Sara_i_Aris Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Cześć Kasiu. Rytm dnia codziennego? Codziennie się kłócicie? Quote
Magda Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Cześć Kasiu! TZ był hojny i przywiózł prezenciki?:cool3: Zaległości miałam, że ho ho:evil_lol: Quote
madziasto4 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Magda_Miki'] Zaległości miałam, że ho ho:evil_lol:...[/QUOTE] ...a może i więcej:evil_lol: Quote
tigrunia Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Bry .. :multi: I co . .wróciłaś do witania się ? :evil_lol: Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 Dobry :lol: Wczoraj nam odbiło i przemalowaliśmy z TZtem pokój :diabloti: na niebiesko se zrobiliśmy, a co!!! Cały dzień i do późnego wieczoru było co robić ale nie chcieliśmy zostawiać sobie nic na dzis. Nawet nawet to wygląda :loveu: Władko nie bój żaby, będizemy razem nadrabiać zaległości bo ja też cos za bardzo czasu nie mam aby tu przesiadywać...a szkoda bo brakuje mi tych galeriowych Cioteczek :loveu: Quote
Anusia & Alutka Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 [quote name='Kasia'] Sufitu tyz nie będę cały czas oglądać!!! [/QUOTE] Racja! Trza byc kreatywnym w kazdej materii. Se poogladaj krajobraz za oknem hihi :evil_lol: albo :hmmmm: nic mi nie przychodzi do glowy na chwile obecna :evil_lol: [quote name='Kasia'] Co nieładnie Beatko? Po prostu wszystko już wskoczyło na swoje tory, rytm dnia codziennego zachowany - jak się nie chcesz kłócić to nie wychodź za mąż :evil_lol:[/QUOTE] [quote name='koregra']Święta prawda :evil_lol:[/QUOTE] Jezuuuu Kamilko TY tez? Ostoja spokoju i klotnie? Cze Kasiu, jestem na biezaco po Tomkowym powrocie. Ino nie napisalas jak Łukaszek i Fidlak zareagowali. Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 Już piszę :lol: Fidlak dał swój najlepszy popis skoków i wydawanych dźwięków, które okazywały jego przeogromną radość z powrotu Pana :loveu: Łukaszek natomiast był jakiś zdziwiony...nie wiem czy tym, że tata wrócił bo przecież Go tyle czasu nie było czy tym, że od razu nie poznał kto to :roll: Ale po chwili nie odstępował Go na krok i tak jest do chwili obecnej z czego bardzo się cieszę ponieważ mam okazję sobie troszkę odsapnąc ;) Quote
madziasto4 Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Na niebiesko? Toż teraz posłanko Łukaszkowe nie pasuje :evil_lol: Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 [quote name='madziasto4'] Na niebiesko? Toż teraz posłanko Łukaszkowe nie pasuje :evil_lol: [/quote] Co nie pasuje! Pasuje...jak świni siodło :p A tak serio to może być. Ja tam nie przywiązuje wagi do takich rzeczy ale żeby nie było conajmniej dziwnie to dokupiłam od razu dywan taki na panele w kolorach niebieskich :lol: To nie jest dywan na cały pokój ino na środek, taki 1,40x2,00. Quote
Anusia & Alutka Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Oj radosc psiakow jest niesamowita. U nas wystarczy ze taty nie ma godzine, jak gdzies jedzie, ubiera sie w ciuchy niepodomowe, jak wroci jest szal Alutki. Nie wiem dlaczego nie dziala to tak amo jak wychodzi w zwyklych ciuchach i kreci sie kolo domu, co niekiedy zajmuje dluzej niz taki wyjazd "wyjsciowy". Fajnie ze mozesz sobie odpoczac, nalezy Ci sie po tak dlugim czasie zajmowania sie malym non stop. A Tatus steskniony, to pewnie zapomnial jak to meczy hihi :evil_lol: Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 Tatuś stęskniony i to bardzo :lol: Dzisiaj z nim został więc pewnie jak wrócę z pracy juz będzie mniej steskniony bo mały potrafi wymęczyć człowieka i to bardzo :evil_lol: Quote
