3 suki BLUE MERLE czekają na dom zdjęcia str. 1 + 11 + 33

[Guest ajsonowa]

sluchajcie, niestety jutro moge jechac dopiero po 16, ale to raczej odpada:placz:

czy moge w takim razie jechac w srode rano? nie bedzie juz za pozno?

[Gajax]

ajsonowa - masz PW ;)

[Therion]

Nie wiem, czy w srode nie bedzie za pozno, moze gdyby wczesnie rano, ew. niech osoba , ktora je karmi przypilnuje psów zanim nie dojedziesz ? Sytuacja jest krytyczna.

[Gajax]

Spokojnie Therion ;)
Skontaktowałam się już z Frotką i z tym Panem, który sie rodzinką opiekuje.
Może być transport na środę rano, ale to na 100%. Pan będzie interweniował i przetrzyma psiurki. Co do transportu - najlepiej gdybyś dojechała na miejsce, bo 4 psiurki do małego fiata to troche ciężko będzie :oops:... Powiedziałam, że wieczorkiem się z Panem skontaktujesz (tak jak napisałaś wyżej;) ) i tę kwestię ustalicie ostatecznie.
Co do zainteresowania - matką interesowały się 2 osoby - wet z W-wy, który zrezygnował gdy się dowiedział, że nie jest czysta rasowo(:roll:) i Pani, od której dostałam jednego maila, ale teraz cisza...:roll:
Na szczeniorka podobno jest chętna jakaś Pani ze Śląska (Frotka o niej pewnie wie więcej :evil_lol: )nio i jak narazie to chyba tyle... :oops:
Na pewno będziemy szukać domków intensywnie i nie zostawimy Cię z psiarnią ;)
Damy radę - przecież nie pozwolimy im tam zginąć.

[Therion]

Gajax dziekuje za informacje , bo myslałem,ze zawału dostane z bezsilnosci.Ajsonowa jak juz beda u Ciebie wysle Ci dla całej czwórki srodki odrobaczjace, namiary podasz na priv, szczepionek niestety wysłac sie nie da bo musza w lodowce jechac, zreszta zobaczymy, odnosnie utrzymania tez pomozemy i znalezienia domów, je trzeba troche socjalizowac.

[Gajax]

:lol: No to uspokuj serduszko :lol:
Czekamy teraz na ajsonową i ostateczne wieści.

[Guest ajsonowa]

:lol: hey, hey;)
transport czeka, az dam znac i ruszamy po psiaki (sama musze jeszcze powiadomic rodzicow o powiekszeniu psiej rodzinki :eviltong: )
na szczescie mam domek z ogrodkiem, wiec psiaki beda mogly sie wybiegac zanim naucze je chodzic na smyczy. Mieszkam w sumie niedaleko jakiejs wiekszej ulicy, bazarkow, osiedli, wiec bede mogla je socjalizowac. Mam duzego rhodesiana, ale na suczki bedzie napewno litosciwie spokojny :p
Wlasnie martwia mnie koszty utrzymania (bede musiala zapewne zakupic im jakas dobra karme dla psow rosnacych bo Acany Premium male jeszcze nie beda mogly jesc...)

I wlasnie moje jeszcze jedno pytanie: Nie da rady mlodych przywiezc do Radomia? Zreszta zaraz wyjde z psem i zadzwonie do tego pana :lol:

[Therion]

Koniecznie jak najszybciej powiadom rodziców, to powazna sprawa musza wyrazic zgode, pan ma malucha wiec trudno mu zapakowac tam 4 psy i przywiezc do Radomia.

[Frotka]

Ajsanowa - przede wszystkim bardzo Ci dziękuję.:multi: Jak będziesz rozmawiać z Rodziacmi koniecznie powiedz, że psy są zdiczałe, nie są ufne, trzeba stosować szczególne środki ostrożności, żeby nie uciekły i trzeba przygotować się na kłopoty (z ugryzieniem włącznie). Poza tym - czy wzięłaś pod uwagę, że szczeniaki są starsze niż na zdjęciach (w tej chwili mają już 5 miesięcy)? Gdyby Rodzice się nie zgodzili, nie przejmuj się.

