Jump to content
Dogomania

Apocatequil'ki czas przedstawić.


Aysel

Recommended Posts

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Chiquita&DeeDee']A możemy liczyć na zdjęcie Doga? :) i mam pytanie- czy chihuahua i dog mieszkają razem? Zostają same razem? Da się to pogodzić czy jednak trzeba izolować?[/QUOTE]

Będzie będzie ;)
Narazie nie chcę go męczyć spacerami, bo są straszne upały, on je źle znosi (i wygląda jak flak ;)).

Biegają i bawią się razem, generalnie nie ma problemu, dog wychował się z jorkami więc on jest przyzwyczajony do takich maluchów ;)
Ale nie próbowałam zostawiać ich razem samych.
A to dlatego, że trzeba jednak wziąć pod uwagę, że większy psiak może nawet niechcący np. usiąść na chiłce.
I o ile pod naszą nieobecność jakoś zareagujemy, o tyle bez naszego nadzoru - może sie to skończyć tragicznie.


Arielko, nie, w tym roku już raczej nigdzie nie będziemy, czekamy na cieczkę :)
Ale w następnym roku, prawdopodobnie od marca ruszymy na wystawy.
Jeśli dobrze pójdzie to może będę wystawiać już wtedy coś swojego (trzymajcie kciuki :)) + krótkowłosą suczkę koleżanki z Litwy.
Więc będzie z czym jeździć :)

W Białymstoku będę jako tłumacz (najprawdopodobniej) albo gospodarz ringu, więc niczego nie wystawiam (chyba, że jednak namyślimy się pokazać doga - wtedy zatrudnię do wystawiania chłopaka ;)), ale postaram się tam jakoś zakręcić gdy sędziowanie się skończy :)
Tak myślę, że może nawet spróbuje odmówić tłumacza i poprosić o gospodarzenie na ringu chihuahua? ;) Zobaczymy.

Link to comment
Share on other sites

He he to poczekam, aż będzie trochę chłodniej i zamiast flaka będzie cudny dog:loveu: Na Twojej stronie najbardziej urzekły mnie jego zdjęcia z wyciągniętym jęzorkiem- moja Chiquita też tak ma wywalony język i jest czarna (podpalana)- jakie byłoby cudne foto ich razem :)
W sumie to się nie dziwię, że nie zostawiasz ich samych.. Taki dog to cięższy pewnie od Ciebie, więc jakby siadł sobie niechcący na małą chi... mogła by być tragedia.
Moja wet ma dożycę i ona ma chyba z 60kg wagi- jej łepek jest większy od moich chi razem wziętych...;)

A może wystawa we Wrocławiu? Wybieramy się tam i parę osób też- było by miłe spotkanie?:)
I zapraszam do mojej galerii, wczoraj zrobiłam fotki- na których widać umaszczenie Dee- czy ona i Desi nie są podobne??:)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo podobne mają umaszczenie ;) Tylko Desi ma jeszcze łatkę na oczku i uchu ;)

Mój dog waży 75 kg, ja 48kg ;)

Ja niestety teraz nie mam z czym jeździć na wystawy - z Eni czekamy na cieczkę, Wader wszystko co potrzebne, już w Polsce zdobył ;)
Jeśli Enisia nie dostanie cieczki to być może się gdzieś przejedziemy ;) Niewykluczone.
Jeśli jednak dostanie to jakieś 5 miesięcy wystaw mamy z głowy.
Zaczniemy na pewno od wystawy w Wilnie, w styczniu lub marcu.
Musimy dokończyć tam championat Litwy, jeśli go ukończymy to będziemy już w Polsce wystawiać się w championach.
No i na tejże wystawie prawdopodobnie wezmę do siebie suczkę krotkowłosą na wystawianie.
Później spróbuję dokończyć championat Polski Eni i zrobić suńce koleżanki polski championat.
Wiec w następnym roku, przynajmniej do lata trochę wystaw spróbujemy zaliczyć, możliwe, że zobaczymy się na Pomorzu, bo w tamtych rejonach jeszcze nie byłam ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Bardzo podobne mają umaszczenie ;) Tylko Desi ma jeszcze łatkę na oczku i uchu ;)

Mój dog waży 75 kg, ja 48kg ;)

Ja niestety teraz nie mam z czym jeździć na wystawy - z Eni czekamy na cieczkę, Wader wszystko co potrzebne, już w Polsce zdobył ;)
Jeśli Enisia nie dostanie cieczki to być może się gdzieś przejedziemy ;) Niewykluczone.
Jeśli jednak dostanie to jakieś 5 miesięcy wystaw mamy z głowy.
Zaczniemy na pewno od wystawy w Wilnie, w styczniu lub marcu.
Musimy dokończyć tam championat Litwy, jeśli go ukończymy to będziemy już w Polsce wystawiać się w championach.
No i na tejże wystawie prawdopodobnie wezmę do siebie suczkę krotkowłosą na wystawianie.
Później spróbuję dokończyć championat Polski Eni i zrobić suńce koleżanki polski championat.
Wiec w następnym roku, przynajmniej do lata trochę wystaw spróbujemy zaliczyć, możliwe, że zobaczymy się na Pomorzu, bo w tamtych rejonach jeszcze nie byłam ;)[/QUOTE]
Acha, to mam nadzieję, że do zobaczenia ;) Bo my bardziej na pomorzu się wystawiamy, bo z jedną sunią nie opłaca się nam jeździć po całej Polsce, i wgl. mojej mamie po godzinie się nudzi :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Dee ma na uszkach ciemne włoski tylko tego na zdjęciach tak dokładnie nie widać;)

