Kalva Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='Bjuta']Kalvo tam dostaniesz od Cioci umowy adopcyjne dwie do wypisania i odesłania i różowe karteczki, które też musisz wypełnić i zostawić sobie oryginał, a resztę odesłać schronisku. To jest zgłoszenie do bazy czipów - on na razie jest tam pod Psiutulem, ale potem go zmienimy na Ciebie. No i książeczka i takie tam. Kruczek zaszczepiony był dziś na wszystko co się da. Taką przykrość mu zrobili na odchodnym. A teraz go podstępem zwabiłam na psie leżanko, bo jednak tulić się do schnącego psa, to ponad moje możliwości węchowe... No a poza tym Filip by się załamał. Kruczek słodko śpi w psim leżanku i nabiera sił na kolejny szalony dzień! Dobranoc wszystkim! [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5fc87cebe5c03ecd.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/1043/5fc87cebe5c03ecd.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Dziękuję Ci bardzo, wszystko wypełnię i odeślę oczywiście! A gdzie on ma tego czipa w razie czego? :) Wspaniale, że został zaszczepiony - choć pewnie nie był zbyt zadowolony. A na leżanku wygląda cudnie -jak czarna puchowa kuleczka, już za parę godzin go przytulę - dziękuję Ci z całego serca i będę się odzywać na bieżąco ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Kalva Ty idź spać bo jutro zamiast się cieszyć Krukiem i nam tu wszystko szybko opisywać to po prostu zaśniesz: z emocji i niewyspania :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Kruczek w nocy dwa razy urządził alarm, jak mama szła do łazienki. Dzięki temu wiem, że ma całkiem ładny, dosyć niski głos. Jak zapalałam światło i się orientował, że to mama, to się uspokajał. Dworca kolejowego się bardzo przestraszył. Jedzie w drugim wagonie za lokomotywą, będzie wychodził dalszym (licząc od lokomotywy) wyjściem. Może ciocia będzie potrzebować pomocy z wynoszeniem Kruka, bo ma wyrwany bark przez niejakiego Aspenka. Panowie w wagonie wymiziali Kruczka. Na razie były dwa wolne miejsca, więc może sobie Kruczek będzie jechał na fotelu (tylko kretynka, ręcznika nie dałam, no nic, może na gazecie będzie siedział). Ale mi za nim tęskno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Czekamy zatem na relacje z odbioru Kruczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 hurra :) w końcu wyruszył chłopak na spotkanie ze swoimi ludźmi, ze swoim domkiem :) bądź szczęśliwy Kruczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Na razie jedzie na kolanach cioci, a panowie go na przemian miziają, a teraz jeden poszedł po wodę. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Kruczek wyzwala same ciepłe uczucia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatkaa Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Kruczek powinien już być na miejscu !!! :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 no właśnie, już doszło do zapoznania Kruczka z nową pańcią?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Właśnie dzwoniła ciocia, Kruczek cały czas leżał na jej kolanach i ani nie drgnął, więc nie dała rady ani pójść do toalety, ani wypić kawy. :evil_lol: Kalva z TZtem, zrobili na cioci bardzo dobre wrażenie! (No myślę!) :) :) No, teraz Kruczka czeka przejście przez dworzec centralny i 20 minut jazdy autobusem. Dasz radę Kruczku! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 niesamowite jakie ten psiak mial szczescie:):):) badz juz zawsze szczesliwy psiaku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Jasne że da radę!!! W końcu te żelazne potwory go nie zjadły to dalej będzie tylko z górki. Pięknie dziękujemy za relacje już i prosimy - innych już - o dalsze :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Kalva czekamy teraz na Twoją relację :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Szczególne podziekowania dla CIoci Renatki, która zaopiekowała się Kruczkiem tak, że miał lepiej niż u mamy!:multi:Relacja krótka i szybka bo się wszyscy nie możemy odkleić od siebie:) Więc tak: podróż autobusem świetna, był supergrzeczny na kolankach! A jak tylko wysiedliśmy krótki spacerek i zrobił koo :):buzi: nie bardzo dużą - taką średnią, ale myślę, że to świetny początek! Siusiać nie chciał! W domku się spodobało - Linka zachwycona, Kruczek trochę nieśmiało, ale też bardzo zadowolony. Zwiedził wszystko dokładnie i zaaprobował. Chcieliśmy by Kruczek odpoczął, ale sam nie chciał, więc położyliśmy się wszyscy razem we czwórkę na kanapie - psy przytulone i my też:evil_lol: miał to być krótki odpoczynek, ale wszyscy zasneliśmy aż do teraz! A Kruczek aż pochrapywał:lol: teraz pojadł trochę suchej karmy - przysmaki je ale tylko wybrane, najlepiej pachnące! Świetnie czuje się na fotelu i kanapie, mizianko co chwila i tulanki! Idziemy zaraz na spacer, a potem gotujemy obiadek:) Będzxiemy się odzywać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 I znowu beczę jak głupia!!! Kruczysko! Ale Ci się trafiło!!!! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatkaa Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Super Kruczku !!!!!!!!! :multi::multi:Masz jak u Pana Boga za piecem :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 no i mnie sie oczy szkla jak to czytam... bezmiar szczescia doslownie :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Myślę, że to jest naprawdę b. bystry psiak - no przecież on jest wrzucony na kompletnie inną planetę. A w sumie, przy tym ogromnym stresie - adaptuje się nad wyraz szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Secia Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 ciotki Kruk już na swoim teraz czas na Korcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Goldenek2 Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Super ..... czekamy na same takie dobre wieści :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 [quote name='Secia']ciotki Kruk już na swoim teraz czas na Korcie[/QUOTE] To prawda. Jej się też należy najlepszy domek :lol:. A Kruk po prostu od początku poczuł że tu jest jego [B]Dom[/B]. [B]Jego miejsce na ziemi.[/B] :lol:. Super wiadomości :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Na spacerku było jedno siusiu, ale duże:) Razem psiaki chodzą bardzo dumnie, Kruczek to mądrala, doskonale reaguje na wszystko, po spacerku pozwolił umyć łapki! :D apetycik dopisuje, humorek też, tylko ząbki w tragicznym stanie bo całe zakamienione ma biedaczek, pachnie nieziemsko:diabloti:, ale jak tylko trochę się oswoi ze wszystkim pomyślimy o czyszczeniu - w końcu muszą mu służyć długie lata! Cioteczki - prośba: Chciałam wrzucić pierwsze zdjęcia - robione komórką póki co, ale zabijcie a nie umiem obsłużyć tego diabelskiego mechanizmu - może mogłabym komuś wysłać na mejl, żeby wrzucił?:loveu: Jestem w podziwie, że Kruk tak wspaniale się adaptuje - 9 lat w schronie a jakby 9 dni! Wszystko wie! Widać, że był kochany - Mysi należy się pokojowa nagroda Nobla! Kruczek wysyła Wam duużo mizianek! Widziałam już piękne banerki Koruni, jest podobna do Kruczka, znajdzie dom na pewno - Kruczek będzie sie na tym koncentrował:jumpie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 aha, a czy można zmienić nazwę wątku - znaczy dorzucić, że Kruk już w domku? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 25, 2011 Author Share Posted January 25, 2011 Oj pewnie!!! Fotki np na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Tylko że ja dopiero jutro wstawię... Może ktoś wcześniej da radę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 ledwo do domu dotarłam, a już szybciutko tutaj pędziłam zobaczyć co u Kruczka :oops: widzę, że wszysto w najlepszym porządku :multi::multi: strasznie się cieszę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.