Jump to content
Dogomania

Dwie maleńkie iskierki- obie maja najlepsze domki na świecie!


Paulina_mickey

Recommended Posts

[quote name='quick23']Bianusi już nie ma :(. Bardzo nam przykro.. :(:([/QUOTE]
Nam także bardzo przykro.
Bardzo dziękuję za chęć pomocy. Myślę jednak, że to było jedyne wyjście. Inne rozwiązanie tylko wydłużyłoby trudne dla malutkiej chwile.
Wiem, że jedne psy potrzebują mniej, inne więcej czasu na adaptacje, a szczeniaczki najwięcej. Ale prawdą jest też, że niektóre adopcje się nie udają, pomimo szczerych chęci tak DT, jak i DS. Decydujący jest psi charakter, a tu w grę wchodziły dwa psie charaktery i to one się po prostu nie dopasowały.
Psotka - wulkan niewyczerpanej energii i Bianka - bardzo chętna do zabawy, ale o umiarkowanej kondycji. Bianka jest psiakiem, który z powodu kolejnych szczepień, do tej pory nie miał okazji być na spacerku, wybiegać się, słowem rozwinąć mięśnie. Energia, jaką dysponuje Bianka po prostu ją przerażała i to przerażenie przenosiła na pozostałe odczucia.
Miałyśmy czekać, aż dysproporcje się wyrównają ? Moglibyśmy się nie doczekać.... Myślę, że lepiej zaakceptować fakt, że nie wyszło, niż kosztem psiaków próbować dalej.
Meleńka była zbyt przerażona, żeby była realna szansa na zmianę jej samopoczucia.


[CENTER][SIZE=3]Zapomniałam zapytać czy Bianka dostała dzisiaj kropelki. Bardzo proszę o odpowiedź.[/SIZE]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 895
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Faktycznie pod względem energii się nie dopasowały. Sama Elik widziałaś,że nie bardzo do siebie pasowały.. jest mi przykro,ale liczę na to,że właśnie teraz znajdzie dom gdzie będzie mogła być szczęśliwa.. gdzie szybko się odnajdzie i wyrośnie za zdrową cudną Bianusie. Trzymamy za nią mocno kciuki !!
A jak się teraz mała czuję? Pewnie u Was dużo lepiej.. Ona strasznie się do Was przywiązała. I tak się zastanawiam czy taki dłuższy stres wpłynąłby potem na jej zachowanie i charakter...

Link to comment
Share on other sites

elik napisz jak się teraz zachowuje Bianka? Czy ucieszyła się gdy Cię zobaczyła? Czy Twoje stadko przyjęło ją bez problemu?
quick23 przykro mi, że tak wyszło. Miałam szczerą nadzieję, że jednak uda się Wam "oswoić" tego maluszka.
Ciekawa jestem co będzie dalej i jak się będzie zachowywać mała gdy pójdzie do kolejnego domku :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='quick23']Faktycznie pod względem energii się nie dopasowały. Sama Elik widziałaś,że nie bardzo do siebie pasowały.. jest mi przykro,ale liczę na to,że właśnie teraz znajdzie dom gdzie będzie mogła być szczęśliwa.. gdzie szybko się odnajdzie i wyrośnie za zdrową cudną Bianusie. Trzymamy za nią mocno kciuki !!
A jak się teraz mała czuję? Pewnie u Was dużo lepiej.. Ona strasznie się do Was przywiązała. I tak się zastanawiam czy taki dłuższy stres wpłynąłby potem na jej zachowanie i charakter...[/QUOTE]
Dzięki, malutka czuje się bardzo dobrze. Niech Ci nie bedzie przykro z tego powodu. Nie wiemy co psineczka w swojej łepetynce sobie poukładała. Najprawdopodobniej mocno wystraszyła się energii Psotki, a na to żadna z nas nie ma wpływu. Nie ma też szansy na to, żeby Psotka się wyciszyła, a Bianeczka nie wytrzymuje kondycyjnie takich energicznych i długotrwałych zabaw. Psotka jest wyjątkowo energicznym psiakiem :) i jeśli chcecie odpowiedniej towarzyski zabaw dla niej to trzeba byłoby dobrać psiaka o podobnej kondycji co Psotka. Życzę tego i Wam i Psotce :)

