Agator Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 Kolejne zwierzęce cierpienie - zakatowany przez nastolatka nogą od stołu kot. Sprawa już zgłoszona policji we Wrocławiu, komisariat Stare Miasto. Wklejam, bo to najprawdopodobniej ten rejon. Może ktoś pozna mieszkanie albo co gorsza oprawców i pomoże naszym stróżom prawa. [URL]http://www.otowroclaw.com/news.php?id=60954[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda megi Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 wstrętne , bezstresowe bachory... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 tego juz sie nie da skomentowac.. :( kotku :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogusika1 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 to jest tzw chowanie dzieci bezstresowo:angryy:.no i mamy najpierw kotek:-( a potem kto?,:mad:po prostu szok:crazyeye::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cookie_ Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Nie rozumiem, co ten kot mu zrobił? ... straszne. Brak mi słów. Biedne zwierzę tak cierpi... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheryl Posted April 28, 2011 Share Posted April 28, 2011 Trudno mi wydusić z siebie cokolwiek, ponieważ ten film wstrząsnął mną do granic możliwości. Mimo, że widziałam coś o wiele gorszego... Zapewne każdy z nas stawia sobie pytanie - Co ten biedny kot mu zrobił? A no pewnie nic nie zrobił. Znęcanie się nad zwierzętami, ludźmi przynosi tym ludziom wiele satysfakcji i radości. Bo tak się "bawi" dzisiejsza młodzież... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewunian Posted May 23, 2011 Share Posted May 23, 2011 a tu umorzona sprawa z Wadowic - ktoś powiesił kota, pozostaje bezkarny :/ [url]http://wadowice24.pl/wydarzenia/wiesci-z-miasta/2741[/url] powinnam się nie dziwić tak zaściankowym komentarzom współmieszkańców mojego powiatu - no przecież to powieszono TYLKO kota - a tu afera na całego :/ o co tyle haaalo? I tak podziwiam pana Józefa Hyrkiela, że mimo tylu gróźb - włącznie z groźbami o utratę życia i zdrowia - nie ugina się pod wezwaniami tych oszołomów, co "yorki" na działkach trzymają, by złodziei odstraszały :/... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.