Kajusza Posted December 14, 2011 Author Posted December 14, 2011 buuterfly znalazła w Barlinku błakającego się psa, nieduży kundelek....[url]http://www.dogomania.pl/threads/219551-BARLINEK-nieduży-piesek-na-cito-poszukuje-dt-...-za-kilka-dni-wyląduje-na-ulicy?p=18207827#post18207827[/url] to jego wątek, zajrzyjcie, może pomożecie, podopowiecie co można zrobić, gdzie szukać dt :-( Quote
Milka__ Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 Nowa sunia: [img]http://img714.imageshack.us/img714/3534/dsc07043b.jpg[/img] [img]http://img638.imageshack.us/img638/7134/dsc07064z.jpg[/img] Ma coś koło roku albo dwóch lat. Znaleziona. Do ludzi łagodna, dość uległa, chodzi przy nodze, ale psów nie akceptuje. Quote
Kajusza Posted December 23, 2011 Author Posted December 23, 2011 widziałam ją ostatnio .... fajna taka, żywiołowa :-) Quote
Milka__ Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 A na spacerze jest spokojna jak baranek. Quote
sundayrose Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 Tak niewinnie wygląda, a tu innych psów nie toleruje! Ehhh Quote
Milka__ Posted December 23, 2011 Posted December 23, 2011 Może i by się jakoś dogadała z innym psem, ale to trzeba sprawdzić na spacerze. Póki co w boksie musi być sama, bo jak tylko podchodzi do innego boksu, to rzuca się jak opętana. Jest nastawiona bojowo do każdego psa, jakiego widzi w pobliżu, nawet jak drugi czworonóg jest spokojny. Możliwe, że to wynik stresu, bo strasznie jest spięta. Nawet na spacerze nie potrafiła się rozluźnić, szła przy nodze, jak się na nią spojrzałam to siadała skulona. Bała się wyprzedzać, a jak już to wtedy taka "rozlatana" była. Quote
Kajusza Posted January 2, 2012 Author Posted January 2, 2012 [quote name='iwcia93']Kajusza zaktualizuj 1. stronę :):)[/QUOTE] no faktycznie trochę już nieaktualna ;-) Ale teraz to zareklamują kolejny bazarros :-) [quote name='Kajusza']Bazarek [COLOR=yellowgreen][B][URL="http://www.dogomania.pl/threads/220363-DLA-PSA-OBROŻE-SMYCZE-ZABAWKI-na-gorzowski******-do-22-stycznia-br.?p=18309776#post18309776"]DLA PSA: OBROŻE, SMYCZE, ZABAWKI [/URL][/B][/COLOR] [B][COLOR=#9acd32][/COLOR][/B] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/f237ea30.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/63843d2f.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/c04acba1.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/1fc61df0.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/14a6f1c3.jpg[/IMG] na rzecz gorzowskich psów - szczególnie Hermesa (amstaffa) i Grovera (wyżła) .... serdecznie zapraszam :-)[/QUOTE] Quote
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 ja dzisiaj byłam na interwencji (grzecznościowo, poproszona przez dziewczyny ze Stowarzyszenia obrony praw zwierząt) u amstaffa przetrzymywanego w złych warunkach ..... okazało się, że warunki naprawdę tragiczne, pies na łańcuchu (bez obroży), uwiązany w rozpadającym się garażu, bez wody, jako jedzenie jakieś odpady :-( Pies totalnie sfrustrowany całą sytuacją, tak obgryzał kamienie, jakby to były sucharki :-( Wobec mnie zero agresji ... ale oczywiście skakanie, łapanie za kurtkę itp. Właściciel nie chce do oddać, zobowiązał się zrobić mu budę i jakoś ogarnąć teren. Ale myślę, że jakby co to się zrzecze praw do niego. Tylko co z nim zrobić? Pies ma 5 lat, białas z ciętymi uszami :-( wcześniej mieszkał w mieszkaniu, zachowywał się dobrze, nie niszczył, nie wył, zna podstawowe komendy ale .... dziecko się urodziło i od prawie roku siedzi sam na łańcuchu :-( ................. jakiś koszmar :-( Skąd wsiąść kasę na jakiś dt???????????????????? [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/af435e65.jpg[/IMG] Quote
