Buster Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='zuzlikowa']Ze zdenerwowania zatwierdziłam nie skończonego posta... i prawdę mówiąc, bluzgałam najgorszymi wyrazami na dom, który tak "kochał"! Uzupełniłam już informację powyżej! Boję się czekać na następny telefon... palce aż bolą![/QUOTE] Płakać się chce . . . ALiczku trzymaj się - będzie dobrze! A panią byłą właścicielkę to bym chciała spotkać na swojej drodze ... Zuzliczku rokowania będą ostrożne ale ja wiem, że AliBaba da radę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 jestem myślami z psiuniem, ściskam kciuki za malucha, Pana dr i za szczęśliwy los. niech się uśmiechnie do obu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 7, 2011 Author Share Posted March 7, 2011 [quote name='Buster']Płakać się chce . . . ALiczku trzymaj się - będzie dobrze! A panią byłą właścicielkę to bym chciała spotkać na swojej drodze ... Zuzliczku rokowania będą ostrożne ale ja wiem, że AliBaba da radę![/QUOTE] ... jestem niepoprawną optymistką... bardzo niepoprawną i wierzę z całych sił, choć mnie spięło... i bardzo się boję... i nieustająco klnę na wszystkich "kochających" psy jak zabawki, maskotki... i tych, którzy dzieciom "dają" w prezencie puchate kuleczki... ale nie poddawajmy sie w naszej wierze... tylko to TERAZ możemy dać Alikowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buster Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='zuzlikowa']... jestem niepoprawną optymistką... bardzo niepoprawną i wierzę z całych sił, choć mnie spięło... i bardzo się boję... [/QUOTE] Ja ci po cichutku powiem, że ja dokładnie rok temu usłyszałam diagnozę - "dysplazja E, pies nieoperowalny - niech mu pani skróci cierpienie"... trzy dni później (przeryczane w całości) zdjęcie Bustera dostał dr Niedzielski... A dwa dni później był zabieg DARoplastyki! Dziś - Buster biega, skacze :roll::roll: i za nic nie chce pokazać "że chory"... Z AliBabą będzie tak samo! Gdybyście potrzebowały jakiś wskazówek jak po daro postępować z psiakiem - podam ci na PW mój nr telefonu. Zuzliczku - za rok będziemy z łezką w oku wspominać nerwowy poniedziałek 7 marca 2011 ... Aliczku - trzymaj się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Nawet nie mam słów na ludzi, którzy wyrządzili temu małemu taką krzywdę. Wierze, że będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 7, 2011 Author Share Posted March 7, 2011 malutki już po 3 i pół godzinnej operacji, ale pozwólcie mi zebrać myśli... uspokoić się i znów świat nieco barwniej uwidzieć... bardzo proszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='zuzlikowa']malutki już po 3 i pół godzinnej operacji, ale pozwólcie mi zebrać myśli... uspokoić się i znów świat nieco barwniej uwidzieć... bardzo proszę![/QUOTE] Roma,trzymam kciuki moja rodzina napaliła sie na niego ale to na telefon Mysle ze by pomogli finansowo bo az piszcza tak chca benia ..... jutro zadzwonie to pogadamy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 a ja nie wiem co pisac boje sie o niego tak samo jak o dragona te 6i pól roku temu i taj jak pisze BUster u mnie tez dragon biega skacze to tylko ja cierpne jak na niego i jego szaleństwo patrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [FONT=Arial Narrow][COLOR=teal]Aliku wszystkie mysli z toba :thumbs::thumbs::iloveyou:dasz rade psiaczku![/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [quote name='giselle4']Roma,trzymam kciuki moja rodzina napaliła sie na niego ale to na telefon Mysle ze by pomogli finansowo bo az piszcza tak chca benia ..... jutro zadzwonie to pogadamy:)[/QUOTE] Czekam... i siadam do pisania nt wczorajszej operacji... bardzo jeszcze jednak proszę- pomóżcie rozesłać wątek, sama sobie nie poradzę... same sobie nie poradzimy- stan małego jest przed operacją był bardzo zły, a rokowania co do lewej łapy są bardzo ostrożna, a w stosunku do prawej- zupełnie nieprzewidywalne, wręcz złe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 I wczorajsza operacja. Tak jak już wspominałam, trwała 