Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='majqa']Maryś, spraw jej jakieś osłonowce.[/QUOTE]

Byłoby może dobrze
Niech zdrowieje sodka psinka Marycha
Faworku coś Ci się pomyliło ??? Nie szalej i miej litość dla swoich opiekunów ;-)

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Dziewczynki dziękuję, wreszcie jest lepiej:):):) Kooopale idą zbite, Filecik jeść zażądała kategorycznie, do tego wariactwa w głowie zagościły, uffff:) Mam podejrzenie, że zatruła się na działce kruszyną!!! Trzeba to oczywiście było podjeść, bo czemu nie... Fiflaczek chory jest totalnym nieszczęściem, psim smuteczkiem, zdrowy zaś wariatuńciem, moim skarbkiem:)
Aneczko serce mi rozwaliłaś śnieniem o Fifi:):):) Ona jest taka do kolan, waży 20kg, teraz schudła, jest czarna z krawacikiem białym i stopkami, bo nie skarpetami na łapkach przednich, hi. Jak się spotkamy to pokaże kluchę, bo oczywiście mam w tele jej foty;)
I tak bardzo się cieszę, że Fawko u Was szaleje, wreszcie jest szczęśliwy, bezpieczny, zadbany, kochany. NIEUSTAJĄCE DZIĘKOWAĆ, ANECZKO:):):)

Posted

Skończyłam pracę zrobiłam zakupy,Wróciłam do domu!!!!!!!!!!!!!!!!
:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:
Teraz przydałoby się coś upichcić do zjedzenia :roll::roll::roll:

Posted

Obrzęk zastoinowy w obrębie nie istniejącego, jednego z trzech operowanych sutków, do tego zawilgotnienie, zaparzenie się skóry. Poszedł steryd, doszedł inny antybiotyk no i mam dbać o suchość w fałdkach. Szwy na szczęście OK, żadnej ropki niet.

Posted

Izuś dziękuję:) Moja Fifka tak zdrowieje, że jedno jej w baniaczku: j e d z o n k o!!!! Kupale palce lizać, bawi się, bryka, ale jeszcze troszkę słaba, rozczula mnie tym, bo nigdy tak szybko się nie męczyła. Wraca do zdrowia, to najważniejsze:)
Dla Mani głasków 156kg:):):)
Fawki kochane jak Wy?

Posted

[quote name='Iljova']Skończyłam pracę zrobiłam zakupy,Wróciłam do domu!!!!!!!!!!!!!!!!
:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:
Teraz przydałoby się coś upichcić do zjedzenia :roll::roll::roll:[/QUOTE]
Lwia Paszczo a co zakupiłaś i upichciłaś??????:) Mniam!!!



Edit:
Aneczko dopiero przeczytałam w pierwszym poście, że na wyzerowanie minusa u Fawinka dałaś 106 zł!!! Dziewczyno jesteś kochana:):):) DZIĘKÓWECZKA:) Swoja drogą musimy troszku kasiorrry mu zebrać...
Izuś czy latary aktualne? Mam zamówienia na 4 po 15 zł:)

Posted

A do pipla, właśnie jestem po obcieraniu Mani, osuszaniu itd... Nie wygląda to ładnie, fałdki się schodzą i skóra zaparza. Od rana do około 12tej opiekuje się Manią mama, ja w tym czasie jestem w pracy i tu... zonk, a raczej wciąż zonk. Mania jest nietykalna. :-( Tylko ja mogę ją ruszać. Mamę standardowo chce użreć :angryy: (jak zresztą każdego innego człeka) przy zwykłej próbie pogłaskania (a gdzie tam jakieś opatrywanie jej i sprawdzanie). Co za mała cholera. :shake:

Posted

[quote name='Iljova']No to nie wesoło :( jest problem ...[/QUOTE]
Wiesz, ja nigdy nie zgadnę (chyba to było przeznaczenie ;-)) jak mi się udało ją po raz pierwszy złapać/ dorwać na stacji benzynowej, gdy koczowała w krzakach. To już taki szmat czasu, a Mania wciąż ta sama, bojowe kurdupiszcze, które czasami, jak ma humor, co najwyżej pozwoli się musnąć mężowi, bo już do innych zabiegów musimy stosować całą gamę podstępów i zniewoleń. ;-)

Posted

Ty ją uratowałaś i to Ty jesteś dla niej najważniejsza, jest wdzięcznag oddała Tobie całą miłość i wierność. To pewnie też dlatego, ale nie znasz jej przeszłości, niewiadomo co się wydarzyło, bo być może to sprawiło że wybrała tylko jednego człowieka1

Posted

Na tej stacji też była nietykalna, rzucano jej jedzenie i szpulowała z nim w krzaki. Facet, który mi ją zwabił gwizdem wymiękł, gdy zobaczył, że Mania zaiwania do mnie, wywala się kołami do góry, pokazuje brzusio już wtedy z guzami, przepukliną :-), po czym daje mi się zabrać do auta. To ponoć było niewykonalne. Długo ów ktoś odprowadzał nas wzrokiem i... pomyśleć, że miałam jej na prośbę innej dogomaniaczki zrobić tylko foty ale jak zobaczyłam, co zobaczyłam... było po ptokach, czyli po mnie. ;-)

Posted

Dziewczynki psiała Ania do mnie, niestety jest mocno chora, przeprasza bardzo, ale ze spotkania nici:(
Aneczko kuruj się, poczekamy, mam nadzieję, że nasza Paszcza Lwia kochana też poczeka jeszcze spokojnie:):):).
Dla Faworków buziale i duuuuużo zdrowia:) Odpoczywaj Aneczko!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...