Mona4 Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 witam kasiu ja tak tylko na chwilke,bo od znajomej klikam. Wieczorem wejde i ci wszystko napisze a nrazie poczytaj tu [URL]http://www.orchidarium.pl/rodzaje/index.html[/URL]. no i czekam na fotki ,zeby wiedziec jaki to podgatunek:lol: Quote
Anusia & Alutka Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 A co! Niech czuje ze zyje i dziecko ma hihi :evil_lol: Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 Zdjęcia będą na pewno a ja czekam na Twoje wskazówki ;) Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 [quote name='Anusia & Alutka'] A co! Niech czuje ze zyje i dziecko ma hihi :evil_lol: [/quote] To samo mu powiedziałam jak wychodziłam do pracy i dodałam jeszcze POWODZENIA! :evil_lol: Quote
Anusia & Alutka Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 [quote name='Kasia']To samo mu powiedziałam jak wychodziłam do pracy i dodałam jeszcze POWODZENIA! :evil_lol:[/QUOTE] Hihi dobrze ze Tomek blondyn, bo przynajmniej siwych wlosow tak widac nie bedzie :evil_lol: Quote
Sara_i_Aris Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Cześć Kasiu. Teraz trochę odsapniesz od małego :evil_lol: Quote
Pegaza Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Hej Kasia:p to poka ino tyn salon niebieski:p Quote
Mona4 Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 [quote name='Kasia']Zdjęcia będą na pewno a ja czekam na Twoje wskazówki ;)[/quote] [SIZE=3]to zaczynamy[/SIZE] [SIZE=3]Temperatura pokojowa czyli niemniej niz 11 i niewiecej 35 st.[/SIZE] [SIZE=3]Podlewac najlepiej woda przegotowana albo destylowana[/SIZE] [SIZE=3]Raz w tygodniu aby substrat byl suchy.[/SIZE] [SIZE=3]najlepiej podlewac tak-Nalac wody do miski albo garnka-wstawic doniego doniczka z storczykiem i zostawic to na godzina,tak aby nasiaknol tyle wody ile potrzebuje.[/SIZE] [SIZE=3]Potem postawic go spowrtotem na parapet..nigdy nemoze miec wody w podstawce,bo zaczna gnic kozenie!![/SIZE] [SIZE=3]Najlepiej postawic go na oknie wschodnim,albo zachodnim,ale tak zaby slonce go niepoparzylo.nigdy niepolewac woda lisci!!. Jezeli przekwitnie,to sciac lodyge pomiedzy 3 a 4 oczkiem,i pozostawic ,w tym miejscu powinien wypuscic nastepna lodyge z pakami.Ponownie zakwitnie po 6 mcach.[/SIZE] [SIZE=3]Najwazniejsze!! storczyk niemoze stac w miejscu gdzie sa przeciagi! najlepiej w takim miejscu gdzie malo sie okno otwiera.[/SIZE] [SIZE=3]a teraz czekam na zjecie bo chca widziec to cudo:loveu::loveu::loveu:[/SIZE] [SIZE=3]A ja mam znowu nowy , phalaenopsis cytrynowy odm Amabilisi:loveu:[/SIZE] Quote
Kasia Posted January 14, 2008 Author Posted January 14, 2008 Wiem jak podlewać ale nie za bardzo kumam z tymi ścięciami między oczkami ale to spokojnie bo póki co to on kwitnie :lol: Jak wyschnie to wtedy będę sie tym martwić. Moniko powiedz mi jeszcze czy mam go przesadzać do innej doniczki i ziemi czy zostawić w tej, w której kupiłam go? Postawiłam go na parapecie ale nie wiem czy to okno wschodnie czy zachodnie :roll: Na pewno bardzo słoneczne!!! Dzięki bardzo za wskazówki :loveu: Fotki będą jutro!!! Quote
Mona4 Posted January 14, 2008 Posted January 14, 2008 Bron boze go nieprzesadzaj:shake: bo zaraz uschnie on w takim podlozu z kory sosnowej i torfie z wloknem kokosowego moze byc 2 lata,potem tylko mu to wymienisz na nowe a stare kozenie usuniesz.One rosna w takim czyms nie w ziemi. A to moj nowy nabytek [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img146.imageshack.us/img146/5597/p1113535gd7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/4523/p1113537re3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.