Jump to content
Dogomania

Misiu-idealny na psa stróżującego.Potrzebne deklaracje na hotel!I pomoc w ogłaszaniu!


Klaudus__

Recommended Posts

Handziu no nie mam za wiele czasu;) Mam mnostwo obowiazkow ale wiesz ze zawsze pomoge:) Nie tylko Funia twierdzi ze Goska to swietna baba;) Caly zloty pies tak uwaza
i wszystkie doogomanki ktorym goska pomogla;) Tak wygladaja 2 zleknione psy plus jeden agresor nad ktorymi Goska piecze trzyma;) Zaraz wkleje

[IMG]http://imageshack.us/a/img856/6982/dscn4385w.jpg[/IMG]

Z tylu majkel- strachliwy pies bal sie wszystkiego
po lewej Tobi moj agresor - tak to on Mnie pogryzl po prawej Nowy strachliwy nabytek
jak widac praca Goski dziala cuda a teraz Dobranoc:)

Link to comment
Share on other sites

Jednak nie poszłaś spać :evil_lol: Wiedziałam, że zajrzysz :lol: Obrazek cudny po prostu :loveu: aż miło popatrzeć

Ps. Na razie nie będę Ci głowy zawracać innymi psiakami, mam nadzieję, że nie będzie w najbliższym czasie takiej potrzeby, tfu tfu...

Edited by handzia
Link to comment
Share on other sites

pluj i to pozadnie.. Babo ja mam nadprogram i to kompletny plus dwa koty dzisiaj jak gadalam z funia mowi wal ogloszenia kotow na wawe tam ida;) No zamierzam gdzie popadnie.
Ale ze mna nie jest zle po prostu doszlo troszke wiecej obowiazkow. Jakby cos sie dzialo t wal jak w dym;) Postaram sie pomoc. Pospraszalam wszystkie mozliwe ciotki ale one zapsione po pachy ledwie co wyrabiaja... wiesz sama jak jest

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AltaCaraya']pluj i to pozadnie.. Babo ja mam nadprogram i to kompletny plus dwa koty dzisiaj jak gadalam z funia mowi wal ogloszenia kotow na wawe tam ida;) No zamierzam gdzie popadnie.
Ale ze mna nie jest zle po prostu doszlo troszke wiecej obowiazkow. Jakby cos sie dzialo t wal jak w dym;) Postaram sie pomoc. Pospraszalam wszystkie mozliwe ciotki ale one zapsione po pachy ledwie co wyrabiaja... wiesz sama jak jest[/QUOTE]
Alta, dobrze, ze w koncu ktoś konkretny ruszył sprawę Miska... ja co prawda nie pomogę, bo nie mam doświadczenia z psami powyżej 5 kg, ale jestem...i będę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AltaCaraya']pluj i to pozadnie.. Babo ja mam nadprogram i to kompletny plus dwa koty dzisiaj jak gadalam z funia mowi wal ogloszenia kotow na wawe tam ida;) No zamierzam gdzie popadnie.
Ale ze mna nie jest zle po prostu doszlo troszke wiecej obowiazkow. Jakby cos sie dzialo t wal jak w dym;) Postaram sie pomoc. Pospraszalam wszystkie mozliwe ciotki ale one zapsione po pachy ledwie co wyrabiaja... wiesz sama jak jest[/QUOTE]
[INDENT] Oj, wiem, wiem dokładnie jak jest. Ale taki odzew jak dzisiaj to już dla mnie bardzo dużo, a zwłaszcza dla Misia :smile: Ten wątek zawsze spadał i spadał a dzisiaj ciągle w górze. Coś się zaczyna dziać...:smile: [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Alta, dobrze, ze w koncu ktoś konkretny ruszył sprawę Miska... ja co prawda nie pomogę, bo nie mam doświadczenia z psami powyżej 5 kg, ale jestem...i będę...[/QUOTE]
badz;) badz i badz co mam ci napisac w koncu ktos musi zrobic z tym porzadek bo rozpierdziel niesamowity a w tym wszystkim jest bogu ducha winien pies ktory nie zrozumie
o co my sie sprzeczamy wiec albo woz albo przewoz.

