Jump to content
Dogomania

Taki Rudy x2


Merime

Recommended Posts

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TSmyYxDDAWI/AAAAAAAAAJ8/t3q8vuD5XSI/s640/przeglad.png[/IMG]

Od początku...bo było to tak:

Jako pierwsza zawitała w naszym domu Suri, bokserka zabrana ze schroniska. Nota bene jest to forumowa psina. Kiedy ją przygarnęliśmy miała gdzieś około roku. Słodka z niej dziewczyna, co ma diabła za skórą w czasie spaceru.

Po ponad pięciu latach do naszego grona dołączył mały rudy szczylek, całkiem odmiennego gatunku- kot. O dziwko zadomowił się, tak jakby od zawsze mieszkał z nami. Trampek bo tak się nazywa, to niestety straszny zbój. Terroryzuje Surcię i sieje ogólny postrach wśród domowników. Na gówniarz ma dopiero niecały rok!

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/01/od-poczatku.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Mieliśmy ostatnio okazje powłóczyć się trochę po polach, tak bez pośpiechu. Suri mogła się wybiegać za wszystkie czasy. Zwykle na takich spacerach nasz pies "myśliwski", a jakże, znajdzie coś interesującego i zwyczajnie puści się w pogoń. Nie raz już przeklinaliśmy jej zapędy i nie raz już widzieliśmy pięknego bażanta, tudzież dzika (mniej pięknego, ale za to niebezpiecznego). Ostatnio natomiast Suri zafundowała nam bliskie spotkanie z sarnami, które jak szalone przebiegły nam przed nosem (dosłownie). Co ciekawe zatrzymały się tuż, tuż...

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TS8B9EGf_HI/AAAAAAAAAKg/dqU6_paBtjk/s512/DSCF2312.png[/IMG]

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TS8B9ZN2kBI/AAAAAAAAAKk/Yap8PqwmBPQ/DSCF2316.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/01/kto-pies-kto-sarna.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Za oknem w końcu słońce, a w powietrzu zapach wiosny, chociaż to dopiero połowa stycznia. Rude niestety na kalendarzu się nie zna, więc było im wszystko jedno. Grunt, że słońce grzeje w kark, nic nie trzeba robić, nikt nie gania. Spacer szykuje nam się cudowny. Trampek od samego rana łapie promienie słońca w futro. Jak on się pięknie błyszczy! Uwielbiam te nasze poranki. Wstaje rano, a w domu ani żywego ducha, wszystko śpi. Nawet na śniadanie nie raczyli się zjawić, trudno zjemy dzisiaj trochę później...

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TTQrUaYf-6I/AAAAAAAAALI/0vwNM0RupA0/DSCF2505.png[/IMG]

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TTQrUVD57VI/AAAAAAAAALE/2bgQK50dJ30/DSCF2507.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/01/leniwy-poniedziaek.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Kot...to ciekawe stworzenie, zwłaszcza gdy chodzi o upodobania do leżenia, spania. W tym aspekcie Trampek jest prawdziwym mistrzem. Kiedy był malutki, wcisnął się w dziurę za starym telewizorem, który swego czasu stał na podłodze. Potem przybrał na wadzę, zmężniał i upodobał sobie kartonowe pudełko. Nie byle jakie, bo takie najmniejsze z możliwych...

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TTnEYMqh5TI/AAAAAAAAANU/gxE5hg4jNEw/s512/pudlokot.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/01/upodobania.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Trampek skończył dziewięć miesięcy i tym samym uznaliśmy z weterynarzem, że jest już wystarczająco dojrzały, żeby go wykastrować. Zabieg przebiegł bez komplikacji i po dwóch godzinach mogliśmy odebrać kompletnie pijanego Rudego. Bidulek był totalnie ogłupiały, niby chciał chodzić, ale tylne łapki robiły co chciały. Wzruszyłam się natomiast, kiedy okazało się, że Trampek szukał u mnie schronienia. I tak na moich rękach przespał resztę dnia...

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TUCnCtUX5iI/AAAAAAAAAN0/dyQtdBtuwlg/DSC00034.png[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_-JvMvm50eYQ/TUCjuZQactI/AAAAAAAAANs/juU4V4aceWI/s512/DSC00028.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/01/ciachu-ciach.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Trzeba być twardym. No, dobra, tym razem wytrzymałem ziew, jaki Suri mi zafundowała, przypominając o obiecanej notatce na blogu. Znaczy wydaje mi się, że o to jej chodziło, ale być może był to wyraz skargi na rudego kota, który przed chwilą, pacnięciem w tyłek, wygonił ją z posłania. Wiadomo, rozbójników nie brakuje, ale żeby we własnym domu? Suri jednak ma już swoje lata i wie doskonale, że oszołomów trzeba po prostu przeczekać...

