Jump to content
Dogomania

Figa W Afrykańskim Klimacie - JUZ SZCZESLIWA W SWOIM DOMKU!!!


Lulka

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bo ja Ci jeszcze tych uszu nie natarłam, Figielku,:evil_lol:.
Otóż pamiętaj, że "nie dawno" piszemy razem. Natomiast "codzień" oddzielnie.To drugie zauważyłam na innym wątku. Piszę o tym bez cienia złośliwości i jeśli mnie na czymś takim przyłapiesz będę Ci wdzięczna. Tylko nie na interpunkcji, na Boga.
Generalnie nigdy nikogo nie poprawiam bo to nie mój interes. Ale młody organizm, przyszła pisarka, sama rozumiesz....

Link to comment
Share on other sites

A dzisiaj byłysmy z Fiśką na odwścieklaniu.....Figa , chociaz wyjątkowo nie była dzielną pacjentką ( trzęsła się ze strachu a serce pikało jej jak bomba zegarowa:crazyeye:)została i tak pochwalona przez pania doktor , że jest grzeczna...no a w domu ,żeby zrekompensowac jej straty moralne dostała kość ....Następne doszczepienie za 2 tygodnie a w międzyczasie może czipa sobie wstrzelimy? Bo na razie nie ma kolejek a kto wie co będzie potem? Chociaz tak sobie mysle ,że w okolicy zaduszek to w ogóle luzy beda u weta...i może wtedy właśnie my....się zaczipujemy.....

Link to comment
Share on other sites

Teraz z Figą idziemy na spacer
Relacja:
Poszłyśmy na placyk(oczywiście nie zabaw)
Jakaś babka miała dwa jamniki na smyczy do tego agresywne.
Puściłam Figę razem ze smyczą.(wtedy nie wiedziałam,że są agresywne a Gulec bawiła się z Hamerem....takim Cokiem.Fiśnięta podbiegła do tych jamów a one ni z gruchy ni z pietruchy zaczęły na nią warczeć.Baba w krzyk:Kto w takim miejscu puszcza agresywne psy ze smyczy:puppydog:....halo...to jej jamki zaczęły kłotnie.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Rano w parku Fiśka miała sprzeczkę z pitbulką Filą...Fila pędziła w stronę Figi ale pan Filę odwołał..Niestety na horyzoncie pojawił się ich wspólny kolega golden Madras...i obie pobiegły do niego..nastąpiło zwarcie:shake:...Fila rzuciła się na Fiśkę ..ale jeśli myślicie ,że biegłam po strzęp futerka.:cool1:....Fiśka stanęła w szranki jak równa z równą ...:shake:......no niby dobrze ,że nie daje się bezkarnie gryźć...ale powinna biec do mnie jak ją wołałam a nie pędzic do Madrasa i nadziać się na Filkę....Obu sukom nic się nie stało bo i Filę chyba przystopował ten kontratak ...Fiśka pierwsza się nie rzuca ale coraz częściej zaatakowana zamiast uciekać odpiera atak...:shake:
Pan Fili jest w porządku....w sumie biedny bo na pitki zawsze ludzie patrzą jak na agresorów więc pytał czy Fiśka cała itd..pewnie że cała..widocznie uznała że nie musi uciekac i może podjąć awanturę ..oj ta Fiska:mad:

Link to comment
Share on other sites

ale wiesz Lulka..Fiśka TEŻ się odgryzała..........no i nie wróciła do mnie pomimo wołania........a w kagańcu sztywna się robi....więc nie zakłądam ..chociaż te wszystkie pokusy w krzakach leżące....
Co do szczęścia to hmmmm...Lulka dawno Fiśki nie widziałaś ...to nie jest zabiedzony szczeniorek tylko suczysko jak sprężyna....same mięśnie i wulkan energii...pewności siebie jej przybyło a to w walce ogromny atut.......a Fila też nie jakaś bestia..ot dziewuchy się pokłóciły.......