[Guest ajsonowa]

problem w tym, ze jak rodzice uslysza o tym to sie tylko pukna w glowe:shake:
5-cio miesieczne, wiem pewnie juz wzrostowo dorownuja mamusi ;)

[kiwi]

[quote name='Frotka']Gdyby Rodzice się nie zgodzili, nie przejmuj się.[/quote]
hahaha, a to dobre :roflt:
nie przejmuj sie , najwyzej zamieszkasz z psami na ulicy :evil_lol:
Frotka ty dzisiaj wygrywasz wszystko :roflt:

[Frotka]

Ajsonowa - zróbmy tak - poszukamy innego rozwiązania dla tricolorków a Tobie wybierzemy jakiegoś "normalniejszego" psa do przechowania. Jednak cztery zdziczałe psy to trochę dużo. Wątpię, żebyś dała radę. Lepiej zostańmy przy hotelu dla psów. Najwyżej poprosimy Cię po pomoc w transporcie. Może być?

[Frotka]

Kiwi, Tobie się dzisiaj zbiera:mad: :mad: :mad:

[Therion]

Potrzebny jest solidny kojec ,zeby nie uciekły. Opieka na takimi psiakami to mega odpowiedzialnosc, czas nagli,ale trzeba działac racjonalnie.

[Frotka]

Mimo różnych kłopotów i perypetii Karina Schwerzler weźmie psy do siebie. Będzie można na spokojnie organizowac transport. Dla psów jest to najlepsze rozwiązanie -zamieszkają w tej samej miejscowości, poza tym - dobrze znają Krainę, bo od kilku lat regularnie karmi ich matkę. Uff...

[Gajax]

:loveu: :loveu: :loveu:
Frotka - chyba możesz spać spokojnie... :lol:

[Frotka]

Gajax, Therion i Ajsonowa - bardzo Wam dziękuję!

[kiwi]

Proponuje zbye pieniadze ktore mialy byc pzreznaczone na hotel, albo ich czesc dac karinie na utrzymanie psiakow, ona ma troche duzo na glowie a z finansami wiadomo jak jest

[Frotka]

Teraz [B]prosimy o ogłoszenia[/B], duuuużo ogłoszeń, gdzie tylko się da.:loveu:

Gajax, czy masz jakiś kontakt z tą panią z Olsztyna, która kiedyś chciała mamę-tricolorkę? Ona była bardzo w porządku. Może się ponownie zdecyduje...

[Therion]

Uff...Dziekuje Karinie.

[Gajax]

Frotka - nie ma za co! ;)
Kiwi - popieram!

Co do Pani z Olsztyna - jeśli pamiętasz jak miała na imię ( i to było imię Joanna :lol: ), to dostałam od niej maila w sprawie mamy-tricolorki. Ale nie mogła zagwarantować, że będzie teraz zainteresowana no i jak narazie się nie odezwała więcej.. :roll:
Ale mam bardzo fajną Panią, która zawsze nam pomaga przy bezdomnych colakach :evil_lol: - zapytam czy ktoś by był chętny..:diabloti:

Ps W ogłoszeniach teraz umieszczać tel. Kariny?;)

[Guest ajsonowa]

ehhh... no troche szkoda, ze nie moglam wiecej pomoc:cry: ale lepsze to niz nic :)

no to mi pozostaje teraz nawiazanie rozmowy z rodzicami, ze fajne suczka jest :cool3:

ciesze sie, ze chociaz nadziei wam narobilam ze bedzie dobrze:loveu:

[Frotka]

Ajsonowa - nic straconego. Mozesz teraz spokojnie pracować nad Rodzicami ;). Gajax - jeśli możesz w ogłoszeniach daj numer do siebie.

[Frotka]

Gadzik - czy to nadal aktualne, że bierzesz jednego psiaka, a jeżlei tak to którego, żeby Gajax wiedziała który jest zarezerowany. Czy ktoś jeszcze rezerwuje jakiegoś tricolorka?

[Asia_W]

To w końcu co z tymi suczkami, bo Ajsonowa załatwiła transport, ale zapomniała go odwołac:mad: i teraz nie wiem czy Daniel jedzie w środę do kielc po suczki czy nie:cool3:
Ja takiej bardzo nie zsocjalizowanej suki sobie wziąć nie mogę:shake: mieszkam w bloku i to poprostu jest nie do przeżycia dla takich psiaków, ale jeżeli ktos by był chetny to transport do W-wy jest aktualny. Jezeli suczki znajda stały dom to tez możemy je tam dowieźć, pod warunkiem, ze nie jest to drugi koniec Polski:evil_lol: