Iljova Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 [quote name='majqa']Maryś, spraw jej jakieś osłonowce.[/QUOTE] Byłoby może dobrze Niech zdrowieje sodka psinka Marycha Faworku coś Ci się pomyliło ??? Nie szalej i miej litość dla swoich opiekunów ;-) Quote
Marycha35 Posted September 26, 2011 Author Posted September 26, 2011 Dziewczynki dziękuję, wreszcie jest lepiej:):):) Kooopale idą zbite, Filecik jeść zażądała kategorycznie, do tego wariactwa w głowie zagościły, uffff:) Mam podejrzenie, że zatruła się na działce kruszyną!!! Trzeba to oczywiście było podjeść, bo czemu nie... Fiflaczek chory jest totalnym nieszczęściem, psim smuteczkiem, zdrowy zaś wariatuńciem, moim skarbkiem:) Aneczko serce mi rozwaliłaś śnieniem o Fifi:):):) Ona jest taka do kolan, waży 20kg, teraz schudła, jest czarna z krawacikiem białym i stopkami, bo nie skarpetami na łapkach przednich, hi. Jak się spotkamy to pokaże kluchę, bo oczywiście mam w tele jej foty;) I tak bardzo się cieszę, że Fawko u Was szaleje, wreszcie jest szczęśliwy, bezpieczny, zadbany, kochany. NIEUSTAJĄCE DZIĘKOWAĆ, ANECZKO:):):) Quote
Iljova Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 To to jestem spokojniejsza jak czterołapkom i dwunożnym poprawiło się zdrowie :-) miłego i radosnego dnia wszystkim :-) Quote
majqa Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 To i ja się przywitam. :-) Ja tam się cieszę opisem Fawka. ;-) Rozdarty Faworek = szczęśliwy Faworek. :-) Quote
Marycha35 Posted September 27, 2011 Author Posted September 27, 2011 I ja ślę buzi dla naszej ekipki kochanej:) Quote
Iljova Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Skończyłam pracę zrobiłam zakupy,Wróciłam do domu!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: Teraz przydałoby się coś upichcić do zjedzenia :roll::roll::roll: Quote
majqa Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 A ja czekam na doktora. :roll: Rana Mani rozogniona. Jak nie urok to... przemarsz wojsk. :shake: Quote
Iljova Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 No nie co się dzieje mam nadzieję że wszystko dobrze ... Quote
majqa Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Obrzęk zastoinowy w obrębie nie istniejącego, jednego z trzech operowanych sutków, do tego zawilgotnienie, zaparzenie się skóry. Poszedł steryd, doszedł inny antybiotyk no i mam dbać o suchość w fałdkach. Szwy na szczęście OK, żadnej ropki niet. Quote
Iljova Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Oby wszystko było dobrze. A jak reszta ze zdrowiem ? Quote
majqa Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Maryś, co z Twoim Kwieciem? Ma się ku lepszemu? Faworros, Kresiu, mam nadzieję, że Wy w formie. :-) Quote
Iljova Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Mam nadzieję że rano będę mogła przeczytać wiesci jak tam zdrówko ? :-) Quote
Marycha35 Posted September 27, 2011 Author Posted September 27, 2011 Izuś dziękuję:) Moja Fifka tak zdrowieje, że jedno jej w baniaczku: j e d z o n k o!!!! Kupale palce lizać, bawi się, bryka, ale jeszcze troszkę słaba, rozczula mnie tym, bo nigdy tak szybko się nie męczyła. Wraca do zdrowia, to najważniejsze:) Dla Mani głasków 156kg:):):) Fawki kochane jak Wy? Quote
