bebcik Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 a szczeniorki moga miec takie same jak kociaki imiona? Te same miejsce narodzin... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 23, 2010 Author Share Posted October 23, 2010 Wy ustalcie imiona, tylko stałe, cobym później w ogłoszeniach nie musiała zmieniać ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 23, 2010 Author Share Posted October 23, 2010 Wklejam jeszcze rodzinę szczeniąt. Ich matka, to ta czarna suczka z siwym pyszczkiem. Druga suczka, też czarna, to jej córka z poprzedniego miotu- jeszcze nie miała szczeniąt. [URL="http://img266.imageshack.us/i/img4879h.jpg/"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/2084/img4879h.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 24, 2010 Author Share Posted October 24, 2010 Jeszcze jedna fota rodzinki: [URL=http://img109.imageshack.us/i/img4882uc.jpg/][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/9045/img4882uc.jpg[/IMG][/URL] Maluchy odpchlone, nakarmione za 2 godzinki zbierają się do drogi. Zajrzymy jeszcze do meliny, może 2 kociak będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 24, 2010 Author Share Posted October 24, 2010 Cichutko się tu zrobiło :-( Kolejny maluch bezpieczny- udało się znaleźć drugiego kociaka. Oba mają kk i dziś po pełnej wrażeń podróży i wizycie u weta trafią do magaaaa. A tymczasem wklejam foty z dzisiejszej sesji: [URL="http://img109.imageshack.us/i/img5152i.jpg/"][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/5163/img5152i.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img839.imageshack.us/i/img5169t.jpg/"][IMG]http://img839.imageshack.us/img839/8441/img5169t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img688.imageshack.us/i/img5186a.jpg/"][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/2865/img5186a.jpg[/IMG][/URL] sunia wczoraj: [URL="http://img833.imageshack.us/i/img4906z.jpg/"][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/4859/img4906z.jpg[/IMG][/URL] Z ciotką Szelmą zajętą poszukiwaniem kreta [URL="http://img153.imageshack.us/i/img5009z.jpg/"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/408/img5009z.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Odebrałam kociaki od bebcik około północy. Szczerze mówiąc przestraszyłam się ich stanem, ale one wcale takie jakieś choro leżące nie były, tylko spały, biedaki... Przyniosłam je do domu, zmartwiona brakiem ich apetytu podlałam im trochę katzemkilcha, a one rzuciły się jak szalone. No to podsypałam whiskasa juniora (bo pachnący i zachęcający) to najadły się (zwłaszcza Mela). Oczko Melka faktycznie nieciekawe, dostał już 2x gentę, wyjęłam mu ropę. Koty są brudne masakrycznie, ale wykąpać nie mogę, bo po odpchaniu nie wolno, ale az mnie skręca... Jutro przedzwonię do wetki, czy by Melkowi chociaz nie podac antybiotyku. Ale poczekam do popołudnia, niech to oko trochę się okaże po gencie. Założę im wątek na miau; Justykno, mogę tam wkleić zdjęcia Meli - Robisz takie ładne. Melko porobię też, ale takie piękne jak Twoje mi nie wyjdą na pewno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Wątek Meli i Melka: [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=119062[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 A ja miałam ciężką noc. Szczeniaki popłakiwały, moja sunia zazdrosna, cały czas pilnuje i nie pozwala dotknąć. karmienie tylko gdy pomagają mi córki, spacer to tez całe zamieszanie. Bunia zestresowana. Nie wiem jak to bedzie bo teraz, w ciągu roku szkolnego to niewiele wolnego czasu mamy. Reszta, męska, cześć mieszkańców narzeka na plączące sie szczeniaki i pozostawiane różne miny. Ech, domki szybko się odnajdźcie :) Ja swoja parke też nazywam tak jak kociaki. Przecież to ta sama rodzina Meliniakow :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 Tak myślałam, że noc będzie ciężka, bo chłopak jest wyjątkowy płaczek i prowokuje sunię do wycia. :-( Zaraz zabieram się za ogłoszenia. Jak on znajdzie dom, z sunią będzie dużo łatwiej. Ja Melkę kotkę wyczesywałam z pchlich odchodów wilgotną szczoteczką do zębów. One słabo jedzą