Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzisiaj na terenie gminy Izabelin, pod Warszawą znalazłam małego, czarnego psa.

Kilka razy w tygodniu jeżdżę tam do konia. Wysiadałam z autobusu, kiedy zobaczyłam małego, czarnego psa. Biegał za każdym człowiekiem. Z racji tego, że to prawie wieś (może nawet i wieś), to stwierdziłam, ze ktoś go pewnie po prostu wypuścił.
Po dwóch godzinach wracałam do domu. Poszłam na przystanek autobusowy, w tym samym miejscu. Piesek szedł za mną. Kiedy usiadłam na ławce (do przyjazdu było ponad 15 min) psiak wpakował mi się na kolana. Nie miał ani obroży, ani nic. Nie wiedziałam co robić. Pies cały się trzęsł z zimna, a wokół nie było nikogo. Stwierdziłam, że jeżeli wejdzie za mną sam do autobusu, to go zabiorę. Wszedł.
Przyjechałam z nim do Warszawy. Potem pojechaliśmy spod Metra Młociny do mnie do domu, na Ochotę.
Byliśmy już u weterynarza. Brak chipa. Pies ma niecały rok, weterynarz ocenił jego wiek na około 9 miesięcy. Jest zdrowy, niewykastrowany. Ma czyste uszy i czystą sierść. Sięga poniżej kolana.
Pies do jutra może zostać u mnie. Niestety ale mam już konia (uratowanego przed transportem), psa (uratowanego przed utopieniem), dwa koty (znajdy) i papugi (również przygarnięte jako zaniedbane). Więc po prostu nie mogę, nawet tymczasowo dać mu domu :(
Jutro pójdzie do znajomej, blok dalej. Niestety może tam zostać nie dłużej niż tydzień.

Pilnie potrzeby dom, nawet tymczasowy!

Pies boi się gwałtownych ruchów i podniesionej ręki. Boi się trochę ludzi, ale jest jednocześnie bardzo ufny. Idzie praktycznie za każdym człowiekiem.

Jeżeli chodzi o inne psy, to z daleka warczy, ale jak podejdzie bliżej, to chce się bawić.

W stosunku do człowieka jest absolutnie nie agresywny!

BARDZO PROSZĘ O POMOC!


(Przepraszam, ale nie potrafię wstawiać zdjęć na forum)
[URL]http://zapodaj.net/262ba6152759.jpg.html[/URL]

[URL]http://zapodaj.net/cb725aa51911.jpg.html[/URL]

Jutro zadzwonię do schroniska i zgłoszę znalezienie. Jutro również wywieszę ogłoszenia w pobliżu miejsca znalezienia.


Więcej informacji pod numerami:
GG: 33011948
Telefon: 22 - 46 - 51 - 202
E-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Wiadomości prywatne.

Posted

Proszę, pomóżcie!
Pies panicznie boi się jeździć windą. Ale po za tym jest naprawdę mega grzeczny i kochany. Pragnie kontatku z człowiekiem. Nie przejawia ŻADNYCH objawów agresji. Jest również bardzo cichy, wogóle nie szczeka.
Pomóżcie znaleść mu dom! Może chciałby ktoś psiaka dla dziecka? On tak kocha ludzi, że bez żadnego sprzeciwu daje się głaskać, "targać za uszy" i "ciągnąć za ogon". Piesek jest niewysoki, więc nie miałby specjalnych wymagań.
Proszę, mamy tydzień, inaczej maluch trafi do schronu!

Posted

Jeżeli pies w ciągu 3 dni nie znajdzie domu (choćby tymczasowego) to pojedzie do schronu! Nie pozwólcie aby młody psiak spędził resztę życia za kratami!

Posted

Ogłoszenia wiszą wszędzie... I w internecie i w Warszawie i tam gdzie go znalazłam...
I nie ma nawet 3 dni. Ma czas do dzisiaj.
Liczyłam na pomoc na dogo. Szkoda, psiaka... Naprawdę jest kochany i bezproblemowy...

