tanitka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 dochodzi piąta, dobrymi myślami wspieram Magnusa i Kanne :) Quote
tanitka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Już 20.00 nerwy mnie pożrą zaraz, ide zjeść trzecią kolację ;) Quote
Ati Posted September 1, 2011 Author Posted September 1, 2011 ja to znow nie moge jesc wiec zagrzalam rosolek makaronik swiezutki tak, ze sie wleje i wslizgnie i nic najwyzej sie odchudze:) Quote
kanna Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 dojechałam co tylko do domu...i piszę....byliśmy , zwiedziliśmy i .... kot nr 1 schował się i nie wychodził...kot nr 2 czarnuszek siedział i nam się przyglądał,,,Magnus postanowił go solidnie obszczekać i pogonić, jednak reaguje na polecenia, ale to długa praca....państwo by chcieli spróbować ale poprosiłam by dobrze się zastanowili kilka dni....Magnus od kota dał się odciągnąć i piłeczką i smaczkami, nie jest to więc mord w oczach... poprosiłam również o zastanowienie się nad budową kojca, bowiem koty podczas państwa nieobecności chodzą po ogrodzie ( mają klapkę w drzwiach) i izolacja będzie niezbędna.... reasumując; dom bardzo fajny ale kotom nie może stać się nic złego bo są gospodarzami ...koty dla magnusa stanowią problem ale uleczalny wg mnie...jednak państwo muszą się zdecydować na chwilami żmudną pracę i do tego kojec będzie niezbędny....czekam więć na ich decyzję Quote
tanitka Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 ale Ty jesteś na tak, jeśli Państwo przemyślą temat ? Quote
margaret Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 właśnie, a Magnumek ma to w ...nosie:) tylko my tu nerwy szarpiemy :) Quote
dominikabankert Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 moze jednak......moze jakby co niech Magi idzie tam na próbe....[quote name='kanna']no ja mam pewne obawy ........[/QUOTE] Quote
kanna Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 próbę ?....psa nie można wziąc na próbę ......albo wezmą na dobre i na złe...a złe to np. jeśłi jednak przez nieopatrznośc , któremus kotu zrobi krzywdę to czy mu wybaczą? czy jednak zrezygnują i oddadzą....Państwo muszą przemyśłeć takie decyzje.....Pani jest w ciąży, niedługo będzie dzidziuś....a jeśłi na to nałoży się niezgodność pomiędzy stworzeniami... Magnus nigdy nie miał domu....chcę mieć pewność, że pokochają go na dobre i na złe, jeśłi nawet coś zbroi....a tylko miłość jest cierpliwa... Quote
margaret Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Kanno a państwo wyglądają Ci na ludzi odpowiedzialnych ? takich co to jak będzie kłopot to go będą rozwiązywać zamiast zbywać innym? bo w sumie każda adopcja jest ryzykowna bo nie przewidzimy wszystkich sytuacji, grunt żeby ludzie byli tacy co wezmą na przysłowiowe "dobre i złe", i będą z tym wziętym robić wszystko co można zrobić gdy pojawia się taki czy inny kłopot Quote
margaret Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 pisałyśmy prawie razem:) i prawie w ten sam deseń :) Quote
dominikabankert Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 mam nadzieje ze panstwo jednak sie zdecyduja on tak długo juz jest w hoteliku :( Quote
kanna Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 [quote name='margaret']pisałyśmy prawie razem:) i prawie w ten sam deseń :)[/QUOTE] wyżły lubią razem... Quote
kanna Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 [quote name='dominikabankert']mam nadzieje ze panstwo jednak sie zdecyduja on tak długo juz jest w hoteliku :([/QUOTE] bez kojca dla magnusa nijak....bo oswajanie go z kotami-gospodarzami...musi się odbywać pod kontrolą....nie można magiego puścić luzem bo nici z socjalizacji, gdy koty pod nieobecnośc państwa same chodzą po ogrodzie....koniec świata w jeden dzień...więc kojec to podstawa, jeśłi państwo się go zdecydują zbudować będę pełna dobrych myśłi... Quote
kanna Posted September 6, 2011 Posted September 6, 2011 nic..cisza....nie otrzymalam żadnej odpowiedzi......czyżby jednak intuicja mnie nie zawiodła?.....niestety :( Quote
dominikabankert Posted September 6, 2011 Posted September 6, 2011 ja juz nie wiem co z tymi ludzmi :(:(:(:((:(:( Quote
kanna Posted September 7, 2011 Posted September 7, 2011 Magnus za niedługo bedzie miał znowu swoje 5 min, w Dzienniku Polskim....może tym razem ktoś go wypatrzy.... Quote
margaret Posted September 7, 2011 Posted September 7, 2011 ja już nie wiem co trzymać, jak kciuki nie wystarczają? Quote
kanna Posted September 7, 2011 Posted September 7, 2011 [quote name='margaret']ja już nie wiem co trzymać, jak kciuki nie wystarczają?[/QUOTE] trzymać się prosto ;) i wspierać dobrymi myśłami Quote
margaret Posted September 11, 2011 Posted September 11, 2011 i co tam słychować w Magnusowym świecie? Quote
kanna Posted September 12, 2011 Posted September 12, 2011 leniwie.......przesypiam takie dni..upał....we wtorek przyjedzie znów "wariatka" i każe mi biegać za tą swoją żółtą piłeczką....zrobię jej przyjemność ..udam, że i mnie to bawi....wszak taka rola psa....potem wlezie do kojca, znowu wydrapie tą szczotą co to fajnie po grzbiecie ale w okolicach moich "niewymownych" to może i nie owszem....i znowu muszę ją zrozumieć,ponoć trza wszędzie....hm a przecież w moim świecie to najfajniej jak by tak przyszła, dała najpierw michę potem troszkę tej łąki , tych obsikanych krzaczków i tego mojego bagienka co to jest w lesie i co tak lubię po nim się do niej przytulać....w trakcie to może i ze dwie jeszcze miseczki...poleżeć na trawie "obciarać" ją ( niechże w końcu zapachnie jak ja...tak bosko) potem może być i kojec i jeszcze jedna miseczka....i niech już nie odchodzi , niech zostanie na zawsze...kojec przcież jest duży.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.