Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 548
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

jeśli Baronowi się nie poprawi, to ja uznam, że przynoszę pecha staruszkom :(
Cezar
[*], Baron, Rudy [COLOR=gray](od wolontariuszki Maszkary i Skarba, 59/04 - ostatnio go skręciło, ledwo łazi..)[/COLOR]

Posted

[quote name='Agnieszka_K']zaglądam do Majeczki, ale widzę, że bez zmian...:([/QUOTE]

Nieprawda :multi: :):):):):)
Nie chcę zapeszać ale jest szansa na dt.....Boże, trzymajcie kciuki - MOCNO !!!!!!!

Posted

[quote name='wiga138']Nieprawda :multi: :):):):):)
Nie chcę zapeszać ale jest szansa na dt.....Boże, trzymajcie kciuki - MOCNO !!!!!!![/QUOTE]

o jaaa!!! no to trzymam bardzo bardzo mocno!!!!!
kiedy będzie coś wiadomo?

Posted

No i po co ja w ogóle otwierałam ten wątek :shake:
Sunia strasznie mnie rozczuliła. Może dlatego, że mam suke podobnej wielkości i postury i nawet wiek niewiele niższy (14-15lat). Żeby tylko ona była skłonna polubić innego psa...


No nic, trzymam kciuki za dt.

Posted

[quote name='Nina_Brzeg']No i po co ja w ogóle otwierałam ten wątek :shake:
Sunia strasznie mnie rozczuliła. Może dlatego, że mam suke podobnej wielkości i postury i nawet wiek niewiele niższy (14-15lat). Żeby tylko ona była skłonna polubić innego psa...

No nic, trzymam kciuki za dt.[/QUOTE]
No i bardzo dobrze że tu jesteś !!!
....a może jednak ?

Posted

Gdybym miała tylko moją Maje, to na pewno przekonałabym rodziców (zawsze marzyłam o wzięciu jakiegoś staruszka na ostatnie dni/tygodnie/miesiące jego życia). Ale Vega to taki wściek, że nie wiem czy byłaby w stanie zaakceptować nowego psa w domu... Nawet ze szczeniakami, które biore na dt jest problem i nie można ich zostawić sam na sam.
Nie wiem czy to nie byłby zbyt wielki stres dla obu babć.

Posted

[quote name='wiga138']Nieprawda :multi: :):):):):)
Nie chcę zapeszać ale jest szansa na dt.....Boże, trzymajcie kciuki - MOCNO !!!!!!![/QUOTE]

Wiga jak będziesz coś wiedziała to proszę pisz!!!

W razie czego jak to będzie pilne wyciągnięcie albo chciałabyś coś "dogadać" podaje swój nr 609-266-951.

Posted

Kochani,
Trzeba się zacząć organizować. Potrzebne są jakieś deklaracje. Gdzie jest załozycielka wątku ???? Hotelik jest bardzo pradopodobny i.....jest super !!!!
Trzeba sunię dokładnie zbadać ale nie przez lekarza ze schroniska. Jestem w trakcie pertraktacji. Ja zapłacę za te badania. A co reszta cioteczek ?

Posted

Założycielką wątku jestem ja.
Nie mam dostępu do internetu w domu (ew. tylko w pracy godz. 7-17).

Wiga- mogłabyś napisać coś więcej o hotelu? Jakie są koszty? Gdzie się mieści? Kto prowadzi itp.
Jej los nie jest mi obcy i chciałabym jak najwięcej wiedzieć.

Co do badań- zgadzam się z Morisową- badania po wyciągnięciu ze schronisku już ew. w DT.

Posted

[quote name='magdyska25']Założycielką wątku jestem ja.
Nie mam dostępu do internetu w domu (ew. tylko w pracy godz. 7-17).

Wiga- mogłabyś napisać coś więcej o hotelu? Jakie są koszty? Gdzie się mieści? Kto prowadzi itp.
Jej los nie jest mi obcy i chciałabym jak najwięcej wiedzieć.

