Jedno serce- dom pełen psów. Pomóżmy im znaleźć domy

[aga38]

Jak ode mnie to w łeb moze dostać a nie psa
[quote name='megi345'][I]Witam.
Mam jeszcze pytanie w sprawie umowy adopcyjnej.
Co w niej jest-do czego mam się zobowiązać?
Czy pies już ma, lub będzie miał zanim zostanie wydany jakieś szczepienia?
i czy jest po kastracji [B](pies po takim zabiegu mnie nie interesuje)[/B]

Chciałbym tez mieć możliwość zobaczyć jak się zachowuje
zanim ostatecznie się zdecyduję.
Gdzie można go teraz zobaczyć?[/I]


to juz widać, że chce rozmnażać :mad:[/QUOTE]

[megi345]

Dostałam odpowiedź, że on nie chce kastrować psa, gdyż on chce psa który nie będzie zaspanym kanapowcem tylko ten który też umie stróżować.
A to kastracja ma coś do tego ?:eviltong:

[aga38]

Ja też słyszałam że psy po Kastracji przestają szczekać,tylko ciekawa jestem dlaczego moje tak ujadaja jak już dawno jajka straciły:evil_lol: Ech głupota ludzka nie zna granic:shake:
Atena już w swoim domku,teraz ma na imię Dora:lol: Powodzenia malutka:lol:

[Zuzka2]

Będziemy mieć nowe zwierzaki na wątku?:-)

Ja się w ogóle z ludźmi nie wdaję w dyskusje mailowe,ew.ograniczam się do tekstu:tak,ogłoszenie aktualne;kontakt z opiekunką psa/kota tylko tel i podaję tel.Czasem gadka mailowa wygląda ładnie,jest super długa niby,a przez tel.wychodzą różne inne sprawy i nici z adopcji.

[aga38]

Oj chyba tak Zuzka u Nadji jest maluszek ale chyba ma złamaną łapkę:(

[Zuzka2]

[quote name='aga38']Oj chyba tak Zuzka u Nadji jest maluszek ale chyba ma złamaną łapkę:([/QUOTE]
Biedak!:-(To czekam na fotki.

Znalezione na portalu-suka pekińczyk 5letnia za 50zł+gratis od tej samej osoby szczenię po niej:shake:Rany,ja miałam problem wydać Milkę po 3tyg.i ciągle przeżywam sprawę,a tu takie rzeczy.Pocieszam się,że Milka u nas by się męczyła w bloku-ona już genialnie opracowała jak uciekać z domu-startowała jak rakieta między naszymi nogami i od razu po schodach w górę.Często koczowała pod drzwiami,żeby ją wypuścić z domu.Takie ADHD to jednak do domu i spacerki na smyczy,a nie blok w centrum miasta.
To pekiny:
[url]http://tablica.pl/oferta/pekinczyk-miniaturka-suczka-IDg8cx.html[/url]
[url]http://tablica.pl/oferta/oddam-w-dobre-rece-3-miesieczna-suczke-IDg89D.html[/url]
Pewnie ją ktoś już kupił jeśli niesterylizowana...:shake:
A pewnie niesterylizowana skoro szczenię ma 3m-ce.

[aga38]

Co za ludzie,biedna sunia,jak można po 5 latach oddać swojego psa?:( A mała gratis bo pekińczyk to z niej taki jak ze mnie Lady Di:angryy:

[Ania102]

Zaprazszam na wątek własnie zgarnietego psiaka. Już masz Zuzka co ogłaszać. Ja mam 2 dni po 12 h więc bardzo proszę jak możesz tego małego ode mnie powrzucać na jakieś portale to chocby z takimi zdjęciami.
A tu zapraszam na wątek bezimiennego.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/212994-Młody-ON-pod-obstrzałem-na-terenie-strzelnicy-potrzebna-pomoc-w-szukaniu-dt-ds[/URL]

[Zuzka2]

Aga,podeślę Ci babkę chętną adoptować Kacpra-podjechałaby po niego do Krakowa.Zaraz jej napiszę,że aktualne:-)

A kociczek nie będę ogłaszać po nowemu,bo mam cały czas odświeżane tamte poprzednie 2kicie:buro-rudą i czarną z super fotkami w Twoim wykonaniu,więc posłużą nam jako lep;-)+cały czas będę je wklepywać do anonsów.

[Zuzka2]

Wklepałam zwierzyniec do anonsów Kielce i Radom.Oba psiaki nowe od Ani też.

[aga38]

Kacper już w swoim nowy domku. Zajrzę do niego za jakiś czas czy wszystko z nim w porządku i czy ma drugie szczepienie. Zapowiedziałam też że jesli będzie coś nie tak to go odbiorę.A mój Tz siedzi załamany bo uwielbiał Kacpra,siedzi i tłumaczy Julce ze pani jest wredna bo przyjaciół wywozi.

