Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 394
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

fajny psiak, podobny do mojego Lemika, tylko mój pomieszany z jakimś terrierem chyba.
Ten wiek to dla nich nie problem. Lemi ma juz chyba 11 lat i żwawy jest bardzo i energiczny - tyle, że człowiek własny i domek jest niezbędny.

To bardzo inteligentne zwierzaki. trzymam kciuku mocno za Pepe :)

i gdzie się podziały te bezpłatne tymczasy..

Posted

cytuję.............
[I]
To jeszcze raz, tym razem na piśmie. Mały wykąpany, bo śmierdział okrutnie i miał łupież. Łupież zmyty razem ze smrodkiem. Podcięłam mu: pyszczek, żeby ropa z oczu nie robiła skorupy na sierści, sfilcowaną sierść na grzbiecie, dredy z nóżek i posklejaną kupą sierść spod ogonka. Niestety nie mogłam dokończyć, bo zostałam zwarczana i pogrożono mi bezzębną paszczą. reszta postrzyżyn na raty. Oczy zostały zakroplone, jedno-lewe, ropieje mocno, drugie trochę słabiej. To, co zrobiłam to mocno doraźne, ale na pewno nie zaszkodzi. Mały nie ma ząbków i nie wiem, czy jego problemy z jedzeniem nie wynikają właśnie z tego. Nie ma tez mowy o jedzeniu typowo psim. Największe zainteresowanie budzi nasze, ludzkie. Stąd tez przypuszczam, że pies był karmiony typowo ludzkim jedzeniem. No i kocie go interesuje, ale już niedostępne dla staruszka, oprócz mleka kociego-raczej nie przypuszczam, żeby mogło zaszkodzić. Wczoraj i dzisiaj dostał po 1/4 tabletki Karsivanu. Mały ma ładne kupy, ale robi je na raty. Wynoszę go na krótkie, ale dość częste (8-10 razy) przechadzki. Mały jest strasznie mikry i chudy. Poniżej żeber można go objąć palcami-odkarmianie wdrożone, tylko, żeby chciał porządnie jeść. Na spacerkach jest żywotny, interesuje się otoczeniem i innymi psami. Uszyłam mu na szybko kubraczek, bo wydaje mi się, że on marznie.

Stosunek do wszystkiego, co żywe, przyjazny. Koty, psy, ludzie duzi i mali są ok.
Lubi leżeć przy ciepłym piecyku i na łóżku.

Faktycznie podnosi raban, gdy wychodzi się z domu. Dzisiaj nie było nas pół godziny, a ten panikarz wszedł na łóżko i szczekał z takim zapamiętaniem, że nie zauważył jak wróciliśmy:)
Małe grzeszki to znaczenie i załatwianie się w nocy w domu. Na szczęście gabarytowo kupy są mało uciążliwe. I jeszcze żebractwo:)

Myślę, że przyda mu się badanie krwi i ew. obejrzenie oczu przez lekarza. [/I]

Posted

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe5.jpg[/IMG]

Posted

new image
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe7.jpg[/IMG]

to jest moje ulubione:P
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe8.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='anita_happy']
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/do%20adopcji/PUDLE/PePe%20DT/pepe4.jpg[/IMG]
[/QUOTE]

Ale on malutki :)

Co do Karsivanu, to kiedyś na którymś wątku znalazłam informację, że ma ludzki odpowiednik - Pentoksyfilinę. Może warto spytać weta, czy Pepe nie mógłby brać tego - jest tańszy?

Posted

Ale on malutki [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]

Co do Karsivanu, to kiedyś na którymś wątku znalazłam informację, że ma ludzki odpowiednik - Pentoksyfilinę. Może warto spytać weta, czy Pepe nie mógłby brać tego - jest tańszy?

Ile moze wazyc PePe? Na co daje sie Karsivan? Relacje super no i foty rowniez...kiedy idzie na przeglad do weta???

Posted

Całe szczęście, ze go dziewczyny wyciągnęłyście z tego schronu... Boże taka starutka malizna biedna...
A w jakiej dzielnicy Warszawy mieszka Pepe?

Posted

[quote name='Equus']Całe szczęście, ze go dziewczyny wyciągnęłyście z tego schronu... Boże taka starutka malizna biedna...
A w jakiej dzielnicy Warszawy mieszka Pepe?[/QUOTE]


Tez tak mysle dlugo by tam nie pociagnal....chudziutki , zaniedbany , a jeszcze moze znajdzie domek...gdzies pod W-wa, domek z ogrodkiem, chyba Pruszkow.
Przepraszam, ze zapytam skad jestes bo nie widze???

Posted

Z Warszawy właśnie ;) Tak sobie myślę, czy bym go nie mogła czasem kiedyś odwiedzić ;)
Dziewczyny a co do jedzonka - to może by trzeba było pomyśleć o jakiejś puszkowej karmie dla rekonwalescentów? wiem że to droga sprawa ale może pudlowa skarbonka coś dorzuci...

