Jump to content
Dogomania

Figa W Afrykańskim Klimacie - JUZ SZCZESLIWA W SWOIM DOMKU!!!


Recommended Posts

Posted

Zuzia zasmarkana była w drugi dzień świąt na Gagarina pojechałam po antybiotyk. Dobrze, że z Figą ok. Często się przeziebiają jeśli po takiej ganiance jak nasze biegały wody się napiją.
Na spacer umówimy się jak Zuzia będzie zdrowa lub z samym Gackie tylko ten to zaraz wykorzystać sunię by chciał ale ona się nie da.
Pozdrawiam
Anka

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witam wszystkie ciotki. Informuję, że z dniem dzisiejszym w naszym domu przybył lokator. To jest link do jego a właściwie jej wątku. Teraz ma na imię Bunia [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35786[/URL]

Posted

Puchatku :loveu:
I znowu wycisnęliście mi łzy z oczu, cieszę się ogromnie, ze trafiliście z Hanią na dogo. Dzieki Wam juz dwa psy mają domy :)))) A teraz lecę poczytać, choć troszkę o Waszym psie, o SaBuni :)
Trochę poczytalam i tak myśle, ze to cudowne, ze trafiles tam Puchatku, ona rzeczywiscie miala strasznego pecha, na ktorego sobie nie zasłużyła. Wierzę z całego serca, ze to juz koniec jej tułaczki :)))

Posted

Wiolu, strasznie mi przykro z powodu Zuzieńki, no właśńie na dodatek to jest najgorsze ,że choroby przytrafiają się w najbardziej niestosownych momentach takich jak święta:angryy: .
Chętnie się spotkamy jak Zuziaczek wydobrzeje lub z samym Gackiem - Fizia sobie na pewno poradzi bo Gacuś w sumie dżentelmen jest i rozumie jak dama mówi NIE:evil_lol:

Posted

Puchatku--> gratuluje!!! :) I jestem taka szczesliwa ze kolejna bida ma domek :)

Haniu--> chyba bede wszystkim wokol zazdroscic grzecznych kotow. Wprawdzie Drakul to Anioł nie kot ale Amisia... to inna historia. I obie znajdy bezdomne - tak samo chowane- wiec to chyba jednak charakterek!

Wstaje dzis i patrze - moje kwiatki po raz kolejny rozkopane! Chyba mamusia dostanie potezna kolekcje :diabloti:

Posted

Cioteczki drogie..życzymy szczęśliwego
2007 Roku Nowego
abyście go radośnie przywitały
aby zwierzaki petard się nie bały
i abyście wiele udanych dni miały
i jeszcze więcej na forum pisały
aby humory wam dopisywały
i czasem sobie nawet pośpiewały
żeby kłopoty was omijały
i tylko miłe niespodzianki się wam przydarzały

Posted

Witajcie kochane cioteczki w Nowym aby szczęśliwym 2007 Roku. Niektórzy z nas są już bogatsi .. o zwierzaka:lol:
Fizia do swoich licznych zalet może dodac jeszcze jedną.. odwagę. W ogóle nie bała się petard.. część cichszych to nawet przespała, przy głośniejszych nie reagowała nawet mruknięciem.. w dodatku w parku młodzież wypróbowywała petardy dość blisko i Fizia także nie reagowała strachem. Pasiasta zdała jeszcze jeden egzamin celująco:loveu:
Tyle ,że znów zbiera śmieci ( a już było lepiej) a po świętach to dobra wszelkiego nie brakuje

Posted

no właśnie, w smsowych życzeniach pisalas o odważnej Fiśce i pomyslałam od razu o noworocznych wystrzałam.
O-mój -Boże, toż to Figa Lwie Serce! Znajome psy były na tabletkach uspokajających!

Posted

No właśnie cioteczki ja całkiem poważnie nie rozumiem tego..Figa jest uległa, nie stara się zdominować żadnego psa( ani suki rzecz jasna) a nie boi się wielu strachów straszących naprawdę (nomen omen):evil_lol: "bojowe" psy. na dodatek pare razy była atakowana przez inne psy i wcale nie byłą przerażona. Ich ataki potraktowała jako ( pewnie zresztą słusznie) odmowę zabawy ( nie były to jakieś mordercze napaści). Tyle ,że inne psy ( co wiem z opowieści psiarzy) podobne "odmowy" odreagowywały długotrwałym stresem. Fizia ma chyba bardzo stabilną , nieneurotyczną osobowość pomimo ( a może własnie dzięki?) całej łagodności i uległośći....W Fizi nie ma nawet cienia agresji....gdyby jeszcze do uszu częściej docierały polecenia pańci ( zwłaszcza fuj:diabloti: ) to powinnam ją ubezpieczyc od kradzieży:p

