Jest ich troje...

[kalyna]

Tiaaa brakuje tylko drugiego ONka :) i Grzywka :)
***
czy ktoś tez myśli, że Sonia jest za gruba? czy tylko nabita?


w week mi trochę odbiło i poszłam z Ciapkiem i Sonią na wspólny spacer... to był Hardcore, ale dałam radę, a nawet starałam się fotki zrobić :)
[img]http://img856.imageshack.us/img856/7761/p3270425.jpg[/img]

[img]http://img23.imageshack.us/img23/2215/p3270431.jpg[/img]

[img]http://img222.imageshack.us/img222/5802/p3270446.jpg[/img]

[img]http://img864.imageshack.us/img864/5900/p3270445.jpg[/img]

[img]http://img839.imageshack.us/img839/9143/p3270453.jpg[/img]

[kalyna]

i po spacerku wymęczone :D
[img]http://img835.imageshack.us/img835/4156/p3270462.jpg[/img]

[img]http://img196.imageshack.us/img196/307/p3270372.jpg[/img]

I dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam Ciapkowi legowisko :) i się razem z kotem zadomowił :)
[img]http://img858.imageshack.us/img858/9747/p3290028.jpg[/img]

[img]http://img863.imageshack.us/img863/9568/p3290004.jpg[/img]

[img]http://img820.imageshack.us/img820/546/p3290026.jpg[/img]

[mychaaaaa]

[url]http://img196.imageshack.us/img196/307/p3270372.jpg[/url] wietrzenie jajek :diabloti:
Sonia nie wydaje mi się gruba... co najwyżej masywna, mocnej budowy, ale nie gruba.
Legowisko bardzo ładne, widać, Ciapek lubi z kotkiem je dzielić :loveu:

[kalyna]

[quote name='mychaaaaa'][url]http://img196.imageshack.us/img196/307/p3270372.jpg[/url] wietrzenie jajek :diabloti:
Sonia nie wydaje mi się gruba... co najwyżej masywna, mocnej budowy, ale nie gruba.
Legowisko bardzo ładne, widać, Ciapek lubi z kotkiem je dzielić :loveu:[/QUOTE]
czułam, że do tych jajek się doczepisz :) i się nie myliłam :)
Ciap ostatnio bardzo się z Milką zżył :) chyba po tym jak Czarna od nas odeszła, i czegoś im brakuje :(

[mychaaaaa]

[quote name='kalyna']czułam, że do tych jajek się doczepisz :) i się nie myliłam :)
Ciap ostatnio bardzo się z Milką zżył :) chyba po tym jak Czarna od nas odeszła, i czegoś im brakuje :([/QUOTE]

Bo mi te jajka u psów przeszkadzają! :eviltong: mój ma takie klejnoty zarośnięte, że nie widać, ale ogólnie te jajka, siurasy są fuuuuj :evil_lol:

[kalyna]

[quote name='mychaaaaa']Bo mi te jajka u psów przeszkadzają! :eviltong: mój ma takie klejnoty zarośnięte, że nie widać, ale ogólnie te jajka, siurasy są fuuuuj :evil_lol:[/QUOTE]
Czy aby tylko u psów? Biedny M. na serio coraz bardziej się zastanawiam jak on się utrzymał :D
Jak narazie Ciapka nie chcemy kastrować, bo rodzice nie chcą mu robić krzywdy.. Bo twierdzą, że skoro tak natura stworzyła to dlaczego człowiek ma ingerować w to :(
Ale mam nadzieję, że nie rozmyślą się z sterylką Sonii...

[mychaaaaa]

[quote name='kalyna']Czy aby tylko u psów? Biedny M. na serio coraz bardziej się zastanawiam jak on się utrzymał :D
Jak narazie Ciapka nie chcemy kastrować, bo rodzice nie chcą mu robić krzywdy.. Bo twierdzą, że skoro tak natura stworzyła to dlaczego człowiek ma ingerować w to :(
Ale mam nadzieję, że nie rozmyślą się z sterylką Sonii...[/QUOTE]

A niech Ciapek ma jajka, najważniejsze by Sonię wysterylizować, bo do nieszczęścia wiele nie trzeba, a suczki w cieczce mają sto pomysłów na minutę ;)

[ania90]

i mowia ze pies z kotem sie nie dogaduje a tu co widac?
pies z kotem razem leza w legowisku:lol:

[kalyna]