Co do badań- zgadzam się z Morisową- badania po wyciągnięciu ze schronisku już ew. w DT.[/QUOTE]

ok już wiem. Zapytanie napisałam zanim doszedł Twój ostatni post :)
O ewentualnym dt/ hoteliku napiszę jak będę wiedziała już na 100%. Mam nadzieję, że dzis lub jutro. Natomiast tak sobie myślę, że warto juz rozmawiać potrzebnych pieniądzach

Posted

Oczywiście, że możemy rozmawiać ale Wiga wiesz jak jest. Na poprzedniej(?) stronie pogrubioną czcionką napisałam, że mam cichą nadzieję i prośbę, żeby coś pozbierać i wyciągnąć Ją ze schroniska. Większość ludzi ma już jakieś zobowiązania względem innych psów i brak funduszy na pomoc nowym (tu w zupełności rozumiem).
Ja też nie mogę sobie pozwolić na płacenie za całość bo po prostu mnie na to nie stać.
Mam związane ręce bo na dogo jak już pisałam korzystam tylko w pracy i siedzieć, wysyłać PV też zbytnio nie mogę.
Jak będziesz wiedzieć w związku z kosztem hotelu i warunków gdzie miała by przebywać (dom, kojec?) to daj znać.

Ja na razie na wstępie mogę dodać, że jakby się to szybko zorganizowało to następny weekend mam luźniejszy i myślę, że transport bym znalazła szybko a o wyciągnięciu suczy bym się najmniej bała.

Posted

Informacja od właścicielki hoteliku
Cennik narazie wygląda tak: 350 zł + sucha/w puszkach karma podstawowa (wszelkie smakołyki i dodatki: mięso, warzywa, nabiał, rosołki, pasztety domowej roboty są już w liczone w cenę hotelowania). Leczenie za zwrotem kosztów. W obrębie Koluszek - dojazd do weterynarza bezpłatnie. Dojazd do specjalistów w Łodzi lub w Warszawie, tylko po kosztach paliwa.
Jeśli będzie potrzebne lecznie lub operacja, nie ma problemów z opieką pooperacyjną - zmiana opatrunków, zastrzyki, rechabilitacja itp. (też wliczone w cenę).

Co mogę zaoferować psiakowi? Psy mają do dyspozycji pół domu (czyli całe mieszkanie - jako że dom był dwurodzinny). Czyli duży własny pokój z kanapami, poduszkami, kennelówkami do odpoczynku. Plus pomieszczenie biurowo-gospodarcze i własna łazienka do zabiegów pielęgnacyjnych :smile: W ciągu dnia mają wstęp do wszystkich pomieszczeń, uczestniczą w normalnym życiu.
Cały ogród jest przystosowywany na wybieg. Dodatkowo przygotowywane są dwa kojce murowane na zewnątrz, z ogrzewaniem. Jeden kojec ma osobny wybieg. Jest także dodatkowe pomieszczenie, z osobnym wejściem - jeśli potrzebna jest kwarantanna.
Psiak po operacji ma też możliwość odpoczynku z zacisznym miejscu w "prywatnej" części domu.

Moim podopiecznym oferują max. uwagi, czułości i opieki. Zajmuję się głównie zwierzakami z problemami z zachowaniem lub schorowanymi/niepełnosprawnymi - a one potrzebują pracy, a nie tylko dachu nad głową.
Planuję kameralny, domowy hotelik - gdzie psiaki bezdomne (z ulicy czy schroniska) uczestniczą w życiu rodzinnym, poznają świat poza obrębem podwórka i innych ludzi. Tak by miały szansę na adopcję, albo mogły spokojnie żyć, bez strachu i bólu.

Jeszcze co do ceny: zostawiłam kwotę dla psiaków do 15 kg, także tych starszych i/lub wymagających dodatkowej opieki, taką jaką dostawałam wiele miesięcy temu za opiekę nad psem wielkości małego jamnika (który w hotelu płacił wcześniej 450 zł). Nie biorę też narzutu na dojazdy do wetów, liczę tylko za paliwo.
W tej chwili nie mogę wystawić faktury - zanim załatwi sie sprawy urzędowe dotyczące terenu oraz założy firmę, to chwilę jeszcze potrwa :/ Potem będę wystawiać rachunki za hotelowanie.

Posted

[B]Wiga[/B]- mogłabym nick osoby, która ma hotel? (bo rozumiem, że to jest osoba z dogo).
Mam jeszcze kilka pytań.
Kiedy ten hotelik ma powstać? Czy już istnieje?
Boje się znowu wyciągać psa ze schroniska, który nie będzie u mnie. Chodzi mi o deklarację a raczej ich brak...a jak już mówiłam pozwolić sobie na opłacanie całości stawki nie mogę.

[B]Apsa[/B]- dziękuję.

A i jeszcze jedno- [B]Wiga[/B] nie będzie mnie na dogo przez weekend. Jakbyś mogła dać hotelikowi mój nr tel 609-266-951 i prosiłabym o "sygnał"/sms to oddzwonię i mam nadzieję "coś się ruszy".

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...