Misiu-idealny na psa stróżującego.Potrzebne deklaracje na hotel!I pomoc w ogłaszaniu!

[Wiola&Miłosz]

i cisza..... szkoda... widze teraz jaki jest sens pomagania.

[andegawenka]

[quote name='AltaCaraya']i cisza..... szkoda... widze teraz jaki jest sens pomagania.[/QUOTE]

Nie odzywam sie swiadomie, bo w wychowywaniu nie jestem w stanie pomóc a nie chce zaśmiecać watku podnoszeniem.

[Klaudus__]

[I]Zapytam Gabi czy da radę zrobić jakieś ładniejsze chociaż ze 2-3 zdjęcia[/I]

[Wiola&Miłosz]

No jak beda ladne zdjecia mozna walic ogloszenia do bolu..

[andegawenka]

[quote name='AltaCaraya']No jak beda ladne zdjecia mozna walic ogloszenia do bolu..[/QUOTE]


Nie wiem czy tekst tak zostawić czy zupełnie nowy opracować?:

Misiu ma dwa i pół roku. Jego życie nie było łatwe. Trafił jako szczeniak na ludzi, którzy nie potrafili właściwie się nim zająć. Miał braki w wychowaniu. Groziło mu uśpienie... Wtedy zdarzył się cud- trafił na ludzi o dobrych sercach którzy postanowili mu pomóc. Pies trafił do miejsca gdzie się zajęto jego wychowaniem. Poświęcono mu dużo czasu. Obecnie pies nadaje się do adopcji i szuka domu. To pies dla doświadczonego człowieka, konsekwentnego, odpowiedzialnego opiekuna. Misiu nadaje się do domku z podwórkiem. Idealnie nadaje się do pilnowania. Misiu nie jest psem, który będzie wylewny, przybiegnie do każdego merdając ogonkiem. Jednak jak każdy pies- potrzebuje miłości i troski opiekuna. Jeśli czujesz, że Misiu to pies dla Ciebie, zadzwoń! Piesek obecnie przebywa w hoteliku. Możliwa pomoc w transporcie.
Kontakt: tel. 785 549 189

[Wiola&Miłosz]

Mysle ze to dobry teks. No zobaczymy Jesli bedzie odzew z ogloszen to ok jesli nie to mozna cos zmienic. Lece bo mi sie kot pochorowal

[andegawenka]

[quote name='AltaCaraya']Mysle ze to dobry teks. No zobaczymy Jesli bedzie odzew z ogloszen to ok jesli nie to mozna cos zmienic. Lece bo mi sie kot pochorowal[/QUOTE]

...ale Misiek jest oglaszany z tym tekstem....i nic:shake:

[handzia]

Ja myślę, że w tym momencie najważniejsze jest, żeby Gabi porozmawiała z Panią Gosią, przedstwiła jej teraźniejszy problem, jest nim agresja do obcych ludzi, np. do potencjalnych przyszłych właścicieli. Na tym trzeba się skupić i na ogłoszeniach, jak najbardziej.

Oczywiście mogę prowadzić wątek, rozliczać jak robiłam to do tej pory, jednak całkowitej odpowiedzialności za Misia, finansowej, prawnej nie mogę wziąć na siebie, bo jestem osobą odpowiedzialną i wiem, że w razie W nie stać mnie na to absolutnie.

[handzia]

[quote name='andegawenka']...ale Misiek jest oglaszany z tym tekstem....i nic:shake:[/QUOTE]
Można by go było zmodyfikować trochę. Do tego koniecznie nowe, ładne zdjęcia, to podstawa. Z tych ostatnich może ze dwa by się wybrało, ale jeszcze kilka ładniejszych by się przydało.

[handzia]

Wpłynęły pieniądze od Asiaczka 20 zł :) i Marudy666 15 zł :) Dzięki dziewczyny!!!
Gabi, wpłacam zaległe pieniądze za październik i stówkę za listopad...potwierdź, proszę jak dotrą.

[andegawenka]

Te czy tamte foty, ja nie widzę szczególnej róznicy, ale lepiej żeby były aktualne..[url]http://www.pupil.com.pl/ogloszenie-4415/misiu-idealny-na-psa-strozujacego.html#http://www.pupil.com.pl/uploads/images/4415-big-1-1349338349.jpeg[/url]

[magdola]

"Widzisz mnie? Jesli tak to możesz płakać... Płacz, bo ja to robię... Nigdy nie byłem kochany, wręcz odwrotnie... Bity, przeganiany, glodzony od dzieciństwa. Nie było mi dane przytulić sie, nikt mnie nie poglaskal, nie pochwalił, więc płacz... W koncu trafiłem na odpowiedzialnego i cudownego opiekuna, ktory nauczył mnie, ze człowiek nie jest aż tak okrutny, ze ręka ludzka nie tylko bije, ale tez i głaszcze. Zrobiłem duże postępy, potrafię opanować swoje emocje, jednak skaza na zawsze pozostanie w mojej psychice. W tej chwili juz możesz mnie adoptowac, jednak musisz być doświadczony i odpowiedzialny. Będę idealnym strozem, nie pozwolę Cie skrzywdzić, tylko mnie pokochaj...daj mi szanse...
Misiu"


Nie znam Miska osobiście, ale coś takiego udało mi sie sklecic....moze być?????