Link to comment
Share on other sites

no wiesz ale szczeki pittki a Figi to znaczna roznica :eviltong:
dlatego uwazam ze wszelkie pitty, asty, rottki i inne wielkoludy powinny nosic kaganiec - moja nosi, bo mam swiadomosc jej uscisku w mordce kochanej :loveu:

a ostatnio tez mamy jakos pecha wczoraj i rano i popoludniu afera i to raz napadli na moja kundlice a raz na biedna Lulke :mad:ktora sobie w w swietym spokoju w trawie jakies jedzonko szamała - a tu od tylca ją buch taka wredna suka :angryy: no i sie Lula wkurzyła :diabloti:. Co ją bedzie jakas małpa od tylu zachodziła i w zbieraniu smieci niepokoiła :evil_lol: no wiec Lula niewiele myslac odpalila wrotki i łubu du za tą niedobrą he he. Na szczescie w kagancu wiec nie musze sie martwic, ze mnie potem do sądu podadzą.
A jak na złosc dookola full ludzi - no bo wybory - i co mysleli? no ze wstretny, ludojad rottweiler zaatakowal biedną kundelkę :razz:

Link to comment
Share on other sites

Bo ja wiem? mnie się wydaje ,że to jednak od usposobienia zwierzaka zależy...no bo jak na biednego pitka rzuci się jakiś spiczastozęby..no to co ,że mniejszy? dziurę w futrze zrobi...jak nic..a Fila ( ta pitka) w ogóle jest dość karna, więc to był pech ,że akurat Madras się "wtrącił" swoją obecnością i przez niego poniekąd doszło do kontaktu 3 stopnia.....
W każdym razie ja nie miałam pretensji bo Fiśki nie dałam rady odwołać...i wina byłą też moja...a nic się Fidze nie stało...co świadczy o tym ,że byłą to tylko kłótnia a nie walka na śmierć i życie...i powtarzam...Fiśka jest szybka ,sprężysta jak guma i w zabawie ( to fakt ..w zabawie...w walce na szczęście nie sprawdzałam...z takim dużym psem ...chyba wiałaby) radzi sobie świetnie nawet z dogiem, berneńczykiem, wilczakiem i innymi naprawdę dużymi rasami ( i nierasami)...myślę ,ze ona po prostu nie daje się capnąc ..bo jest tak szybka i zwrotna......Ludzie z przyjemnościa podziwiają jak biega i głośno wyrażają swój zachwyt dla jej szybkości i zwinności..
Ale zgadzam się ,że ludzie "boją sie" kagańców a w wielu przypadkach ułatwiają one życie....ludziom....chociaz i psom też ...np. Figa zostałą kiedyś zaatakowana przez zakagańcowaną sukę ...ale ponieważ nie została ugryziona to nie odparła ataku i sprawa szybko się rozmyłą....
I Lulko a wpadaj do Fiśki wpadaj...jak widzisz produkuje się na jej wątku "właściwa" pańcia czyli Figielek ( moja córka Madzia);)

Link to comment
Share on other sites

witam Was wszystkich kochani :)
Buziaki nalewo i prawo rozdaje ;)

i prosba do Puchatka- wspanialy kolego zrob prosze banerek dla mojego Amigo z tego watku:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=8160106#post8160106[/url]

no i oczywiscie zapraszam do odwiedzin na watku.

Bo ciocia Czoko to odwiedza Amigo na miau - dziekujemy i lapkami machamy :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jowita Poznań']
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=8160106#post8160106[/URL]
Bo ciocia Czoko to odwiedza Amigo na miau - dziekujemy i lapkami machamy :cool3:[/quote]

Tak Mruczuś 7 lat temu sam sobie wybrał z kim chce zamieszkać a teraz dzielnie pomaga młodszemu koledze!

Link to comment
Share on other sites

Oooo..Agnie..dziękuję..:eviltong::loveu:uświadamiasz mi ,że powinnam jakies zdjęcia zrobic ...tylko ,że rano ciemno, po południu ciemno...:diabloti: to pozostaje albo w mieszkaniu, albo w "łykend:p"
A Madzia ostatnio powiedziała ,że nasz dom wygląda jak dźungla...: wszędzie poniewierają się zwłoki zwierząt...pluszowych oczywiście

Link to comment
Share on other sites

Tak w ogóle to łagodna jest..:cool1:...i nie krwiożercza...chociaz hiena......Ostatnio Fiśce się wydaje ,że jest już zupełnie "dorosła" i postanowiła nie "dać się złapać" na smyczkę...wracamy więc do linki...dzisiaj założyłam ...i pomimo ,ze wcale jej nie przydeptywałam ( linki nie Fiśki:diabloti:) przychodziła prawie idealnie....no bestia jaka:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...