Jump to content
Dogomania

Mieszaniec znaleziony 17 stycznia w krakowie


Soifon

Recommended Posts

17 stycznia 2011 w okolicach dworca głonego w krakowie znaleziono pieska - jest to nieduzy mieszaniec. Piesek ma dłuższą sierść, jest czarny podpalany, na łapkach ma białe małe skarpetki. Ogonek długi i puszysty, uszka klapnięte. Pies jest bardzo wycieńczony, prawdopodobnie długo się błakał lub przeżył tak wielki stres. Bardzo proszę o kontakt wszystkie ososby, które mogłyby udzielić jakikolwiek informacji. Pies ma bardzo złe wyniki badań krwi - jego odpornośc jest prawie zerowa, więc może przyjmowal jakieś leki, jest w trakcie leczenia lub takiego leczenia wymaga.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paoiii']Dasz rade jakos wkleić zdjęcia???[/QUOTE]


No więc niestety nie :placz: Pieska znaleźli moi znajomi, a właściwie nie tyle go znaleźli co po prostu przyszedł do nich i z wycieńczenia zasnął. Chciałam mu dzisaj zrobić zdjęcia, ale niestety oddali pieska do schroniska - piesek nie polubił się z pieskiem, który jest już w domu , a nikt nie chciał go przygarnąć. Martwię się o niego, ponieważ wczoraj zrobiono mu badanie krwi i psinka ma bardzo mało białych krinek i tym samym zerową odporność. Boję się, że schron w zimie to dla niego wyrok. Postram się jutro skontaktować i zapytam, czy przez przypadek nie zrobili mu jakieś zdjęcia zanim oddali do azylu. Ja widziałm pieska wczoraj, ale nieststy moja komórka odmówiła współpracy. Mimo wszystko planuję szukac własciciela - 2 tygodnie trwa kwarantanna , przez ten zcas pies jest bezpieczny, ma ciepło i raczej niczym się nie zarazi. Może ktoś go szuka, może ktoś za nim tęskni i martw się... A może zostałw wyrzucony - tego niestety nie da się też wykluczyć. Piszcie jeśli cokolwiek przychodzi Wam do głowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kenny']właśnie, to może być ten psiak co po m1 latał, ale czy to możliwe żeby zabiegł aż tak daleko >?[/QUOTE]
Myślę, że odległośc od M1 do dworca to dla psa żaden problem. Złapałam kiedyś na Floriańskiej psa, miał numer właściciela, więc od razu zadzwoniłam - jego pani latała i szukała go koło Rudawy na Błoniach i nie mogła uwieżyć, że to jej pies bo uciekł niecałe 10 min wcześniej. Myżlę , że za 2 godziny bez problemu mógł być w Nowej Hucie. Co wiecie o tym psie z M1?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kenny']niski, dłuższy - budowa corgi. czarny-podpalany, chłopak...nie miał obroży ani smyczy, biegał po m1 jak szalony szukając właściciela. ochrona wywaliła go na zewnątrz i pognał aleją pokoju w stronę centrum..[/QUOTE]


Z opisu wygląda na tego samego! Czyli ogłoszenia trzeba rozwiesić w Nowej Hucie? Jest też dobra wiadomość: piesek nie trafił do azylu - jest bezpieczy w domu , w którym zostanie prawdopodobnie na stałe jesli właściciel się nie znajdzie. Dałam ogłoszenie do na stronie schroniska i w zostawiłam zgłoszenie w schronisku, dałam info do TV i liczę na to,m że może właściciel się odnajdzie. Gdybyście widzieli, że ktoś szuka takiego psa tp dajcie znać - sprawdze każdy trop!

Link to comment
Share on other sites

bardzo się cieszę, że jest bezpieczny. trzeba ogłaszać wszędzie gdzie się da. mam nadzieję, że jeśli znajdzie się właściciel to nie okaże się że to jakiś menel który psa nie potrafi przypilnować. zwłaszcza że psiak ma domek w razie czego ;) gdybym coś słyszała to dam znać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kenny']bardzo się cieszę, że jest bezpieczny. trzeba ogłaszać wszędzie gdzie się da. mam nadzieję, że jeśli znajdzie się właściciel to nie okaże się że to jakiś menel który psa nie potrafi przypilnować. zwłaszcza że psiak ma domek w razie czego ;) gdybym coś słyszała to dam znać.[/QUOTE]


Bardzo dziękuję! Zdjęcia jednak nie bedzie, bo piesek jest w nowym domu, ale przez te 2 dni bardzo związal sie z ososbami, które go znalazły, a one bardzo związaly się z nim - piesk bardzo przeżył rozstanie, więc lepiej dac mu trochę czasu, żeby się przyzwyczaił do nowego domu. Nic mu nie grozi - gdyby nawet się tem nie zaaklimatyzował, to osoby, które go znalazły wezmą go z powrotem. Dam ogłoszenie do lecznic w Nowej Hucie, bo w ololicy M1 nie ma sensu, bo i tak zaraz zerwą. Myślę, jednak, że gdyby właściciel go szukał to zacząłby od azylu, a tam jest zgłoszenie. Cały czas czekam na info, gdybyście coś wiedzieli :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...