Posted

[quote name='Equus']Z Warszawy właśnie ;) Tak sobie myślę, czy bym go nie mogła czasem kiedyś odwiedzić ;)
Dziewczyny a co do jedzonka - to może by trzeba było pomyśleć o jakiejś puszkowej karmie dla rekonwalescentów? wiem że to droga sprawa ale może pudlowa skarbonka coś dorzuci...[/QUOTE]

To pisz priva do Anety, super bylyby takie odwiedziny , ja mam Bibi (teraz Kiri) w Pruszkowie i odwiedzam jak jestem w poblizu, narazie jestem w Phoenix ale zdjecia mojej Bibi sa na FB wiec dalej kontakt jest...to super pomycl z tym puszkowym co proponujesz? Ja kupowalam evangers super kawalki miesa ale jeden problem trzeba sprawdzac czy nie ma malych kosteczek, moje lubily jedna puszke nawet tutaj mam indyka...

PePe chudziutki jak pisala Aneta trzeba by troche go podtuczyc...

Tak myslalam ze jestes z W-wy to ciotka zapraszam na kawe jak zjade do stolicy z moimi kurduplami, mieszkam na Mokotowie Dolna...zreszta bede szukac nianki do kurdupli albo u mnie albo u kogos one nie sa absorbujace ...pisze to bo stary nieraz chce pojechac do Europy wiec wszedzie ich zabierac nie moge..

Posted

[quote name='coronaaj']To pisz priva do Anety, super bylyby takie odwiedziny , ja mam Bibi (teraz Kiri) w Pruszkowie i odwiedzam jak jestem w poblizu, narazie jestem w Phoenix ale zdjecia mojej Bibi sa na FB wiec dalej kontakt jest...to super pomycl z tym puszkowym co proponujesz? Ja kupowalam evangers super kawalki miesa ale jeden problem trzeba sprawdzac czy nie ma malych kosteczek, moje lubily jedna puszke nawet tutaj mam indyka...

PePe chudziutki jak pisala Aneta trzeba by troche go podtuczyc...

Tak myslalam ze jestes z W-wy to ciotka zapraszam na kawe jak zjade do stolicy z moimi kurduplami, mieszkam na Mokotowie Dolna...zreszta bede szukac nianki do kurdupli albo u mnie albo u kogos one nie sa absorbujace ...pisze to bo stary nieraz chce pojechac do Europy wiec wszedzie ich zabierac nie moge..[/QUOTE]

pewnie sie na odwiedziny zgodza:)
DT dostał watek ...sobie poczyta:)

pies jest wybredny - jak pisze dt...:)
ale jak jakas zapomoga na super carme bedzie to bierzemy - nieeeeeeeeeeeee

Posted

Cornaaj - bardzo chętnie na kawkę się umówię więc daj znac jak będziesz! Co do opieki to też się może coś wymyśli ;)
Jeśli chodzi o karmę dla malucha to ja mam możliwość załatwienia karmy Trovet (np coś takiego [URL]http://animalia.pl/produkt,3295,63,Trovet_HLD_hepatic.html[/URL] ) z hurtowni taniej więc po prostu jakby się zdecydować na jakąś karmę to skarbonka pudlowa zakupi jakas ilość (musze jeszcze pogadać z Energy bo to ona trzyma kasę ;) ) przy okazji odwiedzin malucha po prostu tą karmę przywiozę. Tylko dobrze byłoby mu zrobić te badania krwi to by się okazało jaki rodzaj karmy mu najlepiej kupić (jakie zalecenia weterynaryjne) czy trzeba weterynaryjna jak ten Trovet czy można coś dobrego ale tańszego (bo nie weterynaryjna)

Posted

Rany zapomniałam zapisać i dopiero tu trafiam:oops:
Ale co się dziwić jak do własnej galerii wcale nie zaglądam:cool3:prawda Equus:evil_lol:

Prześlę 100 zł ze skarbonki tylko piszcie gdzie, super, że jest w dt:lol:

Posted

[quote name='Equus']no ja mialam taką koncepcję, ze ze skarbonki pudlowej kupię dla Pepe w hurtowni puszki za te 100zł i zawiozę do niego do Pruszkowa- co Wy na to?[/QUOTE]

Ja jestem za..niech inne ciotki sie wypowiedza...dam ci na pw telefony, adres, dam ci znac kiedy zjade ..pewnie w maju ???

Posted

Coronaaj to czekam :)
I czekam na decyzję w sprawie puszek dla Pepe! Mogę jechać do hurtowni jeszcze w tym tygodniu jakby co.
A Energy jak nie będziesz zaglądać do siebie do galerii to osobiście do Ciebie pojadę i Cię "obfotografuje" :D

Posted

[quote name='Equus']A Energy jak nie będziesz zaglądać do siebie do galerii to osobiście do Ciebie pojadę i Cię "obfotografuje" :D[/QUOTE]

Trzymam Cię za słowo:lol:i czekam:multi:

Na decyzję odnośnie puszek też:p

Posted

[quote name='Equus']Coronaaj to czekam :)
I czekam na decyzję w sprawie puszek dla Pepe! Mogę jechać do hurtowni jeszcze w tym tygodniu jakby co.
A Energy jak nie będziesz zaglądać do siebie do galerii to osobiście do Ciebie pojadę i Cię "obfotografuje" :D[/QUOTE]

napisalam na pw i podalam wszystkie namiary na mnie...czekamy na wiesci z domku...PePe no i foty...