3 i pół godziny i trakcie jej przebiegu nie było problemów natury ogólnej. Problemem jest stan obydwu tylnych łap. Została wykonana daroplastyka ich obu. Dr Niedzielski zaczął od prawej łapy, ale zmiany, które już w niej nastąpiły nie rokują dobrze- zniekształcenie kości, wywichnięcia ze stawów, przerosty mięśni (cała litania zniekształceń utrwalonych już:shake:)... wręcz należy powiedzieć, że bardzo dobrze będzie jak uda się doprowadzić do takiego stanu by ta łapa służyła choć za podpórkę... są duże obawy, że daroplastyka w przypadku tej łay nie zda egzaminu i trzeba będzie zastanawiać się nad implantem lub stawem rzekomym. Lewa łapa daje nieco większe nadzieje i w zasadzie to ona będzie musiała stanowić trzeci punkt podparcia dla Alika... jednak i w jej przypadku rokowania są bardzo ostrożne. Teraz wszystko zależy od organizmu Alika- musi przyjąć się przeszczep "pogłębiający" panewkę stawu biodrowego i dający oparcie dla główki kości. Do końca tygodnia Alik musi zostać w klinice. Potem czeka go miesięczna opieka po operacyjna połączona z rehabilitacją( choć w ograniczonym zakresie, by utrzymać sprawność mięśniową, a nie pozwalać na szerszy ruch)... musi przez miesiąc pozostać w kenelu, który ograniczy ruchy...na 5 min siku (ale i to nie od razu)... Wybaczcie, że może nieskładnie ... starałam się przekazać jedynie informacje, nie emocje. Sytuacja Alika była i jest bardzo ciężka, a rokowania co do obydwu nóg- bardzo ostrożne, przy czym co do prawej nawet bardziej niż bardzo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 Nie chcę komentować sytuacji, która doprowadziła do takiego stanu Alika... przytoczę jedynie zdanie wielokrotnie powtarzane wczoraj przez dr Niedzielskiego : [B]" Później nie mozna już było przywieźć psa?!"...[/B] ... i przestrogę dla wszystkich, którym podobają się "małe puchate kuleczki"- taka kuleczka żyje i cierpi! Taka kuleczka wymaga leczenia i opieki! To nie zabawka i maskotka dla dzieci![B]... kochasz" małe puchate kuleczki", a nie masz środków, nie wiesz jak się nią zaopiekować odpowiedzialnie, potrzebujesz zabawki dla dzieci... KUP MASKOTKĘ W SKLEPIE ZABAWKOWYM, A NIE SKAZUJ ŻYWEGO STWORZENIA NA CIERPIENIE I ŚMIERĆ![/B] Alik płacił 5 m-cy i płaci teraz haracz za taką "miłość" - pies, który był "kochany przez wszystkich w domu"... płacił permanentnym bólem oraz cierpieniem i trwałym zwyrodnieniem prawej łapy, i doprowadzeniem do zwyrodnienia zdrowej, lewej łapy... 8 m-czny szczeniak płaci za tę miłość własnym cierpieniem, a nawet zagrożeniem życia! A wystarczyło mądrze go kochać i uwidzieć w nim żywe, czujące stworzenie... w wieku 3m-cy nie było problemu z prawą łapą... w wieku 3 m-cy, może wystarczyłby rutynowy zabieg... lewa noga byłaby zdrowa i sprawna, a prawa szybko doszłaby do formy! [COLOR=red][B] [SIZE=4]...kochasz" małe puchate kuleczki", a nie masz środków, nie wiesz jak się nią zaopiekować odpowiedzialnie, potrzebujesz zabawki dla dzieci... KUP MASKOTKĘ W SKLEPIE ZABAWKOWYM, A NIE SKAZUJ ŻYWEGO STWORZENIA NA CIERPIENIE I ŚMIERĆ![/SIZE][/B][/COLOR][SIZE=4][COLOR=red] [FONT=Times New Roman][SIZE=5][B][COLOR=black]Bardzo potrzebujemy pomocy w opłaceniu zabiegu operacyjnego...opieki szpitalnej...NIE POTRAKTUJMY I MY TEGO PSIAKA JAK NIE CZUJĄCĄ "MASKOTKĘ"... dostał swoją szansę i niech jego wielomiesięczny ból i cierpienie nie idą na marne!... niech trud jaki musi włożyć teraz też nie będzie marny! Pomóżcie... [/COLOR][/B][/SIZE][/FONT] [/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 dziękujemy za informacje. trzeba szukać finansów bo pewnie kwota końcowa będzie ogromna. gdzie psina będzie w czasie rehabilitacji? jest dla niego jakiś dt? hotelik? niewybaczalne jest to co Ci ludzie mu zrobili. brak słów...i niestety nić one tu już nie zmienią. trzymam kciuki by stał się cud. Aliku walcz, jesteś taki śliczny i taki młodziutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [quote name='yolanovi']dziękujemy za informacje. trzeba szukać finansów bo pewnie kwota końcowa będzie ogromna. gdzie psina będzie w czasie rehabilitacji? jest dla niego jakiś dt? hotelik? niewybaczalne jest to co Ci ludzie mu zrobili. brak słów...i niestety nić one tu już nie zmienią. trzymam kciuki by stał się cud. Aliku walcz, jesteś taki śliczny i taki młodziutki.