Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ah te Dziadkowie,Oni zawsze tylko dbają jak mogą,kiedyś mój Dziadek też jak miał pod opieką Baltusia[R.I.P.] to mi go utuczył:lol:,no bo On aby tak nie tęsknił za Nami,super fotki w walizeczce:),a to pewnie że teraz Nero na wakacje jedzie:evil_lol:
buziaczki zasyłamy,miłego popołudnia:)

  • Replies 2.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dziękujemy Wszystkim za ciepłe słowa. Chiguita tak zadowoleni, szczególnie Rafał, który spotkał się z siostrą po kilku latach. Trochę zwiedziliśmy, ogólnie było super, szkoda tylko że Nero nie mógł z nami tego dzielić.
Teraz Nero chrapie obok mnie na fotelu, biedula ciągle by chciał jeść :) Niestety musimy go trochę odchudzić bo przy jego serduszku nadwaga niewskazana :roll:
Coś Wam pokaże ...
Na każdej ulicy w Arlington Heights obok Chicago jest przynajmniej pięć takich, kiedy u nas tak będzie???
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-jqwH_h63trI/UGgjurNFxKI/AAAAAAAAA_Q/WyrkC4UYoPI/s512/DSC02648.JPG?gl=PL[/IMG]
Strasznie podoba mi się też tam Dogs Play Day Care. Jeśli ktoś np. długo pracuje, wyjeżdża, nie chce aby jego pies byl sam podczas jego nieobecności w domu lub poprostu chce mu sprawić frajdę może zaprowadzać swojego psa do czegoś w rodzaju przedszkola gdzie psy bawią się razem, pływają w basenach (w kamizelkach ratunkowych :) ), uczą się komend itp. Wszystko pod okiem profesjonalnych trenerów i behawiorystów. Właściciel może bez przeszkód uczestniczyć w tych zajęciach. Super jest to zorganizowane. Ogólnie podejście do psów jest o niebo lepsze niż w Polsce. Za znęcanie się nad psami grożą wysokie kary pieniężne i bezwzględne kary więzienia. Zwierzęta mają prawa i są one respektowane.
No ale nic mieszkam w Polsce i tu trzeba pracować nad mentalnością ludzką aby ją zmieniać....

a takie prezenty dostał nasz Grubasek :)

Posted

Witamy :) Neruś ma zapalenie cewki moczowej. Leczymy i biedula jak widzi strzykawkę do przepłukiwania (wiecie czego) to biedak ucieka po całym domu :) nie cierpi tego. No a poza tym to wszystko w porządku. Neruś zrobił się jeszcze bardziej przytulaśny niż był wcześniej i wogóle jakiś taki grzeczniejszy jest teraz. Teraz wygrzewamy się przy kaloryferku bo zimno tak jakoś :) Pozdrawiamy serdecznie i łapeczka od Nero dla wszystkich Cioteczek :loveu:
Udanego tygodnia! Byle do weekendu :)
p.s. mało mnie w Waszych galeriach ale jakoś ostatnio czasowo nie wyrabiam także zasyłam buziaki i mizanki dla wszytkich Waszych zwierzów! Obiecuję, że niedługo nadrobię zaległości !

Posted

[quote name='unikatowydiament']zdrowia dla Nerusia,buziaczki od cioteczki:)[/QUOTE]

[quote name='Alicja']oj bidulek , choróbsko go dopadło
:kciuki: za zdrówko[/QUOTE]

[quote name='lula2010']...buziaki i miziaki od nas...:lol:[/QUOTE]
Dziękujemy Nerula wygłaskany i wycałowany :)

Posted

Z Nero już lepiej. Osiemnastego idziemy na kontrole. Wczoraj Nero był kąpany bo na spacerku w lesie znalazł jakąś padlinę i się wytarzał:diabloti: ale śmierdział :evil_lol: W aucie szyby zostawiliśmy na noc otwarte bo nie szło wytrzymać. A swoja droga to ciekawe, że Nero w rzece czy w jeziorze kapie się chętnie a z wanny ucieka :)

Posted

[quote name='monia&nero']Z Nero już lepiej. Osiemnastego idziemy na kontrole. Wczoraj Nero był kąpany bo na spacerku w lesie znalazł jakąś padlinę i się wytarzał:diabloti: ale śmierdział :evil_lol: W aucie szyby zostawiliśmy na noc otwarte bo nie szło wytrzymać. A swoja droga to ciekawe, że Nero w rzece czy w jeziorze kapie się chętnie a z wanny ucieka :)[/QUOTE]

u nas z kąpielami tak samo , kąpiel w wannie to był horror ....od jakiegoś czasu Ozzy ma tylko myte łapy , brzuń i pychol, uszy czyszczone , grzbiecik przecierany i chłopak nie cierpi waniennych katuszy , a kąpie się latemi wiosną w akwenach otwartych . Od tego czasu jak go nie traktujemy szamponami skończyły sie problemy skórne a tak co chwilkę było COŚ a szampony co jeden to droższy i co jeden to lepszy dla alergików ....chyba by bardziej obsypało ;)

Posted

Hahahah:diabloti: to jest najgorsze.. ja Wiki muszę pilnować na spacerach, bo im gorzej pachnie, tym bardziej ona chce się w tym wytarzać :D ciekawe:evil_lol:
Rzeka czy jeziorko to przyjemność... a wanna to smutna konieczność, nie ma piasku, glonów... błotka:lol:

Posted

[quote name='unikatowydiament']super że u Nero jest lepiej:)
Ja od uczyłam Oscarka tarzania się w paskudztwie,miałam dość częstych kąpieli i tego smrodu:angryy:

pozdrawiamy:)[/QUOTE]
...hm ...czy to jest mozliwe?mysmy tez mysleli,ze oduczylismy ...a tu bach...i biala bulwa do kapieli :mad:trzymamy kciuki za malucha i jego zdrowko :eviltong:Beka tez sie podziebila i nie wytrzymywala nam z sikaniem ,ale juz zdrowa i nie bierze lekow :multi:

Posted

[B]WAŻNA WIADOMOŚĆ !!!
[SIZE=5]dr Jacek Garncarz[/SIZE] ma konsultacje w Borówcu niedaleko Poznania (10 min autostradą z Poznania) 17 i 18 listopada
tu link [url]http://weterynaria-gogulscy.pl/aktualnosci.php[/url]

Przyjmuje też jego żona - kardiolog. Ja idę z Nero.

[/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...