Jump to content
Dogomania

Kruk - niewidzialny pies, 9 lat 3 miesiące i 1 dzień w schronie. A resztę w domu!!!!!


Bjuta

Recommended Posts

[quote name='Bjuta']Kalvo tam dostaniesz od Cioci umowy adopcyjne dwie do wypisania i odesłania i różowe karteczki, które też musisz wypełnić i zostawić sobie oryginał, a resztę odesłać schronisku. To jest zgłoszenie do bazy czipów - on na razie jest tam pod Psiutulem, ale potem go zmienimy na Ciebie.
No i książeczka i takie tam. Kruczek zaszczepiony był dziś na wszystko co się da. Taką przykrość mu zrobili na odchodnym. A teraz go podstępem zwabiłam na psie leżanko, bo jednak tulić się do schnącego psa, to ponad moje możliwości węchowe... No a poza tym Filip by się załamał. Kruczek słodko śpi w psim leżanku i nabiera sił na kolejny szalony dzień! Dobranoc wszystkim!

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5fc87cebe5c03ecd.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/1043/5fc87cebe5c03ecd.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

Dziękuję Ci bardzo, wszystko wypełnię i odeślę oczywiście! A gdzie on ma tego czipa w razie czego? :) Wspaniale, że został zaszczepiony - choć pewnie nie był zbyt zadowolony. A na leżanku wygląda cudnie -jak czarna puchowa kuleczka, już za parę godzin go przytulę - dziękuję Ci z całego serca i będę się odzywać na bieżąco ;D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 813
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kruczek w nocy dwa razy urządził alarm, jak mama szła do łazienki. Dzięki temu wiem, że ma całkiem ładny, dosyć niski głos. Jak zapalałam światło i się orientował, że to mama, to się uspokajał. Dworca kolejowego się bardzo przestraszył. Jedzie w drugim wagonie za lokomotywą, będzie wychodził dalszym (licząc od lokomotywy) wyjściem. Może ciocia będzie potrzebować pomocy z wynoszeniem Kruka, bo ma wyrwany bark przez niejakiego Aspenka. Panowie w wagonie wymiziali Kruczka. Na razie były dwa wolne miejsca, więc może sobie Kruczek będzie jechał na fotelu (tylko kretynka, ręcznika nie dałam, no nic, może na gazecie będzie siedział). Ale mi za nim tęskno...

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dzwoniła ciocia, Kruczek cały czas leżał na jej kolanach i ani nie drgnął, więc nie dała rady ani pójść do toalety, ani wypić kawy. :evil_lol: Kalva z TZtem, zrobili na cioci bardzo dobre wrażenie! (No myślę!) :) :) No, teraz Kruczka czeka przejście przez dworzec centralny i 20 minut jazdy autobusem. Dasz radę Kruczku! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Szczególne podziekowania dla CIoci Renatki, która zaopiekowała się Kruczkiem tak, że miał lepiej niż u mamy!:multi:Relacja krótka i szybka bo się wszyscy nie możemy odkleić od siebie:)
Więc tak: podróż autobusem świetna, był supergrzeczny na kolankach! A jak tylko wysiedliśmy krótki spacerek i zrobił koo :):buzi: nie bardzo dużą - taką średnią, ale myślę, że to świetny początek! Siusiać nie chciał! W domku się spodobało - Linka zachwycona, Kruczek trochę nieśmiało, ale też bardzo zadowolony. Zwiedził wszystko dokładnie i zaaprobował. Chcieliśmy by Kruczek odpoczął, ale sam nie chciał, więc położyliśmy się wszyscy razem we czwórkę na kanapie - psy przytulone i my też:evil_lol: miał to być krótki odpoczynek, ale wszyscy zasneliśmy aż do teraz! A Kruczek aż pochrapywał:lol: teraz pojadł trochę suchej karmy - przysmaki je ale tylko wybrane, najlepiej pachnące! Świetnie czuje się na fotelu i kanapie, mizianko co chwila i tulanki! Idziemy zaraz na spacer, a potem gotujemy obiadek:) Będzxiemy się odzywać!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Secia']ciotki Kruk już na swoim teraz czas na Korcie[/QUOTE]
To prawda. Jej się też należy najlepszy domek :lol:.

A Kruk po prostu od początku poczuł że tu jest jego [B]Dom[/B]. [B]Jego miejsce na ziemi.[/B] :lol:. Super wiadomości :multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Na spacerku było jedno siusiu, ale duże:) Razem psiaki chodzą bardzo dumnie, Kruczek to mądrala, doskonale reaguje na wszystko, po spacerku pozwolił umyć łapki! :D apetycik dopisuje, humorek też, tylko ząbki w tragicznym stanie bo całe zakamienione ma biedaczek, pachnie nieziemsko:diabloti:, ale jak tylko trochę się oswoi ze wszystkim pomyślimy o czyszczeniu - w końcu muszą mu służyć długie lata!
Cioteczki - prośba:
Chciałam wrzucić pierwsze zdjęcia - robione komórką póki co, ale zabijcie a nie umiem obsłużyć tego diabelskiego mechanizmu - może mogłabym komuś wysłać na mejl, żeby wrzucił?:loveu: Jestem w podziwie, że Kruk tak wspaniale się adaptuje - 9 lat w schronie a jakby 9 dni! Wszystko wie! Widać, że był kochany - Mysi należy się pokojowa nagroda Nobla! Kruczek wysyła Wam duużo mizianek!
Widziałam już piękne banerki Koruni, jest podobna do Kruczka, znajdzie dom na pewno - Kruczek będzie sie na tym koncentrował:jumpie:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...