Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Błyskotka']Oj dam ja wam krótkie nóżki :diabloti:.
Fotki będą ale obecnie to czasem nie wiem czego mam się chwycić :roll:.[/quote]
No to kiedy już dokładnie będą małe niedźwiadki? I jak się przyszła mamusia czuje?

Posted

Jak na razie cisza i spokój. Przyszła mamusia na chwilę obecną nie myśli o rodzeniu :evil_lol:. A z samopoczuciem to różnie. Wczoraj figlowała na tapczanie :lol:.
Niech do piątku się zdecyduje bo ...:mad:. Nie chce potem niespodzianek :shake:.

Posted

Tak już są :loveu:. Urodziły się wczoraj 2 suczki i 2 pieski. Wszystkie rude :loveu:.
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img367.imageshack.us/img367/5185/kopiarazem2er1.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img399.imageshack.us/img399/62/kopiarazemcz9.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dziękujemy za gratulacje :loveu:.
Mama i maluchy czują się bardzo dobrze :multi:. Maluchy lubią robić arie operowe nawet podczas karmienia :lol:. Fjona bardzo ładnie spełnia swoje obowiązki. Na samym początku bała się swoich dzieci ale przy 3 odezwał się instynkt macierzyński i było lizania a lizania :cool3:.
Poród odbył się bez większych komplikacji. Pierwsza sunia napędziła strachu bo rodziła się nóżkami i w pewnym momencie uciekła znowu do mamusi. Udało mi się jednak ją wyciągnąć i nic jej nie było. Podobno z pierwszym szczeniakiem jest najgorzej. Później urodził się chłopak i dziewucha. Brakowało jednego łożyska a widząc skurcze Fjony podejrzewałam że nie potrafi go urodzić. Gdy już bardzo długo to trwało pojechaliśmy do weterynarza który podał oksytocynę. 10 minut później urodził się w samochodzie jeszcze jeden malec- chłopak :multi:. Miałam czarny scenariusz przed oczami bo byl siny i nie ruszał się. Szybko go reanimowałam masując intensywnie brzuszek i udało się :multi::multi::multi:.
Jego silne ssanie świadczyło o tym że jest silny i nic mu nie zagraża. Brakujące łożysko też się znalazło.
Debiutowałam jako psia położna i chyba dobrze mi poszło :cool3:.

Posted

[quote name='Błyskotka']Dziękujemy za gratulacje :loveu:.
Mama i maluchy czują się bardzo dobrze :multi:. Maluchy lubią robić arie operowe nawet podczas karmienia :lol:. Fjona bardzo ładnie spełnia swoje obowiązki. Na samym początku bała się swoich dzieci ale przy 3 odezwał się instynkt macierzyński i było lizania a lizania :cool3:.
Poród odbył się bez większych komplikacji. Pierwsza sunia napędziła strachu bo rodziła się nóżkami i w pewnym momencie uciekła znowu do mamusi. Udało mi się jednak ją wyciągnąć i nic jej nie było. Podobno z pierwszym szczeniakiem jest najgorzej. Później urodził się chłopak i dziewucha. Brakowało jednego łożyska a widząc skurcze Fjony podejrzewałam że nie potrafi go urodzić. Gdy już bardzo długo to trwało pojechaliśmy do weterynarza który podał oksytocynę. 10 minut później urodził się w samochodzie jeszcze jeden malec- chłopak :multi:. Miałam czarny scenariusz przed oczami bo byl siny i nie ruszał się. Szybko go reanimowałam masując intensywnie brzuszek i udało się :multi::multi::multi:.
Jego silne ssanie świadczyło o tym że jest silny i nic mu nie zagraża. Brakujące łożysko też się znalazło.
Debiutowałam jako psia położna i chyba dobrze mi poszło :cool3:.[/quote]
Dzięki za szczegółową relację.

co do problemów z pierwszym maluchem, to o tyle jest to problem, ze drogi rodne musza się rozszerzyć na tyle, aby maluch mógł przez nie przejść (zostac wypchnięty). Następne juz mają łatwiej...

A co do masowania przy reanimacji, to mnie uczono, że masuje się kręgosłup i lekko potrząsa się maluchem główką do dołu. Natomiast nic nie słyszałam o masowaniu brzuszka, aby pobudzić akcję serca...

Duzo dobrego dla Mamuski i Maluszków!

Pzdr.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...