Jump to content
Dogomania

Wilczysko i kotowate :)


runo

Recommended Posts

  • Replies 410
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jeszcze nie wszytko stracone :)
mój chłopak ma mi pomóc robić bude tylko musimy materiał skombinować, może nie będzie to jakaś super ekstra buda ale będzie maiła gdzie się schować.
A w po sterylce może w domu w takim składziku będzie mogła przebywać.
muszę tam porobić porządi i pogadać z tatą to może w ogóle caly czas tam będzie mogła być :)
wtedy nie byłaby wcale uwiązana :)

Jak na razie wszystko jest na dobrej drodze.
Dzięki za wsparcie :)
Bo ja już z tych nerwów to nawet nie jem kurde , nawet od tygodnia w pokoju nie sprztałam bo nie moge o niczym innym myśleć...
z tego wszystkiego to się z chłopakiem pokłuciłam al ejuz jest ok ;)

Link to comment
Share on other sites

najnowsze wieści są takie:
tata zgodził się żeby sunia była u mnie do puki nie znajde dla niej dobrego domu, ale pod warunkiem że skombinuje kase na sterylke , rozmawiałam z mamą no ale ona teraz nie ma kasy... więc musze coś wykombinować a z kasą krucho...
jutro lub po jutrze będę z chłopakiem robić budę, skombinowaliśmy materiał i może nie będzie jakaś świetna ale zawsze cos :)
ale od razu zaczne ją przyzwyczajać po mału do domu, więc mam nadzieje że długo na dworze nie posiedzi.
Wszystko już dla niej mam tylko potrzebna buda, ale to się najwyrażniej da załatwić ;)

a tak w ogóle to kiedy mniej więcej mogę się spodziewać cieczki u suni?
i są może jakieś inne tańsze sposoby żeby nie miała szczeniaczków?
no bo niestety musze przyznać sterylka trochę kosztuje...
a na chwile obecną troche kipsko z funduszami...


trzymajcie dalej kciuki :kciuki:
ale widzę to co raz lepiej

Link to comment
Share on other sites

Ogłoszenie zrobię dopiero jak już sunia będzie u mnie i wszystko będzie pewne.

Ale muszę przyznać, że dogomaniacy obcy ludzie, a bardziej można na was liczyć niż na własną rodzine :)
i jest na to wiele przykładów...
nie mogę się doczekać gdy już będe dysponować własnymi pieniążkami, wtedy na pewno będe wam pomagać...

Link to comment
Share on other sites

mi się wydaje ,że z ogłoszeniami może poczekaj,aż troszkę poznasz sunię ? I strzeż się ludzi co będą chcieli ją rozmnożyć,bo napewno będą tacy,co będą cię namawiać,że sterylizacja to''krzywda''dla psa....a szczeniaczki takie śliczne !:angryy: a do cieczki to mniej więcej jest co ok.półroku,ale różnie się zdarza musisz poprostu bardzo uważnie obserwować sunię.No i zapoznaj się dokładnie z tymi różnymi akcjami sterylkowymi.

Link to comment
Share on other sites

no właśnie , myślę że tak od razu nie będę szukać dla niej domu...
trochę ją poznam, oswoje ją z różnymi rzeczami bo trochę jest lękliwa...
boi się przez most przejść i boi się jak inne psy piszczą... na razie tylko tyle zaobserwowałam, no ale az dwa arz z nią byłam na spacerze.
I pod obrożem na troche wyłysiałą sierść, ,myśle że to od obroży bo jest na jakimś takim zwykłym pasku uwiązana...
ogulnie ma dziwnąw nie najlepszym stanie sierść , ale damy sobie :)
jak już z tą budą załatwimy, to ją biore i wtedy w sobote pewnie wybierzemy się do weta zobaczyć co i jak.

