Nemko Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 Ale ponawiam pytanie: Prosze o info jak zorganizowac taka sterylke, czy jakas fundacja jest w stanie za nią zaplacic? I czy tylko pod warunkiem, ze zabieraja psy? Czy moze suka wysterylizowana zostac z nią? Kiedy odrobaczyc, potem kiesy szczepic maluchy? Moze uzbieramy pare groszy, lub wystawi sie bazarek?? Quote
Enigma79 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 ja niestety jestem za mało zorientowana, szkoda, że TAM nie ma żadnej organizacji... jednak postaram się śledzić wątek i jak będzie wiadomo "co , jak,kiedy" wesprę Cię lub DT bądź kogoś, kto się zajmie pieskami / sterylką suni jakimś groszem. Quote
Nemko Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 Dziekuje a na razie prosze o rozsylanie watku, bo nie bardzo wiem gdzie uderzyc i kogo o te sprawy zapytac i bładze na oslep a czas biegnie nieublaganie. Quote
Nemko Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 Maialm juz telefon w sprawie jednego pieseczka!!! Dziewczyna jest ze Świdwina i umowilam sie z nia na jutro. Chce wziac pieska i na wlasny koszt go odrobaczyc i zaszczepic. Jest zdecydowana! Musze jeszcze z nią porozmawiac...co i jak. Piesek ma isc do domu nie do budy. Quote
Enigma79 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 Trzymam kciuki !!! szkoda, że tak mało osób tutaj zagląda. A ja się muszę nauczyć kiedyś robić bazarki w końcu :( Quote
Edi100 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='Nemko']Pieseczki są wieksze niz myslalam. Wczoraj bylo ciemno i ten sie tak wtulał i nie moglam ich dobrze obejrzec. Oto zdjecia. Wlascicielka mowi,ze mają miesiac. Sprawdzilam zabki - mają juz zabki. Kobieta ktorej jest ta sunia matka rzeczywiscie jest schorowaną osobą po udarze i bardzo slabo sie porusza. Mieszka na 4tym pietrze i nie bardzo moze z tym psem wychodzic, co dopiero zajmowac sie malcami. Suke ma od "sasiadow" , ktorzy wyjechali na tydzien kiedys do Anglii i oddali jej psa na "przechowanie", a po powrocie udawali, ze jej nie znają...I tak pies u niej został. Zapomnialam zrobic zdjecie suki, ale bede tam w piatek to zrobie. Babka karmi szczeniaczki kielbasą...Ma biednie w domu, nie przelewa jej sie. Chetnie pozbylaby sie i suki- matki i szczeniakow, bo nie ma sily sie nimi zajmowac. Szczeniaki mają swoje miejsce w pokoju - materac powleczony przescieradlem. Siusiają gdzie popadnie. Zgadza sie na sterylke, ale nie ma kasy na zabieg...Co robic? Obiecalam jej pomoc w zakupie karmy, ale sama nie dam rady...To trzy głodomory i wieksza czesc moge zasponsorowac...Ale potrzebujemy pomocy.[/QUOTE] One nie powinny jeść kiełbasy:( Po pierwsze zmień tytuł "Głodne małe szczeniaczki i ich matka.Potrzenma karma na cito!!!" Możesz zorganizować coś w rodzaju kuwety, Powkładam tam gazety? Może malce jakoś się nauczą. No i trzeba ogłoszeń. Quote
Nemko Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 no wlasnie zaniose im jutro karme i mleko dla szczeniaczkow, bo jak uslyszalam o tej kielbasie...;/ Moja Dixi jakis czas jadla pokarm dla szczeniaczkow, ale zmoenilam jej na karme bardziej abrazyjną na kamien wiec mam jeszcze royala juniora. Zaniose im swojej. Zaraz zmienie tytuł. Dziekuje za uwagi Quote
2411magdalenka Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 Nemo super, poproś tą osobę zainteresowaną psiakiem, żeby go wykastrowała jak przyjdzie pora... a tej Pani chyba najlepiej byłoby sunię zabrać... pisałaś że najchętniej by się jej również pozbyła... więc uderz na "akcja sterylizacja" i przedstaw sprawę... dogomaniacy sterylizują ze "wspólnych pieniędzy" BEZDOMNE sunie.. czasem robią wyjątek (w sumie ta pani ją przygarnęła a nie była jej właścicielką...). Jak możesz to cyknij suni jakieś zdjęcia, zapytaj ile ma lat i jaki charakter i można mamcię ogłaszać... Quote
