Ewa Marta Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 [quote name='ronja']to musiałby być chyba trójpak;) Ewa Marta, jeszcze raz, na wątku, wielkie dzięki za fachową wizytę:)[/QUOTE] Marta, to była naprawdę przyjemność. Oby więcej takich domków i ludzi:-) [quote name='mysza 1']Fajnie, to bardzo porządni ludzie, znajoma wetka, która leczyła ich psa ma o nich bardzo dobre zdanie. Lola jest super, należy jej się dużo miłosci.[/QUOTE] Bardzo, bardzo mi się podobali. A Pan Janusz może wejdzie na wątek Loli, bo chcieli poczytać historię Loli:-) Quote
ronja Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Loluszka pojechała do swojego domku. Troszkę wystraszona, ale to minie. Trafił jej się domek z górnej półki. Cieszę się bardzo. Państwo dali mi 100zł. Evelin z Randą zdecydują na którego psiaka przeznaczyć te pieniądze. Quote
Randa Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 Jak się cieszę z tej górnej półki:loveu: Mam nadzieję, że Lolucha będzie szczęśliwa i że będą jakieś wiadomości o niej. Fajnie o nich świadczy że dali pieniądze, jest na kogo przeznaczać. A co Emi z Wisienką na takie zmiany? Quote
ronja Posted February 18, 2011 Posted February 18, 2011 100zł Evelin zgodziła się prekazać na niewidomego Jurysia, ktory jest jednym z naszych najdłuższych tymczasowiczów i jest teraz w trakcie leczenia uszu. dokładnie na co przeznaczone zostanie 100zł jest tu [url]http://www.dogomania.pl/threads/139129-Jury%C5%9A-ju%C5%BB-u-ronji!!!!szukamy-domu-i-prosimy-o-og%C5%81oszenia!!!?p=16340913#post16340913[/url] post # 1514 Wiadomości o Loluszce oczywiście będą, zadzwonię jutro:) Emi idzie zaraz na spacer, wiem, że będzie szukała Loli. Ma na szczęście swojego Wisienkę, więc jakoś musi przezyć rozstanie. Quote
Evelin Posted February 18, 2011 Author Posted February 18, 2011 fajnie,że Lolusia pojechała...nawet nia miałam się dzis siły nacieszyć (jak to zwykle ja), bo cały dzień uganiałam się ze świnkiem Koktuszkiem po Warszawie.. Krysi operacja się udała,i tak ja Krysia i Koktuś ( po różnych przygodach) jestesmy w domu.Koktuś musi sie dalej leczyć i to intensywnie... bardzo mnie zaskoczył taki gest państwa Loluchy...I bardzo podziękuj im Ronja (co pewnie zrobiłaś)..I koniecznie zapytaj jak Ją nazwali Quote
ronja Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 dzwoniłam wczoraj do państwa. Lola jest grzeczna, je, załatwia się na dworzu. problemem tylko są spacery, tzn wychodzenie i powroty do domu (w tym winda). ale państwo są wyrozumiali. Quote
Ewa Marta Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Mówiłam Państwu, że winda będzie na początku problemem. Mam nadzieję, że Lola szybko nauczy się, że to nic strasznego:-) Quote
Randa Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Jak je i się załatwia to znaczy że nie jest tragicznie zestresowana. Kochana Lolucha:loveu: Quote
ronja Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 jutro zadzwonię trochę nie ogarniam, bo w 2 tygodnie poszło od nas 5 psów... Quote
Evelin Posted February 25, 2011 Author Posted February 25, 2011 I super :) ...niech tak się kręci nadal. Quote
mysza 1 Posted February 25, 2011 Posted February 25, 2011 [quote name='ronja']jutro zadzwonię trochę nie ogarniam, bo w 2 tygodnie poszło od nas 5 psów...[/QUOTE] Aż mnie zepsuły te ostatnie adopcje ;) oby zwrotów nie było ;) [quote name='Evelin']I super :) ...niech tak się kręci nadal.[/QUOTE] Właśnie, właśnie ;) Quote
ronja Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 u Loluchy wszystko gra:) Lolucha chodzi na 4 spacerki, zjada gotowane i suche, ładnie bawi się z psami. tylko przed mężczyznami czuje jeszcze lęk. pani Maryla powiedziała mi, że są bardzo szczęsliwi:) Lolucha pewnie tez, że jej się taki ciepły i opiekuńczy domek trafił. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.