Iljova Posted April 28, 2011 Share Posted April 28, 2011 Dzięki Kamilka91. To czekam na odpowiedź, tylko że to dość pilne, więc napisz od razu jak tylko będziesz coś wiedziała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted April 28, 2011 Share Posted April 28, 2011 Aj jaj, gdyby tak ktoś zaprosił na wizytę przedadopcyjną Rufusa. Piesek cały czas do wzięcia. Dobrze, że wątek wzbogacił się o nowe fotki, widać na nich całą urodę Rufusa. Talenty i atuty, przyszły opiekun (czekamy na oferty) pozna sam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 na pierwszą piesku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Oh Rufusiku co z tymi domkami się dzieje ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nastkak Posted April 30, 2011 Author Share Posted April 30, 2011 Jestem:) Ostatnio Rufus byl na akcji adopcyjnej w galerii handlowej. Mimo,ze na poczatku byl zmieszany (tyyle nowych rzeczy) to zachowywal sie dobrze , sluchal sie .Nie zachowal sie agresywnie do obcych ludzi , ale byl troche wycofany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted May 1, 2011 Share Posted May 1, 2011 [quote name='Nastkak']Jestem:) Ostatnio Rufus byl na akcji adopcyjnej w galerii handlowej. Mimo,ze na poczatku byl zmieszany (tyyle nowych rzeczy) to zachowywal sie dobrze , sluchal sie .Nie zachowal sie agresywnie do obcych ludzi , ale byl troche wycofany.[/QUOTE] On już był w tylu miejscach, ze powinien dostać specjalna odznakę :). Najlepsza nagroda byłaby jednak adopcja. Czy na takich akcjach ludzie wykazują zainteresowanie Rufusem, padają jakieś pytania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nastkak Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 [quote name='kameralna']On już był w tylu miejscach, ze powinien dostać specjalna odznakę :). Najlepsza nagroda byłaby jednak adopcja. Czy na takich akcjach ludzie wykazują zainteresowanie Rufusem, padają jakieś pytania?[/QUOTE] Wlasnie nie , ludzie czesciej zauwazaja inne psy niz Rufus.Co mnie dziwi ,bo gdybym ja miala wybierac psa ,chociazby po wygladzie(ludzie przeciez nie znaja charakteru naszych psow,gdy widza je po raz pierwszy)w pierwszej kolejnosc zwrocilabym uwage najpierw na Rufusa. Na pokazach podstawowych komend tez jest zdecydowanie jednym z lepiej wyszkolonych psow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Szkoda że go nie zauważają. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 Kiedyś słyszałam, że ludzie wolą jasnowłose psy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 Podobno jakaś Pani odezwała się z ogłoszenia, ale są wątpliwości, jakby się Rufus zachował, gdyby kiedyś w domu pojawiły się dzieci? Pani brzmi sensownie i byłoby szkoda zmarnować dobry domek. Czy rzeczywiście nie wiadomo, jakby się Rufus zachowywał (bo ta Pani nie ma jeszcze dzieci, mówimy o jakichś fantomach w odległym terminie) czy wiadomo, że właśnie zachowywał by się nieprzyjaźnie? Bo jeśli naprawdę nie wiadomo, to uważam, że warto z tą Panią porozmawiać i uprzedzić, że możliwe, że będzie konieczna praca z psem. Jeśli jest odpowiedzialna, a wydaje się, że jest, skoro tyle pytań wysyła, to uważam, że trzeba solidnie się zastanowić nad tym domkiem. Bardzo proszę o nie ignorowanie tych pytań, bo domek wydaje się dobry. Oczywiście najpierw można go sprawdzić. A jeśli nie Rufus, to może by po prostu zaproponować innego pieska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 5, 2011 Share Posted May 5, 2011 Rufus naprawdę nie jest psem, który nadawałby się dla