Jump to content
Dogomania

Kuba zwany Cichaczem MA WYMARZONY DOM!!!


Romka

Recommended Posts

  • Replies 580
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zgłaszam reklamację!!! :mad:
Romka mówiła, że Kuba w ogóle nie szczeka, a tu proszę jaki piękny mięsisty niski szczek. Na razie jest czujny, ale rozleniwi się jak i reszta mojej psiej bandy :eviltong:

...Ja go sobie obejrzę dokładnie na jutrzejszym spacerku.
Z Milką już sztamka.

Link to comment
Share on other sites

Kuba, to chyba nie pies, tylko jakiś ruchomy przytulasty pluszak. Na spacerze podłazi mi pod nogi i rzuca się na plecy z wyrysowanym na pycholu "Głaszcz, tarmoś, miziaj... Jeszcze, jeszcze, jeszcze!!!!" Śmiesznie to musi wyglądać z boku, bo robię parę kroków i znów mam psa u swych stóp :)

Jest bardzo delikatny. Trochę płochliwo-lękliwy. Straszna jest konewka, kawałek zwalonego drzewa, pozostałości po studni, jakiś raptowniejszy ruch... Bidulek. Pokazuję mu, że nie ma się co bać, powolutku, nieśpiesznie, oswoimy się ze strachami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UMilki']Kuba, to chyba nie pies, tylko jakiś ruchomy przytulasty pluszak. Na spacerze podłazi mi pod nogi i rzuca się na plecy z wyrysowanym na pycholu "Głaszcz, tarmoś, miziaj... Jeszcze, jeszcze, jeszcze!!!!" Śmiesznie to musi wyglądać z boku, bo robię parę kroków i znów mam psa u swych stóp :)

Jest bardzo delikatny. Trochę płochliwo-lękliwy. Straszna jest konewka, kawałek zwalonego drzewa, pozostałości po studni, jakiś raptowniejszy ruch... Bidulek. Pokazuję mu, że nie ma się co bać, powolutku, nieśpiesznie, oswoimy się ze strachami.[/QUOTE]
Wszystko się zgadza:bał się wejść do bramy mojego domu,jak wzięłam go na spacer z lecznicy,bał się przejść na drugą stronę ulicy...ma też bardzo ludzie uczucia,np:miał żal(tak,tak!),że z lecznicy trafił znów do schroniska...nie wiem gdzie był poprzednio(przywieziono go z Bełchowa)ale może nie miał okazji poznać świata...Powiedz mi jeszcze jak reaguje na Antosia i Olinka?

Link to comment
Share on other sites

Kuba Cichacz - Dobry Pies szuka Dobrego Domu

Kuba jest wspaniałym, mądrym i łagodnym psem. Jedynym psem z nazwiskiem. Cichacz w schronisku nigdy nie był głośny, nie szczekał, nie hałasował bez potrzeby. Miał ogromne szczęście w nieszczęściu, gdy po wypadku kierowca zawiózł go do lecznicy, potem trafił do schroniska. Pies przeszedł operację tylnej łapy, nieznacznie tylko kuleje ale jest już zdrowy. Przebywa w hoteliku dla psów, gdzie przebywa w towarzystwie ludzi i innych psów. Jest przyjaźnie nastawiony do świata, chętnie chodzi na spacery, cieszy się każda chwilą życia. Nauczył się nawet szczekać, nieustannie okazuje radość z towarzystwa człowieka. Jest psem zrównoważonym i spokojnym. Ma około 1 roku, jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Będzie przemiłym towarzyszem rodziny. Kuba Cichacz poszukuje domu. Kontakt.........

Może być? UMilki zweryfikuj, jeśli coś nazmyślałam :-)