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TU5_wclgKFI/AAAAAAAAAOg/yNryMppJaMc/DSC00053p.png[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TU5_xkiHyRI/AAAAAAAAAOs/kLcG3c_f5eg/DSC00069p.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/02/przyczajony-trampek-ukryty-kot-i-zatoka.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Małymi kroczkami zbliża się wiosna. Wciąż jeszcze czuć zimowe powietrze, jednak coraz częściej świecące słońce przynosi zapowiedź przyjemniejszych dni. Dłuższych zdecydowanie :)
O ile zwykle bardzo się cieszę na nadchodzącą porę roku, o tyle tym razem przysparza mi ona sporo problemów. Główny, to ten dotyczący pojawiających się w większych ilościach saren. Można spotkać dwie, trzy, czasem (na szczęście rzadko) małe stadko. Suri nie robi to różnicy, kiedy tylko złapie trop nic nie jest w stanie jej powstrzymać...

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TVfNUNXr0iI/AAAAAAAAAPQ/lojvhVXeDXs/DSC00115.png[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TVfNgJuDb6I/AAAAAAAAAPc/DGmCGEb3lgU/DSCF2288.png[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/02/powoli-tuz-tuz.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Od jakiegoś czasu rozglądaliśmy się za nowym członkiem naszej niecodziennej ekipy. Postanowiliśmy, że będzie to pies. No więc wzdychaliśmy do niemal wszystkich szczeniaków, właściwie to ja wzdychałam, Przemo kiwał tylko głową uśmiechając się pobłażliwie. Nic to jednak bo i na niego przyszedł czas, kiedy zobaczył na ekranie komputera niedźwiedzia! Dokładnie tak, niedźwiedzia...

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TWlPjnwAIJI/AAAAAAAAARM/0Y0e62hq5xI/s512/ali%20glowna11.jpg[/IMG]
[SIZE=1][COLOR=darkred]ZDJĘCIE POCHODZI Z HODOWLI CANCRIMO I JEST WŁASNOŚCIĄ AUTORA![/COLOR][/SIZE]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/02/nowy-klusek-w-ekipie.html"][COLOR=darkgreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Witaj Merime, jak widać na zdjęciach - [B]rude jest piękne[/B]!!! A niufek przesłodki. Jeśli taki lub podobny będzie Wasz idealnie wpasuje się w kolorystykę. Rude z brązami zgra się idealnie. Ja mam tricolorki - sunia Zula czarna z białymi łapkami i podpalana, a kocica biała w łatki brązowo-rude. Wygłaskaj swoje pociechy od ciotki Magolek. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magolek']Witaj Merime, jak widać na zdjęciach - [B]rude jest piękne[/B]!!! A niufek przesłodki. Jeśli taki lub podobny będzie Wasz idealnie wpasuje się w kolorystykę. Rude z brązami zgra się idealnie. Ja mam tricolorki - sunia Zula czarna z białymi łapkami i podpalana, a kocica biała w łatki brązowo-rude. Wygłaskaj swoje pociechy od ciotki Magolek. :loveu:[/QUOTE]

Wygłaskane, już Cię pokochały :loveu:
No mamy nadzieje, że nasz będzie taki sam niedźwiedź. Rodzice w każdym razie są bomba!!

Rude jest cudowne to fakt, ale niestety też i wredne. Zwłaszcza ten mały kociasty gnojek. Już nie raz miałam ochotę przerobić go na czapkę, tudzież rękawiczki.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ostatnie dni były prawdziwą sielanką, nie tylko pod względem pogody. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy i za oknem na nowo zawitała szaruga. Kilka dni temu o mały włos nie adoptowaliśmy kolejnego rudego sierści ucha z legnickiego schroniska. Niestety ślicznota odszedł z powodu zapalenia jelit, które nie zostało wykryte wcześniej O.o Z tego miejsca pragnę pogratulować weterynarzom z tamtego schroniska.
Suri dostała śliczną obrożę z adresówką. Do tej pory miała obrożę z wypisanym numerem telefonu na odwrocie. Albo wcale jej nie nosiła. Teraz ma cacuszko z prawdziwego zdarzenia. Poza tym czeka nas nauka chodzenia bez szelek. Była to dla nas prawdziwa wygoda, ale tym samym nauczyliśmy rudą ciągnąć na smyczy. Zbiera nam się jednak na szkolenia, więc musimy wedle zaleceń przejść na poprawną stronę mocy ;-)
Poza tym Rude po raz pierwszy zostały same w domu na trzy dni...