Jeszcze jedno kto jest prawnym opiekunem psa??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia'][INDENT] Oj, wiem, wiem dokładnie jak jest. Ale taki odzew jak dzisiaj to już dla mnie bardzo dużo, a zwłaszcza dla Misia :smile: Ten wątek zawsze spadał i spadał a dzisiaj ciągle w górze. Coś się zaczyna dziać...:smile: [/INDENT]
[/QUOTE]
Jesli Handzia przejmiesz watek nie zostawie cie z tym ale Gabi musi okazac chec wspolpracy. U mnie byc moze zwolni sie miejsce w styczniu. U goski niestety wolnych miejsc brak ze zlotego psa bierze jednego delikwenta. Moze cos dalo by sie wymyslic Goska to odpowiedni pacyfikator na psy:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Czy ja napisałam, że nie chcę pomocy Małgosi? Wręcz przeciwnie napisałam, że bardzo chętnie.
Czepiłyście się tych dzieci i kota, aż zaczyna to być śmieszne.
Czy każdy ma dzieci i koty? Czy każdy pies nadaje się do dzieci i kotów? Z taką przeszłością to raczej nie wiele.
Do kobiet nie jest już agresywny i o tym już wielokrotnie i to dawno temu było pisane. Nawet wstawiałam zdjęcia Misia bawiącego się z obcą kobietą.
Nie uważam, że zakończyłam pracę z Miśkiem i że więcej nic nie można wypracować i tak też nie napisałam ani razu.
Widzę tu nowe osoby, które nie znają historii Miśka, nie miały z nim kontaktu, sugerują się kilkoma wpisami i wydają opinię o nim, negując to co ja piszę.

Jaki dom dla Misia? Po raz kolejny napiszę to co już pisałam i co napisała zerduszko, domek jednorodzinny, bez dzieci, z porządnym ogrodzeniem czy to takie nie realne do spełnienia? Ja naprawdę widuję bardziej agresywne psy na podwórkach.
Jeżeli teraz jest taki problem z tym, że Misiek nie adopcyjny, to przepraszam bardzo ale po co była cała afera z Jego ratowaniem? Wtedy widzieliście szansę na dom, nie wiedząc nawet czy uda się go wyprowadzić na prostą?

Naprawdę gdybym nie miała tylu psów to bym go adoptowała. My nie mamy z nim problemów, a też odwiedzają nas różni ludzie. Biega po podwórku i jakoś nikogo przez płot nie zjadł. W domu też potrafi się zachować. Także nie róbmy z niego wariata.

I andegawenka nie pisz mi, że ściemniam bo raczej nie masz do tego podstaw.

Krzyczeć, żeby psa ratować każdy potrafi.
Rzadko jestem na wątku, a i owszem, mając tyle psów wolę im poświecić czas niż siedzieć przed komputerem i pisać, jeżeli nic się nie zmienia, nic się nie dzieje.

Link to comment
Share on other sites

Gabi ja po rozmowie dzisiaj z Goska wiem jedno nie ma psow nie do wyproowadzenia wiec zbedne tutaj beda dywagacje na temat tego czy lubi czy nie lubi. To pies masie przystosowac do czlowieka a nie na odwrot. Zreszta jasne ja tez poki co nie mam dzieci ale za kilka mc bede miala.[COLOR=#ff0000] I niestety dzieci kiedys sie urodza/ kot siee znajdzie i co wtedy? pies wroci z latka pt dzieci maja alergie. Gowno prawda!!! [/COLOR]


Moj pies Tobiaszek pogryzl wlasna wlascicielke( zapraszam na jego watek)
Pogryzl Mnie tzta sasiada.. mam dalej wymieniac??

Okazalo sie ze odpowiednia praca i korygowanie zachowan nie biciem a glaskaniem i nagradzaniem skutkuje!!! od kilku mc jestesmy szczesliwa rodzina...
no prawie bo czekamy na dzidziusia. mamy tymczasy i nie mowmi ze nie da sie
psa wyprowadzic z najgorszego.

Tobiego wlascicielka zrezygnowana zaprowadzila do lecznicy uspac!!!!
dzisiaj juz bylby za TM gdyby nie Goska z Otozu

Wiec chcie znaczy sie moc. Zapewniam cie ze jesli Goska powie nic sie nie da
wtedy bedziemy myslec dalej. Kwestia poswiecenia czasu.

Od razu mowie nic to nie ma wspolnego z rasa..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Może ona wejdzie i powie, bo ja szczerze mówiąc nie wiem...:oops: byłam sobie tylko skarbnikiem i nie zagłębiałam się nigdy w te szczegóły.[/QUOTE]
Dobra Handzia inaczej... Czy prrzejmiesz watekk na siebie? w sensie czy ty bedziesz odpowiedzialna za psa? ja nie dam rady mam za duzo na glowie

