Jump to content
Dogomania

Kraków - roczny, mały, grzeczny... Rude cudo!!! - OTOCZONY MIŁOŚCIĄ MA WSPANIAŁY DOM!


Jagienka

Recommended Posts

[quote name='Jagienka']No i macie poryczałam się jak głupia :placz: :placz: :placz: Koszyk ma już śliczniutki i ciociu AgoG poznajesz ręczniczek?? :cool3: I kosteczke gryzie tak cudnie i buziaki rozdaje... :placz: :placz: :placz: [B][SIZE=5]moana dziekuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :loveu: :loveu: :loveu: [/SIZE][/B][/quote]

Piekne fotki szczęściarza!!! a ręczniczek poznaję:loveu::eviltong: wędrował trochę z piesiem: pani Ela, pani agnieszka, tymczas, no i wreszcie jest jego w jego koszyczku w jego domku z jego kochaną pańcią, której jest jak czytamy oczkiem w głowie. .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moana']Cały jeden dzień byłam twarda i nie wpuszczalam Rudka na kanapę... Godzinę temu rozpoczęliśmy wspólną prasówkę... Teraz Rudek słodko śpi wtulony w moją poduszkę, z chudą dupką na Wyborczej... ;) Ale za chwilę i tak go zerwę na spacer...:p[/quote]
:evil_lol: wiedziałam, wiedziałam :eviltong: :cunao:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kiwi']witaj moana:)
bardzo sie ciesze ze rudek ma taki dobry dom!
a z kanapowcem nie walcz, nie ma sensu ;)
co to za sens siedziec na kanapie bez ukochanego łba na kolanach?
;)[/quote]

Cześć :)
Stało się, Rudek zamieszkuje również kanapę i fotel :) Ale szczęściem bardzo lubi swój koszyk i na noc bez proszenia się wędruje właśnie tam. Chciałam go publicznie pochwalić, że robi wielkie postępy... Już nie robi mi scen przed przejściami przez ruchliwe ulice, coraz rzadziej podkula ogonek i wreszcie nim merda ... I to jak!! Trochę się szarpie na smyczy, ale tylko wtedy kiedy zbyt wolno chodzę :razz: Pracuję zatem intensywnie nad swoją kondycją... :)
Mądry jest bardzo, już umie poinformować, że potrzebuje pilnie wyjść, nauczył się nawet pokonywać takie niskie płotki na Plantach górą (na komendę hop) a nie dołem (nie ma problemu z przekładaniem smyczy).
Jak dziś rano jakaś pani powiedziała, że mam pięknego psa to prawie spuchłam z dumy :p. Zdarzyło się co prawda, że ktoś mnie zaczepił pytając co on taki chudy.... Cóż, mój znajomy złośliwiec powiedział, że na takie pytanie mam odpowiadać, że w związku z tym, że sama jestem wegetarianką, mój pies nie miał wyjścia, też przeszedł na dietę... :diabloti: Bez obaw, już powoli przywykam do wizyt w mięsnym... A Rudek z dnia na dzień ma lepszy apetyt. :)
Pozdrawiamy!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagienka']Sugerujesz, że to minie?? :niedowia: Nic się nie bój ja się bedę dopominać :evil_lol:[/quote]

Bez obaw, Jagienka ... wystarczy na niego spojrzeć :cool3:
Przepraszam za jakość zdjęcia z uśmiechniętym Rudkiem, ale nie mogłam go tu nie wkleić.... Najlepiej obrazuje charakter Rudka.... :)

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c4292320ad95143.html"][IMG]http://images4.fotosik.pl/108/3c4292320ad95143m.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96f663b0d4b5fd8e.html"][IMG]http://images1.fotosik.pl/154/96f663b0d4b5fd8em.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/483cedbf4f69d375.html"][IMG]http://images3.fotosik.pl/145/483cedbf4f69d375m.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagienka']Sugerujesz, że to minie?? :niedowia: Nic się nie bój ja się bedę dopominać :evil_lol:[/quote]