No to straszna kruszynka z Ciebie- jak sobie radzisz z takim byczkiem;) musicie fajnie razem wyglądać:)

Ja moich dziewuszek nie wystawiam, bo one to takie przygarnięte- bez rodo. My jeździmy patrzeć na śliczne chi :) na pomorze to ewentualnie jakby to wypadło w czasie wczasów, bo my jesteśmy z kompletnie drugiej strony Polski, więc daleko. Do Wrocka mamy 300km w jedną stronę;) Ale jakbyście Katowice, Kraków, Bielsko itp odwiedzili to pewnie się spotkamy:) a jakby Eni do tego czasu nie dostała cieczki... ;) to my we Wrocku jesteśmy na pewno. Tak w ogóle to gratuluję kariery:) [SIZE=1](tylko zdjęć mało ..;))[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

No to zdjęcia w takim razie ;) :
[img]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/198646_144778458940662_100002255255550_264894_6080968_n.jpg[/img]
[img]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/252081_144778528940655_100002255255550_264896_2760513_n.jpg[/img]
[img]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/285136_144778632273978_100002255255550_264898_4117834_n.jpg[/img]
[img]http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/267206_144778665607308_100002255255550_264900_770094_n.jpg[/img]
[img]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/285441_144778718940636_100002255255550_264901_3549542_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/283136_144779242273917_100002255255550_264906_7705258_n.jpg[/img]
[img]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/281776_144779295607245_100002255255550_264907_7479256_n.jpg[/img]
[img]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/262506_144779352273906_100002255255550_264908_1363461_n.jpg[/img]
[img]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/216626_144779425607232_100002255255550_264909_7852874_n.jpg[/img]
[img]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/284506_144779498940558_100002255255550_264910_3237521_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Twoje Dziewczyny są dosłownie idealne:loveu: nie wybieracie się przypadkiem na śląsk na jakąś wycieczkę;)? [SIZE=1]czemu ja mam tak daleko do Białegostoku?(570km)[/SIZE] No cóż- jednego możesz być pewna- teraz będę często marudzić o zdjęcia:evil_lol:

Ja moje maluchy też uczyłam wchodzić do jeziora- ale marnie mi szło- tylko jak był jakiś smakołyk to ewentualnie zamoczyły nóżki, a tak to zapomnij Pańciu..:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Arielko, nie, w tym roku już raczej nigdzie nie będziemy, czekamy na cieczkę :)
Ale w następnym roku, prawdopodobnie od marca ruszymy na wystawy.
Jeśli dobrze pójdzie to może będę wystawiać już wtedy coś swojego (trzymajcie kciuki :)) + krótkowłosą suczkę koleżanki z Litwy.
Więc będzie z czym jeździć :)

W Białymstoku będę jako tłumacz (najprawdopodobniej) albo gospodarz ringu, więc niczego nie wystawiam (chyba, że jednak namyślimy się pokazać doga - wtedy zatrudnię do wystawiania chłopaka ;)), ale postaram się tam jakoś zakręcić gdy sędziowanie się skończy :)
Tak myślę, że może nawet spróbuje odmówić tłumacza i poprosić o gospodarzenie na ringu chihuahua? ;) Zobaczymy.[/QUOTE]
Oj sama wiesz jak oni potrzebują tłumaczy- kiedy ja się chciałam zapisać na kurs asystencki, od razu padło pytanie czy znam języki obce- miałoby mi to pomóc wcześniej po kursie i udzielaniu się w związku jeździć na wystawy jako asystent. U Was też jest tak, że najpierw kurs, później udzielanie się w związku, praca na wystawach (np sekretarz ringu czy gospodarz) i dopiero po ok 2-óch latach możesz być prawdziwym Asystentem Sędzi... Jest w ogóle jakiś egzamin po kursie czy później (np ze znajomości wzorców)? A Ty robiłaś uprawnienia do oceniania IX?
Trzymam kciuki za krycie- ja do swojego stadka dołączam małego kawalera i też od marca przyszłego roku będziemy (razem z Pa-ttti) podbijać świat- a w międzyczasie krycie Milki drugi raz (po tej resorpcji) i może Chicki- ale tutaj nie wiem, jeszcze zobaczymy jak będzie jej szło na jesieni, bo na dwie wystawy jedziemy na 100%- a może i więcej.
Fotki ostatnie- świetne, widać na nich, jakie Twoje dziewczynki mają piękny włos- co jeszcze bardziej mnie zachęca do kupna poleconego przez Ciebie szamponu. Mam tylko pytanie- czy jest też odżywka z tej linii? Aha, i mam straszny problem z przebarwieniami pod oczami u Chicki... Wet mówił, że oczka ma zdrowe, ale wrażliwe i kiedy np od wiatru jej łzawią, robią się ciemne zacieki pod oczami.

