Jump to content
Dogomania

Słodzik,długowłosy psiak JUŻ W SWOIM DOMU!


Romka

Recommended Posts

  • Replies 121
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

No wczoraj to ja go sterroryzowałam, przecież sprawiedliwość musi być. Z wrażenia schował się między dwie budy i wyglądał czy nadal stoję, nie wyszedł nawet jak dawaliśmy im kostki, dopiero jak zmieniłam ton na łagodny to raczył wziąć swoją "dolę" i grzecznie chrupał.:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='perdusia1']No wczoraj to ja go sterroryzowałam, przecież sprawiedliwość musi być. Z wrażenia schował się między dwie budy i wyglądał czy nadal stoję, nie wyszedł nawet jak dawaliśmy im kostki, dopiero jak zmieniłam ton na łagodny to raczył wziąć swoją "dolę" i grzecznie chrupał.:eviltong:[/QUOTE]
Należało mu się, bo zapędził Franka do budy i jadł przy nim kość. Franek piszczał z przerażenia a Słodzik pchał mu się z mordą do budy, co za pies! :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja10014']Należało mu się, bo zapędził Franka do budy i jadł przy nim kość. Franek piszczał z przerażenia a Słodzik pchał mu się z mordą do budy, co za pies! :mad:[/QUOTE]

Prawdopodobnie pójdzie do domu. Dzis znowu był pan nim zainteresowany raczej na powaznie

Link to comment
Share on other sites

Mnie jest żal Słodzika... a może on wcześniej siedział na łańcuchu? Zobaczcie co stało się z Paulą po miesiącu. A jak on siedział przez całe życie? A może coś mu dolega i dlatego jest taki nerwowy i nieprzewidywalny? Na behawiorystę nie mamy co liczyć ale myślę, że z Panią Wet. trzeba porozmawiać o tych jego zachowaniach, może jakieś badania wskazane?
Pewnie, że miły nie jest, skoro potrafi się odwinąć bez ostrzeżenia, myślę jednak, że to jeden z najbardziej skrzywdzonych przez życie psów. Jeśli teraz miałaby trafić do jakiegoś zakutego łba na wieś, znowu na łańcuch... nie wyobrażam sobie tego. Bez łańcucha lub kojca może być groźny nawet dla swojej rodziny, tak? No to będzie siedział do końca życia albo łopatą dostanie za warknięcie na pana i władcę gospodarstwa. Tego chcemy?

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/7274/dsc02083d.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A ja powtórzę, że Słodzik z Waszych opisów mi przypomina Biszkopta.
Cudny psiak, skrzywdzony przez człowieka i reagujący w jedyny znany dla siebie sposób czyli zębami. Słodzik potrzebuje kogoś, kto będzie z nim pracował, kto mu pokaże, że czlowiek nie jest zły :(
Poza tym, przypominam, że okazało się, że Biszkopt ma padaczkę... Zresztę - kto nie czytał wątku Biszkopta-[B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/197206-Biszkopt-s%C5%82odszy-od-lizaka-kud%C5%82acz-z-charakterem-znalaz%C5%82-SW%C3%93J-DOM%21"]zapraszam tutaj[/URL][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamanabank']Mnie jest żal Słodzika... a może on wcześniej siedział na łańcuchu? Zobaczcie co stało się z Paulą po miesiącu. A jak on siedział przez całe życie? A może coś mu dolega i dlatego jest taki nerwowy i nieprzewidywalny? Na behawiorystę nie mamy co liczyć ale myślę, że z Panią Wet. trzeba porozmawiać o tych jego zachowaniach, może jakieś badania wskazane?
Pewnie, że miły nie jest, skoro potrafi się odwinąć bez ostrzeżenia, myślę jednak, że to jeden z najbardziej skrzywdzonych przez życie psów. Jeśli teraz miałaby trafić do jakiegoś zakutego łba na wieś, znowu na łańcuch... nie wyobrażam sobie tego. Bez łańcucha lub kojca może być groźny nawet dla swojej rodziny, tak? No to będzie siedział do końca życia albo łopatą dostanie za warknięcie na pana i władcę gospodarstwa. Tego chcemy?

[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/7274/dsc02083d.jpg[/IMG][/QUOTE]

No co Ty żadna z nas tego nie powiedziała...powiedziałyśmy tylko,ze go nie lubimy...ale chcemy dla niego jak najlepiej...jak już kiedyś ustaliłyśmy ma podobne zachowania jak Cynek...taki charakter plus doświadczenia robią z niego takiego psa.

Link to comment
Share on other sites

Ale co to znaczy jak najlepiej? Moim zdaniem Słodzik nie powinien się teraz nigdzie wybierać, jeśli chodzi o DS. Nie nadaje się do adopcji, w najlepszym wypadku czeka go los Negro. Cynek miał nierówno pod sufitem, żałuję, że nie mówiłam tego głośno, ale też nie miałam pewności... Słodzik jest inteligentnym psem, który potrzebuje pomocy. Jest sposób na to, żeby mu pomóc. Najpierw kontakt z Panią Wet., a potem albo oddzielny boks i kontakt z jednym tylko wolontariuszem przez dwa tygodnie albo obserwacja u Jamora. Dopiero wtedy będzie można coś powiedzieć na temat jego charakteru. Mam też kontakt od Majqi do behawiorystki z Łodzi, mogę się z nią skontaktować i poprosić o poradę.

