Imbirka Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 hehe, Imbir zachowywał się też jakby pierwszy raz zobaczył śnieg:evil_lol: Quote
chicken Posted November 4, 2006 Author Posted November 4, 2006 [quote name='Imbir1']hehe, Imbir zachowywał się też jakby pierwszy raz zobaczył śnieg:evil_lol:[/quote] No bo dawno nie widzial, to chlopak sie zdziwil ze znowu pada... :evil_lol: PS:Chyba puchowy weekend sie skonczyl bo wlasnie pada u nas deszcz... :/ Quote
:: FiGa :: Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 Zimowa Kesi :multi: Zazdroszczę Wam tych lasków :loveu: Quote
Usia Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 [quote name='anuleq']U nas jeszcze takiego śniegu nie ma, ale są bielsze miejsca na trawniku, Bounty dziś na nie polowal...[/quote] Jesli do rana sie nie roztopi to bedzie miała okazje do polowan, mój mamut szczesliwy jak nigdy o 3 w nocy musiałam z nim wychodzic i grać piłke :roll: bo temy bydlakowi sie zachciało bawić a ze snieg tak ładnie pruszył to i mi sie nie spieszyło do łóżka zreszta widać efekty <-nadal siedze na dogo Chicken czy ja Ci juz mówiłam ze ona jest piekna ?? bo jak tak to moge to powtórzyć :p cudnie Zagadka nr 1. Gdzie jest pies ?? [IMG]http://images2.fotosik.pl/232/96c48c4719962e8emed.jpg[/IMG] Chicken ty grać nie mozesz bo wiesz ale zobaczymy kto zgadnie ;) Quote
haska_12 Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 Kesi zlewa się z tłem śniegu, gdyby nie jej kitka i uszka, bym musiała lupe przyłozyc :evil_lol: Quote
Jupi Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 super śnieżne fotki, Kesi szczęśliwa co?:lol: Quote
chicken Posted November 5, 2006 Author Posted November 5, 2006 [quote name='Jupi']super śnieżne fotki, Kesi szczęśliwa co?:lol:[/quote] Oj bardzo :p Szkoda ze jak narazie RAJ sie skonczyl bo przez cala noc i teraz pada deszcz... :-( Quote
kalina. Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 piękne fotki piekne! A u mnie fotki będą w środe na 100%. Quote
chicken Posted November 5, 2006 Author Posted November 5, 2006 [quote name=':: FiGa ::']Zimowa Kesi :multi: Zazdroszczę Wam tych lasków :loveu:[/quote] Figa!Ty nam nie masz czego zazdroscic! Ty masz piekne łąki! A w lesie sa sarny i zajace :cool1: Quote
chicken Posted November 5, 2006 Author Posted November 5, 2006 NO NIE!! Wczoraj takki piekny snieg a dzis leje caly dzien :-( Quote
chicken Posted November 5, 2006 Author Posted November 5, 2006 Heh...Nikt nas nie odwiedza :cool1: Quote
chicken Posted November 6, 2006 Author Posted November 6, 2006 [IMG]http://images2.fotosik.pl/235/3de82de48f0ef4e9.jpg[/IMG] [IMG]http://images2.fotosik.pl/235/aa47b96e4ee19567.jpg[/IMG] [IMG]http://images3.fotosik.pl/235/7593f05e242ff138med.jpg[/IMG] [IMG]http://images2.fotosik.pl/235/583806082c82017amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images2.fotosik.pl/235/b71832a2f7b1a12amed.jpg[/IMG] Quote
ewelinabuck Posted November 6, 2006 Posted November 6, 2006 sliczne zdjecia:loveu: jak to was nikt nie odwiedza:mad: a ja????????? Quote
chicken Posted November 6, 2006 Author Posted November 6, 2006 Hehe... Dzieki za mile komentarze :loveu: Quote
Carolcia Posted November 6, 2006 Posted November 6, 2006 [quote name='haska_12']o Kesi trudno pisać źle :loveu:[/quote] nom :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote
haska_12 Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 A co z galerią :mad: ? Gdzie się wszyscy podziali :> ? Quote
Marta_Ares Posted November 11, 2006 Posted November 11, 2006 nie widze nowych fotek:mad: co tu tak pusto????:diabloti: Quote
chicken Posted November 12, 2006 Author Posted November 12, 2006 Kesi byla chora :-( Czyms sie podtrula... Od 3 dni nie chciala zbyt duzo jesc a wczoraj przeszla glodowke bo w nocy wymiotowala caly czas :-( Wet powiedzial zeby poczekac i NIC jej nie dawac... No i poprawa nastapila... Kesi czuje sie dobrze i ma apetyt... Powolutku musimy wracac do jej wagi bo bidulka mi schudla... :cool1: I pojawila sie tez pierwsza cieczka(przynajmniej tak mysle bo widzialam krew (wiadomo gdzie)... Takze Kesi po przezyciach wraca do zdrowia... Teraz ja tez musze sie kurowac bo oddychac nie moge-zatkany nos ;) Quote
Marta_Ares Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 Biedna Kesi:-( ale dobrze ze juz wraca do zdowiaa Quote
chicken Posted November 12, 2006 Author Posted November 12, 2006 Teraz Kesi chodzi glodna jak wilk...Zjadla i jeszcze w kuchni siedzi zeby jej dac :evil_lol: Ale nie mozemy jej dac za duzo zeby nie przeciazyc zoladka...Wkoncu od kilku dni byl pusty :shake: Quote
haska_12 Posted November 12, 2006 Posted November 12, 2006 Chicken - Nie dziw się, przecież Kesi to wilczyca ;) uważaj, zeby ciebie nie zjadła! :cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.