[/QUOTE] ... i żeby było "zabawniej" Panie dzwoniły by odzyskać Alika... bo "bardzo go kochają"! Nie wiem skąd pokłady cierpliwości, by nie wysłać natychmiast zawiadowmienia do prokuratury powiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez nie...może jedynie strach i obawa o Alika i niechęć do tego by zaczęły w klinice robić zamieszanie jeszcze przed zabiegiem- dr Niedzielski miał dość powodów by koncentrować sie na samej operacji,a nie na otoczce jaką kobieta mogła stworzyć... ale prawdę powiedziawszy, naprawdę nie wiem jak się powstrzymałam!...dziś nie miałabym już na to siły- to co podejrzewałam potwierdziło się w czasie operacji! A co do dalszej opieki... choć mam plan B, [B]to jednak pilnie szukam domu tymczasowego doświadczonego lub mającego możliwości i chęci , [/B]by zaopiekować się benkim po tak poważnej operacji.[B] A jeszcze lepiej było gdyby znalazł się dom stały,[/B] który nie odpuści chłopakowi i zajmie się świadomie rehabilitacją psiaka, ale także będzie miał pełnię jasności co do tego, że jest niezwykle małe prawdopodobieństwo,że Alik odzyska pełnię władzy we wszystkich łapach... co nie znaczy, że nie ma szansy żyć szczęśliwie i bez bólu... na szczęście psiaki nie mają świadomości bycia kalekami... szybko dostosowują się do własnych możliwości i uczą się je doskonale wykorzystywać!... choć przyznaję, że mimo tak bardzo poważnego stanu i tak ostrożnych rokowań, nigdy nie przestaję wierzyć w siłę natury... nigdy! Dom musi zdawać sobie sprawę, [B]że pies przez miesiąc musi być w kenelu, poczatkowo zupełnie nie wstający(pieluchy, podkłady), potem max. 5 min na siku... opieka musi obejmować przeciwdziałanie odleżynom, masaże,kroplówki( ogólne działania utrzymujące w sprawności nerki!), przekładanie,rehabilitacja poczatkowo utrzymująca w sprawności mięśnie wszystkich łap, a potem cały układ kostno mięśniowy, karmienie karmą specjalistyczną (najprawdopodobniej dla szczeniaków- dr Niedzielski określi jakiego rodzaju na podstawie badań poziomu wapna), podawanie antybiotyków, po 3/4 tygodniach wizyta konsultacyjna z RTG... [/B] Bardzo dobrze byłoby gdyby dt ( lub ds ) był w okolicach Wrocławia, ew. Łodzi( ośr. rehabilitacyjny blisko!) ... albo mobilny i dysponujący determinacją i czasem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 Co do kosztów... przyznam szczerze, że wczoraj już bałam się nawet o to zapytać... tak jak bałam się zdać sobie do końca sprawę z powagi sytuacji Alika... ...tak jak bałam się zadać pytanie- czy ten pies ma dostać szansę na życie, czy odpuszczamy i po 5 m-cach cierpienia i bólu pozwalamy mu odejść bez szansy na dorośnięcie, na życie bez bólu i cierpienia... na poznanie prawdziwej miłości człowieka,... wiem- powiecie egzaltacja, ale czy tylko? Czy tylko piękne, młode, zdrowe i adopcyjne mają dostawaać swą szansę na dom?... na szczęśliwe życie?... a te, które już dostały od człowieka najgorszą z "miłości", które już cierpiały, mają dostać jedynie pomoc przy użyciu morbitalu?.... tylko takie "szczęście" ma je spotkać? Czy to na pewno tylko egzaltacja? Niestety obawiam sie, że koszty przekroczą nawet 3 tysiące... znacznie przekroczą.:-(:-(:-( Błagam, pomóżcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 czy piesek ma wydarzenie na facebooku i naszej klasie????ostatnio bykam na watku gdzie zbieralismy na pilna operacje przepukliny owczarka i w 3dni uzbieralismy 45ozł.....ja moge jedynie jednorazowo 10zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buster Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Ryczę jak bóbr . . . Jak można przez 8 miesięcy "kochać tak mocno" by nie zauważyć cierpienia? Jesoooo co za ludzie - nie mam słów w tej chwili - bo chyba nawet nie ma takich słów. Ale nie to teraz