[quote name='mychaaaaa']A niech Ciapek ma jajka, najważniejsze by Sonię wysterylizować, bo do nieszczęścia wiele nie trzeba, a suczki w cieczce mają sto pomysłów na minutę ;)[/QUOTE]
już 4 cieczki za nami :) i na szczęście beż szczeniaków :) więc chyba dobrze je pilnujemy, ale szlag mnie z tym już trafia :( Bo Ciap nic nie je tylko pod kojcem siedzi, i to przeważnie jak pada i taki brudas, że szok :( Sonia też nie usłuchana się robi, Na spacer ja wziąć nie można, a jak widzi, że tylko Ciap idzie to masakra się dzieje :(
Taaa w wakacje musi być ta sterylka :)

[kalyna]

[quote name='ania90']i mowia ze pies z kotem sie nie dogaduje a tu co widac?
pies z kotem razem leza w legowisku:lol:[/QUOTE]
No właśnie chyba za małe kupiłam, bo jak kot się rozłoży to Ciap wylatuje :lol: bo mało miejsca mają :(

[Jaga.]

było kupić większe ;)

[quote name='kalyna']Tiaaa brakuje tylko drugiego ONka :) i Grzywka :)
***[/QUOTE]

grzywka! grzywka :multi: łysego :diabloti:

jak dla mnie Sonia jest mocnej kości, masywna, dużo futra, duża głowa więc trudno żeby miała figurę jak pinczerka :diabloti: po zdjęciach trudno powiedzieć, ale nie wydaje mi się gruba.

hardcore to jest jak ja wychodzę z trzema :diabloti: w miasto :diabloti: na smyczach :diabloti:
polecam ;)

[kalyna]

Oj to ja Tobie współczuję, bo jak moje maja nadmiar energii i wystarczy, że delikatnie pociągną to lecę za nimi :(
ale z trzema to rady bym nie dała... i dlatego ja z moimi chodzę na łąki, na które mam bliziutko, bo na miasto to inna bajka....
***
właśnie się zastanawiam czy nie jechać dzisiaj i wymienić na większe jeśli się zgodzą :D i największy rozmiar wezmę to się zmieszczą :lol:
***
a jak Grzywka to tylko PP ;) jakoś golaski nie przemawiają do m nie tak jak owłosione :D

[darii_iia]

[quote name='Jaga.']było kupić większe ;)



grzywka! grzywka :multi: łysego :diabloti:

jak dla mnie Sonia jest mocnej kości, masywna, dużo futra, duża głowa więc trudno żeby miała figurę jak pinczerka :diabloti: po zdjęciach trudno powiedzieć, ale nie wydaje mi się gruba.

hardcore to jest jak ja wychodzę z trzema :diabloti: w miasto :diabloti: na smyczach :diabloti:
polecam ;)[/QUOTE]


Jaga, powiedz mi. Jak się wychodzi z 3 psami, jak ma się tylko 2 ręce, a 3 smycze,. ? :)

***
A Ciapek i Kotka super się dogadują. ! ;)

[Jaga.]

[quote name='darii_iia']Jaga, powiedz mi. Jak się wychodzi z 3 psami, jak ma się tylko 2 ręce, a 3 smycze,. ? :)[/QUOTE]

cudownie hahaha :diabloti: a tak poważnie to mam takie przepinane smycze i grzywki idą na jednej smyczy - tj przypinam jedną smycz do drugiej i trzymam jedną. a one się plączą itd itp... :diabloti: Tesi albo w drugiej ręce na smyczy albo wszystkie 3 w jednym ręku.
tylko Johnny ciągnie i to jest trochę problem, bo czasem jak szarpnie to aż ręka boli. jakby to był duży pies to bym już leżała

[quote name='kalyna']a jak Grzywka to tylko PP ;) jakoś golaski nie przemawiają do m nie tak jak owłosione :D[/QUOTE]

pp są superowe :loveu: łąk zazdroszczę, też bym chciała mieć blizituko, w sumie niedaleko mam łąki - 2 km od domu taaaaakie przestrzenie ale z 3 psami nie dojdę tam. nawet z dwoma nie dojdę ;/
wychodzi na to że muszę kupić auto żeby psy na łąkę wozić :diabloti:

[kalyna]

Bo ja mieszkam na końcu miasta i za mną same pola są i sady wzdłuż drogi głównej. Ona strasznie ruchliwa jest i zaraz wzdłuż naszego płotu idzie taka wąska asfaltowa, która prowadzi do domków i małych firm i tam są łąki :) nawet nie 5 minut z buta :) tylko że tam i konie jeżdżą i inni z psami chodzą i oczy trzeba mieć dookoła głowy...
a jak się dalej człowiek zapędzi to przejdzie przez wieś i jest w lesie :)
Ale są też złe strony, bo trochę zdziczały mi psy :(
***
legowisko wymienione, później wstawię fotki :) teraz jest koloru zielonego :D i większych nie było :lol:

[Jaga.]

fajno :)
kurcze zazdroszczę tych terenów! u nas troszkę kiszka. dziś nas jakieś babsko opitoliło że chodzimy z psami i zaraz będzie brudno

najśmieszniejsze jest to że sama szła z psem i to niemałym :p

[ania90]

ja mieszkam na uboczu centrum i jest ruch samochodow jak nie wiem , ale ja mam dzialeczke wiec Bobi na niej szaleje do woli:multi: a nie musze sluchac dokuczliwych slow sasiadow na temat mojego psa np ze trawe zdeptal, zrobil siku itp:shake:

[Kilche]

Jak dla mnie na zdjęciach Sonia ma trochę tłuszczyku, ale jak przejeżdżasz jej otwartą dłonią po klacie i wyczuwasz żebra to na pewno jest ok :)

[kalyna]

[quote name='Kilche']Jak dla mnie na zdjęciach Sonia ma trochę tłuszczyku, ale jak przejeżdżasz jej otwartą dłonią po klacie i wyczuwasz żebra to na pewno jest ok :)[/QUOTE]
No właśnie żebra jest jej czuć.. ale jak tak stanie to szeroka strasznie mi się wydaje :( ale teraz ciepełko idzie to się zrzuci to i tamto :)

[łamAga]

[url]http://img835.imageshack.us/img835/4156/p3270462.jpg[/url] jaka Ona piękna :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: tak patrze na to zdjęcie i mysle co by bylo gdyby ktos chcial wyjsc z domu :evil_lol: ja z moim roztrzepaniem na pewno fiknela bym przez nia fikołka :evil_lol:

[kalyna]

[quote name='dOgLoV'][url]http://img835.imageshack.us/img835/4156/p3270462.jpg[/url] jaka Ona piękna :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: tak patrze na to zdjęcie i mysle co by bylo gdyby ktos chcial wyjsc z domu :evil_lol: ja z moim roztrzepaniem na pewno fiknela bym przez nia fikołka :evil_lol:[/QUOTE]
Dziękujemy :0 ale ona się zawstydzi :)
Jak słyszy, że ktoś idzie do drzwi i je otwiera to prawie zawsze wstaje :) ale czy jak taka zmęczona jest to nie wiem :)
A glebę można zaliczyć przez nią jak się biegnie, bo zapatrzy się na mnie i podbiega mi pod nogi :lol:

[makot'a]

Witamy się i my :)
Widzę, że bardzo podobny zestaw psów posiadasz jak i u mnie :diabloti:
Sunia jest śliczna, taka dostojna dama i jej mały, rezolutny i równie piękny kawaler :loveu:

[kalyna]

[QUOTE=makot'a;16611585]Witamy się i my :)
Widzę, że bardzo podobny zestaw psów posiadasz jak i u mnie :diabloti:
Sunia jest śliczna, taka dostojna dama i jej mały, rezolutny i równie piękny kawaler :loveu:[/QUOTE]
Witamy sie :lol:
i cieszymy za odwiedziny a także dziękujemy :lol:

[darii_iia]

A ja trooszkę ponarzekam. :evil_lol:
Alaa, gdzie są zdjęcia z nowym legowiskiem. ! ? :eviltong:
Oczywiścię domagam się fotki gdzie pies z kotem leżą . :)

[makot'a]

[quote name='kalyna']
w week mi trochę odbiło i poszłam z Ciapkiem i Sonią na wspólny spacer... to był Hardcore, ale dałam radę, a nawet starałam się fotki zrobić :)
[/QUOTE]

A tak swoją drogą - normalnie z nimi osobno chodzisz? :>
Kurcze, to dopiero byłby dla mnie hardcore - najpierw jakieś 5km z jednym, a potem drugie tyle z drugim? Cały dzień na wyprowadzaniu psów by mi zleciał (no, w sumie żyć nie umierać)....a pewnego razu idąc do weta konkretnie z Bastą postanowiłam ułatwić sobie sprawę i nie brać małego - darł się jak mały prosiak obdzierany ze skóry. Ja słyszałam go przez jakieś 800m odchodząc od domu, ale z relacji rodziców wiem, że darł się tak przez cały czas naszej nieobecności....
...od tamtej pory ich nie rozdzielam :D