dzieci. Było już kilka sytuacji, że kogoś ugryzł - np. pracownika, który próbował umieścić go w boksie oraz innego, który łapał go na smycz. Nie były to jakieś niebezpieczne ugryzienia, a jedynie delikatne klapnięcia ostrzegawcze, jednak niejedno dzieck mogłoby się wystraszyć (a dzieci są przecież nieobliczalne, nie rozumieją zwierząt, mogą Rufutka w różny sposób potraktować...) Nastka poleciła pani, aby ta udała się do schroniska i rozejrzała za innym psem - lub ewentualnie poznała Rufusa bardziej, wyszła z nim na spacer itp. W tym przypadku wybór psa przez Internet nie jest najlepszym rozwiązaniem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Rozumiem, pamiętam sytuację, że kogoś chapnął, ale to chyba było tak, że ta osoba niezbyt dobrze go potraktowała? W takim razie, jakiego właściciela szukamy dla Rufuska? Starszą osobę? Bo do emerytów mogą np. przychodzić wnuki. Rodzinę z większymi dziećmi? Trzeba by to ująć w ogłoszeniu. A z tego co wiem, to ta Pani zainteresowana Rufusem nie planuje dzieci na razie, po prostu ich nie wyklucza w przyszłości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Tak, Rufus został potraktowany z zaskoczenia i dlatego tak zareagował. Dlatego nie chciałabym, żeby trafił do małych dzieci - one często wykonują rozmaite gesty z zaskoczenia. Starsze dzieci jak dla mnie ok, no i starsi ludzie ogólnie. I nie skreślałabym tak od razu tej kobiety, tylko porozmawiałabym szczerze i wyjaśniła, jaki jest Rufus... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 Jak najbardziej można szczerze i otwarcie porozmawiać dokładnie wszystko opisać, wyjasnić, nic się nie stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted May 8, 2011 Share Posted May 8, 2011 [quote name='Iljova']Jak najbardziej można szczerze i otwarcie porozmawiać dokładnie wszystko opisać, wyjasnić, nic się nie stanie.[/QUOTE] Tak, rozmowa przede wszystkim. Nie dziwi mnie, ze Rufus zareagował gwałtownie na opisywane sytuacje. Każdy inteligentny pies, który nie popadł jeszcze w depresje, będzie się bronił. Psy myśla i czują, maja tez swoją dumę. Te schroniskowe, często doświadczały/doświadczają przemocy. O tym też trzeba powiedzieć. Rufus potrzebuje miłości i łagodności. To na pewno. I domu, rzecz jasna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 9, 2011 Share Posted May 9, 2011 DarkWater ma kontakt do tej pani. Trzeba z nią porozmawiać, bo może to jest odpowiedni domek dla Rufuska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 9, 2011 Share Posted May 9, 2011 [quote name='paulinken']bo może to jest odpowiedni domek dla Rufuska.[/QUOTE] oby, oby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 12, 2011 Share Posted May 12, 2011 Cisza u Rufuska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kameralna Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 DarkWater, jak się sprawy mają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Tutaj też nie wiadomo co z psiakiem. Ni rozumię tego , bo to kolejny wątek ciszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 15, 2011 Share Posted May 15, 2011 Co z psiakiem, wiadomo. Nie wiadomo, co z domkiem dla niego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 A ktoś rozmawiał z tą panią? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 DarkWater mi przesłała maile od tej Pani: Pierwszy: "Witam, piszę do Pani w sprawie adopcji Rufusa, natknęłam się na niego na [SIZE=2]aukcji interenetowej Allegro i mam takie pytanie: czy Rufus znajduje się w schronisku i tam można go zobaczyć? przede wszystkim czy jest jeszcze akutualna ta aukcja? czy umie się on załatwiać na dworzu??