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie to jest chore... Kurcze, przepraszam ale skończyło mi ciśnienie.... Ja będąc skarbnikiem wiem co sie dzieje z moimi podopiecznymi i kto jest za nie odpowiedzialny, a tak poz tym to wogule juz mnie to zaczyna wnerwiac... Takie przepychanki słowne....skoro Misiek, jest psem nieadopcyjnym, lub dt sobie z nim nie daje rady, to przecież mozna skorzystać z Porad behawiorysty?...
Handzia... Tobie na nim zależy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Dla mnie to jest chore... Kurcze, przepraszam ale skończyło mi ciśnienie.... Ja będąc skarbnikiem wiem co sie dzieje z moimi podopiecznymi i kto jest za nie odpowiedzialny, a tak poz tym to wogule juz mnie to zaczyna wnerwiac... Takie przepychanki słowne....skoro Misiek, jest psem nieadopcyjnym, lub dt sobie z nim nie daje rady, to przecież mozna skorzystać z Porad behawiorysty?...[/QUOTE]


Magdola tu nie chodzi o porade bo ja bede dazyla do tego by psu pomoc tak a nie inaczej jesli Gabi nie zgodzi sie na wspolprace trudno ustalmy opiekuna i co dalej...
Smiechemm jak dla mnie jest to ze tak jak na watku kseni nie widzicie niebezpieczenstwa zacytuje sama siebie..
[QUOTE]
[COLOR=#0000cd]Szukacie doswiadczonego opiekune a gdzie on mieszka w lesie?
Jak w bloku - w klatce sa sasiedzi, dzieci inne psy
Jak w domku- przy plocie sa moga byc dzieci, sasiedzi inne psy

zawsze zakladam margines pt " bramka bedzie niedomknieta"
" przyjda do mnie znajomi"
"przyjda znajomi z dziecmi"

I CO WTEDY?- kaganiec na morde i izolacja?? To chyba nie najlepszy pomysl [/COLOR] [/QUOTE]

Kiedy wiekszosc dogomaniakow zrozumie ze pies szcesliwy to pies bez lekow/klopotow/ agresjin no kiedy ??

Dla mnie normalny pies to taki ze moge wpusciuc znajomych bo odludkiem nie jestem
i moj pies nie pozre obcych. Nie pitole bzdur ja to przeszlam!!! da sie to wyprostowac

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Chyba nie mam wyjścia :) Tylko, żeby nie było potem tak, że jak już wszyscy przestaną płacić Misiak przyjeżdża do mnie :evil_lol:[/QUOTE]
Wiesz ze w razie w mam duze mieszkanie i ogrodek najwyzej bude sklecim bedziem myslec co dalej:) Poki co jestem z tztem w rzeszowie ale wiesz zawsze moge wrocic dwie godziny drogi:) Napisz do moda zeby watek na ciebie przepisal

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Dla mnie to jest chore... Kurcze, przepraszam ale skończyło mi ciśnienie.... Ja będąc skarbnikiem wiem co sie dzieje z moimi podopiecznymi i kto jest za nie odpowiedzialny, a tak poz tym to wogule juz mnie to zaczyna wnerwiac... Takie przepychanki słowne....skoro Misiek, jest psem nieadopcyjnym, lub dt sobie z nim nie daje rady, to przecież mozna skorzystać z Porad behawiorysty?...
Handzia... Tobie na nim zależy....[/QUOTE]
Nie skomentuję tego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AltaCaraya']Magdola tu nie chodzi o porade bo ja bede dazyla do tego by psu pomoc tak a nie inaczej jesli Gabi nie zgodzi sie na wspolprace trudno ustalmy opiekuna i co dalej...
Smiechemm jak dla mnie jest to ze tak jak na watku kseni nie widzicie niebezpieczenstwa zacytuje sama siebie..


Kiedy wiekszosc dogomaniakow zrozumie ze pies szcesliwy to pies bez lekow/klopotow/ agresjin no kiedy ??

Dla mnie normalny pies to taki ze moge wpusciuc znajomych bo odludkiem nie jestem
i moj pies nie pozre obcych. Nie pitole bzdur ja to przeszlam!!! da sie to wyprostowac[/QUOTE]
Alta, złe mnie rozumiesz.... Ja nie pomogę i nie poradzę, bo nie mama doświadczenia z psami powyżej 5 kg. Zagladam do Miska, jednak ostatnio mam spore problemy u siebie z psiakami, więc dawno nie zagladalam.... Ciesze sie, ze ktoś wie co i jak i na pewno chłopaka nie opuszczę .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Nie skomentuję tego.[/QUOTE]
Handzia, ja pisałam jak najbardziej pozytywnie do Ciebie.... Wiesz, ze mam do ciebie wielki szacunek, bo pamietam jak walczyliśmy o niego, ale ciśnienie zwyciężyło.... Trzymam kciuki i wiesz ze możesz na mnie liczyć .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Dla mnie to jest chore... Kurcze, przepraszam ale skończyło mi ciśnienie.... Ja będąc skarbnikiem wiem co sie dzieje z moimi podopiecznymi i kto jest za nie odpowiedzialny, a tak poz tym to wogule juz mnie to zaczyna wnerwiac... Takie przepychanki słowne....skoro Misiek, jest psem nieadopcyjnym, [B]lub dt sobie z nim nie daje rady[/B], to przecież mozna skorzystać z Porad behawiorysty?...
Handzia... Tobie na nim zależy....[/QUOTE]