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TYIB6BtHpWI/AAAAAAAAAVI/9ivE5GGCAgY/DSC00227.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TYIB1qwPl1I/AAAAAAAAAU8/cL-4caKjpSQ/s512/DSC00172.jpg[/IMG]
[RIGHT][COLOR=darkolivegreen][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/03/buro-szaro-rudo.html"]CZYTAJ WIĘCEJ...[/URL][/COLOR]


[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Muszę się szczerze przyznać, że nie czytam prasy zwierzęcej. Zwyczajnie nie znajduje tam interesujących artykułów. Wszelkie porady dotyczące metod wychowawczych mogę śmiało wygwizdać. Bo Rude mają swój własny system zachowawczy. Trzeba im wymyślać niekonwencjonalne metody. Albo trzeba mieć wyćwiczoną siłę perswazji. Biorąc jednak pod uwagę, że bądź co bądź jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch rudych gąb, postanowiłam zakupić chociaż jedną z tych tematycznych gazet.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TYeXtz0-TgI/AAAAAAAAAWA/xwJsW3bBeuI/DSC00243.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_-JvMvm50eYQ/TYeXukbNylI/AAAAAAAAAWE/s8ITCORd5hw/s512/DSC00210.jpg[/IMG]


[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2011/03/moj-pies-tu-kot.html"][COLOR=darkolivegreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • 4 months later...

Trochę nas na forum nie było, ale blog jako tako działał. Zmieniło się sporo, sporo zmian też przed nami. No ale zapraszamy :)

Pamiętam jak kiedyś gdzieś, niestety nie pamiętam gdzie, przeczytałam, że boksery swoją nazwę zawdzięczają specyficznemu zachowaniu jakim jest "boksowanie". I muszę powiedzieć, że nawet jeżeli jest to bzdura wierutna i nazwa ich pochodzi od czego innego, moja Suri jest rasowym bokserem. Zawsze podczas przepychanek z innym psem, płaczę ze śmiechu widząc jak okłada łapami towarzystwo. Nie wszystkie boksery tak robią jak zdążyłam zauważyć, jednak myślę, że większość spotyka się z tym zjawiskiem. Co prawda Ruda jest tylko w typie, jednak geny odziedziczyła bardzo przyzwoite :)

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-pXtM7rWzMqc/Typo-PxjkcI/AAAAAAAAApg/443BX4mHu3w/s600/Zdje%25CC%25A8cie0510.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-I93SjL3m4tk/Typo_gSuFVI/AAAAAAAAAp0/zAPy3sMpaLU/s600/Zdje%25CC%25A8cie0518.jpg[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2012/02/su-bokserem.html"][COLOR=darkolivegreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL][/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Chyba już na początku wspominałam o nowym znajomym, z którym obecnie mieszkamy. Znajomym, a właściwie znajomej - koteczka młodziutka jeszcze, niedawno skończyła rok. Bardzo specyficzna, muszę to przyznać, że z takim kotem nie miałam jeszcze do czynienia. To taki typowy: "Ty mieszkasz ze mną, nie na odwrót". Poza tym jednak Westa łaknie kontaktu z człowiekiem, co z resztą można zobaczyć na zdjęciach, gdzie wykorzystała moje kolana uniemożliwiając mi pracę na komputerze. Uwierzcie mi bardzo ciężko sięga się do klawiatury koniuszkami palców. Ta ślicznota zwie się Westa. Prawdo podobnie będzie co jakiś czas gościła na naszym Rudym blogu. Jakby nie patrzeć rude jest otwarte na inne kolory ^^...

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MB78w4LbUmM/TzA1lVrMT7I/AAAAAAAAAqk/yCUoBfG1ZSo/s600/Zdje%25CC%25A8cie05542.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3fd60vmS0Kc/TzA1kjAZhwI/AAAAAAAAAqc/-dnWgmuNeQY/s600/Zdje%25CC%25A8cie05512.jpg[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2012/02/westa-i-skurcze.html"][COLOR=darkolivegreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL][/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Walentynkowe prezenty rozdane. Niektórzy zabrali się do rozpracowywania od razu nie czekając na zbędne słowa miłości. Przynajmniej jedno z nas jest szczęśliwe, bowiem mnie samą prześladuje w tym roku jakiś "łóżkowy jinx". Wszystkie ważne dla mnie święta spędzam chorując. Zaczynając od Sylwestra, przez własne urodziny i póki co skończywszy na Walentynkach. Przede mną jeszcze tłusty czwartek, a gardło nie daje mi żyć.

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UBatOpDW0Zg/TzqDaf02VOI/AAAAAAAAArA/69ycGXlVxDk/s600/Zdje%25CC%25A8cie0583%2520copy.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-58_Gon4W5uw/TzqDaB-dy-I/AAAAAAAAArE/59kZQckH9QI/s512/Zdje%25CC%25A8cie0585%2520copy.jpg[/IMG]

[RIGHT][URL="http://takirudy.blogspot.com/2012/02/love-oh-love.html"][COLOR=darkolivegreen]CZYTAJ WIĘCEJ...[/COLOR][/URL][/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...