time_to_say Posted November 25, 2010 Author Share Posted November 25, 2010 i stało się!! :) Jestem przeszczęsliwa! Moje starania i cierpliwość przynoszą upragnione rezultaty:) Fiśka staje się pogodnym psem! Od kilku dni przychodzi do mnie z zabawką w zębach i prosi o aportowanie:) mało tego....sama wskakuje na kolanka i tuli się wsadzając mordkę w moją dłoń. Przy tym jest niesamowicie zazdrosna- najlepiej gdyby w ogole nie schodziła mi z kolan. Niestety pewnie czuje sie tylko w domu- na podwórku już przychodzi na zawołanie ale nadal niepewnie. A smycz......brrr..lepiej nie wspominać! Do obroży się przyzwyczaiła ale po prubie ze smyczą......nie przychodziła do mnie 2 dni...póki nie stwierdziła, że głupi pomysł Panci z czymś długim i ograniczającym jej możliwości na dobre nie wyleciał z głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.