Rauni Posted September 20, 2007 Author Posted September 20, 2007 To ja Lilo... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/85/3549bb1d6c24ec19.jpg[/IMG][/URL] Co by tu napisać: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/85/fc121a9df9280f4e.jpg[/IMG][/URL] Mogę Wam opowiedzieć o strasznej przygodzie, jaka mnie wczoraj spotkała. Pobiegłem sobie w trzciny, bo coś tam fajnie pachniało, i nagle wypadło nam mnie coś okropnie wielkiego i czarnego. :crazyeye: Zaatakowało mnie i narobiłem strasznego wrzasku! Na szczęście zaraz przybiegł ten rudy wujek z brodą i przepędził to czarne. Mówił, że to dzik. Boli mnie łapka i cały jestem podrapany. Jeszcze na dodatek zawieźli mnie do weterynarza, co też nie było fajne. Weterynarz powiedział, że jestem tylko potłuczony i dał mi zastrzyk przeciwzapalny i przeciwbólowy. Z tych wszystkich nerwów przespałem cały dzień... mówię Wam, to było potworne. Musiałem się wygadać. * * * Lilo dzisiaj już miewa się lepiej, funkcje spożywczo-wydalnicze w normie, na widok piłeczki się uśmiecha, więc na szczęście skończyło się na strachu. Sunday i Vigo też się chyba trochę tym dzikiem przejęli, chociaż oni byli grzeczni i po krzakach nie latali, więc im się od dzika nie oberwało, ale jakoś wyczuli chyba wczorajszą mega nerwową atmosferę, bo dzisiaj są niespotykanie spokojni. A tu z cyklu podobieństwa rodzinne (mówiłam Wam, że geny to potęga?): [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/99/9b8c8487aeb59a50.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images13.fotosik.pl/99/3c66b2d5edff5eb4.jpg[/IMG][/URL] Quote
Asia & Ginger Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 [URL]http://images13.fotosik.pl/99/3c66b2d5edff5eb4.jpg[/URL] Ale urocze kłębki. :loveu: :loveu: Moja Gingerka też kiedyś spotkała dzika na swojej drodze (wybiegł z krzaków w lesie), ale to ona go pogoniła. :evil_lol: A ja oczywiście tak się przestraszyłam, że stałam jak sparaliżowana. :oops: Quote
Anza&Hacker Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 Biedny Lilo! - dobrze, że nic poważnego się nie stało :roll: ...a fotki, jak zawsze! :loveu: Quote
moth Posted September 20, 2007 Posted September 20, 2007 A Lilo to na zawsze z Wami zamieszkal? Quote
Marta i Wika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Niezła przygoda z dzikiem... na szczęście dobrze się skończyła. Wika póki co na widok dzika wskakuje pańci na rączki :evil_lol: ale z wiekiem jest coraz śmielsza i nie wiem, co to będzie. Śliczny jest Lilo :-) Fajnie wyglądają z Sunday. Lilo taki bardziej męski, Sunday - dziewczynka, ale widać że rodzeństwo :cool3: A w ogóle to ciekawa jestem, jak się zachowują jako rodzeństwo? Tzn. czy jest różnica w relacji dwóch psów niespokrewnionych, nawet tej samej rasy, a dwóch z tej samej mamusi :-) Quote
Rauni Posted September 21, 2007 Author Posted September 21, 2007 Nie, Lilo wczoraj wieczorem wrócił do własnego domku - jego pani wróciła z miesięcznego wyjazdu. Co do Sunday i Lila, to w ogóle śmiesznie było ich obserwować, bo oni są zarazem podobni i różni - jeśli chodzi o miny, wydawane dźwięki etc to podobni, a jeśli chodzi o temperament, to różni, Sunday wszystko robi dwa razy szybciej. Najbardziej mnie rozwalało, jak Lilo je, bo moim psom zajmuje to okolo 30 sekund, a Lilo stał nad miską: chrup chrup, rozejrzeć się w lewo i w prawo, chrup chrup chrup, popatrzeć do góry, chrup, westchnąć ciężko... chrup chrup ergo jak im dawałam równocześnie, to po 30 sekundach metr od Lila stały dwa sępy - a nóż odejdzie od miski i będzie można mu wyjeść? Ale kłótni nie było. Co do relacji: Sunday obecność innych psów jest jej dalece obojętna, o ile jej nie zaczepiają, to ona ich też nie, na spacerach na przykład nigdy nie podchodzi do innego psa się przywitać. Vigockiego muszę odwoływać widząc innego psa na horyzoncie, a Sunday po prostu sobie przechodzi bokiem. Jak inny pies do niej podejdzie, to pozwala się obwąchać, chyba, że jest bardzo namolny, to go pogoni. Rzadko się zdarza, żeby raczyła się z jakimś pobawić, nigdy się nie przytula do innego psa śpiąc, te zdjęcia z Lilem to jest chyba minimum odległości, jaka musi być zachowana :). Lila traktowała tak samo, on ją też, żadna wielka miłość, zupełny brak konfliktów. Lilo zresztą nie jest jej miotowym bratem, chociaż jest po tych samych rodzicach, więc nie ma powodu, dla którego miałaby go szczególnie wyróżniać. Vigo na Lila trochę burczał i parę razy się niegroźnie spięli, ale nie interweniowałam, bo to były takie krótkie bezkrwawe akcje z poszarpaniem się za kudły. Quote
Klaudia :-) Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 reakcja na psy taka jak u Sunday jest mi doskonale znana,bo Mika robi identycznie,no z małymi wyjątkami jak spotka jakiegoś super psiaka typu york,maltańczyk,bo takie są fajne do przewracania w zabawie i bordera,bo z nimi najczęściej zaczyna się ganiać:-) Quote
D0minika Posted September 27, 2007 Posted September 27, 2007 Kurcze, jak dawno tu nie byłam. Lilo i Sunday naprawdę podobni i jak super od razu widać, kto tu chłopak a kto dziewczyna :diabloti: U niektórych psów to nawet jak pod ogon zajrzysz, to nie wiadomo :roll::lol: Rauni, Twoje psy mają takie kolorki, ze najładniej się prezentują jesienią, więc dawaj dużo fot :evil_lol::eviltong: Quote
Rauni Posted October 5, 2007 Author Posted October 5, 2007 Nie mam siły chodzić na spacery, zresztą i tak jest paskudnie. Na spacery chodzi mąż, ale za to jemu nie chce się robić zdjęć. Za to filmik nagrałam: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=wpb0JzBajKc[/URL] Powiem Wam coś śmiesznego - mam dla bloga statystykę, zliczającą liczbę wejść, a także pokazujących frazy z wyszukiwarek, dzięki którym ktoś na niego trafił. Dzisiaj padłam: miejsce 2: leczenie agresji książkami+przykłady (że niby literatura łagodzi obyczaje?) miejsce 1: sztuczny facet do kochania. :crazyeye: :lol: :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Helga&Ares Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 filmik jest świetny :crazyeye: nagraj jak przynosi miseczkę po jedzeniu, na pewno fajnie to wygląda:evil_lol: Quote
anetta Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 :crazyeye: hahhahaha co on tam robił pod stołem? "Sztuczny facet do kochania" :hmmmm: :lol::lol: :o Quote
Asia & Ginger Posted October 5, 2007 Posted October 5, 2007 Nie no, fajny pomysł z tym chowaniem. :cool3: Ciekawe jestem jak go tego nauczyłaś. :hmmmm: :evil_lol: Quote
Marta i Wika Posted October 6, 2007 Posted October 6, 2007 [quote]miejsce 1: sztuczny facet do kochania. :crazyeye:[/quote] To o Vigo? Ale dlaczego sztuczny? :lol: Quote
Rauni Posted October 6, 2007 Author Posted October 6, 2007 [quote name='asia_pie']Nie no, fajny pomysł z tym chowaniem. :cool3: Ciekawe jestem jak go tego nauczyłaś. :hmmmm: :evil_lol:[/quote] Kształtowaniem: klik/smakołyk za wąchanie stołu,k/s za wsadzenie nosa za dolną półkę, k/s za postawienie tam łapy, k/s za dwie łapy i tak dalej. Vigo jest kombinator, a poza tym lubi się wciskać w takie różne miejsca, więc szybko poszło. Quote
Tośka_m Posted October 7, 2007 Posted October 7, 2007 Częściej czytam Twojego bloga niż zaglądam na dgm, więc filmik już widziałam; fajowski :lol: Quote
Anza&Hacker Posted October 9, 2007 Posted October 9, 2007 Świetny film!:loveu: - dostalicie od nas maxa gwiazdek na Youtube :grins: Quote
Likaa Posted October 9, 2007 Posted October 9, 2007 Jejuniu ale madry ten Vigosek :) Normalnie padam na kolanka... Dlaczego ja mam takiego upartego krnąbrnego terriera ?:mad: Po prostu odechciewa sie klikać :diabloti: Pozdrawiam Quote
cockermanka Posted October 9, 2007 Posted October 9, 2007 Haha..pięknie się Vigocki chowa:multi:..a gdzie moja ulubienica ?:mad: Quote
Asia & Ginger Posted October 9, 2007 Posted October 9, 2007 [quote name='cockermanka']Haha..pięknie się Vigocki chowa:multi:..a gdzie moja ulubienica ?:mad:[/quote] I moja?!? :cool3: :loveu: :p Quote
PATIszon Posted October 10, 2007 Posted October 10, 2007 [quote name='Rauni']He he, ciekawa byłam interpretacji :lol: Muszę jednak wystąpić w obronie moich psiaków, to drugie zdjęcie było po komendzie zwalniającej :eviltong: i raczej obrazuje refleks. Lilo ostatni, bo raz, że z tej trójki najspokojniejszy, a dwa, że nie znający naszych sposobów komunikacji.[/quote] A mnie sie wydaje, czy Sunday jest na czele stawki?:cool3: I zastanawiam sie jak robisz takie zdjecie? Sama czy z pomoca? Ja mam utrudnione zadanie, bo jak sadzam moje dwie duze, to oprocz trzymania aparatu musze tez zadbac o Pudel, ktora zostala by stratowana jakbym jej na rece nie wziela....:diabloti: Quote
Rauni Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 [QUOTE] I zastanawiam sie jak robisz takie zdjecie?[/QUOTE] PATi, normalnie, zostawiam na siad, a potem wołam do mnie :lol: Dobra, coś dla fanclubu Sundaya: Narada wojenna: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/173/1b69d9e39925e290.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/173/c0a0dd849b937789.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/173/9a6dd7bd459c3a3e.jpg[/IMG][/URL] Zdechł spaniel: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/100/300676c1a85e0e01.jpg[/IMG][/URL] A jednak nie: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images22.fotosik.pl/173/6722fd3cc7e31d1e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images11.fotosik.pl/93/3356df587e358a44.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.