suche i kociaki i szczeniaki, więc trzeba im coś dodawać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 Zrobiłam Melkowi ogłoszenia na: psy.pl morusek.pl mojpupil.pl gumtree.pl moja-ostroleka.pl adopcje.org cafeanimal.pl allegro.pl Ten sam zestaw zrobię dla Meli. Mogę zrobić ogłoszenia papierowe, tylko czy ktoś będzie mógł wydrukować i powywieszać w Ostrołęce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Zapytam o możliwośc druku, jeśli będzie to spoko mogę powywieszać. Zrób tez dla kociaków, pls... Tylko musze je wykąpać i porobić zdjęcia już po praniu... No i podleczyć, póki co jeszcze się do adopcji nie nadają... Justynka, mam jeden zestaw zylexisu, może bym kupila drugi i podałabym im? Wydaje mi się, że Melkowi koniecznie trzeba podać; nie wiem jak Mela. One w sumie wczoraj były po prostu senne, dlatego tak nieciekawie wyglądały; teraz piją mleko i wodę, jedzą suche całkiem ładnie, bawią się wesoło. Wczoraj to mi patrzyło, ze powinny dostać antybiotyk, ale jak sa jak teraz to trzeba poczekać, moze w dobrych warunkach im przejdzie przy miejscowym działaniu kroplami. Oczywiście kocie mleko dostają :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 Na razie zrobię Meli-koteczce kilka ogłoszeń. Mogę opłacić Zylexis, tylko potrzebuję faktury. Da radę załatwić rozliczenie fakturowe za Zylexis? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Tzn zamówię u weta, dadza mi f-re. Mogę? Bebcik, błagam Cię - który miał nadżerkę w pyszczku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 Melka, kocia dama ma nadżerkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Dzięki! Ależ ona wsuwa suche jak maszyna! Nie widze, zeby jej to przeszkadzalo... No i dobrze :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Bo u ciebie wszystkie koty czuja się najlepiej :) nawet te chore :) Melek może jutro pójdzie do domku. Siostra cioteczna kolegi :) sprawdzę wszystko dokładniej bo to wiadomość z ostatniej chwili :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 25, 2010 Share Posted October 25, 2010 Który Melek, Twój czy mój??? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 26, 2010 Author Share Posted October 26, 2010 Dzień dobry maluchy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 26, 2010 Share Posted October 26, 2010 Hej, hej! Mogę wydrukować, podeślij. Tylko może bebcik zapytac co z Melkiem najpierw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 26, 2010 Author Share Posted October 26, 2010 Dziś podesłałam jej 2 osoby wstępnie na Melka chętne. Zobaczymy, co z tego wyjdzie :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted October 26, 2010 Share Posted October 26, 2010 I jak na dzień dzisiejszy nic. Nikt nie dzwonił. Nikt się nie zgłosił. A szczeniory rozrabiają. Zwłaszcza w nocy :) Tupanie i bieganie w ciemnościach. I ukradkowe podgryzanie butów :) więc na nowo uczymy się chować wszystko i zamykać szafę. apetyty dopisują. Humory też. Tylko męskim osobnikom domowym mniej. Marudzenie i zrzędzenie ale ten typ tak ma :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 27, 2010 Author Share Posted October 27, 2010 Eh, odpoczną te męskie typy, jak maluchy pójdą do domów. chyba wszyscy faceci zrzędzą ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted October 27, 2010 Share Posted October 27, 2010 Kolejny ranek pełen lamentow gdy tylko zniknę w lazience. To takie pro-ludzkie stworki ze cały czas muszą być przy "ludziu", kładą się na stopy,wdrapują na kolana i pod drzwiami łazienki koncerty robią. Nocne gonitwy to chyba już reguła- bieganie, tupanie i szalone zabawy zaczynają sie o 1 :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 27, 2010 Author Share Posted October 27, 2010 Biedna, to Ty się nie wyśpisz :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magaaaa Posted October 27, 2010 Share Posted October 27, 2010 No, to moje grzeczniejsze dzieciaczki. Meluś już nawet dziś mi mruczał. Siedzę z nimi w łazience, więc u mnie są piski kiedy z łazienki wychodzę. Tez trochę zrzędzenia, ale nieszkodliwie i nie za dużo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.