mała_czarna Posted August 13, 2010 Posted August 13, 2010 Witam, Niestety nie znalazłam nic na ten temat przeszukując internet, dlatego liczę na Was. Chciałabym zrobić suczce badanie na wykrycie ewentualnej mutacji genu MDR tylko pojęcia nie mam jak, gdzie i ile to wszystko będzie kosztować. Czy mógłby mi ktoś udzielić tych informacji? Będę bardzo wdzięczna, pozdrawiam:) Quote
Guciek Posted August 21, 2010 Posted August 21, 2010 Na pewno te badania robi Laboklin, ceny nie znam, ale poszukaj kliniki, która z nimi współpracuje i wysyła próbki do badań, ew. o cenę samego badania możesz dowiedzieć się dzwoniąc do Laboklinu w Warszawie, na Powstańców Śląskich. My tam robiliśmy test na dilution, a potem się okazało, że nasz wet współpracuje z Laboklinem ;) Quote
ACTINA Posted August 21, 2010 Posted August 21, 2010 Na mojej stronie jest trochę informacji ponieważ ja badam swoje psiaki na MDR1. Nie jestem jednak pewna jakie są aktualne ceny... to się ciągle zmienia ale powiedzmy około 150zł. Badania można robić w Laboklin.de i genomia.cz (możliwe że są jeszcze inne laboratoria ale ja ich nie znam). Do kosztów badania DNA musisz dodać koszty pobrania krwi (ok. 15zł-czasami darmo) i kuriera (ok.30zł). Krew możesz możesz pobrać u każdego weta (chociaż nie każdemu się chce ale każdy może) i on wyśle próbki kurierem bo ma umowy i jest taniej. mała_czarna - jakiego pieska chcesz przebadać? Quote
Guciek Posted August 21, 2010 Posted August 21, 2010 O ile jest to ta sama mała_czarna, którą znam - to tollera :-) Quote
ACTINA Posted August 21, 2010 Posted August 21, 2010 Nie ta sama :-) Bardzo podobne nicki. Ale już się domyśliłam Shelti jak się nie mylę. Quote
Toller Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='Guciek']O ile jest to ta sama mała_czarna, którą znam - to tollera :-)[/QUOTE] nie, nie nasza, shelciakowa :D ale też na początku w innych postach myślałam ze nasza, i zastanawiałam się po co jej już teraz rep :D [url]http://www.dogomania.pl/threads/179944-Jak-to-z-tymi-reproduktorami-jest[/url]... Quote
Guciek Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 Tak mi się tylko skojarzyło, a że przy okazji wiem, że Laboklin robi takie badania (znajoma robiła swojemu BC), to się wiedzą podzieliłam ;-) Quote
Toller Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='Guciek']Tak mi się tylko skojarzyło, a że przy okazji wiem, że Laboklin robi takie badania (znajoma robiła swojemu BC), to się wiedzą podzieliłam ;-)[/QUOTE] i bardzo dobrze, bo kilka tollerów też się na to badało - jak do tej pory wszystkie czyste, ale w sumie who knows co tam siedzi w rudej genetyce.. Quote
jefta Posted August 28, 2010 Posted August 28, 2010 to badanie robi jeszcze Indexx z tego co wiem jest ciut taniej niz laboklin Quote
Aussie Posted August 31, 2010 Posted August 31, 2010 I WSU: [URL]http://www.vetmed.wsu.edu/depts-vcpl/test.aspx[/URL] Jest taniej niż w Laboklinie i wygodniej, bo nie trzeba pobierać krwi, tylko wymaz z pyska. Niestety nie przysyłają pisemnego certyfikatu, tylko powiadomienie mailem. Quote
Toller Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 [quote name='Aussie']I WSU: [URL]http://www.vetmed.wsu.edu/depts-vcpl/test.aspx[/URL] Jest taniej niż w Laboklinie i wygodniej, bo nie trzeba pobierać krwi, tylko wymaz z pyska. Niestety nie przysyłają pisemnego certyfikatu, tylko powiadomienie mailem.[/QUOTE] Aussie, a szczeniakom małym też robią? Bo słyszałam że Laboklin czasem odrzucał właśnie wymazy od małych szczeniat; bez sensu w sumie bo pies to pies, a wymaz to wymaz, ale jednak.. Quote