Link to comment
Share on other sites

Mnie tez jest go szkoda. Jest na pewno powód dla którego tak sie zachowuje. Myśle, że jest o niepewnośc, stres. Może warto byłoby go posadzic samego i gdzies blisko wyjścia. Popróbować. Przemka jest najlepszym przykładem na to, że oche miłości i jest dobrze. . Pomóżmy Słodzikowi. Paweł ma z nim dobry kontakt tylko, że z czasem gorzej. Jestem dobrej mysli.

[URL="http://img825.imageshack.us/i/dsc3473.jpg/"][IMG]http://img825.imageshack.us/img825/4981/dsc3473.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamanabank']Ale co to znaczy jak najlepiej? Moim zdaniem Słodzik nie powinien się teraz nigdzie wybierać, jeśli chodzi o DS. Nie nadaje się do adopcji, w najlepszym wypadku czeka go los Negro. Cynek miał nierówno pod sufitem, żałuję, że nie mówiłam tego głośno, ale też nie miałam pewności... Słodzik jest inteligentnym psem, który potrzebuje pomocy. Jest sposób na to, żeby mu pomóc. Najpierw kontakt z Panią Wet., a potem albo oddzielny boks i kontakt z jednym tylko wolontariuszem przez dwa tygodnie albo obserwacja u Jamora. Dopiero wtedy będzie można coś powiedzieć na temat jego charakteru. Mam też kontakt od Majqi do behawiorystki z Łodzi, mogę się z nią skontaktować i poprosić o poradę.[/QUOTE]

Oczywiście,potrzebujemy Cię w schronisku,najlepiej po kontakcie z behawiorystką,jeszcze lepiej jakby ktoś oprócz mnie powiedział p.Markowi,ze pracujemy nad zachowaniem Słodzika i prosimy o chwilkę czasu...mogę Cię o to prosić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamanabank']Oczywiście. Jeśli tylko przekażesz p.Markowi naszą prośbę, żeby nie oddawał Słodzika zainteresowanemu, postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, z Panią Wet. też porozmawiam. Tylko muszę mieć szansę... To może też kosztować. Damy radę?[/QUOTE]

Ale ja już sugerowałam to p.Markowi,jak przyszedł po niego ten facet z Bielaw,chodzi o to,zeby wzmocnić moja prosbę o pozostawienie Słodzika w schronisku...argumentem będzie badanie behawiorystyczne...co do dalszych kroków i czy nas będzie stać podejmiemy decyzję po Twojej rozmowie z behawiorstą,póki co nic nie wiemy bez tej rozmowy...

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do p.Marka, do Pani Wet. i do p.Oli behawiorystki

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/198494-S%C5%82odzik-d%C5%82ugow%C5%82osy-psiak-szuka-domu?p=16780277#post16780277"][/URL][URL="http://akademiapsaikota.pl/"][B]AKADEMIA PSA I KOTA[/B][/URL]

Pan Marek jest na TAK :-) Daje nam czas, z resztą jak powiedział [I]Pani Martyna nie pozwoliła oddawać Słodzika do tego domu [/I]:-D

Słodzik jest właśnie na kastracji, przy okazji będzie miał biochemię, wg zalecenia behawiorystki, która proponowała też RTG głowy. Jednak P.Maja sceptycznie podchodzi do wyników takiego badania, trzeba by zrobić tomografię, więc chwilowo odpuszczamy.

Jeśli chodzi o kontakt z p.Olą. Powiedziała mi, że takie zachowanie może być spowodowane syndromem łańcuchowym. Jeśli pies pozwala się głaskać, a przy odchodzeniu zaczyna się rzucać, może to być próba zatrzymania człowieka, przytrzymania metodą jaką zna. powiedziała mi też, że należałoby sprawdzić jak Słodzik zachowuje się na smyczy, jeśli był na łańcuchu, smycz będzie traktował jak łańcuch, a człowieka prowadzącego jak budę, czyli będzie próbował dostać się do przemieszczających się obiektów atakując. Konsultacja dla psów schroniskowych jest bezpłatna, do nas należałby zorganizowanie transportu, tzn. dowiezienia behawiorystki do schroniska. Może ktoś z wolontariuszy łódzkich zgodziłby sie przyjechać do nas za zwrot kosztów i pobyć tu kilka godzin. Taka konsultacja byłaby możliwa po 7 maja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Andzike']A ja powtórzę, że Słodzik z Waszych opisów mi przypomina Biszkopta.
Cudny psiak, skrzywdzony przez człowieka i reagujący w jedyny znany dla siebie sposób czyli zębami. Słodzik potrzebuje kogoś, kto będzie z nim pracował, kto mu pokaże, że czlowiek nie jest zły :(
Poza tym, przypominam, że okazało się, że Biszkopt ma padaczkę... Zresztę - kto nie czytał wątku Biszkopta-[B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/197206-Biszkopt-s%C5%82odszy-od-lizaka-kud%C5%82acz-z-charakterem-znalaz%C5%82-SW%C3%93J-DOM%21"]zapraszam tutaj[/URL][/B][/QUOTE]

Przegapiłam Twój wpis. No właśnie Biszkoptowy ten nasz Słodzik. Już lecę do Biszkopta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...