Posted

a ja ma wieści od PePe :P

puszek nie chca :/ mają co jeść - jedzą jak WRÓBEL....chca badania krwi i chcą isc do weta obejrzeć paszcze...oko ropiejr PePowi - zakrapianą ma Genat do oka..jedno oko ok..drugie nie...może to jakieś zapalenie od resztki zębów..on praktycznie nie ma zębów...
aha - wczoraj jadł kuleczki rybne...jak mięsko - to parowane - nie gotowane...
AHA - słyszałam ja koncertuje - WIEC DOM TYLKO JEDNORODZINNY, albo ktoś kto go nawet na secunde nie zostawi samego...wystarczy zamknąc sie w łazience, a on zaczyna swoje...
co więcej - wczoraj Rodzina wyszła an 40 minut - przyszli, a Pepe siedział na kanapie i zaciągła..był tak zaoferowany tymi śpiewami, ze nie zauważył, że juz wrócili..
a oni mieli ubaw - PEPE oczy zamkniete i śpiewaaaaaaaaaaaaaaa......

EMIL od PEPE DT :))))))))
...................................
A co do Pepka (Sarka;)) to tak, jak Tobie mówiłam. On u mnie ma jedzenie. Cuduje jak mogę, żeby on jadł. Nie trzeba póki co kupować puszek. Kupy ma zdrowe, bez biegunek i rozwolnień. Priorytetem jest w tej chwili badanie krwi, obejrzenie paszczy, bo tak, jak Ci mówiłam-nie wiem, czy problemy z jedzeniem i z oczami nie są winą popsutych zębów. Jeżeli okaże się, ze on jest zdrowy, tzn. morfologia wyjdzie ok. to mi kamień spadnie z serca, że on jedynie wybredny królewicz, a nie coś mu dolega.

Anita, słyszałaś dzisiaj jak on "śpiewa", jak stwierdzi, że mnie nie ma w pokoju. Trzeba mu osoby, która będzie przebywała w domu cały czas, albo kogoś z domkiem wolnostojącym, gdzie sąsiedzi nie będą zawracali głowy, o to, ze Pepe wyje.
Nadal wszystko ok, jeśli chodzi o resztę psów, koty i nas. Pepe się otwiera, robi się coraz śmielszy, cieszy się, kiedy wracam np. z łazienki;) Spacery cały czas krótkie, ale częste.
............
aha i rozbrykał sie....jak zasiadł kolega do kociego zarcia...mąz DT chciał mu miske zabrać - bo się boją, ze to żarcie kocie mu zaszkodzi - to go dziabnął bezzędną paszczą - ma charakter...
jak tylko moze to wskakuje na kolana i spi...to lubi robic najbardziej...
aha...jest dosć mądrym psem..
jak mu sie nie chce wyjsc na dwór to posadzi koope koło kuwety kociej...podkreślam KOŁa - dlatego jest dosć mądry :P

Posted

[quote name='Equus']Odpowiedziałam na pw :)
I teraz czekam na decyzję odnośnie puszek - czy chcecie puszki dla Pepe a jak tak to jakie? W sobotę bym pojechała kupić...[/QUOTE]

Poslij im pieniadze ze skarpety, potrzeba PePe "przegladu technicznego" u weta....pelnej morfologi, czyszczenia zabkow z(nie iwadomo ile ma)......

Posted

[quote name='anita_happy']foty później - musze wrzucic na serwer..a mi sie chce spac.
nara[/QUOTE]

Wyspalas sie???

Znalazlam przepis od Asiorka nawet byl na pudlowatych

[B][COLOR=#2e8b57]Wysokokaloryczna, lekkostrawna odżywka podawana przy chorobach, niedożywieniu, rekonwalescencji

[/COLOR]1 cały kurczak (z małymi kośćmi, skórą, tłuszczem)
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka suplementu witaminoweg
1 filiżanka karmy suchej
2 łyżki otrąb
3-4 jajka
1 filiżanka tłuszczu po czyszczeniu mięsa (nie gotowane)
przygotowanie:
Kurczaka, tłuszcz, karmę i jajka zmiksuj na jednolitą masę.
Przełóż do garnka i gotuj 30 minut. Następnie dodaj pozostałe składniki i zmiksuj.

[/B]Niesamowicie wzmacnia zwierza[FONT=tahoma, sans-serif]ka ...[/FONT][B][FONT=tahoma, sans-serif] "[/FONT][/B][COLOR=#3e3e3e] [/COLOR]

Posted

No ja nie wątpię że on ma co jeść... tylko myślałam o kupieniu jakiejś specjalistycznej karmy dla rekonwalescentów/anorektyków, która by g wzmocniła i jednocześnie była smakowita - lekkostrawna, odżywcza i smaczna (no bo do kociej karmy go ciągnie więc taką dosmaczana specjalnie też by może jadł) - ale jak nie to nie, się nie wtrącam ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...