Aussie Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 Wymaz można pobrać dopiero po odsadzeniu szczeniaków, bo wcześniej może być zanieczyszczony materiałem od matki. Quote
Toller Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 [quote name='Aussie']Wymaz można pobrać dopiero po odsadzeniu szczeniaków, bo wcześniej może być zanieczyszczony materiałem od matki.[/QUOTE] dzięki za info! :loveu: Quote
WATACHA Posted September 1, 2010 Posted September 1, 2010 A w jakim celu robi się takie badanie, bo nie słyszałam jeszcze o tym ? Quote
ACTINA Posted September 9, 2010 Posted September 9, 2010 [quote name='WATACHA']A w jakim celu robi się takie badanie, bo nie słyszałam jeszcze o tym ?[/QUOTE] Nadwrażliwość na środki odrobaczające zawierające ivermectinę /ivomec i kilka innych leków. Dotyczy psów ras tj. Owczarki Szkockie, Szetlandzkie, Australijskie, Niemieckie, Bobtaile, długowłose Whippety i gładkowłose Charty. Lista ciągle powiększa się o nowe rasy i o nowe niebezpieczne leki. Quote
gusia1972 Posted September 17, 2010 Posted September 17, 2010 [quote name='Toller']i bardzo dobrze, bo kilka tollerów też się na to badało - jak do tej pory wszystkie czyste, ale w sumie who knows co tam siedzi w rudej genetyce..[/QUOTE] ale czy są jakieś przesłanki do badania tollerów ?? bo wiesz ... w zasadzie to można każdego psa na wszystko przebadać ... tylko po co skoro jakaś tam jednostka chorobowa nie występuje w danej rasie ?? bo jakby co to chciałabym wiedzieć czy Vivkę badać czy nie ma zupełnej potrzeby :) Quote
ACTINA Posted September 18, 2010 Posted September 18, 2010 Jeśli Tollery mają w genach którąkolwiek z wymienionych ras to jest ryzyko - ale ja nie mam pojęcia jak kształtowała się ta rasa. Zresztą najlepiej zapytać weterynarzy którzy pracują w dużych klinikach czy występowały jakieś reakcje po podaniu leków w tej rasie lub na forum właścicieli/hodowców czy spotkali się z takimi problemami. Zawsze zapobiegawczo można podawać zastępcze leki, jest strona z listą jednak w j. Francuskim Quote
Aussie Posted September 19, 2010 Posted September 19, 2010 Na żadnej z list ras zagrożonych nie spotkałam się z tollerami. Quote
ACTINA Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Ja też nie. Ale spotkałam się z właścicielami psów które nie są w grupie ryzyka a i tak na wszelki wypadek testy robią. Chociaż może zostali trochę "naciągnięci" na badania przez weta. Quote
Aussie Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Ciekawe byłoby w takim razie zebranie wyników od takich psów i zobaczenie czy był choć jeden przypadek mutacji. (Choć ja przyznam, że dla mnie wygląda to na naciąganie przez weta...) Quote
Guciek Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='Aussie']Ciekawe byłoby w takim razie zebranie wyników od takich psów i zobaczenie czy był choć jeden przypadek mutacji. (Choć ja przyznam, że dla mnie wygląda to na naciąganie przez weta...)[/QUOTE] Nas wet nie namawiał na to - aczkolwiek sam wspomnial o iwermektywnie w jednym z lekow na uszy i zrezygonalismy z niego, na szczescie sama masc pomogla. Ale i tak za jakis czas przebadam na wszelki wypadek. Skoro mamy CEA w rasie i sporo psow jest nosicielami, to czemu by ta mutacja mogla nie wystapic - tak sobie mysle. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.