Jolusia Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Czy Aston pojechał już do swojego nowego domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desktop19 Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Już pojechał, już się nawet rozgościł. Czekamy na relację z domku i fotki od Romki a Aston dziś był jedną, wielką, puchatą kulką miłości. Wypucowany, wyszesany normalnie jak model się prezentował ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 I niech tam żyje długo i szczęśliwie i żeby zawsze go kochali ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Tak,już pojechał,byliśmy pożegnać naszego Astonka a oto komitet pożegnalny: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/fe026950773895f9a9f32e30cce2ea9a,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Potem było zakładanie szelek...ja robiłam zdjęcia... [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/54187cb6915c8cf6ad9e460f42693d18,10,19,1.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/d1b379cefda0d52d94367d5c393e1df2,10,19,0.jpg[/IMG] Myślałam,że mu się nie podobało a teraz widzę,ze pychol usmiechnięty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Czekaliśmy chwilkę przed lecznicą,kiedy od strony schroniska nadjechał komitet powitalny,Aston ucieszył się najbardziej na widok swojej nowej opiekunki,nawet p.doktor powiedziała"jakby wiedział",odpowiedziałam,że one zawsze wiedzą,ze to ich dom...a oto komitet powitalny: [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/d1211f3a59b0ec4601fdf978d33a22dc,10,19,1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Desktop,zdjęcia na ,których byłeś Ty nie wyszły...nie ładują się...wrzucam do Mamanabank... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 No i pojechał: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/c14782ce8c416f3abc258aa250ed6a5a,10,19,0.jpg[/IMG] Dzwoniłam do Państwa,w samochodzie zachowywał się bez zarzutu...w domu witał się ze wszystkimi,machał ogonkiem,póki co jest ok...czekamy na relację z domu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolusia Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 [quote name='Romka']Tak,już pojechał,byliśmy pożegnać naszego Astonka a oto komitet pożegnalny: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/fe026950773895f9a9f32e30cce2ea9a,10,19,0.jpg[/IMG][/QUOTE] Astonek jaki dumny na tym zdjęciu... Wspaniale, że będzie teraz wiódł szczęśliwe życie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 [quote name='Romka']No i pojechał: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/c14782ce8c416f3abc258aa250ed6a5a,10,19,0.jpg[/IMG] Dzwoniłam do Państwa,w samochodzie zachowywał się bez zarzutu...w domu witał się ze wszystkimi,machał ogonek,póki co jest ok...czekamy na relację z domu...[/QUOTE] A ja się rozsiadłam , żeby sobie pooglądać a tu wzięło i się skończyło.:nerwy: Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia. Masz Romciu rację - one zawsze to czują Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Posty skaczą,mam jeszcze 3 zdjęcia...ale nie wyszły...Desktop też coś ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 A ja dostałam takie, proszę bardzo :-) [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/25158d54636fcc421f5260e59bb2b3f6,21,19,1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted January 21, 2011 Author Share Posted January 21, 2011 Super, zmieniam tytuł. Astonku, powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Jeszcze dwa zdjęcia od Romki Uroczyste przekazanie Astona :-) Desktop trzymał się dzielnie, nie płakał ;-) [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/f320a01579d73cb942135876d4ffdb97,10,19,0.jpg[/IMG] i odjazd [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/49ac9e06ebe5b7930c32bf722a7e0612,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cannary Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 witam wszystkich niecierpliwie oczekujących na pierwsze relacje. jest ok :). Budrys (tak nazwaliśmy Astona) podróż spędził spokojnie, chwilami troszkę popiskiwał. W domu w zasadzie od samego początku był rozluźniony i zadowolony. Ze wszystkimi się przywitał, chodził, zwiedzał i machał ogonem. Zaproszona specjalnie Pani Psi Psycholog była bardzo zadowolona. Budrys zjadł wieczorem i rano, wychodzi do ogrodu i załatwia swoje potrzeby, potem sam wraca. Raz zawarczał na kota, ale powiedzieliśmy, że nie wolno - i wygląda jakby od razu pojął o co chodzi, bo teraz prawie już na nie nie zwraca uwagi. Ale narazie jeszcze cały czas mamy wymianę - koty w domu, pies na dworze i odwrotnie. W nocy Budrys spał w domu - bardzo grzecznie :) Zaraz wybieramy się na spacer - na razie po ogrodzie - Budrys już tam czeka. Wszystko wskazuje na to, że to chodzący ideał :) W dodatku szczęśliwy chodzący ideał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cannary Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 już po spacerze - Budrys tak ładnie szedł na smyczy, że wyszliśmy trochę za ogród, nie za daleko na razie, ale zawsze. Martwi mnie tylko, że ciągle kuleje na łapę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted January 22, 2011 Author Share Posted January 22, 2011 Rewelacyjna rodzina i rewelacyjny pies! Jestem pełna podziwu dla Waszego zaangażowania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Super,relacja z domku...Budrys ,tak trzymać:lol:...Desktop,jak dobrze,że nauczyłeś psiura chodzenia na smyczy:lol:...przydało się...zaraz wrzucę zdjęcia bo cannary przysłała je do mnie...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desktop19 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Cannary a co mówiła pani psycholog o Astonie? (dla mnie to zawsze będzie Aston, nie Budrys ;)) Łapka się na pewno niedługo zagoi, nie martwcie się. No i czekamy na zdjęcia Romeczko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cannary Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Pani Psi Psycholog twierdziła, że dobrze się czuje w domu, jest spokojny, zadowolony, długo nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, a widać było, że jest zmęczony. Legowisko nie zdobyło jego uznania, w końcu wybrał dywan w salonie. Dziś też tam już spał w ciągu dnia. Wg Pani Psycholog Budrys jest raczej uległy i bardzo posłuszny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Aż miło się czyta takie relacje. Fajnie, że Aston sorry Budrys (mnie tez się już chyba nie przestawi) się zaaklimatyzował. :multi:Nasz pieszczoch olbrzym ma w końcu swoje miejsce na ziemi. Warto było czekać:cool2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Cannary,napisz jaki jest w kontaktach z Wami...czy ma już ustalony rytm dnia i czy sygnalizuje,ze chce wyjść z domu,kogo wybrał sobie za przewodnika(ale głupie pytanie,mam nadzieję,ze mąż nie czyta dokładnie wątku?)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='cannary']Pani Psi Psycholog twierdziła, że dobrze się czuje w domu, jest spokojny, zadowolony, długo nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, a widać było, że jest zmęczony. Legowisko nie zdobyło jego uznania, w końcu wybrał dywan w salonie. Dziś też tam już spał w ciągu dnia. Wg Pani Psycholog Budrys jest raczej uległy i bardzo posłuszny :)[/QUOTE] To było widać w schronisku,obrywał,choć w boksie to właśnie on rządził...ale chciał rządzić bez awantur.Ares próbował przejąć władzę ale tak do końca nigdy mu się nie udawało...no i Erni jak rządził Aston zawsze najadał się,w innych konfiguracjach Erni był odganiany od miski...nasz mądry KRÓL LEW!Ale widziałam,jak obszczekiwał się z amstaffem Marko,pokazał wtedy zęby...czyli nasz Aston nie jest pierdołą,tylko mądrym psem...:lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 [quote name='desktop19']Romka zdjęcia dawaj bo podobno masz jakieś, a moje oczy pragną znów zobaczyć tego Pluszaczka :)[/QUOTE] Właśnie, właśnie :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desktop19 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Romka zdjęcia dawaj bo podobno masz jakieś, a moje oczy pragną znów zobaczyć tego Pluszaczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.