[B]Casablanca[/B]- na Pomorzu w przyszłym roku ja będę na pewno, mam Babcię w Koszalinie. A dokładnie w Koszalinie, i może załapiemy się na Chojnice- bo zawsze było tydzień później... Wtedy to na pewno się spotkamy :lol:

Link to comment
Share on other sites

Co to za jaja...
Zdaje się napisałam odpowiedź, a nie doszła ;o

Więc w wielkim skrócie :D:
Ja mam maturę na głowie, nie mam jak jeszcze robic asystentury, ze względu na totalny brak czasu na uczenie się jeszcze do asystentury :))
U nas gospodarzem ringu, tłumaczem, czy sekretarzem może zostać tak naprawdę każdy kto się na tym zna ;)

Eniji cieczka spóźnia się miesiąc, nigdy tak nie było, denerwuję się coraz bardziej :(

Na oczka to ja mam patent - używam wybielających płynów.
To znaczy takich do przemywania oczek.
Teraz mam taki Diamond Eye w przezroczystej butelce, z fioletowymi dodatkami.
Bardzo fajnie działa ;)
Ale może Twoje sunie mają alergię na jakieś pyłki?
Moje cały lipiec łzawiły :( Razem ze mną zresztą :)

Tak, do szamponu jest też odżywka.
[url]http://grotpro.com/category/12-szampony-kosmetyki-kosmetyki-artero-szampony[/url]
[url]http://grotpro.com/category/12-szampony-kosmetyki-kosmetyki-artero-odzywki[/url]

Wydaje mi się, że na wystawach jest taniej ;)
Teraz pozmieniały się opakowania, wiec nie wiem który to dokładnie mój ;)
Ale cała ta firma ma dobre produkty, naprawdę solidne ;)

My będziemy się wystawiac w Białymstoku z Eni.
Ale mnie nie będzie :D
To znaczy będę ale będę pracować.
Na ring wyślę z Eniją mojego chłopaka.
On będzie pierwszy raz wystawiać psa...
Pomożecie mu?:D

Link to comment
Share on other sites

Mnie nie będzie... :sad:
A co do cieczki nie martw się, Milce w tym roku dwa m-ce ponad się spóźniała, już hormony chciałam jej podawać, to była kwestia kilku dni- tak się z wetem umówiłam. Podobno w tym roku wielu suczkom cieczki wariują. Chicca z kolei miała dwie w odstępie dwóch m-cy...

Link to comment
Share on other sites

Ona zawsze miała cieczki w terminie albo parę dni przed terminem.
Zawsze było zegarkowo.
A tu masz ci los!
To znaczy ja byłam przygotowana na ewentualne przesunięcia, bo ona miała cesarkę, ale nie aż takie.

Już raz narobiłyśmy z wet fałszywego alarmu, zrobiłyśmy progesteron, wyszedł 1,9 - czyli na dniach trzeba się wybierać (mieliśmy tam zostać tydzień u repa).
Na wszelki wypadek w dzień wyjazdu zrobiłam progesteron i... pojechałam, bo trzeba było długo czekać - myślałam, co będzie to będzie, ale miałam złe przeczucia, bo Eni nie miała żadnych objawów cieczki, prócz tego, ze bardziej interesowała się psami.
i...
Wracaliśmy :D
Byliśmy już 50 km za polsko-litewską granicą i wracaliśmy.
Odmawialiśmy nocleg, krycie, wszystko ;)
Czekamy i nadal nic.

A ja całe wakacje siedzę w domu bo pilnowałam jej cieczki.
NIGDZIE nie pojechałam.
A wakacje w tym roku wyjątkowo nudne i mało pogodne.

Link to comment
Share on other sites

Widzisz to jednak z tym progesteronem różnie bywa- mi suka jedna "zaskoczyła" przy wyniku ponad 2, a Milka przy ponad 20-stu albo wcale nie była w ciąży, ale tutaj myślę bardziej że była resorpcja- miała listwę mleczną, i pierwsze badanie palpatacyjne, bez USG, wet stwierdził że wygląda na ciążę... Na USG poszłyśmy w prawie 50 dniu- zauważyłam, że brzuch zmalał, i coś jest nie tak- brzuszek był pusty :sad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Możliwe, że resorpcja, a możliwe też że urojona.
Moja Eni ostatnio miała po raz pierwszy urojoną, przytyła, cyce się zwiększyły, nawet laktacja się zaczęła. Ale opanowałam w miarę szybko :)[/QUOTE]
To może dlatego teraz takie opóźnienie tej cieczki? Chociaż u suk w sumie nieważne- poród, nie-poród- cieczka co 6 m-cy...powinna być. Trzymam kciuki :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

Będzie będzie.
Mam nadzieję, że skuteczne i wszystko przejdzie bez komplikacji.

Nie będę już robić żadnych badań.
Jestem okrutna ale... Zostawię ją na tydzień u psa i niech się kryją do skutku.
Już mam dość tego progesteronu i jego przekłamanych wyników.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...