2letni biały amstaff Quatro,już za TM,śpij spokojnie maleńki [*]

[Kajusza]

dobrze, że Quatro już jest spokojny i nie cierpi, szkoda tylko, że jego życie musiało się skończyć w obcym miejscu, a nie na rekach ukochanego człowieka.

[Aleksandra Bytom]

dobrze że już po wszystkim,Quatruś
[*] popołudniu podsumuje wszystkie wpłaty i ile zostało do zapłacenia,siostrze oczywiście wszystko przekaże
śpij spokojnie maleńki

[zuzlikowa]

[quote name='Ada-jeje']Quatro juz za TM :-(.[/QUOTE]

:-(

Panie Boże, nie proszę dla siebie,
znajdź mu jakąś osobę przyjazną,
by głodny i smutny nie był i żeby
przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć.

Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba,
pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,
kiedy będę wędrować do nieba...

[OlaLola]

Quatrusiu...
[*]

[Natussiaa]

[*]
[*].....:( :(

[basia88poz]

ja mialam adoptowac Quatro, bylam nawet po niego w bytomiu z frankiem. w ogloszeniu bylo, ze pies lagodny, przyjazny do innych psow itp. spotkalam sie z wlascicielka na dworcu pks w bytomiu, ( wlascicielka w zaawansowanej ciazy) Quatro chcial zagryzc Franka. Wiec wrocilam bez pieska do bielska. Caly czas o nim myslalam czy znalazl domek, a tu patrze na forum, ze uspiony [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_sad.gif[/IMG] biedny piesio ;(. moze gdybym go wtedy zabrala, to udaloby sie mu jeszcze pomoc...

[Ada-jeje]

Basia milo ze i TY zagladnelas na watek Quatro, chyba jednak nie przeczytalas maili od Pana Tomka, lub nie zbyt dobrze je zrozumialas. Od samego poczatku, byly watpliwosci co do zachowania Quatro, na zmiane byl psem poslusznym to znow pokazywal swoje niezadowolenie, pokazujac zeby, rzucajac sie no kogos.Pan Tomek nie wydaje bezpodstawnych opini. Decyzja nalezala do wlascicielki Quatro, poniewaz zarowno Fundacja jak i sam Pan Tomek nie podjeli bysmy sie dalszej adopcji Quatro, bo wiazalo sie to z ryzykiem pogryzienia. Uwazam ze i wlascicielka podjela po obserwacji sluszna decyzje, nie mogla narazac Siebie i swojego jeszcze nie narodzonego dziecka na tak duze ryzyko. Jest to smutne ale zycie ludzkie jest ponad zycie psa.

[vena&vivi]

Ciotki bardzo proszę zajrzyjcie, roześlijcie - pomóżcie
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/198788-Amstafo-prosiaczek-po-raz-2-w-schronie-%28?p=15981338#post15981338"]http://www.dogomania.pl/threads/198788-Amstafo-prosiaczek-po-raz-2-w-schronie-%28?p=15981338#post15981338[/URL]

[lika1771]

Prosze zajrzyjcie amstaf je co drugi dzien albo rzadziej suchy chleb z woda [url]http://www.dogomania.pl/threads/198899-Amstaf-potrzebuje-pomocy[/url]

[Aleksandra Bytom]

[quote name='basia88poz']ja mialam adoptowac Quatro, bylam nawet po niego w bytomiu z frankiem. w ogloszeniu bylo, ze pies lagodny, przyjazny do innych psow itp. spotkalam sie z wlascicielka na dworcu pks w bytomiu, ( wlascicielka w zaawansowanej ciazy) Quatro chcial zagryzc Franka. Wiec wrocilam bez pieska do bielska. Caly czas o nim myslalam czy znalazl domek, a tu patrze na forum, ze uspiony [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_sad.gif[/IMG] biedny piesio ;(. moze gdybym go wtedy zabrala, to udaloby sie mu jeszcze pomoc...[/QUOTE]
ogłoszenie robiłam ja i pisze tam dokładnie tak "zgadza się z kotami i niektórymi psami" ale też pisało że tylko dla osób doświadczonych w pracy z psami typu bull,ze mną się nie kontaktowałaś tylko telefonicznie z siostrą nie wiem co o Quatro mówiła moja siostra :roll: teraz to już można tylko gdybać co by było gdyby?? ja też ciągle myśle i zastanawiam się czy może nie za szybko itd ale to nie ma sensu,pomimo wszystkich kłótni i sporów wiele osób zaangażowało się w walke o Quatro i miał ogromna szanse,wiele psów takiej nie ma. Tak sobie mysle że może to wina tego bezmyślnego rozmnażania troche że on był taki niezrównoważony,jednego dnia anioł a czasem taki wariat z niego wychodził? Ado-jeje mam nadzieje że lada dzień siostra wpłaci część kasy,mówiła że całości na raz nie da rady więc spokojnie i dzięki za cierpliwość :)