Posted

Ale kobieta która go tymczasowo trzyma jest chora. I w dodatku ma sukę w bardzo podeszłym wieku, która nie dogaduje się ze szczeniakiem. Nie daje sobie rady, a ja nie mam możliwości jej zbytnio pomóc - mam na głowie konia, swojego psa i w dodatku szkołę. Praktycznie codziennie wychodzę z domu o 7 a wracam około 21 padnięta ;(

Zaraz idę porozmawiać z ludźmi, którzy może by go wzieli, ale nie zgodze się na to bez umowy adopcyjnej. Pies ma załatwioną już darmową kastrację. A jak ci ludzie o tym usłyszeli to powiedzieli, żeby go na razie nie kastrować, bo jak będzie ładny, to sie go dopuści. Ręce mi odpadły. Miałby u nich dobrze, kilka tygodni temu padła im suczka w wieku 20 lat. Powiedzieli, że nie szukają "zwierzaka" tylko przyjaciela. Ale nie podoba mi się bardzo to ich podejście :/ I z racji tego, że są to starsi ludzie, to nie wiem czy zgodzą się na umowę, a bez umowy go nie oddam.

Waży około 10-15 kg.

Posted

ach to taki średniak
niby dobrze, że są chętni - szkoda, ze mają jakiś dziwny stosunek do kastracji - po licho rozmnażać kundelki!!! jak chcą szczeniaki to tutaj są ich tony....mój tz to nie chciał kastrować bo biedny piesek, jak on będzie żył bez jajek, że to straszne dla samca ( się sam utożsamiał hihihi), że będzie cierpiał itp, ale w końcu jajka obcięte i jest oki
ale co będzie z pieskiem jak oni się kategorycznie na kastrację nie zgodzą.................

Posted

Niestety nie mogę nic zrobić. Mieszkam z mamą i dziadkami. Dowiedziałam się właśnie jaka to ja jestem okrutna i zła. Szczeniaka zaprowadzą do tych ludzi mama z babcią, mama powiedziała, że ona też się absolutnie nie zgadza na żadne umowy. Babcia wyzwała mnie od idiotek i chorych psychicznie.

Szlag mnie trafia, bo potem właśnie takie niechciane szczeniaki lądują na ulicach. Sama już nie raz przekonałam się jak trudno jest w dzisiejszych czasach oddać psa, a co dopiero kilka psów (np. właśnie szczeniaków).

Oddałam już w swoim życiu 3 psy - wszystkie z umową, poszły do różnych ludzi, mają się dobrze, nadal mam kontakt z tymi osobami, wszystko jest dobrze. Ale moja rodzina wychodzi z założenia - oddać, pozbyć się problemu i zatrzeć ręce.

Przepraszam za kłopot, proszę moda o usunięcie tego wątku, bo już nic nowego się w nim nie pojawi. No chyba że za jakiś czas nowy post "oddam szczeniaki"...

Jeszcze gdyby mieli płacić za kastrację... Ale mają ją już załatwioną zupełnie za darmo. W dodatku na początku sami mówili, że chcą kastrować, bo boją się, że ucieknie za suką. A teraz że nie, "bo się dopuści"...

Posted

ja nie wiem że ludzie tacy są przeciwni kastracjom, że to niby krzywdę się psu robi, albo że suki muszą mieć przynajmniej raz szczeniaki - ciemnogród!!!!! to jedyna broń przeciw bezdomności!!!!! cholera ludzie naprawdę nie widzą ile tych biedaków jest w schronach????? nie chcą tam jeździć bo są zbyt wrażliwi...........
wiesz. ale może to wszystko dobrze się skończy w każdym razie i tak lepiej, że nie trafi do schronu, a ludzie może z czasem dojrzeją................głowa do góry i tak zrobiłaś strasznie dużo dla tego malucha

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...