edit:

a już się spotkałam z ludzmi którzy mówią "taka ładna sunia, jak będą szczeniaczki to dajcie znać",
bo moja mama ma szpica i wszyscy sie nią zachwycają, ale mama dość myśląca kobiecina i mówi moja Punia nie będzie mieć szczeniaków, bo są jej nie potrzebne. A z nowu mojej kolezanki mama ma yorka i muwi "o chyba znowu zrobimy Lulu szzeniaczki, bo takie fajne były" . A sama suczka zaniedbana że hej :shake: i tłumacz człowieku i tłumacz to jak grochem o ściane... :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='runo'] i tłumacz człowieku i tłumacz to jak grochem o ściane... :angryy:[/QUOTE]
dokładnie :( a tą koleżankę mamy to trzeba chyba trochę zrypać,skoro york,to przecież nieduży psina ,a już zaniedbany:( a co jakby miała np.afgana albo bobtaila ?

Link to comment
Share on other sites

do niej nie dociera...
mówiłyśmy jej już to ze sto razy... ale jak grochem o ściane.
Jak byłam we Włoszech z siostrą to się nią czasem zajęłyśmy to od razu inny pies a teraz dalej brudna i w kołtunach... ja bym się po pierwsze wstydziła z takim psem wyjść...
no ale "zróbmy Lulu szczeniaczki"....
brak słów



A ja byłam dziś z Runem na spacerku i wzieliśmy sunie, towarzyszyła nam Ula (która dziś dołączyła na forum ) i Szariczek :)

[IMG]http://img820.imageshack.us/img820/6161/dorcia.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

coś mi dziś dogo szwankuje...

[IMG]http://img64.imageshack.us/img64/4536/13935459.jpg[/IMG]

[IMG]http://img810.imageshack.us/img810/1541/90722381.jpg[/IMG]

[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/2121/runsuszar.jpg[/IMG]

[IMG]http://img833.imageshack.us/img833/6663/piesy.jpg[/IMG]

No i niesety nadal nie mam gdzie jej trzymać ...
oszaleje:angryy:
no ale chociaż na spacerze była :)
świetnie się z Runem dogaduje.
Szarik to cały czas na nią wskakuje (wiecie w jakim celu) i chyab daletgo woli się z Runem bawić, krok w krok chodzi za Runem i się świetnie bawia w berka.
Sunia nie wiem dlaczego ale bardzo lubi wpychac się między nogi i wszytko obserwować z takiej pozycji :)

Na każde zawołanie wraca , więc to duży plus bo łatwiej mi zapanować nad dwoma psami :)

Link to comment
Share on other sites

o to by dopiero było piękne :)
mama jest za ale tate już trudniej przekonać, ale z Runem tez tak było, a jest już z nami prawie 4 lata.
Tylko, że tata jest przeciwnikiem trzymania psa na łańcuchu, a że mam mały domek to nie pozwala też mi jej trzymać w domu, no chyba że u mnie w pokoju choć nie wiem jak je pomieszczę :D
ale dam rade co by tam nie.
Na razie ciesze się że się w ogóle zgodził i że mogę ją brać na spacery.
Ale coś czuje że szybko jej nie wezme... bo nie mam kasy na bude ani na materiały na nią...:-(
a nic nie mam takiego z czego mogłabym zrobić jej bude ale w sobote chłopak ma wolne i będziemy coś kombinować z jego pomocą myślę, że sie uda.
Eh już się doczekać nie mogę ...

Link to comment
Share on other sites

może zamiast łańcucha,kojec z siatki tata by zrobił i on byłby zadowolony i sunie byłoby gdzie trzymać.ISzkoda że twój tata nie jest jej przychylny,skoro mam już się zgodziła i Runo tak świetnie się dogaduje z nią...miałby się z kim bawić..

