Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nooo, zaczyna się :evil_lol:

Adoptuje cały ten sabat czarownic nadmorskich z wielką przyjemnością!
Nic nie będziemy robić, tylko gadać, śmiać się i dowcipkować :lol:

Posted

[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images21.fotosik.pl/363/720a6e66e3c81731.jpg[/IMG][/URL]

Takie cielątka, troszkę tak:lol: :lol: :lol:

Opalanko pierwsza klasa, a Pynia to taki wodzirej:evil_lol:

a wiewiór gdzie? dawno go coś nie było.........:razz:

Posted

Celinko, Ty wygrałaś!!! :loveu: Oczywiście, że to ogon był!

Rozmawiałam przed chwilą z Neris, boli mnie ucho... ją też :diabloti:

Kasiu, jak widzisz, to cielątka są :evil_lol: Same się w sezonie wyżywią, niekłopotliwe toto jest.
Pynia to szefowa zamieszania, zdecydowanie! Wszystko jest jej!!!
Ona jak daje buziaka, to całą twarz mam w paszczęce, taka zachłanna, a oczami wywraca... Niewiniątko...
Wiewiór jest gdzieś w krzakach, przychodzi w nocy; tak ze trzy razy :cool3: . Popić, pojeść, pomarudzić i znowu w krzaki...


[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/364/6b1f09ae6b17ed5b.jpg[/IMG][/URL]

Posted

jaa, wiewiór w reklamówce!!!!!! a wiecie jaka afera była z pewną reklamówką na lotnisku?:cool3:

A kto go do domu w nocy wpuszcza? Musisz wstawać i mu otwierać, czy jak???

Hihi, Pynia to musi lubić mokre całuski, Akucha Ty bardzo odżywczą i bogatą kalorycznie tą trawke masz:evil_lol:

Posted

Budzę się do Wiewióra ja, bo drze się, ale wstaje TZ-ecik :diabloti:
Okciem go, okciem motywuję!!!

Prosiaki jedzą bardzo dużo trawy, nawet mam na tym tle mały nerw, bo Pynia nic a nic :hmmmm:

Tak, kicia najczęściej sypia w reklamówkach, bądź w mojej otwartej torebce.

Posted

:diabloti::diabloti::diabloti:-Wiewiór w torebce-bardzo prosimy nadwornego Fotografa o przypilnowanie takowej scenki i uchwycenie jej w przyszłości.

Ja wstaję do Atosika...a trącam :diabloti: " okciem " Dumcie-to dziecko zawsze wyprowadza Nestorka-ten beze mnie i księżniczki nie ruszy się :diabloti:. Ostatnio stwierdziłam,że mogłaby się smarkata nauczyć otwierać i zamykać drzwi-a ja bym spała i ...spała :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Akuszko i Nersi-współczuję-ból ucha daje popalić :shake:

Posted

Celinko, Te Ciotki to ucho boli od "gadulstwa" zapewne:diabloti:

No nie! Pieskowi to takie pobudki mozna wybaczyć........ taki kotecek to byłby ulubieńcem mojego TZta:diabloti: :diabloti: :diabloti:

Akucha Ciebie martwi to że Pynia trawy nie jada? Toć to dama, paść się nie bedzie.

Posted

Kasiu, dziwna sprawa, ale on wstaje bez "bólu". Tak to jego kotek jest :loveu:
A pieski wyprowadza o 4.00 rano, bo go budzą :evil_lol: Gdy jestem z nimi sama śpią ze mną do 10.00, dziwne, nie?

Pynia pewnie lepsze trawienie ma i nie musi sie paść ;)

Posted

:mad::mad::mad:-o WY.. ja tu się martwię a One zasilają fundusze Ery-ale dziś darmowe mają chiba :diabloti:.

Mojemu Atosikowi wszystko wybaczę....On jednak musi z dwoma paniami wychodzić...świta...Dumcia przodem za nią bryka Kokosik-ja zamykam pochód .

Harnaś wyleguje się do późna-jak przystało na konia :diabloti:.

Posted

Wejdź na stronę gdzie jest banerek Baxa, otwórz ją, jakbyś chciała zacytować. Pojawi się adres banerka, skopiuj go.
Wejdź w profil uzytkowniaka - potem w: edytuj podpis. Wklej skopiowany adres i już.

Posted

A Wiewiór (prześliczny) przynosi "trupki"?
Ja ostatnio mam dość, normalnie dzień w dzień kilka prezencików Gizem przynosi. A jak go zamkę w domu i "trupkowi" robię pogrzebanko, to strasznie na mnie wrzeszczy przez okno. A jeszcze chowa po domu i ja później "po zapachu" znajduję. Nie lubię upałów.

Posted

Dziś odkryłam straszną prawdę o moim Wiewiórze :placz: :placz: :placz:
Znalazłam w ogrodzie łepek maleńkiej kaczuszki wodnej :placz: :placz: :placz:

Zauważyłam, że na stawie, który mamy obok, zostało tylko jedno kaczątko...:-( To moja rodzona kicia jest prawdopodobnie taką okrutnicą.... Załamne się chyba i :flaming: Ja kocham ptaki, a kaczki to moje ulubienice.

Normą już jest, że czasami budzę się z mała ryjóweczką na poduszce, krecikiem :placz: Gdy Wiewiór siedzi za oknem z dżdżownicami w pysku, to ma szlaban na dom!!!! Ja ostatecznie też mam jakiś próg wytrzymałości nerwowej.

Dzisiaj go nie kocham...

Posted

Moja znajoma przypięła kotu do obroży mały dzwoneczek żeby zwierzaki się orientowały, że postrach nadchodzi i zwiewały gdzie pieprz rośnie.

Posted

Iwlain, próbowałam. Wredzion jeden nauczył się chodzić baaaaaaaaaardzo wolniutko, skakał w ostatniej chwili.
Akuszko, cóż taka kocia natura, ja przy pierwszym ptaszku zamknęłam zwierzynę w łazience, a sama siedziałam i ryczałam nad wróbelkiem. Niestety trzeba do tego przywyknąć i kochać nadal. Ktoś na miau, ma w podpisie takie zdanie: [I]Bóg stworzył kota, aby człowiek mógł głaskać tygrysa[/I]. Nie wymagajmy od tygrysa łaskawości dla stworzeń mniejszych, po prostu podziwiajmy jego niezrównane piękno.

Posted

Przylazła, niewiniątko takie... I krzyczy: jeść!!!! O żesz...
Dałam, no bo jak. Ona jest malutka, drobniutka, niewyrosła, bo chora była i ledwo ją odkarmiłam. W jedzeniu kapryśna, je tylko galaretkę z mięsa i chrupki, reszta beee... A tu takie coś!
Kaerjot, ja ma za sobą śmierć wielu ptaszków, młodych zajączków :-( i osobistego kanarka :placz:. Bo koty kocham i mam od dawien dawna...
Miałam Macieja kota, który był mieszańcem persa i dzikiego żbika - ale był piękny!!! Jaką miał oryginalną sierść - w takie nieregularne pręgi, kropy - mówię Ci - kocie dziwo. Oczy miał też niesamowite; jedno zielone, drugie żółte, były różnej wielkości. Fajny był...

Posted

Panie Kocie, Panie Kocie:shake:
I miały racje dziewczyny, że łomot dostał wiedziały za co.

Akucha dajże zdjątko, jakieś:p Na pocieche takiej jednej co pazury własne zgryzła:cool1:

Posted

Niewinność

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images12.fotosik.pl/89/8a8706b50afab93c.jpg[/IMG][/URL]

Kości zostały rzucone...

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/161/6120a6bb1bbb4a91.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Jeju jak ja uwielbiam te prosiaki z kopytkami do tyłu:)
A jak o prosiakach mowa. Koleżanka mojej siostry opowiadała, że jak była mała to bardzo chciała być świnką. I jak oglądała Agrobiznes czy tam Rolnik kiedyś to myślała sobie, że te świnki, które tam pokazywali to jej dzieci:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...