[/SIZE] [SIZE=2] czy Rufus lubi małe dzieci?? wprawdzie jeszcze ich nie posiadamy, ale pewnie kiedyś będą takowe... bo wyczytałam, że z psami nie ma większego problemu. i na czym polega wybór Rufusowi odpowiedniego domu?? -od czego to[/SIZE] [SIZE=2] zależy?? i jak przebiega adopcja takiego dorosłego psa?? czy się wcześniej z nim człowiek zapoznaje jakoś czy od razu zabiera go do domu?? pozdrawiam,[/SIZE] [SIZE=2] Aleksandra C." I drugi:[/SIZE] [SIZE=3] "[/SIZE][FONT=default][SIZE=3]witam, mogłaby Pani zapytać się również czy Rufus dużo szczeka ;-) bo mój pies został w domu rodzinnym jest bardzo podobny do Rufusa z wyglądu tylko ma sterczące uszy i ma już 13 lat ;-) ale jest raczej agresywny w stosunku do innych psów i dzieci niestety też nie lubi ;/ i duuuużo szczeka ;-)sama nauczyłam go też kilku komend, ale ogólnie na pacerach średnio słucha ;-) woli węszyć i jak czuje suczkę z cieczką to też już go nic innego nie interesuje, a wyczytałam na aukcji , że RUfus słucha i przychodzi?? mój narzeczony natomiast w domu rodzinnym miał większego pieska, a raczej suczkę wziętą ze schroniska jako szczeniaka , ale jest bardziej usłuchana, może dlatego, że to suczka... mieszkamy w fordonie nad samą wisłą więc Rufusek miałby gdzie sobie pobiegać ;-) wprawdzie w mieszkaniu w bloku, ale mamy balkon więc też mogłby sobie popatrzeć ;-)i posiedzoieć na śieżym powietrzu latem ;-) i jeszcze się zastanawiam czy on ma szorstką sierść?? tak z ciekawości pytam ;-) na pewno go odwiedzimy w schronisku , jeszcze się zastanwiam jak on znosi jazdę samochodem, gdyż latem zamierzamy wyjechać nad morze i nie wiem jak zniesie te 2-3h w aucie, oczywiscie z przystankami na siku ;-) i czy on się czegoś boi?? i czy lubi kąpiele ?? zarówno pod prysznicem jak i nad jakimś jeziorem jeśli miał taką możliwość?? bo mój uwielbia pływać ;-) oczywiście w domu nie mamy innego zwierzątka więć Rufus nie musiałby z nikim walczyć o byt ;-) pozdrawiam Aleksandra C. [/SIZE][/FONT][FONT=default][SIZE=3]a zapomniałam jeszcze zapytać w jaki sposób się można kontaktować z p.Kamilą?? a mojego psa zostawiłam w domu rodzinnym gdyż mój dziadek się do niego bardzo przywiązał i to głównie on z nim wychodził na spacery więc nie mogę mu zabrać przyjaciela ;-) pozdrawiam, Aleksandra C." [/SIZE] [SIZE=3] Mi się ta Pani wydaje dość sensowna.[/SIZE] [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilka91 Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Mi też się wydaje sensowna. Zadaje dużo pytań, a więc chce być pewna, że Rufus jest odpowiedni dla niej. Ze mną się ta pani nie kontaktowała. Na większość z tych pytań znam odpowiedź, nie wiem, czy ktoś już pani odpowiedział? (powoli robi sie tu coraz większe zamieszanie :shake:) Może niech ktoś poda tej pani mojego mejla: [email][email protected][/email] lub nr telefonu 662-637-150 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 [quote name='kamilka91']Mi też się wydaje sensowna. Zadaje dużo pytań, a więc chce być pewna, że Rufus jest odpowiedni dla niej. Ze mną się ta pani nie kontaktowała. Na większość z tych pytań znam odpowiedź, nie wiem, czy ktoś już pani odpowiedział? (powoli robi sie tu coraz większe zamieszanie :shake:) Może niech ktoś poda tej pani mojego mejla: [email][email protected][/email] lub nr telefonu 662-637-150[/QUOTE] Wysyłam Ci na PW maila do tej pani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.