Tora & Lumpek (oboje za Tęczowym Mostem), ich dwóch i Tajga :)

[łamAga]

z Onkiem ani Dogiem nie było :P

[*Magda*]

Ja też takiego nie znalazłam, dlatego właśnie nie kupiłam :(

[łamAga]

Jak bede tam gdzie kupiłam swoje i bedzie z tymi rasami to Ci kupie :D ale ostatio nie było bo z Onkiem sama bym wzięła ;)

[*Magda*]

Dziękuję :*

[łamAga]

3 minuty temu, magdabroy napisał:

Dziękuję :*

Podziękujesz jak kupię :* 

 

Dobranoc :* ;)

[*Magda*]

Pa!

Ja też znikam spać ;)

[*Magda*]

Podnoszę dziś rolety i co widzę? Prószy śnieg :) Troszkę, bo troszkę, ale zawsze coś ;) Niestety, temperatura to +1.5'C, więc śnieg mokry, klejący i się szybko topi :( Theodor liczył, że jak wróci z przedszkola, to śniegu będzie dużo i ulepimy bałwana :D Obawiam się jednak, że do godziny 14, będą tylko kałuże zamiast śniegu :/

[Aleksa.]

No pewnie tak :(

[*Magda*]

Już prawie nic nie ma :( Słońce wyszło, śnieg przestał padać...Nie będzie bałwana

[Aleksa.]

Przykro mi. Moze w przyszłym roku do polski przyjedzcie na snieg :))

[*Magda*]

Raczej w okresie zimowym, nie będziemy jeździć do Polski :/ Teraz, to najprawdopodobniej tylko w lato, jak młody będzie miał zamknięte przedszkole ;)

[marta1624]

Hejka ;)

 

U mnie jeszcze wczoraj śnieg, dzisiaj już chlapa deszczowa :/

[angineuuka]

1 godzinę temu, marta1624 napisał:

Hejka ;)

 

U mnie jeszcze wczoraj śnieg, dzisiaj już chlapa deszczowa :/

Mialas snieg :o

U mnie tylko deszcz

[marta1624]

Wczoraj miałam. Ale tylko u mnie, bo nad Pogoria już bez śniegu :)

[*Magda*]

2 godziny temu, marta1624 napisał:

Hejka ;)

Hejka :)

[Paulina94]

A ogólnie często bywasz w Polsce ;) ?

[Aleksa.]

6 godzin temu, magdabroy napisał:

Raczej w okresie zimowym, nie będziemy jeździć do Polski :/ Teraz, to najprawdopodobniej tylko w lato, jak młody będzie miał zamknięte przedszkole ;)

A czemu nie ? 

[*Magda*]

2 godziny temu, Paulina94 napisał:

A ogólnie często bywasz w Polsce ;) ?

Ostatni raz byłam na święta Bożego Narodzenia w 2014 ;) W zeszłym roku nie byłam, bo najpierw nie było kiedy, a potem już byłam w ciąży :P Po tym, jak byłam w pierwszej ciąży, i jechaliśmy do PL w 3-cim miesiącu ciąży, no i wiem jak się czułam po przejechaniu 1000km, doszłam do wniosku, że przy tej ciąży tak się męczyć nie będę :/ To naprawdę nie jest nic fajnego siedzieć przez minimum 9h w jednej pozycji. I uwierzcie mi na słowo, że nawet te 2-3 postoje w drodze na rozruszanie się, to nic przyjemnego :/

A w tym roku będę na pewno 2x :) Najpierw jedziemy na początku maja, na komunię mojego bratanka. I kolejny raz w lipcu, nad polskie morze :)

38 minut temu, Aleksa. napisał:

A czemu nie ? 

Po pierwsze pogoda. Na trasie 1000km, pogoda może zmienić się w każdej chwili :/ A uwierz mi, z dziećmi, jak nie wiesz czy będziesz jechać 10h, czy może 15h, bo nagle masz śnieżycę, to jest duży problem. Kiedyś, jak jeszcze byliśmy sami ze zwierzyńcem, właśnie taka śnieżyca nas dopadła 200km przed Polską granicą. Jechaliśmy ponad 16h i już my dostawaliśmy do głowy. A co dopiero takie dzieci?!

Po drugie urlop. Jeśli wrócę do swojej poprzedniej pracy, to ja z urlopem nie będę miała problemu, to wiem. Jeśli jednak będę musiała pracować gdzieś indziej, to nie wiem jak będzie :/ No a Bogdan, o wolnym na Boże Narodzenie, może dowiedzieć się na ostatnią chwilę u siebie :( I to też jest duże utrudnienie.

Tak więc, wyjazdy na święta do Polski, to chyba dopiero jak oboje dzieci będzie już chodzić do szkoły, będą więcej rozumieć i będą do ogarnięcia :D

[marta1624]

Hejka :)

[*Magda*]

Cześć Martuś :)

[Ania :)]

Hej :)

[*Magda*]

Cześć Aniu :)

[marta1624]

Jak mały? :)

[*Magda*]

Który? :D

[marta1624]

Najmniejszy :D

 

 

Bogdan się znaczy hahahah :p

 

 

Nie no, Nathan :)