[baster i lusi]

Olu zawsze będziemy rozmyślać czy zrobiliśmy wszystko by mu pomóc.:placz:

[Aleksandra Bytom]

kurcze a mnie to strasznie gryzie pierwszy raz brałam w czymś takim udział,szkoda mi że odszedł taki zły na cały świat,u obcych ludzi( nie chce nawet myśleć jak to wyglądało,on tak bał sie weta),miałam nadzieje że przekona się do pana Tomka,rozbryka i znajdzie cud domek,był taki młody,mimo wszystko wiem że była to dobra decyzja a nauczke rodzinka ma wielką tylko nie wiem czy im też on nie daje zasnąć....

[Ada-jeje]

Ola nie ma znaczenia kiedy siostra wplaci, moze sobie rozlozyc na dogodne dla siebie raty. Pienadze dla psow zawsze sa potrzebne.

[Aleksandra Bytom]

dzięki bo rozmawiałam z nią i ma ciężko z kasą a lada dzień pojawi się dzidziuś,prosiłam żeby do Ciebie zadzwoniła i powiedziała jak sytuacja wygląda ale chyba jej głupio,w każdym razie ręcze że wpłaci i ja po 10 też od siebie coś dołoże :)

[baster i lusi]

Quatro pamiętam o Tobie i tak boli ,że nie udało ci się pomóc.
Dla Ciebie:
Psia dusza

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies…
A ja ci powiem, że pies
to czasem więcej jest niż człowiek.
On nie ma duszy, mówisz…
Popatrz jeszcze raz –
psia dusza większa jest od psa.
My mamy dusze kieszonkowe –
maleńka dusza, wielki człowiek.
Psia dusza się nie mieści w psie.
I kiedy się uśmiechasz do niej
ona się huśta na ogonie.
A kiedy się pożegnać trzeba
i psu czas iść do psiego nieba,
to niedaleko pies wyrusza.
Przecież przy tobie jest psie niebo,
z tobą zostaje jego dusza.

[Ada-jeje]

Smutne :-( lecz prawdziwe, do dnia dzisiejszego siostra Oli nie wplacila nawet 10 zl. z kosztow jakie poniosla Fundacja.

[Aleksandra Bytom]

Ada-jeje kontaktowałaś się z nią tak jak prosiłam?? ja jestem bezsilna,z resztą wiesz... jakbyś nie miała jej numeru to podeśle na PW

[Ada-jeje]

[quote name='Aleksandra Bytom']Ada-jeje kontaktowałaś się z nią tak jak prosiłam?? ja jestem bezsilna,z resztą wiesz... jakbyś nie miała jej numeru to podeśle na PW[/QUOTE]
Podeslij prosze, bo gdzies mam ale zajmie mi to troche czasu zanim znajde.

[Aleksandra Bytom]

już wysyłam i działaj,takiej sytuacji wogóle nie powinno być

[Ada-jeje]

Informuje za na konto Fundacji wplynelo pierwsze 30 zl. od siostry Oli.

[gameta]

[IMG]http://flos.net.pl/web_images/znicze.jpg[/IMG]

Zapłaciłeś za ludzką głupotę...

[baster i lusi]

pamiętam .


[IMG]http://www.picturesanimations.com/c/candle/kaarsje1.gif[/IMG]

[baster i lusi]

[INDENT] [SIZE=3][I][B]Psy
które wyszły na wieczny spacer
cierpliwi towarzysze dziecinnych zabaw
dyskretni świadkowie pierwszych pocałunków
piastunki naszych dzieci
psy
o tyle od nas mniej skomplikowane
że rozumiały co to wierność
która jest dla nas abstrakcyjnym rzeczownikiem
odmienianym przez losowe przypadki
psy
zazdrosne ale nie zawistne
które umiały patrzeć prosto w oczy
naszej samotności
urodzeni komicy z pantoflem w pysku
psy
które nie przyjdą już na zawołanie[/B][/I][/SIZE]


[CENTER][SIZE=5][I][B]P A M I Ę T A M [/B][/I][/SIZE]

[IMG]http://howlingforjustice.files.wordpress.com/2011/11/candle-gif-photobucket-21.gif?w=353[/IMG]


[/CENTER]
[/INDENT]

[gameta]

[IMG]http://farm3.static.flickr.com/2003/2118721368_5e9ca4cff2.jpg[/IMG]

[gameta]

śpij spokojnie [']