Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Lolucha i Emi
[IMG]http://img153.imageshack.us/img153/4600/35051144.jpg[/IMG]

[IMG]http://img153.imageshack.us/img153/492/39789490.jpg[/IMG]

[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/4826/38135954.jpg[/IMG]

  • Replies 140
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Przepraszam za offa ale pomoc bardzo potrzebna!!! 3latek zostanie wywieziony do lasu lub uśpiony we wtorek, kobieta nie ma skrupułów! Już próbowała się go pozbyć! Tu wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/200641-POMOCY-dla-3-letniego-Kuby-wyrok-smierci-zostanie-wykonany-25-stycznia[/url]

Posted

[quote name='Evelin']Czy to jest ta biedna Emi,którą widziałam,czy jakaś nowa? Loluśka zrezygnowała z wycieczek krajoznawczych?[/QUOTE]
Emi cały czas ta sama:)
Lolucha grzeczna - jedna z grzeczniejszych:)

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

z malutką córeczką? ale uszka miała spłaszczone:)
a ja mam Loluchę sprzed tygodnia
[URL=http://img810.imageshack.us/i/l64wi.jpg/][IMG]http://img810.imageshack.us/img810/7285/l64wi.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://img823.imageshack.us/i/l63e.jpg/"][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/9475/l63e.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[IMG]http://img713.imageshack.us/img713/8287/m263.jpg[/IMG]

[URL=http://img691.imageshack.us/i/l65p.jpg/][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/8612/l65p.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img152.imageshack.us/i/l67y.jpg/][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/2240/l67y.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img51.imageshack.us/i/l68vt.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8831/l68vt.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dziś byli państwo oglądać Loluchę. gdy wypuściłam samą Lolę, była przestraszona, więc by dodać jej otuchy wypuściłam też Emi i Wisienkę. Państwo chcieli wziąć Lolę na spacer. Wyszliśmy na drogę, Emi z Wisienką zostali w ogródku. Emi na widok oddalającej się Loli zaczęła szczekać (pierwszy raz), drapać w ogrodzenie, aż w końcu na moich oczach odgięła siatkę w bramie i wyleciała za Lolą. Oczywiście od razu ją złapałam. Mam nadzieję, że Emi jakoś przeżyje adopcję Loli
Państwo zrobili na mnie dobre wrażenie - pani bardzo ciepła i na pewno miłości Loluszce nie zabraknie. Jutro wizytę przedadopcyjną zrobi Ewa Marta. Konsultowałam się z Evelin i jeżeli wizyta wypadnie dobrze, Lolucha pojedzie do swojego domku.

Posted

Już jestem:-)
Państwo przemili, ciepli, serdeczni... W domu czuje się taką fajną atmosferę....
Dużo pytań zadała już wcześniej Marta, ja skupiłam się na tych nie zadanych.
Zostałam oprowadzona po mieszkaniu, Pani Maryla pokazała mi, gdzie w pokoju Pana Janusza będzie posłanko Loli, które też widziałam. Dodatkowo Państwo w dużym pokoju mają dwa fotele. Na jednym zasiada Pan domu, na drugim zazwyczaj wylegiwał się ich pies, który odszedł w październiku ubiegłego roku. Obejrzałam przepiękny album poświęcony ich psiakowi, na którym zobaczyłam szczęśliwego psa w różnych sytuacjach domowych i spacerowych. Piesul zachorował na nowotwór pluc. Popłakałyśmy się obie z Panią Marylą oglądając ten album, na końcu którego jest przepiękny poemat napisany dla niego przez Pana Janusza....
Spacerów Loli nie zabraknie, co najmniej 4 dziennie ma zapewnione, bo Pani bardzo lubi spacerować. Zawsze ktoś jest w domu, a nawet jeśli Państwo musieliby gdzieś wyjść na dłużej, to jest sąsiadka na tej samej klatce, która musiała uśpić swojego psa i teraz bardzo chętnie pomagała Państwu przy ich psiaku. Gdyby zdarzyła się jakaś sytuacja losowa, to poza sąsiadką jest jeszcze rodzina w Sulejówku z domem, która również chętnie zaopiekuje się sunią. Ale takich sytuacji Państwo nie przewidują, bo planują nie rozstawać się z Lolą:-)
Bardzo chętnie zgodzili się na dowiadywanie się co u Loli słychać. Zaopatrzą się w środek przeciwkleszczowy, zaopatrzą sunieczkę w adresatkę - blaszkę.
Na początku sunia będzie wyprowadzana tylko na smyczy, dopóki nie przyzwyczai się do nich i do nowego miejsca i dopóki nie zacznie reagować na ich przywołanie w domu.
Nieczęsto zdarza się takie wrażenie, że to absolutnie ten dom, ale takie właśnie mam wrażenie po wizycie u Państwa:-) Z panią Marylą już na początkum zupełnie spontanicznie wyściskałyśmy się:-)
Państwo dopytywali też o naszą działalność, o to, jak pomagamy innym psiakom. Byli tym zainteresowani. Gdybym miała więcej czasu, jestem pewna, że miałybyśmy o czym rozmawiać z Panią Marylą. Z mężem też, choć mocno zdominowałyśmy tę rozmowę:-)
Państwo mogą pojechać po Lolę w piątek. Poprosiłam, żeby kontaktowali się już z Martą w sprawie ostatecznej decyzji i szczegółów. Chcieli mi pokazywać dowody i podpisywać już umowę, ale to zrobi Marta.
Nie sposób nie wspomnieć jak ciepło wypowiadali się o Marcie:-) Znaleźli we mnie w tym temacie sprzymierzeńca, bo w zasadzie na wszystko mogłam mówić tylko "zgadza się". Bo Marta jest ciepła, oddana psiakom, pełna miłosci do zwierząt, cierpliwa, młodziutka, kochana i jeszcze wiele innych achów. Ja dodalam tylko, że jej mąż jest równie kochany i oddany zwierzakom.
Teraz radźcie, decydujcie. Ja spędziłam bardzo sympatyczne 50 minut w domu, w którym można posłuchać o miłości człowieka do zwierząt, mogłam tez opowiedzieć troszkę o moich psach i nikogo to nie nudziło. Dla mnie to dom na szóstkę:-)

Posted

[quote name='Evelin']Lolucha to ma szczęście..sama bym się chetnie do takiego domu wyadoptowała...:)[/QUOTE]

Coś w tym jest:-) Będzie jej tam dobrze, jestem tego pewna.
A na pytanie, czy sa przygotowani na to, że Lola w stresie może chcieć coś zniszczyć, Pani Marylka odchyliła kapę na kanapie mówiąc "liczymy się z tym". Kanapa wprawdzie już naprawiona, ale byla kiedyś pogryziona przez ich psa. Ale to tylko sprzęty - tak mi powiedziała:-)

Posted

Ale niespodziewanka, należy się Loli wiele miłości, trochę reszty bandy szkoda-mam nadzieję, że też takie domki poznajdują. A właśnie Państwo nie chcą np. jakiegoś dwupaku?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...