[Zuzka2]

Aha,czyli został w regionie jednak;-)


My dziś znaleźliśmy psa nad zalewem.
[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/5150/zdjcie0297x.jpg[/IMG]
Pojawił się nagle-wyszedł z pobliskiego lasu.Byłam tam kilka godz.z suczką,więc gdyby był wcześniej blisko,to by mi dała znać.Może dopiero co przywędrował z głębi wielkiego lasu.Bo bezdomny jest raczej długo albo ktoś go głodzi.Dawno nie widziałam tak chudego psa,choć na zdj.tego nie widać.Mój TZ twierdzi,że to pewnie wiejska powsinoga i dlatego chudy,ale on ma wyraźny ślad po obroży,więc ja obstawiam,że to pies łańcuchowy.
Odprowadzał każdego do auta-przyczepiał się do wszystkich nóg-chodzi jak cień.Jest bardzo łagodny.Cały czas nas lizał po rękach,dzieciaka też.Nawet nie chciał jeść.Jakby czekał na kogoś.Ludzie go mijali zupełnie obojętnie.Totalna znieczulica.Dopiero przylazł do mnie i zaczął mnie lizać.Jak odjeżdżaliśmy to poszedł gdzieś do centrum wsi.Może wróci tam,a ja się tam wybieram z powrotem-przywiozę mu coś i odpchlę i odkleszczę.
Ten pies ma wyjątkowo piękne,miodowe oczy.Waży max.18kg,wzrost do kolana,a umaszczenie ma takie nakrapiane,choć z daleka wygląda jak biały.

[aga38]

No i sama Zuzka powiedz,przecież człowieka szlag może trafić!:( Strach na spacer wyjść żeby na jakieś nieszczęście trafić. Dzisiaj z Nadja nakarmiłam tego porzuconego u nas wilczura,cholera spać mi ten pies nie daje ale nie ma go gdzie umieścić a mnie na hotel nie stać:(
A do Kacpra będę zaglądać właśnie dlatego że to nasz rejon

[Zuzka2]

To już mamy 3ONki:Szarik,DONek od Ani102 i ten Twój Aga nowy.Rasowe psy nie mają domów,to o czym tu mowa.Tyle jest zrobione,co prywatni ludzie zrobią.Ja się przypadkiem dowiedziałam,że moja dawna sąsiadka z bardzo zamierzchłych czasów,która przeniosła się na wieś,jest nieformalnym domem tymczasowym:crazyeye:Kobieta w średnim wieku,po 50tce i ma 7psów-wszystkie znalazła w lesie lub ludzie ją błagali o pomoc.Nigdzie ich nie ogłasza,tylko rozdaje wszelkie znajdy po znajomych,ale niektórych nikt nie chce,we wsi się zrobił przesyt i teraz ona błaga ludzi o pomoc.Oczywiście postawa gminy jest wiadoma-nie mają co robić z bezpańskimi psami i koniec dyskusji.Żal mi takich poczciwych ludzi,bo ja nawet jak znajdę zwierzaka,to sobie sama ogłaszam,siedzę na dogo,szukam pomocy,a taka osoba na wsi w średnim wieku to tyle ma co sama zdziała,a ile można zdziałać na wsi,to wiadomo.
W Kielcach babka dokarmia labkowatą sunię,suni nikt nie może przyjąć,ona też.Zaproponowano babce hotel dla psa.No i babka się zgodziła,bo nie jest bez uczuć.Suka jest świetna,ma super psychikę.I na tym bazuje państwo-że chociaż jedni są taboretami,to zawsze znajdą się "jelenie",którzy załatwią za państwo temat bezpańskich psów.Problem pozamiatany pod dywan,a babka będzie 400zł do tyłu co miesiąc.
Ciężko jest bardzo,ale jutro ma być chyba w Wa-wie jakiś protest ws polityki na rzecz zwierząt,jakiś projekt ustawy,coś tak zasłyszałam.


A psy z Ostrowca nadal bez domu?Szarik i te 2szczeniaki?Zrobiłam im pełno ogłoszeń,w tym wyróżnione na Kraków.

[aga38]

Te z Ostrowca chyba dalej bez domu,pani miała dzwonić gdyby coś się zmieniło

[aga38]

Obie mamusie Zeusa ,Ateny,Herkulesa,Apolla i Hery już po sterylce,a przy okazji pozbyły się pcheł,których miały chyba więcej niż sierści:(

[Ania102]

Aga założ wątek temu psiakowi, porozrzucamy wspólnie. Może znajdą się deklaracje i pomoc. Mnie samej również nie stać żeby trzymać psiaka w hoteliku ale deklaracja do deklaracji i wychodzi.
Teraz co prawda Wojak jedzie bez niczego ale jak był pod ostrzałem to wyjścia nie było.