[quote name='Lidan']elik napisz jak się teraz zachowuje Bianka? Czy ucieszyła się gdy Cię zobaczyła? Czy Twoje stadko przyjęło ją bez problemu?...Ciekawa jestem co będzie dalej i jak się będzie zachowywać mała gdy pójdzie do kolejnego domku :hmmmm:[/QUOTE]
Bianeczka jak mnie zobaczyła wybiegła spod fotela, pod którym leżała. Przyklękłam, a ona wskoczyła mi na ręce. Całe jej małe ciałeczko się cieszyło :loveu: Całowałam jej pysia, a ona mnie lizała :) Podałam ją mężowi i z nim też się ładnie przywitała :) Widać było, że bardzo się ucieszyła na nasz widok. Przez całą drogę do domu tuliła się do mnie i podlizywała mi szyje :) Przywitanie ze sforą było także radosne. Wszystkie psiurki oczywiście przywitały nas w przedpokoju, a mała jak je zobaczyła, to o mało nie wyskoczyła mi z rąk. Witała się z nimi, a jej ciałko wykonywało radosne pląsy i podskoki. Momentami myślałam, że się przełamie, bo łepek miała przy samym kuperku :loveu: Psiaki też ja witały. Nawet staruszka Belunia, która groźnie pomrukiwała jak maluchy chciały ją wciągnąć do zabawy, teraz wąchała małą bez pokazywania ząbków. Ponieważ zlikwidowaliśmy już moją tymczasowa sypialnię z maluchami i wróciłam do sypialni małżeńskiej :) przyniosłam do sypialni legowisko, w którym małe spały w ciągu dnia.
He he he mała i tak wgramoliła się do naszego łoża i wlazła pomiędzy nas :evil_lol: Słodko przespała calutką noc. Dzisiaj rano zaniosłam ją na pieluszkę, gdzie zrobiła ogromniaste jezioro :lol:
Z powrotem jest małą radosną psinką.

[quote name='halbina']Moje zdanie znacie... prosiłam o trzy dni wytrwałości... Następnym razem będzie podobnie, najpewniej...[/QUOTE]
Halbinko kofana, Bianeczka była u quick23 od piątku wieczór do poniedziałku po południu - trzy dni właśnie. Niestety zamiast coraz lepiej, było coraz gorzej. Nie chciała jeść, a co gorsze, pić. Czy mogłyśmy czekać dłużej ?
Ta decyzja była wspólna - quick23 i nasza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']Jak nasze szczeniátko dzisiaj? Elu, ona musi byc wieeelka, sádzác po fotce rudej Dixi. Wklej prosze zlota kilka nawet bele jakich fotek ;ppp[/QUOTE]
Maleńkiej coś spsowało się z jedzeniem. Wczoraj myślałam, że to jeszcze wspomnienia, ale dzisiaj ? Widząc jak nie chce jeść suchej karmy, kupiłam dzisiaj podudzia indycze, i zrobiłam z ryżem i marchewką. Z Dixi pędziły za mną tak, że na zakrętach się przewracały, a jadły, że uszy im się trzęsły. To był bardzo miły widok :)
Dzisiaj mała ledwie kilka razy skubnęła i odeszła. Jak ją przystawiłam do miseczki, zaparła się łapeczkami i nie chciała jeść. Za to chciała podkradać suchą karmę dużym. Wydaje mi się, że schudła :(
Mam nadzieję, że jutro zacznie jeść jak dawniej. Jak nie,to
Kurna tez chciałabym jej zrobić zdjęcia póki jest u mnie, ale posiałam gdzieś kabelki tak od aparatu fotograficznego, jak i od telefonu :angryy:
A czy wellington nie jest przypadkiem teraz w Krakowie ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Dzisiaj mała ledwie kilka razy skubnęła i odeszła. Jak ją przystawiłam do miseczki, zaparła się łapeczkami i nie chciała jeść. Za to [B]chciała podkradać suchą karmę dużym[/B]. Wydaje mi się, że schudła :-(
Mam nadzieję, że jutro zacznie jeść jak dawniej.[/quote]
Wydawało mi się, że powodu alergii obydwa szczeniaki miały jeść specjalną sucha karmę :hmmmm: Już się nie drapią? Skoro nie ma apetytu trzeba było jej pozwolić podkradać to co jedzą duże psy. Ważne, żeby w ogóle coś zjadła. Przecież jej nie zaszkodzi kilka większych chrupek :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lidan']Wydawało mi się, że powodu alergii obydwa szczeniaki miały jeść specjalną sucha karmę :hmmmm: Już się nie drapią? Skoro nie ma apetytu trzeba było jej pozwolić podkradać to co jedzą duże psy. Ważne, żeby w ogóle coś zjadła. Przecież jej nie zaszkodzi kilka większych chrupek :diabloti:[/QUOTE]
Po specjalnej suchej karmie to już nie ma śladu, bo to była paczuszka kilkukilogramowa - nawet nie pamiętam ilu, ale chyba w domu jest jeszcze opakowanie to sprawdzę. Drapią się nadal - Dixi też :-(
Co do karmy dla dużych, to wetka mówiła, żeby jej nie jadły, bo ona też może uczulać maluchy. Ale jeśli nie chce suchej karmy, mięsa z ryżem, to co jej dawać ? Bardzo chętnie jadła by, wręcz się rzuca na parówki drobiowe, które po kawałeczku daję rano dorosłym.
Dawniej jak nie chciały jeść, to rzucałam im kuleczkami suchej karmy, a ona goniły kulki i pożerały je. Teraz zamiast zjadać, to "zabija" kulki, tarza się po nich. Myślałam, że to chwilowe, że przejdzie, ale to zbyt długo trwa. Już nie wiem co jej dawać i jakie metody stosować. Tak chętnie jadły, a teraz :-(
Ona jest bardzo drobnej budowy, jak schudnie, to co z niej zostanie ?