Znalazłam takie coś,akcja,marzec jak miesiąc sterylizacji !
Link:[URL]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=17467&PN=1[/URL]
Lista klinik na podkarpaciu:[URL]http://www.arkastrefa**********/akcja-sterylizacji-w-roku-2011,44/2011-woj-podkarpackie,432.html[/URL]
najbliższa wam o ile się nie mylę,to rzeszów,ale sterylizacja suni w tych klinikach to max.250zł,nie przekroczy tej kwoty.
Edit.widzę,że bład wczytywania strony,więc kopiuje ze strony.
[B][COLOR=green]Marzec miesiącem sterylizacji zwierząt.[/COLOR] [/B]

Maksymalna cena zabiegów kastracji:
suka mała i średnia do 35 kg-200zł, suka duża 250zl, kotka 100zł, pies mały i średni do 35 kg-120zł, pies duży-170zł, kocur 60zł.

[B][COLOR=red]Na zabiegi wykonywane w ramach akcji, nalezy wczesniej umawiać się, z Lekarzami Weterynarii, z ponizej wymienionych placówek.[/COLOR] [/B]

[B][COLOR=blue]JAK PRZYGOTOWAĆ PUPILA DO ZABIEGU[/COLOR][/B], informacje sa tu:
[URL]http://www.arkastrefa**********/akcja-sterylizacji-w-roku-2010,38/przygotowanie-zwierzaka-do-zabiegu-i-opieka-po-zabiegu,318.html[/URL]

[B][COLOR=blue]ŁAŃCUT[/COLOR][/B]
[B]Gabinet Weterynaryjny CENTAUR[/B]
ul. Dominikańska 1
tel. 172252125
---
[B][COLOR=blue]RZESZÓW[/COLOR][/B][B]
Przychodnia Weterynaryjna Centrum Weterynaryjne Res-Vet[/B]
ul.Bohaterów 52
tel: 17 87 30 111
[URL]http://www.resvet.republika.pl/[/URL]
---
[B]Gabinet Weterynaryjny "NATRIX"[/B]
lek. wet. Bartosz Bielecki
ul. Jordanówka 4 (Przybyszówka)
tel. 017 85 13 277
kom. 606 684 970
[URL="http://www.natrix.republika.pl/"]www.natrix.republika.pl[/URL]
---
[B]Przychodnia Weterynaryjna Agamat [/B]
ul.Pelczara 6
tel. 17 857 24 62
[B][COLOR=red]Uwaga:[/COLOR][/B] zabiegi beda wykonywane tylko w dniach;01-06.03
----
_________________
Kochajmy zwierzęta odpowiedzialnie! Nie rozmnażaj, nie porzucaj!!

Link to comment
Share on other sites

byłby i kojec z siatki ale po prostu nie mam na razie kasy.
Bo troche u mnie teraz pogwatmane z funduszami.
Ale dobrze że w ogóle mogę ją zabrać.
Ale myśle że jak sunia u mnie zostanie to i potem się kojec znajdzie, po prostu musze przeczekać 3 - 4 miesiące i będzie ok, bo tata dopiero od dwóch tygodni do roboty chodzi, ale potem jak już pooddaje co ma oddać to i na bude i kojec mi da :)

Ja teraz jade do weta, na razie sama bez psa , pogadać z nim co i jak i za ile.
Żeby się zorientować mniej więcej i może coś mi doradzi :)
a teraz jeszcze coś Runo ma z uchem cały czas łebkiem trzepie po wczorajszym spacerze, niby nic tam nie ma, ani nie zaczerwienione ale w sobote tata mówi że zawieziemy go do weta i zobaczy co z uszkiem.

Link to comment
Share on other sites

a więc:
sterylka u nas takiego psa 250 zł więc uważam, że nie jest źle...
ale można tez zrobić zastrzyk za 32 zł na 5 miesięcy :)
więc na razie pewnie zrobimy zastrzyk.


Tylko mam pytanie czy jak zrobie zastrzyk to będzie pewność że nie będzie szczeniaczków i stada psów pod domem????

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...