Wklejam jego zdjecie do Ciebie, może jednak komuś zginał...
[URL=http://img814.imageshack.us/i/sta40081.jpg/][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/2729/sta40081.jpg[/IMG][/URL]

[Zuzka2]

Mam chętną babkę na szczeniaka 2-4mies.docelowo małego/średniego.
Wysłałam nasze miśki+biszkoptowego od Ani,bo on niby spory,ale drobnej budowy,to prawie średni;-)Nie wiem czy się będzie kontaktować,ale i tak się cieszę,że ktoś chce psa:-)
I te z Ostrowca też podesłałam.Mam nadzieję,że ta pani wie,że opcja transportu w okolicy i do Krakowa wchodzi w grę i nie odsyła ludzi z Krakowa,Radomia,Kielc z niczym:roll:Aż mnie dziwi,że Szarik z taką oglądalnością nie ma domu jeszcze.

[aga38]

Ja od soboty do końca miesiąca to będę na dogo tak sobie jak dam radę. Mam pilne wyjazdy jeden na Łódź a drugi w góry. Szczeniak od Nadji jedzie z Zeusem na Wolin. 23 sierpnia jedziemy z Nadją na Kraków.
Aniu ja nie dam rady założyć drugiego wątku ani utrzymywać psiaka w hotelu,a sama wiesz jak jest z deklaracjami:( Sama mam w domu masę zwierząt,zasuwam nadgodziny,dzieci idą do szkoły to już nie pomogą tak jak w wakacje:( A w międzyczasie chodzę po wsi i proszę ludzi żeby dali suki na sterylki bo nie wszystkim sie to uśmiecha:( Jeśli psiak nie znajdzie darmowego Dt to zabiorę go do siebie,mam nadzieję ze w tym czasie UM Starachowice odbierze Kumpla i umieści go w hotelu. A zdjęcia wstawię,jak wróce od weta

[aga38]

Dzięki Zuzka:) Co my byśmy bez Ciebie zrobiły,jesteś wielka!:)
[quote name='Zuzka2']Mam chętną babkę na szczeniaka 2-4mies.docelowo małego/średniego.
Wysłałam nasze miśki+biszkoptowego od Ani,bo on niby spory,ale drobnej budowy,to prawie średni;-)Nie wiem czy się będzie kontaktować,ale i tak się cieszę,że ktoś chce psa:-)
I te z Ostrowca też podesłałam.Mam nadzieję,że ta pani wie,że opcja transportu w okolicy i do Krakowa wchodzi w grę i nie odsyła ludzi z Krakowa,Radomia,Kielc z niczym:roll:Aż mnie dziwi,że Szarik z taką oglądalnością nie ma domu jeszcze.[/QUOTE]

[Ania102]

A ja dziś namierzyłam takiego psa, miałam zgłoszenie, żeby mu pomóc. Miał być bezdomną suką, a jest psem mającym prawdopodobnie właściciela. Ciągle przebywa pod Gabinetem Weterynaryjnym i odstrasza klientów. No ale Pani doktor daje mu Royala więc czego ma szukać gdzie indziej:)
Sprawę psiaka wyjaśnie i w razie czego poszukamy mu domku.

[URL=http://img12.imageshack.us/i/20110818390.jpg/][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7034/20110818390.jpg[/IMG][/URL]

[Ania102]

Aga wiem, dlatego ja sama tez nie ogarniam. Mam ograniczony dostęp do swojego konta przez słaby internet i dlatego Agata zawsze skarbnikuje. Ale założyć wątek myslę, że warto a jak będzie miał farta to deklaracje się znajdą i jakoś damy rade.

[aga38]

Jak na bezdomnego to bardzo dobrze wygląda:)

[Ania102]

Bo z nim jest dziwnie, ludzie myslą, ze jest bezdomny. Karmi go Pani dr i inni, a podobno ma właściciela, który ma go w doopie. Jest fajniutki, łagodny, przyjacielski. Tarasuje wejście do Gabinetu. Wg Pań stamtad jest do adopcji- pilnej, bo niektórych wkurza.

[aga38]

Zuzka właśnie dostałam wiadomość że Szarik już nie jest do adopcji. Czekam na odpowiedź co i jak.
No to już wiem,Szarik zamieszkał w domu z ogrodem niedaleko pani u której był na dt. Jego nowy własciciel zabrał go dopiero jak skończył nowy płot zeby Szarik był bezpieczny:) Maluszki dalej sa do ogłaszania