najważniejsze... Najważniejsze jest by Ali poznał życie bez bólu... Powiem wam szczerze, że najchęniej wzięłabym go do siebie - bo "niestety" mam doświadczenie w opiece nad dysplastycznym psem po takiej operacji ale niestety nie mam możliwości . . . Podtrzymuję chęć pomocy w formie porady, można do mnie zadzwonić z najdrobniejszym detalem - podałam zuzlikowej mój numer telefonu. Boże jedyny kochany psiaku ile ty musiałeś się nacierpieć . . . Ile bólu w tym twoim krótkim przecież, dotychczasowym życiu... Nie mogę kobiety - idę wyładować emocje bo dla mnie jest to nie do pojęcia . . . [B][COLOR=red]Aliczku kochany teraz będzie już tylko dobrze . . . ja to wiem.[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [quote name='dominikabankert']czy piesek ma wydarzenie na facebooku i naszej klasie????ostatnio bykam na watku gdzie zbieralismy na pilna operacje przepukliny owczarka i w 3dni uzbieralismy 45ozł.....ja moge jedynie jednorazowo 10zł[/QUOTE] Niestety z różnych względów jeszcze nie ma ( na NK niestety, nie potrafię się poruszać)... teraz robię allegro, ale obawiam się, czy uda mi się zrobić więcej, bo najprawdopodobniej znowu będę musiała jechać z Zuzią do weta( wymiotowała wczoraj, a dziś ma zbyt niską temperaturę, a to dopiero 4 doba po operacji). Postaram się jednak ... Dominiko... dziękuję- [B]każde wsparcie jest na wagę złota... nie- tym razem życia![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 zaraznapisze do cioteczki co robi wydarzenia na FB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 Stan finansowy kuferka operacyjnego Alika nie zmienił się od wczoraj... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/202979-WROC%C5%81AW%21_-wybaczcie-lecz-zn%C3%B3w-b%C5%82agam-o-pieni%C4%85dze-dla-szczeniaka%21"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/2176/slajd1.gif[/IMG][/URL] [B][SIZE=5]Stan Kuferka operacyjnego Ali Baby[/SIZE] : _winter7...300zł _yolanovi...30zł _Pies Wolny... x [/B](by mi nie umknęło)[B] _Rossa... 50zł _Buster...50zł _szafranekm... x [/B](by nie umknęło)[B] _[/B][B]_szarfa... x [/B](by nie umknęło) [B] ------------------------- razem 430zł + x [/B][B][SIZE=4][COLOR=darkred]Wpływy do kuferka operacyjnego AliBaby:[/COLOR][/SIZE][/B][B][COLOR=darkred] _Małgorzata F. z Krakowa(5. 03)... 100zł _Małgorzata F. z Krakowa (6.03 )... bazarek kwiaciarnia... 20zł _yolanovi(6.03)... 30zł _szarfa(7.03)... 50zł -------------------------------------------------------- razem... [SIZE=4]200zł Stan na ranek 8.03.2011... 200zł[/SIZE][/COLOR][/B] [B] [SIZE=3]Ogromnie dziękujemy![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 przeslij mi nr konta, zaraz ide do miasta to wplace Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdus84 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Witam! zuzlikowa nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości, dlatego pisze tutaj. Poproszę o nr konta. Jestem całym sercem z Wami, musi się udać! Pozdrawiam Was serdecznie. Magda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biedronka39 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Ja również proszę o nr konta. Trzymam mocno kciuki za Ali Babę ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 [quote name='dominikabankert']przeslij mi nr konta, zaraz ide do miasta to wplace[/QUOTE] [quote name='magdus84']Witam! zuzlikowa nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości, dlatego pisze tutaj. Poproszę o nr konta. Jestem całym sercem z Wami, musi się udać! Pozdrawiam Was serdecznie. Magda[/QUOTE] [quote name='Biedronka39']Ja również proszę o nr konta. Trzymam mocno kciuki za Ali Babę ![/QUOTE] Dziękuję dziewczyny... już wysyłam! Troszkę wyczyściłam pw... ale gdyby się znowu zatkało... piszcie prosze na [URL="http://www.dogomania.pl/[email protected]"][email protected][/URL] z pw mam stale problemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 Konto już wysłałam na pw... jakby nie dotarło, to dajcie znać- wyslę na maila. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.