[andegawenka]

[quote name='magdola']"Widzisz mnie? Jesli tak to możesz płakać... Płacz, bo ja to robię... Nigdy nie byłem kochany, wręcz odwrotnie... Bity, przeganiany, glodzony od dzieciństwa. Nie było mi dane przytulić sie, nikt mnie nie poglaskal, nie pochwalił, więc płacz... W koncu trafiłem na odpowiedzialnego i cudownego opiekuna, ktory nauczył mnie, ze człowiek nie jest aż tak okrutny, ze ręka ludzka nie tylko bije, ale tez i głaszcze. Zrobiłem duże postępy, potrafię opanować swoje emocje, jednak skaza na zawsze pozostanie w mojej psychice. W tej chwili juz możesz mnie adoptowac, jednak musisz być doświadczony i odpowiedzialny. Będę idealnym strozem, nie pozwolę Cie skrzywdzić, tylko mnie pokochaj...daj mi szanse...
Misiu"


Nie znam Miska osobiście, ale coś takiego udało mi sie sklecic....moze być?????[/QUOTE]

eeee:-( ja uważam ze może być, tylko żeby sie nie zleciały taki eosoby jak ja... [URL=http://smayliki.ru/smilie-943334631.html][IMG]http://s16.rimg.info/a6a3dd90929a6bd478ed1a49399b7f5a.gif[/IMG][/URL]

[psiakiGabi]

[quote name='AltaCaraya']i cisza..... szkoda... widze teraz jaki jest sens pomagania.[/QUOTE]

Zrobię Misiowi nowe zdjęcia w weekend.
Cisza, bo wczoraj nie miałam internetu więc nie mogłam tu zajrzeć :( niestety mamy z tym cały czas problem, ale tak to jest jak mieszka się z dala od cywilizacji.

Teraz lecę, bo mam psa po wypadku.

[Wiola&Miłosz]

Dobra w takim razie jak beda foty postaram sie troszke pooglaszac chlopaka:)

Kot mi sie pochorowal w dupe weza i mam kongo w domu..

[Lolalola]

o matuluuuuuuuuuuuuu chwile mnie nie bylo a tu tyle stron zapisanych w ciagu kilku dni ,ile kiedys powstalo w kilka miechow............kurcze jak ja wszystko nadrobie;)Misienku ale cos sie dzieje w koncu i mam nadzieje,ze w koncu cos dobrego sie zdarzy...;)
HANDZIU PIENIADZE ZOSTALY WYSLANE NA PPAYL TWOJEGO MEZA...JAK ZAWSZE;)

[handzia]

Lola, nie wiem o co chodzi, ale do nas nic nie przyszło :crazyeye: Sprawdź u siebie proszę ;) Bo już prawie rozwód z moim wzięłam, zapiera się, że nic nie ma, pokazał i faktycznie nic nie ma...

[Wiola&Miłosz]

Czesc czolem;) Ja jak tylko bede miala zdjecia dzialam z ogloszeniami

[magdola]

Ja moge, jesli ktoś chętny coś wykombinowac do drukniecia....

[Wiola&Miłosz]

No wlasnie ja przeciez moge w lecznicy porozwieszac. Jadnak pierw przydalyby sie zdjecia

[magdola]

[quote name='AltaCaraya']No wlasnie ja przeciez moge w lecznicy porozwieszac. Jadnak pierw przydalyby sie zdjecia[/QUOTE]
Zdjęcia to podstawa.

[Wiola&Miłosz]

Tak tez mysle. Jak zdjecia sa super to wtedy wlasnie cos sie dzieje w sprawie psa:)

[magdola]

[quote name='AltaCaraya']Tak tez mysle. Jak zdjecia sa super to wtedy wlasnie cos sie dzieje w sprawie psa:)[/QUOTE]
To co? Wykombinowac jakiś plakacik???

[Wiola&Miłosz]

tak;) Ja powiesze u swojego weterynarza;) poprosze tez w sklepach by wywiesili

[magdola]

[quote name='AltaCaraya']tak;) Ja powiesze u swojego weterynarza;) poprosze tez w sklepach by wywiesili[/QUOTE]
Tylko nie obiecuje ze to będzie cudo, bo dopiero sie ucze ;)