Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska']To ja moge podrzucic trikolorka do Skierniewic i przywiazac do drzewa :)
bedzie z miasta i bezdomny i jeszcze udreczony :cool3:[/quote]
:megagrin:

[quote name='Beata_Dorobczyńska']No co, staram sie jak moge :)[/quote]
:megagrin::megagrin:

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Ja zawsze frontem , nie lubie z innej strony :cool3:[/quote]
:megagrin::megagrin::megagrin:

Oj ciotka, dbaj o moje zdrówko i nie pozwól paść ze śmiechu :lol:


Ps. Beatko, ta białaska jest bardziej biała niż mniej... Dziś dostałam pytanko czy ona na 100% nie ma żadnych problemów ze wzrokiem i ze słuchem?

  • Replies 760
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wydaje mi sie ,ze nie powinna miec problemow, skoro kilka miesiecy przezyły pod chmurka zdane na siebie, ale Beata powinna sie wypowiedziec, bo ja widziała, czyzby ktos był zainteresowany ?

Posted

[Ps. Beatko, ta białaska jest bardziej biała niż mniej... Dziś dostałam pytanko czy ona na 100% nie ma żadnych problemów ze wzrokiem i ze słuchem?[/quote]

Białaska nie jest albinosem tylko merlaczkiem, więc raczej ze słuchem wszystko OK. Poza tym sądzę że taką przypadłość Karina już dawno by zauważyła. Chyba że mowa jest o głuchości na wołanie właściciela, ale to już inna historia...:cool3: A że póki co właściciela brak więc jej słuch jest w jak najlepszym porządku.

Posted

Gajax ze smiechu to Ty nie umrzesz , nie martw się :)

Biała jest zdecydownie bardziej biała co widać na fotkach no chyba, ze mi sie zdjęcia pobrudziły ale to chyba raczej niemozłiwe ;)

Słuchajcie , ja do psów nie krzyczę a Biała słyszała, ze do niej mówie wiec jak na moj gust - SUKI SA ZDROWE , NIE sa głuche ani niewidome. Stan bardzo dobry tylko domków brak .

Mama jest większa od foksteriera, Mam jest troche wieksza od Sheltie.
Po jednej uzytkowniczce forum pytającej sie jakiej wielkosci jest pies i czy do kolana mam lekka alergie na pytanie o wielkość, pomijam, ze to pojęcie wzgledne. Dla mnie suka jest mała .

Pozdrawiam :)

Posted

a jak ona znosi obecnosc kota i czy bywała w domu bo to ma byc pies domowy z dostępem do ogrodu ludzie sa mili i dbaja o zwierzeta ale sa starsi (60 lat)wiec chca malego psa

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska'] Nigdy nie była w domu.[/quote]

Mówisz o jednej z młodych panienek czy o Sonii? No bo wiesz... Sonia została wywalona z samochodu kiedy była już w ciąży, czyli miała jakiś rok, może dwa. Więc [U]możliwe[/U] jest, że kiedyś mieszkała w domu, czego oczywiście [U]nikt nie zagwarantuje[/U]. Jeśli chodzi o maluchy to masz świętą rację - znają tylko świeże powietrze, ale być może mamusia odnalazła by się w warunkach mieszkalnych...:confused:

Posted

Dzieki Gajax. A swoja droga to kazdy wie , ze do dobrego łatwo sie przyzwyczaja więc nie widzę powodu dla ktorego sunia nie miałaby przyzwyczaic sie do domu. Tam jest cieplutko i sa ludzie i jest jedzonko.
To małe sunie i na pewno uwielbiaja miec swoje wlasne poslanko , lezec w domku i chodzic na spacery.

Posted

Oczywiście - w to, że panienki nadają się do domu nikt nie wątpi. ;)
Ale pytanko było, czy bywały w domu. Skoro to starsi ludzie to zapewne zależy im na spokojnym piesku, który jest przyzwyczajony do przebywania w pomiszczeniu.
Myślę, że mamusia by się bardzo szybko odnalazła w takich warunkach :loveu:- szczeniory potrzebowały by troszkę czasu, ale tak jak napisała Beata - tam jest cieplutko i ludzie są i jedzonko ;) i jeszcze własne podwórko... :evil_lol:

Posted

[quote name='Beata_Dorobczyńska']Dzieki Gajax. A swoja droga to kazdy wie , ze do dobrego łatwo sie przyzwyczaja więc nie widzę powodu dla ktorego sunia nie miałaby przyzwyczaic sie do domu. Tam jest cieplutko i sa ludzie i jest jedzonko.
To małe sunie i na pewno uwielbiaja miec swoje wlasne poslanko , lezec w domku i chodzic na spacery.[/quote]

2 lata temu przygarnęłam 2,5 letniego psa, który całe swoje zycie sprędził na dworze. Nie byl to pies po przejściach, nikt się nad nim nie znęcał, miał swojego Pana. Po tygodniu wyjechaliśmy na wieś i pies miał mieszkać na zew. Był bardzo nieszczęśliwy z tego powodu i do domu przez okno usiłował wejść.
Morał z tego taki, że do dobrego łatwo sie przyzwyczaić. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...