Spaniela i pyrka fotografii kilka

[wiq]

znam ten bol:evil_lol:
jesli juz kupuje eleganckie ciuchy to specjalnie z mysla o wystawach (-"o, w tym wygladasz dobrze" -"no, kroj jak kroj, ale kolor mi do psa pasuje. i dobrze sie w tym biega":evil_lol:)
[SIZE=1]bez bicia sie przyznam, ze w kazdej rasie bardziej podobaja mi sie kopiowane psy;)[/SIZE]

[Honey]

[quote name='wiq']
[SIZE=1]bez bicia sie przyznam, ze w kazdej rasie bardziej podobaja mi sie kopiowane psy;)[/SIZE][/quote]

[SIZE=1]Ciiiii.... bo na dogo sa tacy, co to gotowi zlinczowac za takie stwierdzenie[/SIZE] :evil_lol:

[wiq]

[SIZE=1]dlatego tak ciiiichutko o tym...:evil_lol:
[COLOR=White]juz nie mowiac o konkursach[/COLOR]:evil_lol::evil_lol:
[/SIZE]

[agabass]

:lol: zwierzaki super w ruchu i w statyce, fotki ekstra, a to spanie w pościeli przypomina mi zupełnie moje wyrko

[gonek]

Olga oddawaj śnieg!
Moje wielkie kudłate stworzonko też całe szczęśliwe z powodu śniegu nie chciało wracać ze spacerku. No i szoku doznałam - mam psa który kładzie się na śniegu :p

[Honey]

[quote name='gonek']Olga oddawaj śnieg!
Moje wielkie kudłate stworzonko też całe szczęśliwe z powodu śniegu nie chciało wracać ze spacerku. No i szoku doznałam - mam psa który kładzie się na śniegu :p[/quote]

Kladzie sie ? Dziwny jakis... :evil_lol: Moje nad sniegiem lataja :evil_lol:

[gonek]

[quote name='Honey']Kladzie sie ? Dziwny jakis... :evil_lol: Moje nad sniegiem lataja :evil_lol:[/quote]
Dziwna, bo to baba :mdrmed: Ozik jak na wyżła przystało nigdy się nie kładzie na spacerze :Dog_run:a na śniegu to już nie ma mowy

[Honey]

[quote name='gonek']Dziwna, bo to baba :mdrmed: Ozik jak na wyżła przystało nigdy się nie kładzie na spacerze :Dog_run:a na śniegu to już nie ma mowy[/quote]

A to przepraszam, pamiec mnie zawiodla ;)
Ten opis faktycznie lepiej pasuje do wyzla :evil_lol:

[Rauni]

Klaudia:-) - żeńskiej części rodu nie przedstawię, bo raz że nie mam dobrych zdjęć, a dwa że akurat ta część jest mniej ciekawa i Vigo do niej niepodobny na szczęście. Mamunia w moich oczach miała głównie tę zaletę, że ma 38 cm w kłębie (a na moje oko nawet mniej).

Gonek, śnieg to nie ja zabrałam. I zdecydowanie wolałabym śnieg, niż to co mamy w tej chwili :crazyeye:.

Wiq, a ja to różnie. Na przykład boksery o niebo bardziej podobają mi się z naturalnymi ogonami i uszami. Do sznaucerów też już się zaczynam przyzwyczajać. Za to dobermany... :shake:
Ale niezależnie od wrażeń estetycznych, i tak jestem przeciwniczką kopiowania i jak już pisałam, więcej kopiowanego psa nie kupię.

A w związku z cudności pogodą w dniu dzisiejszym, zdjęcie domowe. Służące chwaleniu się: po pierwsze po 2,5 miesiącach od przeprowadzki regał stanął tam, gdzie ma stać i zaczęłam się rozpakowywać, zaczynając oczywiście od najbardziej niezbędnych rzeczy :evil_lol:. Po drugie, chciałam się popisać, jak każdy przedmiot i zwierzę ma w moim domu swoje miejsce :lol:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/9827/namiejscuko9.jpg[/IMG][/URL]

[Rauni]

Coś Ty Apsa, mam jeszcze dwa regały całkiem puste, a na tym też się jeszcze jeden rządek zmieści... wręcz przeciwnie, zamierzam podwoić wysiłki, w końcu teraz już dwa psy pracują na te pucharki :lol:

[wiq]

mimo moich upodoban tez nie kopiowalabym psa..
a na pewno uszy zostawilabym w spokoju;) w kwestii ogona moglabym pojsc na kompromis (lubie mysliwskie)
imponujaca kolekcja:D czy mnie oczy nie myla - do zbioru nalezy tez Fotka?;)

[Rauni]

Fotka to jest właściwy kot na właściwym miejscu :lol:

No ja właśnie do czasów Vigo tak myślałam, że ten ogon to jeszcze jakoś ujdzie, jakoś mi się wydawało, że to nie takie straszne jak cięcie uszu. U hodowcy chciałam mieć wybór z miotu, więc się zdecydowałam na kopiowanego szczeniaka, bo wszystkie były kopiowane (jakbym chciała z naturalnym ogonem, to już bym musiała wziąć akurat tego). No i trafił mi się dziwny jakiś przypadek, pisałam o tym w wątku o kopiowaniu, mam wrażenie, że Vigo miał bóle fantomowe w tym ogonie, a merdać nim nauczył się dopiero po paru miesiącach i to stopniowo.

[wiq]

ciekawe to, o czym piszesz
nigdy wczesniej sie z tym nie spotkalam
wszystkie znane mi kopiowane psy "merdaja" calym zadem;)

[Rauni]

Całym zadem, ale i ogonkiem - spaniele nawet we wzorcu mają to ujęte i rzeczywiscie znane mi kopiowane spaniele potrafiły merdolić tym ogonkiem z zawrotną szybkością.
A Vigo na początku miał ten ogonek całkiem sztywny jak kołek, nawet nie drgał.

[Dinusia]

Super fotki :) a skad u was tyle sniegu? my tez chcemy :(
Zapraszamy do nas :)

[wiq]

musze zajrzec do watku o kopiowaniu, bo mnie zaciekawilas;)

[Rauni]

No tośmy się wczoraj poświatówkowali :cool3:

Nie wiem, czy zacząć od tego, co było fajne, czy od tego co mnie wkurzyło na maksa... Dobra, zacznę od tego, co było fajne.
Bardzo ładne psy przyjechały, same importy francuskie, więc wypatrzyłam sobie dwie ładne suczki, co to mogłabym chcieć po nich dzidziusia kiedyś. Sędzia był bardzo miły, witał się z wystawcami, mówił w trzech językach co najmniej, podawał uzasadnienie oceny. Wystawcy też bardzo mili, pokonwersowałam sobie z Chorwatami, Szwajcaramii i Szwedami na temat naszej ukochanej rasy.
Vigocki bardzo ładnie się wystawił, w ogóle jestem super zadowolona z tego, jak się zachowywał.
Za to... ZMIENILI NAM SĘDZIEGO :angryy::angryy::angryy: :-(:-(:-(. Ja tam specjalnie jechałam do Francuza, żeby wreszcie ktoś, kto już pyrka na oczy widział powiedział mi, co ten pies jest wart. A zamiast tego dostał mi się Rosjanin, który wpisał nam w opisie takie bzdety, że po prostu :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy:, cechy rasy podając jako wady...
Wyżaliwszy się, przystępuję do mini-fotorelacji (popołudniu uzupełnię). Vigo przy ocenie i jego konkurent z klasy, a zarazem Zw. Świata, CACIB i BOB Sidon du Niedersand.
[URL="http://imageshack.us"][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img296.imageshack.us/img296/9256/biegniemyaq2.jpg[/IMG][/URL][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img422.imageshack.us/img422/296/zabkinb7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img422.imageshack.us/img422/3220/sidonxi8.jpg[/IMG][/URL]

[KaRa_]

Widzialam Cie z pyrkiem na wystawie;)

[Magda i Saga]

Czy ten pies ma specjalnie ufryzowany zadk, czy tak naturalnie wygląda?
Sprawia wrazenie wysokiego i ciężkiego, może przez ten fryz.Był większy od Vigo?

[Tośka_m]

Straszliwego pecha mieliście z tą zmianą sędziego. Takie kwiatki wyskakujące w ostatniej chwili potrafią doprowadzić do szału :angryy:
A ten dredziasty wcale mi się nie podobał - był wysoki, jakiś taki nieskładny i nie podobały mi się te dredy na zadzie. Vigo jest ładniejszy ;)

[Rauni]

Ten pies ma dredy na doopce, czyli tzw. cadenettes. To właśnie dzieje się z pyrkiem, jak się go nie czesze (na początku się tylko rozdziela palcami na takie węższe pasma, a potem to się już samo dalej robi). Tak, był większy od Vigo, 46 cm w kłębie.
Tośka, dzięki. Ale to był naprawdę ładny pies (niezależnie od tego, że mi się dredki zawsze jakoś wydają takie niehigieczne).

A tu suki, z lewej Thalie de l'Oustaou de Padel (mój typ), z prawej UNE PETITE FEE TRILLI de l'Oustaou de Padel (NSwR).

[URL="http://imageshack.us"][URL=http://imageshack.us][IMG]http://img212.imageshack.us/img212/9494/sukiij7.jpg[/IMG][/URL]
[/URL]

[Magda i Saga]

Czy takie dredy są uważane z zaletę u pyrków? On musi mieć strasznie długie kudełki, skoro zdredowiałe sięgaja ziemi. Wydaje mi się, ze czytałam we wzorcu, że to wada. Mało jeszcze wiem o pyrkach:oops: Czy suczki też były tak utrzymane? Jakie duże były? Czy wszystkie wystawiane pyrki były tak jednolicie umaszczone, czy takie kolorowe jak Ox też były? Wogóle mam jeszcze 100 pytań i zdjęcia plizzzzzzzzzzzzzz;)
np czy wystawiane psy biegaja agility (ten dredziasty domyślam się, że nie):evil_lol:

[Rauni]

Nie o to chodzi, że cadenettes podnoszą wartość wystawową psa same w sobie. Francuzi wystawiają i takie i takie. Natomiast jeśli pies ma dobry gatunek sierści, to te cadenettes będą mu się robić, jeśli się go nie czesze oczywiście. Sidon ma włos ma taki, jest na przodzie, czyli normalnej długości, dredy robią się coraz dłuższe, bo włosy, które wypadają, już w nich zostają na zawsze, a nowy włos oczywiście rośnie, więc cały splątany sznurek się wydłuża.
Ta suczka z prawej też miała dredy, reszta nie.
Z Sidon kiedyś uprawiali agility, ale przestali, bo on jest za duży. Z Thalie robią obedience (robiliśmy sobie z jej panią pokaz sztuczek potem :lol: ), a reszta nie wiem. Ogólnie fajne temperamenty miały te pyrki i śmiesznie to wyglądało, jak one się tak wierciły przy tych ringach.
Była Lenka Dybowa z Amadeusem de P'tits Chenoilles, paskudztwo, nawet go chyba nie mam na zdjęciu... mam porównanie o NPwR, wrzucę po południu.

[Honey]

Cholera, Rauni - wiem co czujesz. Sama mialam te watpliwa przyjemnosc byc oceniana przez sedziego, ktory wszystkie charakterystyczne dla rasy cechy probowal traktowac jako wady. Myslalam, ze mnie szlag trafi, bo widzialam wyraznie, ze nawet nie zadal sobie trudu by przeczytac wzorzec.
Szkoda, wiem jak sie cieszylas na tego Francuza.
Buziaczki !

[Rauni]

Honey, właśnie zaczynam przemyśliwać na zrobieniem sobie wakacji we Francji i pokazaniem się na klubówce...:cool3:

A ten sędzia to nie dość, że nie znał wzorca, to jeszcze miał taki inny gust niż ja, bo wyraźnie preferował włos nad ruch, a ja mam odwrotnie. SIDON jest naprawdę bardzo ładnym psem, ale trochę drobił w kłusie, biegłam za nim, to w końcu stanęłam, poczekałam aż oblecieli pół kółka i dopiero poszłam z Vigo, a i tak ich dogoniliśmy przy końcu okrążenia.
To samo w sukach, THALIE ma bardzo ładny, wydajny kłus, ale przegrała z suką, która miała dredy.:razz: