprowadzam Amisiowi powoli wszystkie produkty i sprawdzam czy po nich jest ok, mleko dobrze toleruje i uwielbia je..wiec skoro nie ma przeciwskazań to nie ma problemu?
Do jedzenia dodaje tranu..musze jeszcze z tym jajkiem spróbowac :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Kozie mleko zielona dawała tez i baskom. To wiem na pewno:)

A co do jedzenia.
Moje jedzą prawie wsio. Podstawa to jednak gotowa karma. Do każdego posiłku (a jedza 3 razy dziennie) coś ciekawego dodaję:
wedzona ryba
gotowana ryba
(surowej nie daję! zawsze staram się chociaz ją sparzyć)
gotowane warzywa, szczególnie te, ugotowane w rosołku, mniam, mniam, mniam...
buraki gotowane
jabłuszka + wszelkie owoce, jakie chcą (najpierw trzeba popróbować)
ser biały
puszki
saszetki
mięso surowe, gotowane
mleka nie daję, jedynie jogurt
jajka na twardo; jeżeli na surowo to tylko zółtka; białka surowe nie sa trawione i rzeczywiście coś tam wytrącają
makaron rozgotowany
ryż tez prawie-prawie rozgotowany
z suplementów - tran/kapsułki tranowe
...
...
Staram się, aby ich posiłek był urozmaicony. Moje szatanki mają dobry apetyt, ładnie wyglądają, choć ostatnio Dżezik i Serek znowu zaczęli linieć. Obawiam się troche wystaw... Dżezik - głowa, Serek - znowu całe ciałko, ze szczególnym uwzględnieniem głowy i pasa barkowego...

Pzdr.[/QUOTE]

Asiaczku jesteś WIELKA :multi:.To teraz laicy tacy jak ja wiedzą jak ma to psie papu wyglądać:) Już zdążyłam być w sklepie dzieciajkom tuńczyka kupić ;) Bardzo bardziuchno dziękuję :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doris&Grenio']Mi wczoraj wet na szczepieniu powiedział, ze purina jest od jakiedos czasu kiepska bo przejeło ja Nestle...miał przypadek na kotch, z którymi było cos nie tak i jak sie okazało, łaczy te koty własnie karma...

Zaproponował mi inna karme....
Amis po szczepieniu juz za 2 tygodnie mamy zrobic kolejne...ale bardzo dobrze sie czuje i kompletnie nie było z Nim problemu.

Chociaz chyba czuł, ze jedzie do weta bo od wyjscia z domu zaczał szaleć:D

Wprowadzam Amisiowi powoli wszystkie produkty i sprawdzam czy po nich jest ok, mleko dobrze toleruje i uwielbia je..wiec skoro nie ma przeciwskazań to nie ma problemu?
Do jedzenia dodaje tranu..musze jeszcze z tym jajkiem spróbowac :)[/QUOTE]

