Jump to content
Dogomania

Majk - po 7 latach pojechał do domu. I nie zamierza wracać!


Bjuta

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-2JenxN33mRQ/Tg9B3NrfCrI/AAAAAAAAJdI/VfSpUkoN5tc/s512/DSC_0183.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-l14TnBRXcws/Tg9B48Oj7UI/AAAAAAAAJdM/IF9-x0Y0IFo/s512/DSC_0180.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-b9QdhNeB5JA/Tg9B_kxk6CI/AAAAAAAAJdQ/qUa5_bugFNc/s512/DSC_0181.jpg[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-K5UbPg-jgM4/Tg9CYcjmaKI/AAAAAAAAJdU/nIltq1mkIrk/s512/DSC_0182.jpg[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-u-nrTW4DNJ8/Tg9DW_4LwbI/AAAAAAAAJdo/In9XbYIb_r8/s512/DSC_0187.jpg[/img]

ostatnio sprawdzałam reakcję Majka na Mikołaja, co prawda tylko przez kraty, ale byłam bardzo ciekawa przebiegu takiego spotkania. Oczywiście Majk najpierw rzucał się z zębiskami, a Mikołaj tylko stał... Trwało to może z 10 sekund, a potem Majk się uspokoił, podrapałam go za uszkiem ;) no i po prostu odszedł.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie czekał na reakcję Mikołaja,ale gdy zrozumiał,że Mikołaj tylko stoi i nie robi mu krzywdy to spuścił z tonu ;) Niemniej jednak do domu z dziećmi by się nie nadawał,wątpie,żeby jakieś dziecko uważało na to żeby Majk nie czuł się zagrożony...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...