Link to comment
Share on other sites

UMilki nie ma internetu ale informuje mnie,że Kuba jest super przyjaznym i łagodnym psiakiem,biega bez smyczy,przyjażni się z Olinem i Korą i jest super szczęśliwy...poprosiłam p.doktor o wszystkie dane dotyczące Kuby,żeby przekazać je UMilki...tylko Antoś szczeka na Kubę, jak to Antoś...;)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Kuba miała odwiedziny. Pojechaliśmy z Czarodziejem (sorry zdecydowanie wole to od ucznia) do hoteliku ze smakołykami. Kuba poznał nas od razu. Wariował na spacerze, ozorek do pasa, gonitwy z Korą . Co chwila przylatywał i się pokładał do głaskania. Przybiega na zawołanie. Bardzo grzeczny. Ma tam cudownie - cudownieeeee!
Jeszcze Kubusiu Cie odwiedzę nie raz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='edzia.71']Dzisiaj Kuba miała odwiedziny. Pojechaliśmy z Czarodziejem (sorry zdecydowanie wole to od ucznia) do hoteliku ze smakołykami. Kuba poznał nas od razu. Wariował na spacerze, ozorek do pasa, gonitwy z Korą . Co chwila przylatywał i się pokładał do głaskania. Przybiega na zawołanie. Bardzo grzeczny. Ma tam cudownie - cudownieeeee!
Jeszcze Kubusiu Cie odwiedzę nie raz[/QUOTE]
A jak Antoś,widziałaś Antosia?Kuba szczęśliwy,macie zdjęcia?A Kora poznałą Cię,napisz więcej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romka']A jak Antoś,widziałaś Antosia?Kuba szczęśliwy,macie zdjęcia?A Kora poznałą Cię,napisz więcej...[/QUOTE]
Antoś wąchał mnie bardzo. Kora radośnie mnie przywitała. Po spacerku (Antoś z nami nie był) oczywiście wielki wędzony smakołyk dla każdego. Zdjęcia ma Maciek w telefonie. Może wrzuci wolną chwilą. Tam jest raj dla naszych milusińskich :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='edzia.71']Antoś wąchał mnie bardzo. Kora radośnie mnie przywitała. Po spacerku (Antoś z nami nie był) oczywiście wielki wędzony smakołyk dla każdego. Zdjęcia ma Maciek w telefonie. Może wrzuci wolną chwilą. Tam jest raj dla naszych milusińskich :multi:[/QUOTE]
UMilki pewnie ma rację,że zostawiła Antoniego...już ja widzę jak burczy na Kubę ;)...a Kora poznała Cię,jestem zaskoczona bo ona powinna bardziej pamiętać Kajkę...no ale cóż,pewnie dobrych ludzi z wędzonymi przysmaczkami tak witała...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romka']UMilki pewnie ma rację,że zostawiła Antoniego...już ja widzę jak burczy na Kubę ;)...a Kora poznała Cię,jestem zaskoczona bo ona powinna bardziej pamiętać Kajkę...no ale cóż,pewnie dobrych ludzi z wędzonymi przysmaczkami tak witała...:evil_lol:[/QUOTE]
Nie mówiłam, że poznała tylko, powitała. Smakołyki były już na koniec po spacerze.:razz:
[URL="http://img35.imageshack.us/i/20110430151607.jpg/"][IMG]http://img35.imageshack.us/img35/9412/20110430151607.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img687.imageshack.us/i/20110430151621.jpg/"][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/2899/20110430151621.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UMilki']Romciu, Kora jest bardzo towarzyska. Uwielbia nasze towarzystwo. Poznała bratnią i dlatego taka radość.[/QUOTE]
Podwójnie dobrze i dla Kory i dla Kuby...miałam nosa,ze pomyślałam o Twoim hoteliku...oj,żeby Antoś nie był taki macho,sam nie wie co traci...

Link to comment
Share on other sites

Kuba zazdrośnik :D Biegają z Korą po łące lecą do mnie no i kto się pcha na nogi, odpycha maleńką Korę?! Kuba, z wywalonym jęzorem, jak leci aż mu białka widać, straszny pychol dla kogoś kto nie zna Kubuśka przytulaska. Jakby mógł, to pół dnia leżałby na plecach, żeby tylko go drapać, głaskać i tarmosić. Żadna nagroda nie daje takiego efektu jak głaskanie. I ten Cichacz czasami daje głos. Jak idzie ktoś obcy, jak widzi miskę z jedzonkiem, jak ktoś inny niż on idzie na spacer (te dwie ostatnie sytuacje nakręca Olin, a jak Olin zaczyna to włącza się i Antek i Kora :) ) Fajna banda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UMilki']Kuba zazdrośnik :D Biegają z Korą po łące lecą do mnie no i kto się pcha na nogi, odpycha maleńką Korę?! Kuba, z wywalonym jęzorem, jak leci aż mu białka widać, straszny pychol dla kogoś kto nie zna Kubuśka przytulaska. Jakby mógł, to pół dnia leżałby na plecach, żeby tylko go drapać, głaskać i tarmosić. Żadna nagroda nie daje takiego efektu jak głaskanie. I ten Cichacz czasami daje głos. Jak idzie ktoś obcy, jak widzi miskę z jedzonkiem, jak ktoś inny niż on idzie na spacer (te dwie ostatnie sytuacje nakręca Olin, a jak Olin zaczyna to włącza się i Antek i Kora :) ) Fajna banda.[/QUOTE]
Poznałaś go z Antosiem?Napisz coś o ich wzajemnych kontaktach...oj,Antek,zebyś ty nie był macho...:lol:

Link to comment
Share on other sites

Antoś to faktycznie macho. Każde podejście Kuby do jego wybiegu kończy się atakiem szczeku. Muszę sprawdzić na otwartej przestrzeni.
W każdym bądź razie Kuba jest słodziakiem. Z Milką szalał dziś na spacerze. Niestety noga w końcu dała o sobie znać i widać było, że zaczyna ją odciążać. Najważniejsze, że może biegać luzem, bo przychodzi na każde zawołanie, a gdy jesteśmy przed domem to nigdzie się nie oddala łasy głasków. Nawet szczotkowanie to dla niego frajda :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UMilki']Antoś to faktycznie macho. Każde podejście Kuby do jego wybiegu kończy się atakiem szczeku. Muszę sprawdzić na otwartej przestrzeni.
W każdym bądź razie Kuba jest słodziakiem. Z Milką szalał dziś na spacerze. Niestety noga w końcu dała o sobie znać i widać było, że zaczyna ją odciążać. Najważniejsze, że może biegać luzem, bo przychodzi na każde zawołanie, a gdy jesteśmy przed domem to nigdzie się nie oddala łasy głasków. Nawet szczotkowanie to dla niego frajda :)[/QUOTE]

Aż miło się czyta takie informacje...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...