A ja już zamówiłam...ale moje szkodniki ją jedzą i jest ok.Zielona im to od początku dawała dlatego kupiłam żeby moje miały tutaj.A może wet coś tam pomylił z kotami bo jak przegladałam ofertę puriny na stronach to maja oddzielne karmy dla psów i kotów i jeszcze z przedziałami wiekowymi dla dorosłych i młodych, trzeba przyznać ,że bogata ta ich oferta.Wetów dziele przez 4 ale to już na przykładzie koni ,bo jak nie mógł do czegoś przyjechać jeden to był drugi itd i każdy co innego gada i poleca (oni chyba maja płacone od firm za reklamowanie i polecanie produktów).Ogier nam chorował 5 lat i nie wiedzieliśmy co mu jest- badało 4 wet indywidualnie ,każdy miał inną teorię i tylko kasę ciagnęli a poprawy jak nie było tak nie było.Ogier wciągał brzuch i dziwnie robił bokami a już zwłaszcza po treningu więc przestaliśmy go jeździć to w ogóle długa historia.Trzeba było 5 lat żeby się trafiła młoda weterynarka ,której nie zależało na kasie i w 2 tyg (to jest nie do uwierzenia ale tak jest)wyleczyła nam konia.Miał zapiaszczony pęcherz i nie mógł zrobić siusiu.W ogole mial ogromne złoża piachu w żołądku i jelitach i tak poszło na pecherz.Powiedziała co kupić w zwykłej aptece.Wszystko kosztowało 130 zł- to było 130 zł do zdrowia.Teraz chłopak nam szaleje po wybiegach, wyskakuje czasem przez ogrodzenie i pomysły ma jak młody źrebak.Ehhh troszke mnie poniosło ale ja się jeże na wszelkiej maści lekarzy;)Przez złe doświadczenia drażliwy temat bo to nie jest jedna taka historia -było wiecej tylko podałam dla przykładu czemu się wkurzam.Każdy z moich 4 wet od koni co innego mi poleca to jak i lekarze prześcigają się z pigułami-wszystko biznes.
Uff najważniejsze ,że Amiś nie chorowal jak Maniuchna po szczepieniu.Maniek tez to dobrze zniósł .Nam kobitka kazała przyjśc za 3-4 tyg .Oby znowu zwierzak nie mial horroru.
To teraz eksperymentujmy z tym jedzonkiem i dzielmy sie rewelacjami naszych dzieciajków- moje marchewki jedzą;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lourdnes']Asiaczku jesteś WIELKA :multi:.To teraz laicy tacy jak ja wiedzą jak ma to psie papu wyglądać:) Już zdążyłam być w sklepie dzieciajkom tuńczyka kupić ;) Bardzo bardziuchno dziękuję :lol:[/QUOTE]
A propos ryb.
Jak kupuję tuńczyka lub inną rybe w puszce, to ten olej lub sos własny tez daję baskom. Dla smaku;)

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']A propos ryb.
Jak kupuję tuńczyka lub inną rybe w puszce, to ten olej lub sos własny tez daję baskom. Dla smaku;)

Pzdr.[/QUOTE]

Akurat go odlałam ale na przyszłość dostaną z :lol: najważniejsze ,że napisalaś wsio i dużą listę przykładów to teraz będę je bogato futrować:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doris&Grenio']Marchewe gryzie , aż sie uszy trzesa...:)

Dziś dostanie Watróbke..zobaczymy czy będzie mu pasowac:D[/QUOTE]

Ale dawajcie gotowaną- jakis program o psach w tv Zielony Zielonej oglądal ,że nie wolno surowej.I ostrzegam-straszne z nich pierdzioszki po wątróbce haha

Link to comment
Share on other sites

Ja to jestem panikara i jak się coś dzieje z mośkami to w samochód i do weta. Czasem niepotrzebnie a czasem potrzebnie. I zauważyłam taką prawidłowość im skromniej i biedniej w gabinecie tym bardziej weta interesuje by pomóc przede wszystkim psu a nie wycisnąć ile sę da z niewiedzy właściciela. A jak gabinet ultra nowoczesny łącznie z terminalem do kart, to wygląd gabinetu nie zawsze idzie w parze z kompetencjami lekarza. I w takich gabinetach nagle proponują szereg badań w ogóle nie związanych z problemem z którym się przyszło i próbują właśnie te karmy weterynaryjne wcisnąć.
To takie moje spostrzeżenie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cienka']Ja to jestem panikara i jak się coś dzieje z mośkami to w samochód i do weta. Czasem niepotrzebnie a czasem potrzebnie. I zauważyłam taką prawidłowość im skromniej i biedniej w gabinecie tym bardziej weta interesuje by pomóc przede wszystkim psu a nie wycisnąć ile sę da z niewiedzy właściciela. A jak gabinet ultra nowoczesny łącznie z terminalem do kart, to wygląd gabinetu nie zawsze idzie w parze z kompetencjami lekarza. I w takich gabinetach nagle proponują szereg badań w ogóle nie związanych z problemem z którym się przyszło i próbują właśnie te karmy weterynaryjne wcisnąć.
To takie moje spostrzeżenie.[/QUOTE]
Ale to jest właśnie cała prawda.Leczenie w jakiejkolwiek postaci to głownie biznes polegający na leczeniu a niekoniecznie wyleczeniu.I nie ma znaczenia czy to ludzie czy zwierzęta chorują.Ci co faktycznie chcą pomóc są nieliczni i jak słusznie zauważyłaś gdzie wypas w gabinecie tam bardziej patrzą w Twoją skarbonkę niż problem zwierzaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cienka']Ja to jestem panikara i jak się coś dzieje z mośkami to w samochód i do weta. Czasem niepotrzebnie a czasem potrzebnie. I zauważyłam taką prawidłowość im skromniej i biedniej w gabinecie tym bardziej weta interesuje by pomóc przede wszystkim psu a nie wycisnąć ile sę da z niewiedzy właściciela. A jak gabinet ultra nowoczesny łącznie z terminalem do kart, to wygląd gabinetu nie zawsze idzie w parze z kompetencjami lekarza. I w takich gabinetach nagle proponują szereg badań w ogóle nie związanych z problemem z którym się przyszło i próbują właśnie te karmy weterynaryjne wcisnąć.
To takie moje spostrzeżenie.[/QUOTE]