Posted

Jowitko, jak Ty się czujesz? Ty już na wylocie dzieciaku! Informuj nas na bieżaco, jak się rozladujesz to wyślij ciotce jakiego smsa /A.Koty 0 603 823462/ żebyśmy mogły poświętować na forum. I wymiary Majuni podaj!Dzisiaj przypomniało mi się jak trafiłam na Figę na Dogo , jak Ty się Jowitko wyrywałas żeby jej dać tymczas. I pamiętam że mi się trochę głupio zrobilo że dziewczyna w ciązy, daleko,chce psiulem się opiekować a ja się waham. I dlatego wyrwałam się ja,:evil_lol: !

Posted

Agnie, a dziekuje za pamiec :)
czuje sie calkiem dobrze i narazie jak widac Majunia na swiat sie nie wyrywa- tak zimno na dworze a w mamy brzuszku cieplutko :evil_lol:

mialam teraz przyjaciolke ze Stanow wiec nie bylo mnie troche na dogo bo jej czas poswiecalam :)

Co do bytnosci na dogo i tymczasu dla Fizi- to moze i dobrze ze sie wyrwalas bo znajac zycie mialabym teraz Fizie u siebie bobym jej nie oddala :evil_lol:
ciekawe tylko czy mialabym tez Amisie? :) Pewnie tez :diabloti:


Jak widac Hania tylko skorzystala na tym i ma super grzecznego psa...ubezpiecz ja Haniu, ubezpiecz! :diabloti:

Posted

supergrzecznego? hmmm:crazyeye: :diabloti: .Super kochanego tak:loveu: .. ale gdyby było ubezpieczenie od śmieciożerstwa :mad: to zrobiłabym to natychmiast. Ludzie maja jakąś manię prześladowczą ... na naszym osiedlu i w parku nie ma bezpańskich psów. karmniki dla ptaków wypełnione po brzegi. Dozorca lubi zwierzęta , więc bezprzydziałowe koty mają pełne miski w wyznaczonym miejscu koło śmietnika, a pomimo to na trawnikach hojnym gestem rzucane śmierdzące karpiowe łby itp.Fiśka na pamięć zna miejsca w parku gdzie leżą różne pychotki:angryy: :mad:

Posted

A już okres poświąteczny...no same wiecie. Jowitko jakie masz szczeście ,że kociaki nie chodzą na polowania... potem tylko jeszcze troche dzidzi popilnować ,żeby nie brałą do buzi różnych takich i spokój:cool1: a ja.. ech. No może Fizia wyrośnie z tego ...:roll: :cool3:

Posted

A w ogóle ryby jakieś jadają? Bo z kotami nigdy nie wie oj nie wie się ..czy są już najedzone czy jeszcze nie....:evil_lol:
A Fizia ma nowe szelki. Poprzednie to jeden z moich najbardziej nieudanych zakupów. W tych jak mi się wydaje niemożliwe żeby wylazła , więc wreszcie mogę uczyć ja zostawania.. czasem jest to przydatne jak nie może gdzieś wejść do środka....no oczywiście zabezpieczę przed kradzieżą ( może kłodką?):evil_lol:
W ogóle to nie wiem co mam myśleć o inteligencji Fizi:diabloti: . Jak na czymś jej zależy to wie dokłądnie jak się robi siad , leżeć , jak z konga wyciągnąć smakołyk ( ciotki .. ja palcem mam trudności a jej się udaje:crazyeye: 0 , ) a jak jej nie zależy to otwiera szeroko piękne oczęta i patrzy jaby w ogóle nie wiedziała o co prosze... czasem dobrze jak w ogóle patrzy...:diabloti:

Posted

a ja mam dziś fuchę, musze zanieść kota p.Heleny do kastracji. Jak ja to lubie........Wszędzie te koty, koty, skacza po czlowieku i trzeba je jeszcze nosić po lekarzach. Chyba mam jakiś koci kryzys. Helena ma chory kręgosłup i utyka na nogę co nie przeszkadzać jej wstawać o 4 nad ranem i iśc karmić koty....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...