Marycha35 Posted September 27, 2011 Author Posted September 27, 2011 [quote name='Iljova']Skończyłam pracę zrobiłam zakupy,Wróciłam do domu!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: Teraz przydałoby się coś upichcić do zjedzenia :roll::roll::roll:[/QUOTE] Lwia Paszczo a co zakupiłaś i upichciłaś??????:) Mniam!!! Edit: Aneczko dopiero przeczytałam w pierwszym poście, że na wyzerowanie minusa u Fawinka dałaś 106 zł!!! Dziewczyno jesteś kochana:):):) DZIĘKÓWECZKA:) Swoja drogą musimy troszku kasiorrry mu zebrać... Izuś czy latary aktualne? Mam zamówienia na 4 po 15 zł:) Quote
majqa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Niech mi dotrze mąż do domu zaraz się rozpatrzy z jaką ilością stoimy. Quote
Iljova Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Co tam u Faworka i opiekunów ? A jak wasze psiaki Iza, Marycha ? Quote
majqa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 A do pipla, właśnie jestem po obcieraniu Mani, osuszaniu itd... Nie wygląda to ładnie, fałdki się schodzą i skóra zaparza. Od rana do około 12tej opiekuje się Manią mama, ja w tym czasie jestem w pracy i tu... zonk, a raczej wciąż zonk. Mania jest nietykalna. :-( Tylko ja mogę ją ruszać. Mamę standardowo chce użreć :angryy: (jak zresztą każdego innego człeka) przy zwykłej próbie pogłaskania (a gdzie tam jakieś opatrywanie jej i sprawdzanie). Co za mała cholera. :shake: Quote
Iljova Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 No to nie wesoło :( jest problem ... Quote
majqa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 [quote name='Iljova']No to nie wesoło :( jest problem ...[/QUOTE] Wiesz, ja nigdy nie zgadnę (chyba to było przeznaczenie ;-)) jak mi się udało ją po raz pierwszy złapać/ dorwać na stacji benzynowej, gdy koczowała w krzakach. To już taki szmat czasu, a Mania wciąż ta sama, bojowe kurdupiszcze, które czasami, jak ma humor, co najwyżej pozwoli się musnąć mężowi, bo już do innych zabiegów musimy stosować całą gamę podstępów i zniewoleń. ;-) Quote
Iljova Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Ty ją uratowałaś i to Ty jesteś dla niej najważniejsza, jest wdzięcznag oddała Tobie całą miłość i wierność. To pewnie też dlatego, ale nie znasz jej przeszłości, niewiadomo co się wydarzyło, bo być może to sprawiło że wybrała tylko jednego człowieka1 Quote
majqa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Na tej stacji też była nietykalna, rzucano jej jedzenie i szpulowała z nim w krzaki. Facet, który mi ją zwabił gwizdem wymiękł, gdy zobaczył, że Mania zaiwania do mnie, wywala się kołami do góry, pokazuje brzusio już wtedy z guzami, przepukliną :-), po czym daje mi się zabrać do auta. To ponoć było niewykonalne. Długo ów ktoś odprowadzał nas wzrokiem i... pomyśleć, że miałam jej na prośbę innej dogomaniaczki zrobić tylko foty ale jak zobaczyłam, co zobaczyłam... było po ptokach, czyli po mnie. ;-) Quote
Iljova Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Tzn że w tym przypadku ona wybrała Ciebie, a nie Ty ją jak to zazwyczaj bywa :-) Zmykam spać Bo muszę wcześnie wstać :-) Spokojnej nocy. Quote
majqa Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Spokojnej nocki w oczekiwaniu na Aneczkę. :-) Quote
Marycha35 Posted September 28, 2011 Author Posted September 28, 2011 Manie takie są samosie;):):) Zdrówka dla niej, mój Fiflaczek już zajada aż miło, kupale idą, siły odzyskuje:) Quote
Marycha35 Posted September 29, 2011 Author Posted September 29, 2011 Dziewczynki psiała Ania do mnie, niestety jest mocno chora, przeprasza bardzo, ale ze spotkania nici:( Aneczko kuruj się, poczekamy, mam nadzieję, że nasza Paszcza Lwia kochana też poczeka jeszcze spokojnie:):):). Dla Faworków buziale i duuuuużo zdrowia:) Odpoczywaj Aneczko! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.