[quote name='wellington']No jest, przypadkiem :smile:[/QUOTE]
O rety w Tobie cała moja i Emilki nadzieja.
Ja mam nadzieję, że wpadniesz i zobaczysz naszą panienkę. Jak się zachowuje i jak wygląda. Może przyjdzie Ci do głowy jakiś pomysł, co zaradzić na naszego Tadka niejadka.
A jak przyniesiesz ze sobą aparat i zrobisz kolejną sesję zdjęciową panience, to uszczęśliwisz i Emi i mnie :loveu:
Będzie można do ogłoszeń powklejać jej aktualne zdjęcia, no i MAMUŚKA zobaczy jak jej szczeniątko urosło, jak teraz wygląda.
[CENTER][SIZE=3][COLOR=purple]ZAPRASZAM [/COLOR][/SIZE] :kaffee_2:
[/CENTER]

[quote name='emilia2280']o kurka, to niech zje co che, byle jadla, zgadzam sié z Lidan.
jak tylko dojdzie do normy zaczniemy oglaszac zlotko, wiéc Lidan hehe, nie rozliczajmy sie z allegro bo widac przyda sié jeszcze.[/QUOTE]
Emi w takim razie czy dawać jej te parówy, serek,itp, bo to właśnie jadłaby chętnie. Przynajmniej tak było drzewiej. Na parówy nadal się rzuca.

Link to comment
Share on other sites

Dixi też nie chce jeść suchej karmy, nawet gdy polewam ją oliwą. Ugotowałam jej gicz cielęcą i samo mięsko chętnie zjadła, ale jak dodałam do tego ryż i marchewkę to zjadła z wielkimi oporami i nie od razu :)
Mała też się jeszcze gryzie, w przyszłym tygodniu pójdziemy z nią do lekarza, może trzeba zrobić jakieś badania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kambyzesa']Dixi też nie chce jeść suchej karmy, nawet gdy polewam ją oliwą. Ugotowałam jej gicz cielęcą i samo mięsko chętnie zjadła, ale jak dodałam do tego ryż i marchewkę to zjadła z wielkimi oporami i nie od razu :)
Mała też się jeszcze gryzie, w przyszłym tygodniu pójdziemy z nią do lekarza, może trzeba zrobić jakieś badania.[/QUOTE]
Ogromnie się cieszę, że jesteś na wątku maluszków :loveu: Bardzo dziękuję. Napisz czasem co robi, jak się bawi, jak daje Wam popalić :evil_lol: No i jej zdjęcia. Bardzo ją tu kochamy i gorąco pragniemy wieści z Waszej Sfory :lol:
Pozdrawiam Was serdecznie, ucałuj Dixi w słodkiego pycholka.
Po wizycie u weta, daj znać co powiedział. Ja też wybiorę się z Bianką może jutro, jeśli mi nic nie wypadnie.
Jestem mocno zdziwiona, bo obie dziewuszki bardzo chętnie jadły indyka, czy kurczaka z ryżem i marchewką. Aż miło było patrzeć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enia']Elu, ja mam niejadka ale ...a animondę dla kociąt to już w ogóle - zabija się o nią....[/QUOTE]
Marzenko dzięki :loveu:
Animonda, co to je i gdzie to można kupić - w sklepie, czy tylko u weta ?
A czy kocie jedzonko nie szkodzi psiakom ? Słyszałam, chyba od wetki, że koty psie jedzonko mogą wcinać, ale na odwrót nie za bardzo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Marzenko dzięki :loveu:
Animonda, co to je i gdzie to można kupić - w sklepie, czy tylko u weta ?
A czy kocie jedzonko nie szkodzi psiakom ? [B]Słyszałam, chyba od wetki, że koty psie jedzonko mogą wcinać, ale na odwrót nie za bardzo.[/B][/QUOTE]

Wydaję mi się, że chyba koty nie mogą psiego jeść bo koty mają dietę typowo mięsną beż żadnych dodatków warzywnych czy innych.. a w psim jedzeniu właśnie takie rzeczy się znajdują.. za to pies jest bardziej wszystkożerny więc chyba nie byłoby problemu z kocim jedzeniem.