Nie minie, tylko potem już się ludzi eprzekonają, jaki łobuziaczek kryje się w tym słodkim ciele (przynajmniej tak było z wiesz kim... z Deniskiem... znowu o nim wspominam:roll:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Nie minie, tylko potem już się ludzi eprzekonają, jaki łobuziaczek kryje się w tym słodkim ciele (przynajmniej tak było z wiesz kim... z Deniskiem... znowu o nim wspominam:roll:)[/quote]
black_sheep, no popatrz na jego zdjęcia, przecież on wygląda jak anioł, śpi sobie spokojnie, a z tą taśmą to mu napewno moana kazała pozować, nawet nie wygląda na zainteresowanego :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Hmmm, czy ja już przypadkiem nie mam lekkiego hopla na jego punkcie...? Jak już za bardzo bedę przynudzała, dajcie znać...
A Rudek był dziś w odwiedzinach u moich przyjaciół i na tę okoliczność przywdział nowe szeleczki... Do pyska mu w nich, nie? :cool3:

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e24d1ef1f4fcb4bf.html"][IMG]http://images4.fotosik.pl/109/e24d1ef1f4fcb4bfm.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT]Dopiero dzisiaj tak zbiorczo i wnikliwie przeczytałam cały Rudkowy wątek. Wcześniej tak tylko urywkami i ciągle mi się ryczeć chciało, więc nie kończyłam. Widzę z jakim zaangażowniem wiele osób mu pomagało...[/LEFT]

[LEFT][SIZE=3]Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim jeszcze raz dziękuję!!![/SIZE] :Rose: [/LEFT]


[LEFT]I obiecuję, w miarę możliwości, pomoc. Tymczasem zgłaszam gotowość pomocy przy ewentualnym przewozie człowieka/psa swoim samochodem. [/LEFT]

[LEFT]:)[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moana']I obiecuję, w miarę możliwości, pomoc. Tymczasem zgłaszam gotowość pomocy przy ewentualnym przewozie człowieka/psa swoim samochodem.


[LEFT]:)[/LEFT]
[/quote]jak zobaczą to odpowiednie organy to napewno zostaniesz wykorzystana :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moana'][LEFT]Dopiero dzisiaj tak zbiorczo i wnikliwie przeczytałam cały Rudkowy wątek. Wcześniej tak tylko urywkami i ciągle mi się ryczeć chciało, więc nie kończyłam. Widzę z jakim zaangażowniem wiele osób mu pomagało...[/LEFT]


[LEFT][SIZE=3]Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim jeszcze raz dziękuję!!![/SIZE] :Rose: [/LEFT]


[LEFT]I obiecuję, w miarę możliwości, pomoc. Tymczasem zgłaszam gotowość pomocy przy ewentualnym przewozie człowieka/psa swoim samochodem. [/LEFT]

[LEFT]:)[/LEFT]
[/quote]
Tak juz nam nie uciekniesz!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jagienka']zdjęcia, zdjęcia ,zdjęcia!!!!!
ee tam obroni, że niby od taki posłuszny i męski zarazem... co to to nie, takie połączenia nie istnieją :lol:[/quote]

Zdjęcia wkleję, jakwrócimy z weekendu, ktory mamy zamiar spędzić na wsi, z dala od ruchliwych ulic i pedzących samochodow. Rudek bedzie mial tam sporo przestrzeni, las i spokój. Niestety musimy tamsie dostać samochodem, a on ma dalej stresa komunikcyjnego. Bylismy dzis u p. weterynarz na szczepieniu i się bardzo zestresowal. Siedzial sobie cichutko i ślinil się (prawie tak jak w niedzielę, Jagienko) :(
Niestety nadal bardzo mało je i wazy nawet mniej niż ważył 2 tygodnie temu :placz: Pani weterynarz powiedziala że to normalne i minie trochę czasu zanim wróci mu laknienie i naboerze masy... Ale ja się i tak martwię :(
Poza tym jest coraz bardziej rezolutny. Dziś zrobil mi sceną jak chcilam wyjść bez niego. Poznal śliczną sunię Lusię z sąsiedztwa (ponoć byla wzięta ze schroniska ok 2 mies temu jako Lalunia, może ktoś pamięta? )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...