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/04880424.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/88ffae02.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/1f9f4a8a.jpg[/IMG] a tu z właścicielem ... jak poprosiłam aby go wyprowadził [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/540dd2b4.jpg[/IMG] [IMG]http://i1102.photobucket.com/albums/g454/kajusza/b03450e9.jpg[/IMG] pies nazywa się Gizmo ........ kurde, facet go dwa lata nie szczepił, nie zasponsoruje kastracji a na uciachanie uszu to kasy nie żałował :-( Quote
Milka__ Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 O kurczę, masakra! Biedny pies! :( A jaki śliczny... Oby facet się ogarnął... szkoda takiego cudaka :( A kasę pozbieramy, ja mam trochę książek psich na bazarek, to na niego mogę przeznaczyć ;) Quote
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 [quote name='Milka__']O kurczę, masakra! Biedny pies! :( A jaki śliczny... Oby facet się ogarnął... szkoda takiego cudaka :( A kasę pozbieramy, ja mam trochę książek psich na bazarek, to na niego mogę przeznaczyć ;)[/QUOTE] generalnie facet nie weźmie go do domu ... co najwyżej zrobi mu budę, zaszczepi i nałoży właściwą obroże .... i tak pies będzie żył do ostatniego swojego dnia :-( Dzięki Natalia za fanty, na dniach wystawie bazarek książkowy, ale niestety .... koszt hoteliku, czy jakiegoś płatnego dt to ok400zł miesięcznie ... ja się nie podejmę umieścić go za takie pieniądze gdziekolwiek.... jeszcze Gandzi i Donka są na utrzymaniu, to prawie 1000zł miesięcznie :-( Quote
Milka__ Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 A nie można mu go odebrać jakby co? Postawić ultimatum, że ma mu ten wybieg wysprzątać, sprawić by był bezpieczny, dać ocieplaną budę, założyć porządną obrożę i zaszczepić... jak tego nie zrobi to go zabrać. Z tego co piszesz, to pies jest bezproblemowy, a brzydki też nie jest, więc może by się ktoś znalazł, kto by go zechciał.. nic innego nie da się zrobić, bo nie można ot tak bez podstaw zabrać komuś psa :( ostrzeżenie dostał, zobaczymy jak się do tego zabierze... już nawet lepszy schron niż warunki jakie opisałaś, czyli brak wody, odpady jako jedzenie, ten łańcuch... i tam zawsze któraś z nas może wziąć psa na spacer. Czekałby tam na szansę na lepszy los i choćby miał czekać długo, to i tak mu będzie lepiej w czystym, codziennie sprzątanym kojcu.. Nie miałam na myśli hoteliku, tylko ewentualnie, gdyby facet olał sprawę, kasę na szczepienie, obrożę itd. Quote
czikusiowa Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 nieciekawie ... a łańcuch chociaż jaką ma długość? i dobrze,że chociaż to naprawi tzn tą 'budę' - cholera, brak słów żeby nazwać to, w czym ten pies żyje ... i nałoży obrożę ale wiadomo - takie coś trzeba będzie kontrolować , bo może niewygodny pies zniknie ... Quote
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 Ten człowiek został poinformowany, że ma tydzień na zmianę warunków psa, jeżeli tego nie zrobi albo pies niknie sprawa idzie do Prokuratury od razu. Co do "bezproblematycznośc" - z info właściciela - nie lubi innych zwierzą i jest agresywny wobec ludzi. Na dzień dzisiejszy to nie jest pies, którego bierzesz w auto i do domu. Na początek ktoś z nim musi popracować, nauczyć dobrych manier .... w schronie nie ma na to szans :-( Po niedzieli będzie kolejna wizyta, zobaczymy co się zmieni u Gizma. Quote
sundayrose Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 Co za menda ;-( Jejku, jak można wyrzucić na dwór, na łańcuch psa, którego się wychowywało w domu??? Nie mogę tego pojąć :( Ciekawe czy jak się urodzi drugie dziecko, to pierwsze wrzuci psu do kojca? I te warunki... Smutne jest to, że faktycznie nawet jak uporządkuje kojec i postawi budę, to pies tam spędzi resztę życia. A dostępu do wody i rodzaju jedzenia nie da kontrolować cały czas :( Może pies nie jest taki problemowy, jak mówi właściciel? Bo co miał powiedzieć? Najprościej powiedzieć, że agresywny. Na szczęście na razie zima jest łaskawa, może któraś z suń pójdzie do DS i zwolnią się jakieś deklaracje na dt. Daj znać, jak po niedzieli u Gizma. Quote