Ale może się mylę.. trzeba zasięgnąć porady weterynarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='quick23']Wydaję mi się, że chyba koty nie mogą psiego jeść bo koty mają dietę typowo mięsną beż żadnych dodatków warzywnych czy innych.. a w psim jedzeniu właśnie takie rzeczy się znajdują.. za to pies jest bardziej wszystkożerny więc chyba nie byłoby problemu z kocim jedzeniem.
Ale może się mylę.. trzeba zasięgnąć porady weterynarza.[/QUOTE]
Ja słyszałam dokładnie odwrotnie :)
Mam częste kontakty z wetką, to zapytam i zapodam na wątku.
Jak Psotka ?

[quote name='wellington']Kocie papu zawiera za duzo bialka dla psow.
Elu, jak sie wyrobie z mojemi sprawami zadzwonie do Ciebie i przyjde.[/QUOTE]
Ooooo to mamy już wiarygodną wypowiedź, prawie jak wetki :lol:
Marzenko, uważaj z tym kocim jedzonkiem dla psiurka :)

[CENTER][COLOR=purple]Czekam w takim razie na telefon i przybycie. Dziękuję[/COLOR]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

ja kupuje na allegro, ale w sklepach niektórych też jest,
mi wet mowil że pies kocie może czasami podjeść, a odwrotnie nie, bo psia karma nie ma tauryny( o ile nie przekrecilam) zdaje się, która jest kotom niezbędna...
u mnie psy jedzą kotu, kot podjada psom...:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik'][B]Ja słyszałam dokładnie odwrotnie :)[/B]
Mam częste kontakty z wetką, to zapytam i zapodam na wątku.
Jak Psotka ?[/QUOTE]

Jak mówiłem mogłem się mylić :P widać, że biorąc to na logikę nie wyszłoby z tego nic dobrego :D a Psotka jak zwykle ma nadmiar energii i szaleje po całym domu całymi dniami z małymi tylko przerwami na picie, jedzenie i odpoczynek jak się zgrzeje już za bardzo.. Nie wiem czy ten pies nie ma po prostu ADHD! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='enia']ja kupuje na allegro, ale w sklepach niektórych też jest...[/QUOTE]
Dawno nie kupowałam na allegro, chyba znowu zacznę :)

[quote name='quick23']Jak mówiłem mogłem się mylić :P widać, że biorąc to na logikę nie wyszłoby z tego nic dobrego :D a Psotka jak zwykle ma nadmiar energii i szaleje po całym domu całymi dniami z małymi tylko przerwami na picie, jedzenie i odpoczynek jak się zgrzeje już za bardzo.. Nie wiem czy ten pies nie ma po prostu ADHD! :D[/QUOTE]
Soreczki, zwracałam się do Ciebie, jak do kobitki, a tu widać, żem siem myliła :oops:
ADHD mówisz, powiem, że myślałam o tym :) Może nie zaszkodziłoby podawać jej jakieś środki wyciszające oczywiście pod ścisłą kontrolą weta.


[SIZE=3][COLOR=purple]Marzenko wracam z allegro, tam jest wiele stron tego specyfiku.
Czy masz kogoś, u kogo stale zamawiasz i kogo mogłabyś polecić, czy tak na kogo wypadnie, na tego...[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Jestem na 99 % pewna, że PSY NIE MOGĄ JEŚĆ KOCIEGO ŻARCIA BO ONO ZAWIERA COŚ CO PSOM SZKODZI ale nie pamiętam dokładnie co. Przypadkiem przeczytałam również, że sucha karma dla kotów "rozwala" wątrobę jeżom (pisze o tym bo widziałam jeża jedzącego jedzenie, które wysypałam przy śmietniku dla działkowych kotów)
Elik, skoro Bianka (zostawiłaś jej to ładne imię?) nadal się drapie, skoro nie jest na dietetycznej karmie i tak naprawdę nadal nie wiadomo co ją uczula to nie ma znaczenia jeśli przez 2-3 dni będzie jadła to na co będzie miała ochotę byle w ogóle coś jadła. Nie ma w tym momencie znaczenia czy zje twarożek, parówkę, jajko czy chrupkę od dorosłego psa. Niech zacznie w ogóle jeść. A jak już zacznie i wyrówna wagę to po kilku dniach można zacząć próbować ustalać jakąś dietę i trzymać się jej bardziej rygorystycznie. Takie jest moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']
[B]Soreczki, zwracałam się do Ciebie, jak do kobitki, a tu widać, żem siem myliła :oops:[/B]
ADHD mówisz, powiem, że myślałam o tym :) Może nie zaszkodziłoby podawać jej jakieś środki wyciszające oczywiście pod ścisłą kontrolą weta.[/QUOTE]