Nemko Posted October 6, 2010 Author Posted October 6, 2010 Z tego co widzialam sunia jest szczekliwa ale nie ugryzla nas. Babka ja zamyka w lazience przed obcymi. Popytam o jej charakter i czy rzeczywiscie chce ją oddac, ale pewnie tak. dowiem sie wszystkiego jutro lub w piatek. Napisze na watku. A jak zdecyduje sie oddac sunie to gdzie??.... Quote
2411magdalenka Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Nemko, niech sunia u niej będzie, dopóki nie znajdzie się nowy domek dla niej! tylko żebyśmy wiedzieli że mamy zielone światło żeby ją ogłaszać. Pani ją miała tyle czasu to jeszcze trochę wytrzyma, prawda? tylko żebyśmy wiedzieli czy mamy podjąć jakieś działania... super, że możesz dać młodym trochę karmy, dzięki kiełbasie żyją, ale hmmm do prawidłowego rozwoju potrzeba więcej... Quote
Nemko Posted October 7, 2010 Author Posted October 7, 2010 NO TO JEDEN WYADOPTOWANY:multi: Jeden piesek wyadoptowany. Dokladnie nie wiem ktory bo nie rozrozniam ich:oops: Wlasnie bylam na spotkaniu z ta panią Kamilą. Porozmawialysmy. Piesk idzie do mieszkania. Byla zdecydowana i nie widzialam ani chwili zawahania.Chce od razu jutro zalatwic weta.Zaprowadzilam ją do wlascicielki.Ma do mnie zadzwonic i powiedziec co i jak z pieseczkiem, zdac relacje. Nie pchalam sie juz tam, bo mieszkanie małe, suka mama szaleje, szczeka, a z panią Kamila byly jeszcze 2 osoby. Ona jest ze Świdwina wiec jest szansa na zobaczenie malca. Quote
Nemko Posted October 7, 2010 Author Posted October 7, 2010 Co do suki to tez chetnie ją odda. Suczka podobno nie jest az tak szczekliwa. Pani mowi, ze ona teraz jak ma te szczeniaki to tak szczeka. Jak na razie bedzie u niej, ale trzeba ja chyba zaczac oglaszac. Musze z ta kobieta to jeszcze omowic.Ale ona chetnie psa sie pozbedzie. Tzn mowila ze nie ma serca jej wyrzucic na bruk, ale nie ma sily sie nia zajmowac dluzej... Quote
Edi100 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 [quote name='Nemko']NO TO JEDEN WYADOPTOWANY:multi: Jeden piesek wyadoptowany. Dokladnie nie wiem ktory bo nie rozrozniam ich:oops: Wlasnie bylam na spotkaniu z ta panią Kamilą. Porozmawialysmy. Piesk idzie do mieszkania. Byla zdecydowana i nie widzialam ani chwili zawahania.Chce od razu jutro zalatwic weta.Zaprowadzilam ją do wlascicielki.Ma do mnie zadzwonic i powiedziec co i jak z pieseczkiem, zdac relacje. Nie pchalam sie juz tam, bo mieszkanie małe, suka mama szaleje, szczeka, a z panią Kamila byly jeszcze 2 osoby. Ona jest ze Świdwina wiec jest szansa na zobaczenie malca.[/QUOTE] Wspaniale!!!!! Szczęśliowści Malutki Quote
Nemko Posted October 7, 2010 Author Posted October 7, 2010 Pani kamila do mnie zadzwonila i mowi, ze malec przeslodki:loveu: Wszystko w porzadku na razie. No tyle wiem...A co do reszty malców...Prosze o jakies wsparcie, abym chociaz mogla kupic jakas karme dla maluchow, bo dzis ta pani powiedzial, ze karmila maluchy pasztetem:shake: Zanioslam im dzis troche mleczka dla szczeniat i royala juniora ale na niedlugo to starczy...Napiszcie jaka karme kupic i ...prosze o jakies wsparcie w postaci karmy!!! Plizzzzz Quote
Nemko Posted October 8, 2010 Author Posted October 8, 2010 Bardzo prosze o pomoc...:shake::oops: Za karme z krotkim terminem waznosci, za mokrą lub suchą Quote
Nemko Posted October 8, 2010 Author Posted October 8, 2010 Mam przykra wiadomosc...:shake:Dzis bylismy u tej kobiety doniesc szczeniaczkom jedzenia, bo dokupilam,i ogloszenia, by jej wnuczka porozwieszala raniutko w miescie jeszcze, ale suczki juz nie bylo. Ta kobieta wyadoptowala ją jakiejs cygance. Potem sie zorientowala, ze to "zla kobieta", bo nawet wlasnymi dziecmi nie umie sie zająć, a co dopiero psem...Sama byla dzis "splątana" i jak to okreslila zorientowala sie po fakcie.Okrzyczalam ja i poprosilam niech pieska nie oddaje nikomu bez konsultacji z nami. Chcemy zdobyc adres tej kobiety, ale nie wiem, czy to sie uda...Jest zimno. Spoznilismy sie o pol godziny...tyle przed nami cyganka zabrała sunię...:angryy::placz::placz: Quote
some Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 osz w morde... kurcze no ale skoro wie, że nie potrafi się zająć własnymi dziećmi ta Cyganka no to ta pani musi kojarzyć mniej więcej gdzie ona mieszka. w końcu Cyganów aż tak dużo nie ma... ale nawet -to może być ciężko żeby odebrać jej psa. mogę przelać Ci jakieś pieniądze na karmę. jestem ze Szczecina , więc nie mam jak jej dostraczyć Quote
Gosiara Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Zawsze można puścić cygance ściemę że pies chory jest i musi oddać bo się zarazi i dzieci... Quote
Nemko Posted October 8, 2010 Author Posted October 8, 2010 Wlasnie najgorsze jest to, ze teraz nie mam za bardzo prawa odebrac jej psa...cyba ze rzeczywiscie puszcze scieme o chorobie, wtedy tak!! Ale najbardziej boje sie o zdrowie psinki, bo zimno na dworze a ona nie szczepiona i nie odrobaczona, oni tez na pewno jej nie wysterylizują...Tu jest niestety pelno tego typu ludzi...Podobno gdzies mieszkaja obok dworca. Jesli ta mala wnuczka sie czegos dowie jak maja na nazwisko - odnajdziemy ich jakos.Podobno chodzi do klasy z jakas ich znajomą dziewynką. Ci cyganie podobno chodza do opieki spolecznej tu. I jeszcze wziela psa:shake::placz::placz: Pieniazkow wolalabym nie przyjmowac, ale mozemy umowic sie, ze wstawie foto rachunku za karme. Napiszcie jeszcze jaką najlepiej takim malcom podawac.Firma, rodzaj. Na razie bedzie niewiele tej karmy - dla jednego szczeniaczka:shake: i matki... Quote
some Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 sluchaj nie potrzebuje skanu rachunku. skoro potrzeba to potrzeba. musimy sobie w koncu jakos ufac. a ja nie mam jak kupic i dostarczyc do Świdwina. nie wiem jaka najlepsza dla maluszków- teraz przygarnęłam roccznego psiaka , więc je już dla dorosłych. ale jak moja Aventia (labrador) była mała to kupowałam jej Hillsa. no i gotowałam kurczaka... w sklepie zoologicznym powinni najlepiej wiedzieć. potrzebuje nr konta z dokładnymi danymi. Quote
Nemko Posted October 8, 2010 Author Posted October 8, 2010 Acha i kiedy najlepiej wysterylizowac te sukę? Ona moze niedlugo znow zajsc w ciaze. I jak to zalatwic? Zglosic sie do jakiejs fundacji? Czy zbierac na sterylke suczki??Poddajcie pomysl pliz. Najchetniej zbieralabym na sterylke dla suni juz!!Teraz jak jest juz sama suka z malym moze dam rade jakos je karmic na razie. Wolalabym ta sterylke miec z glowy bo spedza mi sen z powiek...Ze nastepny miot i znow szukanie domkow. Czas leci i oby nie bylo nastepnego miotu. Pieska moze jakos wyadoptujemy. Jeszcze porobie foty suczki...Co myslicie zeby na sterylke zbierac najpierw??Strasznie chaotycznie pisze , wybaczcie ale mam dzis niewiele czasu do siedzenia przed komp. Quote
some Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 ok , przelew poszedł. tylko czy ta Pani zaopiekuje się suczką po sterylce? jaki koszt sterylki? Quote
Nemko Posted October 8, 2010 Author Posted October 8, 2010 No wlanie nie wiemco bedzie z suczką, bo nie mam w zasadzie co z nia zrobic. Na razie jest u tej pani, ale poki nie znajdzie sie drugi dom, to pewnie tam zostanie. Ale mowie,ze babka chetnie by sie psa pozbyla.Moze pozbierac na sterylke, zrobic ja i w miedzyczasie szukac domku?Koszt sterylki to ok 300 zł. Dowiem sie dokladnie. Quote
ulvhedinn Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Cholera, niedobrze.... Dla maluszków idealny byłby RC babydog/junior, ale to drogie jest.... możesz tez kupic np. brit puppy, albo Purine Pro plan Puppy. No i wydaje mi się że bardzo by było dobrze ostrożnie odrobaczyc maluchy, na bank, jesli sunia ni ebyła odrobaczana, to mają "życie wewnetrzne".... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.