No tak..tyle, że ten wet powiedział mi, żebym na allegro kupła bo tam taniej...i ogólnie ma bardzo dobre opinie w miescie..
Wet bardzo konkretny i pomocny...

p.s. mam nowa partie zdjęć Amisia wiec jutro powstawiam :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doris&Grenio']No tak..tyle, że ten wet powiedział mi, żebym na allegro kupła bo tam taniej...i ogólnie ma bardzo dobre opinie w miescie..
Wet bardzo konkretny i pomocny...

p.s. mam nowa partie zdjęć Amisia wiec jutro powstawiam :P[/QUOTE]

Wasz wet może być dobry ;)Moi po latach okazali się do bani...niestety.Jeden prawie pół roku mi kobyłe leczyl na grype.Jeszcze sie wtedy nie znałam bo to pare lat temu.W koncu ten, ktory prowadzil mi tą klacz nie mógl danego dnia ani w tygodniu przyjechać podać kolejną serie zastrzyków i wziełam jakiegos od ptaszków, bo było pilnie i...koń wyzdrowiał .Wet od małych zwierząt dal mi pouczenia a jak usłyszal jaki fachowiec mi konia leczyl to zmienił temat;) Dziś wiem jak sie to leczy i góra trwa 2 tyg.i nie trzeba serii zastrzyków.A koń przez tą przewlekłość dzis ma zespół COPD ale gdyby nie pasożytnictwo tamtego weta byłby zdrowy.Trzymam kciuki żeby wasz mial wielkie serducho bo dziś też juz takich znam:lol:
Zdjęcia koniecznie :multi:czekamy na małego szkodnika:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Cienka to w pocieszeniu dla Ciebie :evil_lol:
[URL=http://img155.imageshack.us/i/1009237y.jpg/][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/7867/1009237y.jpg[/IMG][/URL]

W tle skarpetki Pancia, wypita pepsi, ścierki do garów, świeżo zakupiona pościel i efekty pracy niszczarek ;)
[URL=http://img217.imageshack.us/i/1009248a.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/2530/1009248a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jedno
[URL="http://img585.imageshack.us/i/1009263y.jpg/"][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/8655/1009263y.jpg[/IMG][/URL]

I nowa pozycja spaniowa Maniusia "na Jogutka"-wygląda ,że to u nich rodzinne ;)
[URL=http://img269.imageshack.us/i/1009232.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/5025/1009232.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zbieractwo
[URL=http://img534.imageshack.us/i/1009283.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/5346/1009283.jpg[/IMG][/URL]

I biuro rzeczy znalezionych z Dyrektorem Armanim na czele :evil_lol:
[URL=http://img638.imageshack.us/i/1009288h.jpg/][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/651/1009288h.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img828.imageshack.us/i/1009289.jpg/][IMG]http://img828.imageshack.us/img828/4254/1009289.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Im się wszystko przyda.Kradziejstwo pełną gębą.Próbowały nam też do łóżka znosić ale nie pozwalam.Dziś je wykąpałam i zmieniłam pościel.Ale miały szał zabawowy.Gonitwy ,skoki i takie susy we wszystkich kierunkach,że myślałam,że się pozabijają.A jak zobaczyły ,że pościel zmieniona to już w ogóle amba.Tarzały się , kotmasiły i próbowały wykopać sobie nory z tarmoszeniem pościeli włącznie no i z tej radości, któryś się posiusiał.Pewnie Mania ale nie przyłapałam.Musiała to zrobić w trakcie zabawy.Ehhh jak to z dziećmi ;).Teraz śpią padnięte

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...