Nic się nie stało.. to przez to, że raz na forum posta piszę ja (stąd forma męska) a raz moja narzeczona (forma żeńska), stąd wynikła ta pomyłka ;)

Link to comment
Share on other sites

O matko ale tu sié dzieje!

hehe, ile ludzi, tyle opinii, ja juz nic nie wiem, Elu kupié dzidzi co potrzeba do jedzenia, ale Ty mi powiedz co ;ppp A swojá drogá dziwne majá upodobania- parówki i serek tak, to znaczy ze chora nie jest, ale przeciez cale zycie nie moze jesc parówek i serka dziadu jeden. a jakby já przeglodzic tzn. tylko jej wlasne suche dac Elu?

Well, koniecznie wpadnij do dziecka i pofoc, bo ja tu sobie wyobrazam ze mala juz jest wielkosci slonika! W krakvecie zamówilam budé co mi Elik polecila, ale malutka moze sié niedlugo tam nie zmiescic. No chyba ze dalej nie bédzie jadla bidna.

No i to drapanie. Zupelnie nie wiem co wiejskim szczeniakom moze dolegac. Ich mam mieszka w budzie i jest zdrowa, one równie dobrze tez mogly skonczyc w budzie i jesc byle co i nikt by nawet nie wiedzial o ich drapaniu czy zwyczajach zywnosciowych- jadlyby co popadnie ;pp A tu majá wszystko i takie cyrki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']O matko ale tu sié dzieje!
hehe, ile ludzi, tyle opinii, ja juz nic nie wiem...[/QUOTE]
Ale trzy opinie zgodne są: wellington, Lidan i ja zgodnie twierdzimy, że to psiaki nie powinny jeść kociego żarełka :)

[quote name='emilia2280']...Elu kupié dzidzi co potrzeba do jedzenia, ale Ty mi powiedz co ;ppp A swojá drogá dziwne majá upodobania- parówki i serek tak, to znaczy ze chora nie jest, ale przeciez cale zycie nie moze jesc parówek i serka dziadu jeden. a jakby já przeglodzic tzn. tylko jej wlasne suche dac Elu?...No i to drapanie. Zupelnie nie wiem co wiejskim szczeniakom moze dolegac. Ich mam mieszka w budzie i jest zdrowa, one równie dobrze tez mogly skonczyc w budzie i jesc byle co i nikt by nawet nie wiedzial o ich drapaniu czy zwyczajach zywnosciowych- jadlyby co popadnie ;pp A tu majá wszystko i takie cyrki.[/QUOTE]
Wynalazłam na allegro takie jedzonko:[CENTER][B][SIZE=2][COLOR=#339966][B]Animonda Gran Carno Wołowina + Jagnięcina[/B][/COLOR][B] to apetyczne kawałeczki mięsne, dla zapewnienia prawdziwego smaku, waga netto 800g[/B][/SIZE][/B]
[/CENTER]
To link do tej karmy, sama zobacz Emi
[URL]http://allegro.pl/animonda-wolowina-jagnieci-puszki-800g-12-sztuk-i1510903677.html[/URL]
Dzwoniłam, pytałam, jak zamówię dzisiaj, jest duże prawdopodobieństwo, że dostarczą jutro, najpóźniej w poniedziałek.

[quote name='emilia2280']...No i to drapanie. Zupelnie nie wiem co wiejskim szczeniakom moze dolegac. Ich mam mieszka w budzie i jest zdrowa, one równie dobrze tez mogly skonczyc w budzie i jesc byle co i nikt by nawet nie wiedzial o ich drapaniu czy zwyczajach zywnosciowych- jadlyby co popadnie ;pp A tu majá wszystko i takie cyrki.[/QUOTE]
No, kto by pomyślał, że te psiaki będą tak wybredne ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...