zebrazebra Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Gdzie teraz przebywa Cielaczek? Bo się już pogubiłam... Quote
pumcia02 Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 szkoda ze nadal tekstu do ogloszen nie ma.. to już pół roku... Quote
zebrazebra Posted August 23, 2011 Posted August 23, 2011 Czy mogę liczyć na jakąś informację o Cielaczku? Quote
zebrazebra Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Podnoszę z ponownym pytaniem o Cielaczka... Quote
sleepingbyday Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 ja też, wróciłam z wakacji i zaczynam życie jesienne :-(. co tam? Quote
zebrazebra Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 [quote name='sleepingbyday']ja też, wróciłam z wakacji i zaczynam życie jesienne :-(. co tam?[/QUOTE] Ponura, podejrzana cisza :( Quote
zebrazebra Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 Czy jeszcze kogoś interesują losy Cielaczka? Quote
sleepingbyday Posted September 5, 2011 Posted September 5, 2011 wpłaciłam deklarację wrześniowa. i też czekam na njusy.... Quote
zebrazebra Posted September 5, 2011 Posted September 5, 2011 [quote name='sleepingbyday']wpłaciłam deklarację wrześniowa. i też czekam na njusy....[/QUOTE] Kurczę, nie jestem skłonna do paniki, ale zaczynam się niepokoić tą ciszą. Jak można się dowiedzieć, co u psa? Quote
sleepingbyday Posted September 19, 2011 Posted September 19, 2011 a ktoś ma telefon do cielaka??? Quote
zebrazebra Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Dziś dzwoniłam do Fundacji, pod opieką której znajduje się teoretycznie Cielak, dostałam telefon, ale Pani Renata nie odbiera, nie odpowiedziała też na sms... [url]http://www.nogawlape.org/[/url] Quote
zebrazebra Posted September 27, 2011 Posted September 27, 2011 Może ktoś oprócz mnie też tam zadzwoni? :( Quote
sleepingbyday Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Kto ma numer do niuni&pupi??? Quote
sleepingbyday Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 niuni&pupi była ostatnio na dogo 6. sierpnia. nei wiemy, co z cielakiem, a wpłacamy jakieś pieniądze - dlatego piszę właśnie do moderatora z prośba o przyjrzenie się sprawie. wszyscy, jak rozumiem, wpłacają na fundację, więc nie ma ryzyka nielegalnego przygarniania kasy, ale szczerze mówiąc jest to dla mnie formalny powód do odezwania się do moda - wątek powinien być rozliczany. a tymczasem nie wiemy, co z cielakiem, gdzie jest, czy jest utrzymywany za tę kaskę, czy nie ma jakichś potrzeb, nic. trzeba to wyjaśnić, więc piszę do moda o pomoc. jednocześnie proszę was, bądźcie na wątku, zwłaszcza teraz, nie zostawiajcie cielaka. Quote
zebrazebra Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 Dziś rozmawiałam z przedstawicielką Przytuliska Ami, panią Krystyną. Potwierdziła obecność Cielaka, który mieszka w kojcu, je makaron z mięsem i warzywami, daje radę również z suchym. Jest grzeczny, daleki od jakiejkolwiek agresjii i rozpaczliwie potrzebuje spokojnego domu, najlepiej u dojrzałej, zrównoważonej osoby. Nie zauważono problemów zdrowotnych, zęby - a raczej ich resztki - też niby ok. Pani zaprasza do Cielaka w odwiedziny. Pobyt jest opłacany przez fundację Noga w Łapę. Tyle udało mi się dowiedzieć. Quote
alice midnight Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 rety no na chwile zamarłam, dobrze ze się coś wyjasniło co nie zmienia faktu, że ktoś powinien rozruszać wątek Cielczka i zajac się ogłoszenia adopcyjnymi Quote
sleepingbyday Posted September 28, 2011 Posted September 28, 2011 to super, że wiadomo, ze jego pobyt jest oplacany, czyli że nasze skromne składki ida na cielaka. szkoda, ze niuni nie mogła tego napisać lubie jasne sytuacje. czy deklaracje są faktycznei takie, jak w pierwszym poście, czyli dwie osoby, czy moze ktoś z was jeszcze reguralnie wpłaca, deklarował się? Quote
zebrazebra Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 Podnoszę Cielaczka, w weekend w miarę możliwości będę reklamować wątek, ale same z [B]sbd[/B] niewiele zdziałamy. [CENTER] [FONT=Impact][SIZE=7][COLOR=red]Bardzo prosimy o pomoc!!!![/COLOR] [/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote
sleepingbyday Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 a ja błagam o pomoc dla mojego tymczasa. wyjeżdżam na delegację i akurat tak się trafiło, ze nikt z rodziny i przyjaciół, zwyczajowo przetrzymujących lisia, nie może mi pomóc. lisio nie ma dachu nad głową i już zupełnie nie mam pomysłu, co zrobić. wyjeżdżam i od tego nie ma odwołania, a lisio? potzrebuje domu 4-13 października. lisio może też mieszkac w kojcu, to jest pies wiejski i uwielbia być na dworze. błagam o pomoc! fundacja, pod opieka ktorej jest lisio, może osobie prywtanej w ramach podzięki kupić karmę dla osobistego psa. opłaty żadne nie wchodza wgrę, chyba, ze na fakturę. naprawdę jest źle, błagam o pomoc, jestem w desperacji! co z nim zrobię? Quote
alice midnight Posted September 29, 2011 Posted September 29, 2011 [quote name='zebrazebra']Podnoszę Cielaczka, w weekend w miarę możliwości będę reklamować wątek, ale same z [B]sbd[/B] niewiele zdziałamy. [CENTER] [FONT=Impact][SIZE=7][COLOR=red]Bardzo prosimy o pomoc!!!![/COLOR] [/SIZE][/FONT][/CENTER][/QUOTE] żeby ściągnąć tu pomoc, wątek musi być jakoś sensownie prowadzony, a tu niestety tego zabrakło - może znajdziecie kogoś kto podejmie się naprostowania sprawy Cielusia...ludzie nie chcą wierzyć komuś na słowo, angażować się w coś o czym niewiele po wątku można wywnioskować i to jest nieszczęście dla psa, ja tak to widzę, jesli ktos poczuje się urazony, no coż ma prawo... pomoc na pewno by się znalazła, jesli były by regularne informacje, zdjęcia i rozliczenia trzymam kciuki żeby to się w koncu udało wyegzekwować Quote
zebrazebra Posted September 30, 2011 Posted September 30, 2011 Podnoszę. [B]Alice[/B], masz jakieś konstruktywne pomysły na egzekwowanie? :( Quote
zebrazebra Posted September 30, 2011 Posted September 30, 2011 Nie mam doświadczenia... Jak zgrabnie zaprosić Cioteczki na wątek? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.