Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Czy u Irlandzkich jest to choroba ślinianek, jak pies wydziela nie co wiecej śliny, az mu cieknie. Jak sie trzepie, to ta sline ma na pysku i lata wszedzie ? :Help_2:

Znajomy mowil ze to jest wlasnie choroba slinianek, bo w irlandii setery sie nie slinia.
Ale ja mu nieufam, bo on sie nie interesuje Seterami tylko Chartami.

Posted

Też słyszałam wczoraj że setery się ślinią...ale wydaje mi się to dziwne bo sama mam 7 tyg setera i nie wiedziałam o takich przypadkach ;)
Może nas ktoś oświeci ??

Posted

bo jest jeszcze za mlody, ja u swojego zauwazylam... jakos na jesień, jak mial rok tylko wtedy sie tym nieinteresowalam. A teraz zaczelam sie nad tym zastanawiać i pytac sie ludzi wlasnie odnośnie ślinianek...

Posted

Wiem że teraz jest za mały zeby się ślinił,ale chodziło mi o to że wśród dorosłych seterów o tym nie słyszałam.Chyba że tak jak mówisz jest to indywidualna choroba.

Posted

hehheheh :evil_lol: setery to sliniaki i to jakie :loveu:
ale zapewniam Was,ze te na wyspach brytyjskich tez sie slinia :eviltong:
to nie jest zadna choroba,ta rasa sie po prostu slini:eviltong: czy to na spacerze, czy podczas nadmiernego podniecenia (np Ty cos jesz a Twojego pieska az skreca bo mu nie chcesz tego dac i dlatego sie slini) czasami sie slinia jak sie denerwuja(np jestes dlugo w sklepie a pies siedzi przywiazany i uwaza,ze czeka juz zdecydowanie za dlugo:) )
Moje tez sie slinia i uwierzcie mi,ze da sie z tym zyc :):p
ps. dodam jeszcze,ze nie kazdy seter sie tak obficie slini..jedne mniej drugie bardziej

Posted

Mój seter też się bardzo ślini, a szczególnie jak wraca z pola to wygląda bardzo śmiesznie jak ludzie podchodzą Ajve pogłaskać i ona troche ich obślini, ale trzeba się do tego przyzwyczaić i mi osobiście to wogóle nie przeszkadza ;P

Posted

Moja seterka też ślini sie dość dużo:evil_lol: .zdecydowanie więcej od ridgebacka,co jest dość dziwne zważywszy,że jest od niego o połowe mniejsza:roll: .

Posted

[quote name='Jureja']Moja seterka też ślini sie dość dużo:evil_lol: .zdecydowanie więcej od ridgebacka,co jest dość dziwne zważywszy,że jest od niego o połowe mniejsza:roll: .[/quote]

to jest wlasnie chyba jedyna wada seterkow :cool3:
ale i tak je kocham i bede kochala najbardziej ze wszystkich ras na swiecie :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong: :eviltong:

Posted

Najlepiej miec w domu kilaka reczników przeznaczonych do wycierania sliny.
Czasami seterek przyjedzie sie przytulic z zaslinion a mordka i tez potrzebny jest recznik.
mysle jednak ze cama slina nie jest tak uporczywa jak to ze to takiego mokrego pysta przyczepia sie ziemia bloto i inne nie fajne rzeczy...

Posted

[quote name='bzuma']to jest wlasnie chyba jedyna wada seterkow :cool3: [/QUOTE]
Jaka tam wada:eviltong: ....
Przecież setery są idealne,pozbawione wszelkich wad:lol: :loveu: .

Posted

Mój łobuz wyglada zabawnie w momencie otrzepywania sie-wtedy jak taki glut trafi w kogos to... :D oczywiście najczęściej sam sie tym glutem trafia i też wyglada komicznie :D

Posted

Demek nie ślini się wcale natomiast Kaja robi to praktycznie zawsze i wszędzie. Najczęściej jak biega bądź się stresuje (wizyta u weterynarza itp.):p ale da się z tym żyć:eviltong:

  • 2 weeks later...
Posted

Do tej pory żyłam w przekonaniu, że setery się nie ślinią. :roll: A może tak mi się tylko wydaje, bo w porównaniu z dwoma dogami niemieckimi każdy pies sie "prawie" nie ślini. ;)
W jednym z numerów mojego psa są wymienione różne choroby, o których może świadczyć nadmiernie ślinienie. Jest również wzmianka, że u niektórych ras - np. seterów i spanieli - ślinotok może być skutkiem dysfunkcji mięśniówki gardła u wejścia do przełyku.

  • 2 years later...
Posted

Mój Forest, którego przygarnąłem parę miesięcy temu nie ślini się prawie w ogóle :) Ani gdy jem ani gdy zły... Troszkę mu się zdarza po dłuższym spacerze czy gdy je kostki do odświeżania oddechu :diabloti:

Posted

Mój Neo się ślini na spacerach i gdy coś się je. :lol: Na spacerach nie raz, jak się otrzepuje to trafi śliną w kogoś. Kilka razy nawet dostałam jego śliną w twarz. :lol: Ale i tak najlepsze jest to, jak się coś je, na co Neo ma ochotę. ;) Siada niedaleko osoby jedzącej i ślina po prostu leci mu ciurkiem z pyska. Tak jakby ktoś nie dokręcił wody w kranie. :lol:

Posted

Moja się ślini jak się stresuje - podczas wizyty u weterynarza na przykład (samej wizyty się chyba nie boi natomiast jest tam mnóstwo zapachów) Strasznie się śliniła jak zabrałam ją do miasta - całe swoje życie spedziła na wsi i to jest jej świat pola las łaki a ruch samochodów, tłumy ludzi i psów chyba były dla niej strasznie stresujący. Oprócz tego że wisiały dwa "gluty":lol: to jeszcze była jak w amoku

  • 1 month later...
Posted

Moja jedynie się ślini jak dużo biega i nie ma dostępu do wody (przypadek spaceru).
A jedno co jeszcze robi, to po wypiciu wody, ciurkiem jej z pyska leci i podłoga jest codziennie do mycia:lol:

Mam też szczęście, bo jest ona samochodowym aniołem. Jak tylko zamknie się drzwi, pies śpi jak zabity;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...