W którym momencie ja napisałam, że sobie z nim nie daję rady?
Przecież piszę cały czas, że nie mamy z nim problemów.
Piszę jakim psem jest Misiek, jak dla mnie fajnym, bo ja nad nim panuję, złodziej na podórko nie wejdzie, dzieci nie mam, koty mam ale wiedzą do których psów się nie podchodzi bo pogonią więc nie ma problemu.
Tylko, że ja nie mogę adoptować każdego psa, który jest u mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AltaCaraya']Wiesz ze w razie w mam duze mieszkanie i ogrodek najwyzej bude sklecim bedziem myslec co dalej:) Poki co jestem z tztem w rzeszowie ale wiesz zawsze moge wrocic dwie godziny drogi:) Napisz do moda zeby watek na ciebie przepisal[/QUOTE]
Ale powiedz, czy to teraz najważniejsze, na kogo będą przepisane wątki?
Ty niedługo będziesz miała jeszcze więcej zajęć, nie możesz brać na siebie teraz tyle...
Może niech na razie zostanie jak jest. Gabi porozmawia z panią Małgosią, popracuje z Misiem. To chyba teraz najważniejsze.

Link to comment
Share on other sites

Gabi jeszcze jedno... Nie jestem ciotka ktora krzyczy i pozniej sp*** cichcem jak zlodziej. kazdy z moich psow jest dopilnowany, kazdy nakarmiony wyspacerowany.
nie wiem ile masz psow na Hoteliku ale ja mam dwa plus wlasny kotek podrzutka mopj prywatny i york. I powiem ci jedno w miare mozliwosci robie im zdjecia co dzien mam aparat przy dupie i kleje majstruje. Nie dojem a zdjecia wkleje bo na Majkela vel miska SHA na utrzymanie placi mi 200 zl za co ja nie dostaje praktycznie nic bo teraz mu zakupilam artroflex (180zł) i przymierzam sie do operacji jego chorej lapy. Jak myslisz stac Mnie na to bedac w 3 mc ciazy wyciagajac kolejnego psa zabierajac tztowi siano? Nie ale jestem codziennie nie dosypiam by;eby ciotki dogomaniackie wiedzialy ze z moimi psami jest ok. No na cos placa. Przez rok zrobilas kilka zdjec. jesli masz mozliwosc adoptuj a nie ja ze swoimi obowiazkami na prosbe Handzi bo bezradna dzwonie na spacerze jak pies z wywieszona morda do Goski. I uwazam ze realny czas jest taki ze co wieczor przynajmniej dwa krotkie zdania sa ok. Za to tez Hotele biora pieniadze. sorry wybacz ale zlosc sie we mnie kumuluje na sama mysl ze nie widzisz priblemu. raz piszesz tak raz tak- byc moze moj odbior jest spowodowany tym ze za zadko piszesz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='handzia']Ale powiedz, czy to teraz najważniejsze, na kogo będą przepisane wątki?
Ty niedługo będziesz miała jeszcze więcej zajęć, nie możesz brać na siebie teraz tyle...
Może niech na razie zostanie jak jest. Gabi porozmawia z panią Małgosią, popracuje z Misiem. To chyba teraz najważniejsze.[/QUOTE]
Ano powiem ci ze wazne.. I to bardzo przekonalam sie ze jak jest rozpizdziel to ciotki nie chca przylazic. A ja tu pospraszalam nowe. Jedna mi napisala wprost
" z calym szacunkiem do ciebie sory njie przyjde nie miej za zle"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiakiGabi']W którym momencie ja napisałam, że sobie z nim nie daję rady?
Przecież piszę cały czas, że nie mamy z nim problemów.
Piszę jakim psem jest Misiek, jak dla mnie fajnym, bo ja nad nim panuję, złodziej na podórko nie wejdzie, dzieci nie mam, koty mam ale wiedzą do których psów się nie podchodzi bo pogonią więc nie ma problemu.
Tylko, że ja nie mogę adoptować każdego psa, który jest u mnie.[/QUOTE]Wywnioskowalam to z ostatnich postów o uspieniu psa...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...