Milka__ Posted January 4, 2012 Posted January 4, 2012 [quote name='Kajusza']Ten człowiek został poinformowany, że ma tydzień na zmianę warunków psa, jeżeli tego nie zrobi albo pies niknie sprawa idzie do Prokuratury od razu. Co do "bezproblematycznośc" - z info właściciela - nie lubi innych zwierzą i jest agresywny wobec ludzi. Na dzień dzisiejszy to nie jest pies, którego bierzesz w auto i do domu. Na początek ktoś z nim musi popracować, nauczyć dobrych manier .... w schronie nie ma na to szans :-( Po niedzieli będzie kolejna wizyta, zobaczymy co się zmieni u Gizma.[/QUOTE] Hmm, agresywny do ludzi... trzeba by było dokładnie wypytać w jakich okolicznościach, jak często itp. - to by dużo ułatwiło. To może być jakieś uzasadnienie... taki pies potrzebuje ruchu i stymulacji umysłowej, szokiem było dla niego na pewno też to, że nagle został wywalony na dwór. Zero ruchu, niezapewnione podstawowe potrzeby, frustracja a stąd łatwa droga do agresji :( on mieszka gdzieś w Gorzowie? Na pewno lepsze szanse na to w schronie, niż tam, gdzie mieszka.. Trzymam kciuki, żeby coś się zmieniło na lepsze.. Quote
Kajusza Posted January 4, 2012 Author Posted January 4, 2012 on mieszka na wiosce poza miastem :-( Pies wg mnie niewychowany, facet nie ma pojęcia o psach i już na wyrost nie pozwala mu na kontakty z ludźmi. Pies się cieszył do mnie i chciał do mnie podejść to mu nie pozwolił. Myślę (ale to tylko moje domysły), że pies po prostu skakał na ludzi, ich podgryzł i tyle .... Quote
Kajusza Posted January 8, 2012 Author Posted January 8, 2012 Jutro jadę na wioski, to sprawdzę jak się ma Tito :-) Mam nadzieje, że kogoś zastane w domu. Quote
czikusiowa Posted January 10, 2012 Posted January 10, 2012 Kajusza - i jak Tito? udało się przeprowadzić wizytę? a ja widzę,że wczoraj trafił nowy 'nabytek' ID 1877 ... Quote
Kajusza Posted January 10, 2012 Author Posted January 10, 2012 [quote name='czikusiowa']Kajusza - i jak Tito? udało się przeprowadzić wizytę? a ja widzę,że wczoraj trafił nowy 'nabytek' ID 1877 ...[/QUOTE] byłam u Tito .... nie jest za ciekawie, i narazie więcej nie będę pisała .... A nowego widziałam wczoraj, co prawda po ciemku ale i tak widać, że to piękny pies, potężny i bardzo proludzki :-( Mam nadzieje, że ktoś sie po niego zgłosi. Quote
czikusiowa Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [COLOR="red"][SIZE="3"] Jest wiele psów, m.in TTB , które czekają na Wasze wsparcie większość posiada facebooka a jedno kliknięcie nie jest wielkim wysiłkiem [/SIZE][/COLOR] [CENTER][B][SIZE="6"][COLOR="#8b0000"]pomóżcie proszę i wesprzyjcie Nasze gorzowskie Schronisko w akcji TESCO klikajcie, rozsyłajcie znajomym i udostępniajcie w końcu razem możemy więcej [/COLOR][/SIZE][/B] [url]http://www.facebook.com/Eksperci.Tesco?sk=app_293130837399609[/url][/CENTER] przepraszam za off Quote
iwcia93 Posted January 21, 2012 Posted January 21, 2012 Koksik rozruszał dziś nieco kości :) [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/6030/dsc00456kq.jpg[/IMG] [IMG]http://img52.imageshack.us/img52/2705/dsc00461i.jpg[/IMG] Zauważyłyśmy u niego ubytki sierści i mały guzek na nodze (foto wyżej), ale obejrzy go we wtorek wet. Pręgowana suka Mocca z postu #447 już adoptowana. A Chack (czarny, dziki mix asta) był po 2 latach na swoim pierwszym spacerze :) Quote
Kajusza Posted January 21, 2012 Author Posted January 21, 2012 dzięki Iwcia, że z nim wyszłaś :-) A kto z Chackiem wyszedł? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.